rozwińzwiń

Pielęgniarka - Historia zbrodni które wstrząsnęły Skandynawią

Okładka książki Pielęgniarka - Historia zbrodni które wstrząsnęły Skandynawią Kristian Corfixen
Okładka książki Pielęgniarka - Historia zbrodni które wstrząsnęły Skandynawią
Kristian Corfixen Wydawnictwo: Saga Egmont reportaż
218 str. 3 godz. 38 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Saga Egmont
Data wydania:
2021-07-12
Data 1. wyd. pol.:
2021-07-12
Liczba stron:
218
Czas czytania
3 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
9788726813418
Tagi:
Pielęgniarka literatura faktu dramat społeczny Skandynawia szpital medycyna ebook
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
107 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
962
356

Na półkach: , , , ,

6,5/10

6,5/10

Pokaż mimo to

avatar
554
388

Na półkach:

Historia prawdziwa, całkiem współczesna i do tego dość szeroko znana z mediów. Pielęgniarka oskarżona i skazana za zabójstwa pacjentów w jednym z duńskich szpitali wciąż jeszcze odsiaduje wyrok, a już na jednym z nowszych wydań książki widzę logo “Netflixa”...
My zaś otrzymujemy drobiazgowo udokumentowane i fabularyzowane dziennikarskie śledztwo w sprawie wątpliwości związanych ze sprawą. Do dzisiejszego dnia bowiem osoby z nią związane dzielą się na dwa obozy, z których jeden - mimo wyroku sądowego w dwóch zgodnych ze sobą instancjach - wierzy w niewinność skazanej. A i ona sama nigdy nie przyznała się do popełnienia zbrodni.
Ciekawy jest dla mnie opis duńskiej ochrony zdrowia, która na początku XX wieku przechodzi pewne przemiany, a te są zaskakująco paralelne do przemian i obrazu polskiej ochrony zdrowia w analogicznym okresie. I mam tu na myśli głównie obraz i przemiany systemowe, a nie głośne afery, choć i w naszej rzeczywistości taka się znalazła. Wszędzie jednak tam, gdzie znajdą się pokusy, znajdą się i adekwatni “łowcy skór”... Różni nas za to zdecydowanie ilość nakładów finansowych rzuconych “na odcinek” opieki zdrowotnej i - w związku z tym - ilość dostępnych zasobów (choćby ludzkich) i jakość/skuteczność tej opieki (abstrahując od pojedynczej opisywanej patologii).
Skąd jednak te mordercze tendencje w tym konkretnym wypadku? Od początku poznajemy pielęgniarkę jako pewną siebie, profesjonalną i skuteczną w sytuacjach ekstremalnych i to właśnie zdaje się kluczem do zagadki - dowiadujemy się, że mimo tego, iż wiele osób nie czuło się w jej obecności komfortowo, to w sytuacji zagrożenia życia pacjenta “lepiej było ją mieć w pobliżu”. A jeśliby prowokować owe ekstremalne sytuacje, w których można by się - i to na oczach wszystkich - wykazać ową legendarną skutecznością i opanowaniem, gdy inni drżą? To właśnie chyba motyw, to właśnie klucz. Kolejna ostatnio pozycja o przeniesionym zespole Münchhausena… A przecież przypadek duński nie jest odosobniony, bo zabójcy w szeregach pracowników ochrony zdrowia zdarzali się pod każdą szerokością i długością geograficzną, choć zaskoczyć niektórych może fakt, że to tu należy szukać seryjnych morderców z największą liczbą ofiar na koncie (vide przypadek niemiecki, tu jedynie wzmiankowany). To również wielki problem samych systemów ochrony zdrowia, bo jednostkowy przypadek każdorazowo burzy zaufanie do instytucji, gdzie zaufanie pacjenta jest kluczowe dla jego współpracy, a więc i skuteczności terapii. W moim przekonaniu, niezwykle trudna jest sytuacja całego personelu, który wykonując swe obowiązki zgodnie z najlepszą wiedzą i standardami, narażony jest później na nieufność, ostracyzm, niezasłużoną wrogość ze strony pacjentów, rodzin, internetowych mądrali, mediów. Jak mało gdzie sprawdza się tu prawda przysłowia o jednej łyżce dziegciu…
Trzeba przyznać autorowi, że drobiazgowe dokumentowanie wydarzeń, dowodów i przebiegu samego procesu nie jest w tym wypadku po nic; pokazuje nam, jaka jest geneza przekonania o winie pielęgniarki, dlaczego zasadne są wątpliwości w tej sprawie i czego one w istocie dotyczą…
Dokonujący się w pewnym momencie przewrót w akcji wiele nam uświadamia. Przede wszystkim jednak prawdziwość twierdzenia, że w sprawach medycznych o wyrokach decydują opinie biegłych. I może nawet - jeśli już żyjemy w społeczeństwie prawa - jakoś tam rozumiemy tą zmianę narracji i wyrok drugiej instancji.
Jedynym, co można pozycji zarzucić, to drobne niedociągnięcia redakcyjne; myślę, że dobrze by jej zrobiło, gdyby po tłumaczeniu przejrzał ją ktoś z wiedzą medyczną (np. doświadczona pielęgniarka :) ) i poprawił drobne zgrzyty stylistyczne czy nomenklaturowe.
Podsumowując: doskonały reportaż obrazujący uczciwe i szeroko zakrojone badanie mniej i bardziej dostępnych materiałów w sprawie. Nie ferujący łatwych wyroków, a dość krytycznie traktujący przedstawiany materiał i omawiający istotę wątpliwości w sprawie. Mimo, iż można nabawić się lęków - polecam.

Historia prawdziwa, całkiem współczesna i do tego dość szeroko znana z mediów. Pielęgniarka oskarżona i skazana za zabójstwa pacjentów w jednym z duńskich szpitali wciąż jeszcze odsiaduje wyrok, a już na jednym z nowszych wydań książki widzę logo “Netflixa”...
My zaś otrzymujemy drobiazgowo udokumentowane i fabularyzowane dziennikarskie śledztwo w sprawie wątpliwości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1608
635

Na półkach: ,

Dobry reportaż - przedstawiający wszystko od pierwszych podejrzeń, zgłoszenia ich, sprawy sądowej i jej wyniku. Ukazujący różne wersje wydarzeń, z perspektywy innych osób.

Dobry reportaż - przedstawiający wszystko od pierwszych podejrzeń, zgłoszenia ich, sprawy sądowej i jej wyniku. Ukazujący różne wersje wydarzeń, z perspektywy innych osób.

Pokaż mimo to

avatar
353
353

Na półkach:

Od kilku lat na oddziałach prowincjonalnego duńskiego szpitala odnotowywano znacząco wyższą, od tej z poprzednich lat, śmiertelność. Na każdym z nich pracowała w tym czasie w charakterze pielęgniarki Cristina. W znaczącej większości odchodzili starsi, schorowani pacjenci. Mimo wszystko co najmniej kilka z tych zgonów można było jednak uznać za co najmniej zastanawiające. Dopiero jednak donos koleżanki zwrócił uwagę organów ścigania na tytułową bohaterkę.

Opis szpitalnych wydarzeń to dopiero początek opowieści Corfixena. Równie, jeśli nie ciekawszą część, stanowi relacja z przewodów sądowych. Cristina nie przyznała się do winy, więc można było oprzeć się jedynie na poszlakach i zeznaniach świadków. Czytelnik musi więc sobie sam wyrobić zdanie, czy w myśl domniemania niewinności, skazanie tytułowej bohaterki było najlepszą decyzją. I czy rzeczywiście szpitale robią wszystko, żeby uniknąć możliwości działania „aniołów śmierci” w swoich salach. Przerażająca, ale pobudzająca do myślenia, relacja.

Od kilku lat na oddziałach prowincjonalnego duńskiego szpitala odnotowywano znacząco wyższą, od tej z poprzednich lat, śmiertelność. Na każdym z nich pracowała w tym czasie w charakterze pielęgniarki Cristina. W znaczącej większości odchodzili starsi, schorowani pacjenci. Mimo wszystko co najmniej kilka z tych zgonów można było jednak uznać za co najmniej zastanawiające....

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
30

Na półkach:

Bardzo dobry reportaż

Bardzo dobry reportaż

Pokaż mimo to

avatar
656
61

Na półkach: , ,

Dużo słyszałam o tej sprawie, przez co sięgając po książkę znałam już osoby biorące udział w tym dramacie, jednak książka "Pielęgniarka" pozwoliła mi nabrać wątpliwości czy ta sprawa na pewno jest jasna, klarowna a odpowiednie osoby skazane. Przeraża jednak podumowanie, że po sprawie Cristiny nie zrobiono systemowo nic... by zapobiec podobnym działaniom w przyszłości. Książka napisana w sposób rzetelny, usystematyzowany, słuchałam (bo jednak ostatnio bardziej w moim zabieganym życiu bliżej mi z audiobookami) z prawdziwą przyjemnością i tak dużym zainteresowaniem, że skończyłam ją w dwa dni :)

Dużo słyszałam o tej sprawie, przez co sięgając po książkę znałam już osoby biorące udział w tym dramacie, jednak książka "Pielęgniarka" pozwoliła mi nabrać wątpliwości czy ta sprawa na pewno jest jasna, klarowna a odpowiednie osoby skazane. Przeraża jednak podumowanie, że po sprawie Cristiny nie zrobiono systemowo nic... by zapobiec podobnym działaniom w przyszłości....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1031
202

Na półkach: ,

Christina Aistrup Hansen to urodzona w 1984 roku pielęgniarka, której historia wstrząsnęła kilka lat temu Danią i całym światem. Została oskarżona za zabicie czwórki pacjentów w szpitalu w Nykøbing Falster, gdzie pracowała początkowo na Oddziale Kardiologii, później w SOR (Szpitalny Oddział Ratunkowy). Początkowo sąd wymierzył jej karę dożywocia, która po apelacji zamieniona została na dwanaście lat więzienia, które Christina opuści w 2028 roku.

Kristian Corfixen opisał w swoim świetnym reportażu historię życia Christiny, przebieg jej pracy zawodowej i procesu sądowego. Rzetelnie zebrał materiały do książki. Opierał się na rozmowach ze współpracownikami Christiny, jej rodziną, przyjaciółmi, aktach sądowych i rozmowach z samą Christiną, która zgodziła się udzielić mu wywiadu po procesie.

Christine postrzegana była zawsze jako świetna pielęgniarka, bardzo kompetentna i rzeczowa, nie tracąca głowy w sytuacjach trudnych, a przede wszystkim w stanach zagrożenia życia. Szczególnie wtedy całą sobą rzucała się w wir pracy, wiedziała co ma zrobić, umiała właściwie dobrać leki ratujące życie i kierować pracą zespołu reanimacyjnego, ale przede wszystkim zawsze była na miejscu, gdy coś się zaczynało dziać z pacjentem, nawet, jeśli akurat tego dnia nie jej był on przydzielony. Zastanowiło to w końcu koleżanki ze zmiany, a jedna z nich, Pernille Kurzman zdecydowała się zaalarmować najpierw szefa, następnie policję, która wszczęła dochodzenie.

Historia Christiny mrozi krew w żyłach i każe zastanowić się nad jej fenomenem. Co sprawia, że pielęgniarka, czyli osoba, która z założenia ma pomagać pacjentom, dbać o nich, być przy nich i wspierać w trudnych chwilach choroby decyduje się na zabicie całkowicie zależnych od niej ludzi? Zawód pielęgniarki jest trudny i odpowiedzialny, praca bywa stresująca, czasem niewdzięczna, ale też daje poczucie ogromnej satysfakcji, gdy uda się uratować człowieka, a pacjent dziękuje wychodząc ze szpitala. Christinie udowodniono, że podawała pacjentom leki, po których dochodziło do zatrzymania krążenia. Mogła się wtedy wykazać, błyszczała, była w centrum uwagi, sprawiało jej zadowolenie i satysfakcję to, że była chwalona za swoje postępowanie i działania na rzecz ratowania życia pacjenta, któremu wcześniej podała leki, które doprowadziły do takiego ciężkiego stanu. Jakież to przewrotne. Przekracza to moją zdolność pojmowania, tym bardziej, że jestem lekarką i takie postępowanie jest całkowicie obce mojej naturze i wyobrażeniom o zawodzie medyka. Jak się okazuje, Christina nie jest jedyną pielęgniarką, która celowo doprowadzała pacjentów do śmierci. Historia zna niemało podobnych przypadków w różnych krajach. U tych pielęgniarek i pielęgniarzy diagnozowano przeniesiony zespół Munchhausena. Najczęstszym jego objawem jest podtruwane własnych dzieci, by zwrócić ja siebie uwagę i pokazywać swoją troskę o nie. Świetnie pokazał to na przykład serial „Ostre przedmioty” z Amy Adams w roli głównej. Christina podawała leki nie dzieciom, tylko pacjentom, nadużywała ich zaufania, by zwrócić uwagę na siebie.

Takie osoby jak Christina zdarzają się niezwykle rzadko i na szczęście. Człowiek chory leczony w szpitalu jest bezbronny i musi móc zaufać lekarzom i pielęgniarkom, gdyż oddaje w ich ręce swoje zdrowie i życie.

„Pielęgniarka” to doskonale napisany reportaż, pochłania się go jednym tchem, jak najlepszą sensację, szczególnie jako audiobook, który kapitalnie czyta Jakub Kamieński. Autor solidnie zebrał materiały, starał się podawać sprawdzone informacje, opierał się na licznych źródłach, których spis jest na końcu książki. Warto przeczytać, by poznać historię Christiny i zastanowić się nad jej motywacją, a także spróbować zrozumieć, co działo się w jej zaburzonym umyśle.
Dziękuję za książkę www.sztukater.pl

Christina Aistrup Hansen to urodzona w 1984 roku pielęgniarka, której historia wstrząsnęła kilka lat temu Danią i całym światem. Została oskarżona za zabicie czwórki pacjentów w szpitalu w Nykøbing Falster, gdzie pracowała początkowo na Oddziale Kardiologii, później w SOR (Szpitalny Oddział Ratunkowy). Początkowo sąd wymierzył jej karę dożywocia, która po apelacji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
364
302

Na półkach: ,

Znakomity reportaż o pielęgniarce, która uśmiercała pacjentów, systemie, który ich zawiódł i parze, dzięki prywatnemu związku której udało się zebrać na uwagę, by sprawę zgłosić na policję.

Książka oparta na licznych materiałach sądowych, prasowych i rozmowach z uczestnikami wydarzeń. Autor mimo trudnego tematu, mocno trudnego ze względu na tematykę i mocną profesjonalizację problemu (medycyna, zdrowie, szpital) dał radę opisać wszystko nie spłycając za mocno języka i problemu.

Czasami ciut raziło słownictwo, ale to kładę na karb tłumaczki (np. słona woda, gdy chodziło o roztwór soli fizjologicznej; pragnęlibyśmy, gdy zręczniejsze byłoby chcielibyśmy; wysokie tempo, gdy lepsze byłyby szybkie liczby).

Zdecydowanie warto przeczytać.

Znakomity reportaż o pielęgniarce, która uśmiercała pacjentów, systemie, który ich zawiódł i parze, dzięki prywatnemu związku której udało się zebrać na uwagę, by sprawę zgłosić na policję.

Książka oparta na licznych materiałach sądowych, prasowych i rozmowach z uczestnikami wydarzeń. Autor mimo trudnego tematu, mocno trudnego ze względu na tematykę i mocną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
285
188

Na półkach:

Rzekłbym "generyczny reportaż o seryjnym mordercy", gdyby nie fakt, że jest (jak na mój gust) całkiem sporo o głównej zainteresowanej, a nie 90% czasu to rozckliwianie się na temat ofiar, jak u Ann Rule. Mi tam pasuje.

Rzekłbym "generyczny reportaż o seryjnym mordercy", gdyby nie fakt, że jest (jak na mój gust) całkiem sporo o głównej zainteresowanej, a nie 90% czasu to rozckliwianie się na temat ofiar, jak u Ann Rule. Mi tam pasuje.

Pokaż mimo to

avatar
1288
490

Na półkach:

Bardzo przeciętnie napisany reportaż o jakże ciekawej historii. Trochę zmarnowany potencjał.

Bardzo przeciętnie napisany reportaż o jakże ciekawej historii. Trochę zmarnowany potencjał.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    166
  • Chcę przeczytać
    137
  • Audiobook
    18
  • 2023
    15
  • 2022
    8
  • Teraz czytam
    7
  • Legimi
    7
  • Audiobooki
    6
  • Posiadam
    5
  • 2021
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pielęgniarka - Historia zbrodni które wstrząsnęły Skandynawią


Podobne książki

Przeczytaj także