The Code Breaker

Okładka książki The Code Breaker Walter Isaacson
Okładka książki The Code Breaker
Walter Isaacson Wydawnictwo: Simon & Schuster popularnonaukowa
592 str. 9 godz. 52 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
The Code Breaker
Wydawnictwo:
Simon & Schuster
Data wydania:
2021-03-09
Data 1. wydania:
2021-03-09
Liczba stron:
592
Czas czytania
9 godz. 52 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781398502314
Tagi:
CRISPR Walter Isaacson
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
167
166

Na półkach:

Sięgnąłem po tę pozycję z ciekawości, bo przeczytałem już kilka innych pozycji Waltera Isaacsona i nie zawiodłem się, choć biologia to nie jest mój konik. Czyta się bardzo przyjemnie, porusza ważne tematy. Tam mniej więcej od połowy już trzeba czasem sięgnąć do zewnętrznych źródeł, by uzupełnić braki w wiedzy, ale warto. Polecam!

Sięgnąłem po tę pozycję z ciekawości, bo przeczytałem już kilka innych pozycji Waltera Isaacsona i nie zawiodłem się, choć biologia to nie jest mój konik. Czyta się bardzo przyjemnie, porusza ważne tematy. Tam mniej więcej od połowy już trzeba czasem sięgnąć do zewnętrznych źródeł, by uzupełnić braki w wiedzy, ale warto. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
155
122

Na półkach:

Kolejny po "Innowatorach" dowód na to, że Isaacson zrobiłby lepiej, trzymając się postaci historycznych, a przynajmniej nieżyjących. Niewątpliwą zaletą "Kodu życia" jest to, że autor dokłada wszelkich starań, by wyjaśnić trudne zagadnienia biologii molekularnej i genetyki w sposób zrozumiały dla laika. I to mu się udaje, natomiast nie udaje mu się zachować obiektywizmu w podejściu do bohaterki tej teoretycznie biografii. Teoretycznie, gdyż po pierwsze, czytamy tu bardzo niewiele o życiu Doudny i o tym, jaka ona jest jako człowiek. A po drugie, znaczną część książki zajmują - prócz sylwetek innych uczonych zaangażowanych w badania nad CRISPR - starania, by wykazać, że to właśnie Doudna jako pierwsza i jedyna wpadła na wszystkie właściwe pomysły w tej dziedzinie (a nie naukowcy spoza USA, prowadzący swoje badania w o wiele mniej sprzyjających warunkach niż to się odbywa w USA). Pytanie, dlaczego ta książka poświęcona jest wyłącznie Amerykance, skoro Nobla otrzymała wspólnie ze swoją współpracownicą Charpentier, Francuzką? Rzecz jasna absurdem byłoby podważać zasługi Doudny czy słuszność przyznania jej Nagrody Nobla, warto jednak zauważyć, że o negatywnych cechach swojej bohaterki Isaacson pisze jakby półgębkiem i nierzadko krytykuje innych naukowców za przywary, które toleruje albo wręcz wychwala u Doudny. W rezultacie otrzymujemy panegiryk, a nie rzetelną biografię, skażony dodatkowo ślepym entuzjazmem autora wobec rywalizacji (podczas gdy zasadniczą rolę w postępie naukowym odgrywa WSPÓŁPRACA, co widać też niejednokrotnie w "Kodzie życia") oraz przecenianiem roli inwestorów pragnących kapitalizować zdobycze nauki. Ci już niejeden raz naukę sprostytuowali, a konsekwencje tego cierpimy wszyscy od lat.

Kolejny po "Innowatorach" dowód na to, że Isaacson zrobiłby lepiej, trzymając się postaci historycznych, a przynajmniej nieżyjących. Niewątpliwą zaletą "Kodu życia" jest to, że autor dokłada wszelkich starań, by wyjaśnić trudne zagadnienia biologii molekularnej i genetyki w sposób zrozumiały dla laika. I to mu się udaje, natomiast nie udaje mu się zachować obiektywizmu w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
312
258

Na półkach: ,

Czytam mało biografii, ale tę akurat chciałam poznać, bo tak jak Doudna czytałam w dzieciństwie "Podwójną helisę" i bardzo mnie interesowała ta tematyka. (podobno Isaacson jest dobry pisaniu biografii, więc chciałam zweryfikować ten pogląd).

Książka ta nie jest w sumie taką typową biografią. Opowiada oczywiście o życiu Jennifer Doudny i jej drodze do sukcesu oraz jego następstwach, ale jest to też ogólnie historia rozwoju nauki (można przypomnieć sobie parę faktów) i wielu ludzi, którzy byli/są z nim związani. Mówi o tym, że większość postępów w nauce nie wynika z przełomowych odkryć, ale dochodzi się do nich małymi kroczkami, czego następstwem są spory toczone przez naukowców, komu powinno się przypisać zasługę, za każdy z tych kroków. Autor pokazuje naukowców jako zwyczajnych ludzi, którzy mogą jednocześnie być autorytetami w swojej dziedzinie a prywatnie ludźmi o trudnym charakterze, lub kontrowersyjnych (nieakceptowanych społecznie) poglądach, jak np. James Watson.

Z ciekawostek dowiedziałam się np., że jednym z badaczy współpracujących z Doudną był Polak - dr Krzysztof Chyliński. Zaciekawiło mnie pojęcie biohackingu i postać Jo Zaynera.

Dla zainteresowanych tematem fajna książka, choć ma fragmenty bardziej i mniej interesujące (tak to już bywa przy takiej ilości tekstu).

Czytam mało biografii, ale tę akurat chciałam poznać, bo tak jak Doudna czytałam w dzieciństwie "Podwójną helisę" i bardzo mnie interesowała ta tematyka. (podobno Isaacson jest dobry pisaniu biografii, więc chciałam zweryfikować ten pogląd).

Książka ta nie jest w sumie taką typową biografią. Opowiada oczywiście o życiu Jennifer Doudny i jej drodze do sukcesu oraz jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2646
149

Na półkach: ,

Co się wymęczyłam, to moje. J. Doudna to bez wątpienia fascynująca kobieta-taran, dla której nie istnieje słowo "niemożliwe", wybitna biochemiczka i mądra osoba. Przedzieranie się przez meandry metod badawczych w genetyce i biologii molekularnej nie było jednak aż tak fascynujące, jak mogłoby być dla biologa (tak, tak biologizowało się niegdyś!). Jak już ktoś napisał na tym forum, najciekawiej zrobiło się pod koniec książki, z pojawieniem się pytań - czy w ogóle i w jakich celach człowiek powinien zmieniać własny genom. Bioetycy głowią się od lat o granice ludzkiej ingerencji w procesy genetyczne. I pewnie te granice będą się z roku na rok przesuwać i ludzkość zaakceptuje niejedną procedurę, o jakiej nie śniło się jeszcze 20-30 lat temu. Wszyscy chcemy umieć wyleczyć wiele genetycznych chorób. A jeśli wyleczyć to może całkiem usunąć skłonność do nich? A jeśli poprawić zdrowie własne lub przyszłego dziecka, to czemu nie dodać jakichś miłych dla oka cech, typu większy wzrost, lepszy wzrok, bujną fryzurę, szczupłą i wysportowaną sylwetkę? A może parę punktów więcej w skali IQ? Technicznie może to być możliwe w bardzo niedalekiej przyszłości, a czy etycznie pożądane i dopuszczalne? Na pewno nie zaprzestanie się badań nad wprowadzaniem zmian do kodu genetycznego; tak to już jest, że jeśli jakaś technologia jest już wymyślona, to znajdą się chętni żeby ją wykorzystywać niezależnie od okoliczności. A jednak... Ewolucja istot żywych trwała prawie 4 miliardy lat, a zuchwały człowiek chce przeprowadzać ją "w probówce" w ciągu kilku godzin. Biorąc pod uwagę jak długo ludzie obserwują przyrodę i usiłują jej nie niszczyć - i jak wiele przy tym popełniają błędów i szkodzą środowisku zamiast je chronić, spodziewam się niestety, że beztroskie i przedwcześnie odważne "ulepszanie" ludzkiego dziedzictwa genetycznego przyniesie wiele jednostkowych (i nie tylko) tragedii.

Co się wymęczyłam, to moje. J. Doudna to bez wątpienia fascynująca kobieta-taran, dla której nie istnieje słowo "niemożliwe", wybitna biochemiczka i mądra osoba. Przedzieranie się przez meandry metod badawczych w genetyce i biologii molekularnej nie było jednak aż tak fascynujące, jak mogłoby być dla biologa (tak, tak biologizowało się niegdyś!). Jak już ktoś napisał na tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
460
445

Na półkach:

Dziś przychodzę do Was z kolejną ciekawą propozycją ✨ dzięki współpracy reklamowej z @insignis_media mogę Wam zdradzić jej zawartość ✨

Kod życia. Jennifer Doudna, edycja genów i przyszłość ludzkości

Czy nasze zainteresowania mogą się ziścić w życiu późniejszym? Poznamy w tej książce niezwykle charyzmatyczna kobietę która od młodych lat poznawała przeróżne tajniki.
To zaowocowało na jej przyszłości, na jej determinacji w dążeniu do perfekcji i odnalezieniu odpowiedzi na pytania które nurtują naukowców.
Mimo że od samego początku miała kłody pod nogi w postaci - " nauka nie jest dla dziewczyn" tym bardziej na przekór pokazała że stać ją na więcej niż się wszystkim wydaje.
Angażowanie się w pasje doszczętnie ja pochłonęła i dała wspaniale wyniki a tym którzy kładli jej kłody pod nogi w końcu raz na zawsze utarła nosa.
Jej możliwości rozwoju są niesamowite i to co stworzyła w genetyce nie mieści się w głowie ✨odważyła się iść dalej i jest uhonorowana nagrodami 🤩podoba mi się taki upór kobiety która więc co chce od życia i wie co chce osiągnąć i to po prostu robi ✨🙌dla mnie wielka kobieta która walczy, jednostka potrafi zdziałać wiele ✨
Jeśli nie czytaliście jej historii to gorąco polecam dla mnie to taka druga Maria Skłodowska-Curie✨

Dziś przychodzę do Was z kolejną ciekawą propozycją ✨ dzięki współpracy reklamowej z @insignis_media mogę Wam zdradzić jej zawartość ✨

Kod życia. Jennifer Doudna, edycja genów i przyszłość ludzkości

Czy nasze zainteresowania mogą się ziścić w życiu późniejszym? Poznamy w tej książce niezwykle charyzmatyczna kobietę która od młodych lat poznawała przeróżne tajniki.
To...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1594
765

Na półkach:

Jeśli po przeczytaniu ponad 700stronicowej książki o genetyce masz ochotę na pozostałe, tak samo grube biografie pióra tego autora - to to znaczy, że książka ma coś w sobie, prawda?

Biografię Doudny, a tak naprawdę przekrój przez wszystkie zawirowania w temacie wynalezienia, opatentowania i dalszej historii CRISPR czyta się praktycznie z zapartym tchem. Dlatego, że:
1) historie ludzi z nim związanych są emocjonujące i niesamowicie inspirujące
2) interakcje między nimi - jeszcze bardziej :)

Pisząc "zawirowania" w poprzednim akapicie naprawdę mam je na myśli. Walka o czas, mętne przyjaźnie i podkładanie sobie świń - to wszystko dzieje się również wśród naukowców. Nawet jeśli chodzi o sprawy takiej wagi jak edycja genów i przyszłość ludzkości. A może przede wszystkim dlatego...?

Polecam!!!

Jeśli po przeczytaniu ponad 700stronicowej książki o genetyce masz ochotę na pozostałe, tak samo grube biografie pióra tego autora - to to znaczy, że książka ma coś w sobie, prawda?

Biografię Doudny, a tak naprawdę przekrój przez wszystkie zawirowania w temacie wynalezienia, opatentowania i dalszej historii CRISPR czyta się praktycznie z zapartym tchem. Dlatego, że:
1)...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1000
111

Na półkach:

"Kod życia. Jennifer Doudna, edycja genów i przyszłość ludzkości" nie jest biografią Jennifer Doudny jak sugeruje opis.

Walter Isaacson w bardzo dokładny i przystępny sposób napisał nie tyle biografię kodu życia, co przybliżył pracę wszystkich naukowców, którzy brali udział w odkrywaniu CRISPR-Cas9. Przybliżył postacie ich osiągnięcia oraz potknięcia w taki sposób, aby dokładnie zrozumieć na czym polega edycja genów w komórkach wszystkich organizmów.

"Bakterie przez miliony lat doskonaliły sposób uodparniania się na ataki wirusów - być może zatem my, ludzie, powinniśmy zrobić to samo, wykorzystując do tego naszą pomysłowość".

W książce omówione są wszystkie kontrowersje związane z modyfikacją ludzkich komórek germinalnych. Kontrowersje i liczne pytania etyczne są wnikliwie przedstawione. Leczenie a ulepszanie stało się dylematem moralnym wielu naukowców.
"Aby ułatwić sobie znalezienie bezpiecznej drogi przez to moralne pole minowe, warto przeprowadzić kilka eksperymentów myślowych". Niestety nie ma jednej odpowiedzi.
Obecnie mamy do czynienia jeszcze ze sztuczną inteligencją, w obliczu jej rozwoju modyfikacja genów będzie pewnie koniecznością.

"Po milionach stuleci, podczas których ewolucja organizmów przebiegała "naturalnie", ludzkość zyskała możliwość zhakowania kodu życia i zaprojektowania własnej genetycznej przyszłości".

"Kod życia. Jennifer Doudna, edycja genów i przyszłość ludzkości" nie jest biografią Jennifer Doudny jak sugeruje opis.

Walter Isaacson w bardzo dokładny i przystępny sposób napisał nie tyle biografię kodu życia, co przybliżył pracę wszystkich naukowców, którzy brali udział w odkrywaniu CRISPR-Cas9. Przybliżył postacie ich osiągnięcia oraz potknięcia w taki sposób, aby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
565
441

Na półkach:

Po biografie pióra Waltera Isaacsona sięgam w ciemno. Zawsze ich lektura to jest niesamowita literacka uczta w głąb życiorysu ( zazwyczaj) jakiegoś geniusza. Bo w swoim dorobku ma już biografie Einsteina, Leonardo da Vinci czy Steve’a Jobsa.

W przypadku "Kodu życia" również tak zrobiłam, nie mając za bardzo pojęcia o jego bohaterce - Jennifer Doudna, która w 2020 roku otrzymała Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii.

I co to była za lektura! Totalna! Niesamowita!

To nie jest zwykła biografia, to kompletna opowieść o kierunku w którym zmierza nasza cywilizacja, o nauce, której rozwój wiele zmieni w naszym życiu i może okazać się wybawieniem w walce z chorobami. To pełna etycznych i naukowych dywagacji publikacja, która zmusza do rozważań. Isaacson ukazuje również specyfikę naukowego życia, to jak odkrycia przekształcają się w przedsięwzięcia finansowe, wszechobecną rywalizację, pracę pod presją i w dużym stresie.

Jennifer Doudna jest naukowczynią, która wraz ze swoim zespołem opracowała system modyfikacji genów CRISPR. Przełomowy i genialny, mający duże znaczenie w opracowywaniu szczepionek czy eliminacji wirusów.

Brzmi dość skomplikowanie? Nic z tych rzeczy.

Całość jest napisana w bardzo przystępny sposób, wszelkie naukowe zawiłości i trudne terminy zostały wyjaśnione tak, by największy laik nie tylko mógł zrozumieć, ale i zafascynować się dość egzotycznym tematem jakim jest edycja genów.

Ogromnie cenię sobie sposób opowiadania życiorysów Isaacsona. Tym razem opowiada w inspirującym stylu o kobiecie - pionierce, która w naukowym środowisku czuje się jak ryba w wodzie, której determinacja i pomysłowość prowadzą do znaczących dla ludzkości odkryć.

To była dla mnie wielce odkrywcza, fascynująca lektura, która czyta się trochę jak thriller naukowy. Pozostawia czytelnika nie tylko z pięknym przesłaniem ale i wieloma pytaniami czy przemyśleniami. A uwielbiam lektury, które dojrzewają długo po zakończeniu ich czytania. "Kod życia" Isaacsona niewątpliwie taką lekturą jest.

Po biografie pióra Waltera Isaacsona sięgam w ciemno. Zawsze ich lektura to jest niesamowita literacka uczta w głąb życiorysu ( zazwyczaj) jakiegoś geniusza. Bo w swoim dorobku ma już biografie Einsteina, Leonardo da Vinci czy Steve’a Jobsa.

W przypadku "Kodu życia" również tak zrobiłam, nie mając za bardzo pojęcia o jego bohaterce - Jennifer Doudna, która w 2020 roku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1678
1669

Na półkach:

Czasem wystarczy jakiś impuls, jedno zdarzenie, które zapada nam w pamięci i znacząco wpływa na naszą przyszłość. Tak było w przypadku Jennifer Doudna. Była w szóstej klasie, kiedy otrzymała książkę „Podwójna helisa” i to właśnie ona wpłynęła na jej późniejszą decyzję, że zostanie naukowcem. Pomimo przeciwności, których nie było mało (m.in. doradca zawodowy z liceum stwierdził, że „nauka nie jest dla dziewcząt”). Kobieta była pełna pasji, motywacji, działała konsekwentnie, a to wszystko sprawiło, że osiągnęła naprawdę wiele. Co takiego? Jakie odkrycie sprawiło, że dostała Nobla? Jak wyglądało jej życie?

W książce poznajemy historię Jennifer Doudnie i innych wybitnych naukowcach, którzy naprawdę mocno przyczynili się do odkrycia tajemnic natury i życia. To książka, w której znajdziemy sporą wiedzę naukową, a jednocześnie historię o zwykłych ludziach. To połączenie sprawiło, że była naprawdę ciekawa, wywoływała emocje podczas czytania, a akcja była pełna zwrotów.

Książka jest bardzo ładnie wydana. Jej okładka jest twarda i solidna, a to sprawi, że nie zniszczy się szybko. W środku znajdziemy wiele czarno-białych zdjęć, które zachęcają do poznania treści.


„Kod życia. Jennifer Doudna, edycja genów i przyszłość ludzkości” to książka, która nie tylko okazała się ciekawa, ale również pozwoliła mi znacząco poszerzyć moją wiedzę. Moim zdaniem warto po nią sięgnąć i polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2023/08/kodzyciajenniferdoudnaedycjagenowiprzyszlosciludzkosciwydawnictwoinsignis.html

Czasem wystarczy jakiś impuls, jedno zdarzenie, które zapada nam w pamięci i znacząco wpływa na naszą przyszłość. Tak było w przypadku Jennifer Doudna. Była w szóstej klasie, kiedy otrzymała książkę „Podwójna helisa” i to właśnie ona wpłynęła na jej późniejszą decyzję, że zostanie naukowcem. Pomimo przeciwności, których nie było mało (m.in. doradca zawodowy z liceum...

więcej Pokaż mimo to

avatar
154
135

Na półkach:

Świat biologii, chemii, fizyki, mikrobiologii, czy biochemii, wydaje się czymś kompletnie nudny, gdy słucha się o tym siedząc w szkolnej ławce. Opowiadają w końcu o czymś, czego nigdy nie widzieliśmy I nie ma to znaczenia czy coś jest tak małe, że tego nie widać, czy jest koalą żyjącym w Australii.
Pamiętam naukę o DNA, gdy musieliśmy uczyć się jego budowy i wiązań par wodorowych. O dziwo zapamiętałam te informacje, jednak najprawdopodobniej zostały one zepchnięte w nieodwiedzane czeluści pamięci i dopiero zabranie się za Kod życia, pozwoliło mi ją trochę przeczyścić...

Jennifer Doudna jest amerykańską biochemiczką, zajmuje się również biologią molekularną. Związana jest z Uniwersytetem Kalifornijskim w Berkley. W 2020 roku została laureatką Nagrody Nobla w dziedzinie chemii. Mimo że to z nią poznajemy tajniki CRISPR, w międzyczasie pojawia się wiele niesamowitych osób, które mają mniejszy, bądź większy udział w procesie odkrywania i udoskonalania świata nauki.

Czym jest sam CRISPR? Jest to w ogromnym skrócie narzędzie do edycji genów, który pozwala na modyfikowanie genomów. Takie mini nożyczki, które wycinają jedną część z naszego DNA i wstawiają inną. Co jednak dla ludzi oznacza ten system? Możliwe będzie pozbycie się wad genetycznych, chorób? A może nawet wygląd będzie możliwy do zaprogramowania? Czy ludzkość jest na to w ogóle gotowa?
Nauka w takim wydaniu jest fascynująca. Wszystkie procesy, różne rozwiązania doprowadzające do ciekawych rezultatów... Nie jest to jednak pozycjach tylko i wyłącznie o samej nauce, ale także o ludziach będących jej częścią i rozważaniach na temat ogromnych zmian, które dzięki CRISPR będą mogły zostać wprowadzone w przyszłości.
Poruszane są tu kwestie równości i możliwości modyfikacji rzecz jasna przez tych, którzy mogą sobie na to pozwolić. Co z kolei może prowadzić do powiększania się różnic między ludźmi.

Duża dawka informacji przedstawiona w tak łopatologiczny sposób sprawia, że mimo skomplikowanych kwestii jakie porusza, całość wydaje się łatwiejsza w zrozumieniu tego, jak działa nasz organizm. W takich chwilach sama chciałabym zostać naukowcem, wykonywać badania i coś odkryć, jednak przedstawiona tu wiedza jest zaledwie niewielkim fragmentem w morzu nauki.

Zabrałam tę książkę na wakacje, co skutecznie utrudniało mi pełne skupienie się na lekturze. O ile w przypadku, gdzie przedstawiane były nam życiorysy naukowców, sprawa nie była tak skomplikowana. W momencie gdy pojawiły się informacje dotyczące samej biologii, potrzebowałam pełnego skupienia i ciszy, a rozpraszacze nie pomagały. Tak więc tytuł polecam, jednak niekoniecznie na podróż, chyba że potraficie się kompletnie wyciszyć nawet w głośnych miejscach.

Świat biologii, chemii, fizyki, mikrobiologii, czy biochemii, wydaje się czymś kompletnie nudny, gdy słucha się o tym siedząc w szkolnej ławce. Opowiadają w końcu o czymś, czego nigdy nie widzieliśmy I nie ma to znaczenia czy coś jest tak małe, że tego nie widać, czy jest koalą żyjącym w Australii.
Pamiętam naukę o DNA, gdy musieliśmy uczyć się jego budowy i wiązań par...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    309
  • Przeczytane
    70
  • Posiadam
    33
  • Teraz czytam
    14
  • Legimi
    4
  • Biografia
    3
  • Biografie
    3
  • 2023
    3
  • Do kupienia
    2
  • Nauka
    2

Cytaty

Więcej
Walter Isaacson Kod życia. Jennifer Doudna, edycja genów i przyszłość ludzkości Zobacz więcej
Walter Isaacson Kod życia. Jennifer Doudna, edycja genów i przyszłość ludzkości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne