Sancte Diaboli: Part Two
Wydawnictwo: brak wydawnictwa Cykl: Elite King’s Club (tom 7) literatura obyczajowa, romans
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Elite King’s Club (tom 7)
- Tytuł oryginału:
- Sancte Diaboli: Part Two
- Wydawnictwo:
- brak wydawnictwa
- Data wydania:
- 2021-06-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-06-14
- Język:
- polski
He held a darkness that could never be touched.
She carried a light that could never be seen.
Not by anyone. Only by each other.
Simply two halves of the same soul, Brantley and Saint were fused together with equal parts wrath and peace. Nothing could break through their bond. Nothing.
Until now.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 36
- 7
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
To już koniec....
"On dźwigał mrok przez nikogo nieprzenikniony.
Ona niosła światło ukryte w ciemnościach.
Mrok ze światłem się splatał jak dwie połówki tej samej duszy. Brantley i Saint niczym zbalansowane dwie części gniewu i spokoju. Nic nie mogło złamać tej nierozerwalnej więzi.
Nic...
Aż do teraz..."
( zarys fabuły z oryginału, tłumaczenie własne.)
✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨
Choć polscy fani serii nadal czekają na wydanie ostatniego duetu pt. Sancte Diaboli, uwielbiana na całym świecie mroczna seria
𝑻𝒉𝒆 𝑬𝒍𝒊𝒕𝒆 𝑲𝒊𝒏𝒈𝒔 𝑪𝒍𝒖𝒃 od Amo Jones, wraz z drugą częścią Sancte Diaboli dobiegła końca.
𝙎𝙖𝙣𝙘𝙩𝙚 𝘿𝙞𝙖𝙗𝙤𝙡𝙞 #2 kończy podróż naszych ulubionych rebeliantów i ich kobiet, ale to jedynie koniec pewnego etapu King'ów, gdyż wraz z nim nadchodzi zapowiedź nowej generacji w serii 𝗖𝗮𝗿𝗽𝗲 𝗡𝗼𝗰𝘁𝗿𝗲𝗺 i już zacieram ręce na to jaki pomysł ma na nich Amo.
Powiem Wam, że delektowałam się drugą częścią SD, gdyż nie chciałam jej za szybko skończyć. Kurcze....szczerze mówiąc w ogóle nie chciałam jej skończyć, aby pozostać w tym świecie jak najdłużej i już tęsknię za tymi wariatami.
Sama dedykacja i słowa autorki skierowane do czytelnika na początku książki wywołały dreszcze na moim ciele, a fabuła z każdym mijającym rozdziałem poruszała moje serce we wszystkich możliwych kierunkach.
Przygotujcie się na kolejne gierki ze strony Amo, nieprzewidywalne i łamiące serce zwroty akcji.
Można powiedzieć, że historia Saint zatoczyła pętlę w świecie Elity. To co zaczęło się z Madison, poprzez Tillie, w końcu doszło do Saint i wypełniło brakujące elementy układanki.
Można powiedzieć że bohaterka tej historii jest pewnego rodzaju niespodzianką wśród innych dziewczyn do jakich przyzwyczaiła nas Amo. Wnosi dużo tajemniczości i światła do tego mrocznego świata, jednak najpierw musi pokonać ten mrok, zanim jej światłu uda się przez niego przebić.
Saint od zawsze była brakującą częścią duszy Brana i nie przypuszczałam, że Amo odkryje tak głęboko skrywane warstwy tego skrzywdzonego przez los chłopaka. W tej części wychodzą na jaw sekrety i skrywane tejmnice sprzed wielu lat, które szokują czytelnika i otwierają oczy na pewnie wydarzenia, które miały miejsce w przeszłości.
Jak już wcześniej wspominałam, kocham tą serię nie tylko za jej mroczną fabułę, ale również za cały stworzony świat King'ów, ich hierarchię, łączące koneksje i dziedzictwo, gdzie jedno nie istnieje bez drugiego. Ich bogactwo i nieograniczona władza w tym przestępczym świecie, daje czytelnikowi legalnie zaglądnąć w ten niebezpieczny, mroczny choć trochę przerysowany świat.
Podsumowując całą serię, muszę przyznać że twórczość Amo Jones ewoluowała przez te ostatnie 4 lata. Tak, Srebrny Łabądź miał swoją zagraniczną premierę w 2017 roku. Pióro autorki znacznie się zmieniło przez ten czas. Myślę, że możemy to odczuć zwłaszcza w Sancte Diaboli. Zauważyłam, że jej słowa są bardziej wyważone, nie panuje ogólny chaos w rozdziałach, jednak nadal potrafi zaskoczyć fabułą i nieźle namieszać czytelnikowi pod kopułą. Przygotujcie się bo końcówka miażdży serce na wielu płaszczyznach w najlepszych stylu Amo Jones.
To już koniec....
więcej Pokaż mimo to"On dźwigał mrok przez nikogo nieprzenikniony.
Ona niosła światło ukryte w ciemnościach.
Mrok ze światłem się splatał jak dwie połówki tej samej duszy. Brantley i Saint niczym zbalansowane dwie części gniewu i spokoju. Nic nie mogło złamać tej nierozerwalnej więzi.
Nic...
Aż do teraz..."
( zarys fabuły z oryginału, tłumaczenie...
Czas na ostatnią recenzję w jednej w moich najukochańszych serii 🥺 mimo, że SD 2 czytałam prawie tydzień temu to nadal nie mogę uwierzyć, że to koniec 🥺❤ wszystko, co dobre kiedyś się kończy, ale przecież MY nie żegnamy się z bohaterami.
Ta część według mnie jest idealnym zakończeniem serii Elite Kings Club. Myślę, że w pewnej mierze Amo przeszła tutaj samą siebie. Nie oczekujcie w tej części takiego mroku, jaki był w poprzednich tomach. W siódmym tomie Amo postawiła przede wszystkim na emocje i uczucia, ale to, co się tutaj wydarzyło zrobi Wam z mózgu jeden wielki MINDFUCK.
Będziecie przeżywać całą masę emocji ze wszystkimi bohaterami serii EKC.
Smutek, płacz, niedowierzanie, radość, szczęście, wzruszenie – wszystkie te emocje pojawiały się we mnie przez całą książkę. Wydarzenia, które miały tutaj miejsce rozwaliły mnie psychicznie. Czasami nie wierzyłam, co się dzieje. Miałam ochotę wejść do książki i niektóre osoby wręcz „grzecznie” z niej wyprosić.
Uwierzcie mi, czytając SD 2 będziecie płakać. Ja jestem osobą, która bardzo rzadko się wzrusza, ale jedna scena tak chwyciła mnie za serce, że miałam łzy w oczach. Pokochałam tą scenę, tak bardzo, że od pięciu dniu codziennie czytam ją chociaż raz. Co więcej, wiem, że Wy też ją pokochacie.
Co do dwójki głównych bohaterów tej części. Saint i Brantley to połączenie idealne. Amo wykreowała tą dwójkę w taki sposób, że razem tworzą jedną całość, a jedno bez drugiego nie istnieje. Ich miłość, walka z demonami – pokochacie ich i to, co działo się w tej części.
W tym epickim zakończeniu każdy coś straci, zarówno bohaterowie EKC, jak i czytelnicy. Ja po przeczytaniu jestem kompletnie niekompletna. Mimo, że Sancte Diaboli Part 2 jest zakończeniem całej serii to już wyczekuje Ruined Castles, gdyż dopiero ta część sprawi, że będę się czuła spełniona. Jeśli przeczytacie będziecie wiedzieli o czym mówię 🖤
Czas na ostatnią recenzję w jednej w moich najukochańszych serii 🥺 mimo, że SD 2 czytałam prawie tydzień temu to nadal nie mogę uwierzyć, że to koniec 🥺❤ wszystko, co dobre kiedyś się kończy, ale przecież MY nie żegnamy się z bohaterami.
więcej Pokaż mimo toTa część według mnie jest idealnym zakończeniem serii Elite Kings Club. Myślę, że w pewnej mierze Amo przeszła tutaj samą siebie. Nie...