rozwińzwiń

Czarci młyn

Okładka książki Czarci młyn Agata Łuksza, Agnieszka Płoszaj
Okładka książki Czarci młyn
Agata ŁukszaAgnieszka Płoszaj Wydawnictwo: Zielona Sowa literatura dziecięca
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Zielona Sowa
Data wydania:
2021-05-19
Data 1. wyd. pol.:
2021-05-19
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381549363
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Silna Anna Cieplak, Natalia Fiedorczuk, Aneta Jadowska, Katarzyna Berenika Miszczuk, Agnieszka Płoszaj, Dominika Słowik
Ocena 6,4
Silna Anna Cieplak, Natal...
Okładka książki Pałac pod Ptasimi Głowami Agata Łuksza, Agnieszka Płoszaj
Ocena 7,3
Pałac pod Ptas... Agata Łuksza, Agnie...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
462
441

Na półkach: ,

Chyba każde dziecko marzy, by wakacje były niezapomnianym przeżyciem. Ja spędzając lato zazwyczaj u dziadków, we wsi leżącej obok miasta Frankensteina i Twierdzy Srebrna Góra, miałam nadzieję na przeżycie przygody podobnej do tej, jaka przytrafiła się Adamowi Cisowskiemu, bohaterowi jednej z moich ulubionych książek "Szatan z siódmej klasy" autorstwa Kornela Makuszyńskiego. Nawet kiedy wakacje spędzaliśmy w domu, wraz z koleżankami i kolegami szukaliśmy przygody i skarbów, bezmyślnie penetrując miejscowe ruiny oficyny pałacu należącego do rodziny von Tiele - Wincklerów. Moje dzieci nie mają dziadków na wsi, a pałac zrewitalizowano i służy mieszkańcom, jako centrum kultury, więc nie mogą liczyć na wakacje pełne przygód i emocji, jakie towarzyszyły mi w dzieciństwie. Na szczęście mogą sięgnąć po książki budzące w nich wyobraźnię, chęć przeżycia przygody, odkrywania lokalnych legend, a nawet rodzinnych tajemnic. Jedną z nich jest książka "Czarci młyn" autorstwa Agnieszki Płoszaj z ilustracjami Agaty Łuksza. Napisaną lekkim, ale nie archaicznym językiem, zabarwionym dawką humoru. Z wartką akcją, tworzącymi klimat miejscami: uroczyskiem, ruinami dworku i starym opuszczonym młynem, w którym – jak głosi legenda – straszy oraz serią zuchwałych kradzieży! Bardzo fajnie zbudowanymi bohaterami. Kto nie chciałby mieć odjechanej babci, która jak książkowa babcia Luiza ma różowe włosy, wróży z kart i fusów, chodzi na fitness, jeździ skuterem, nosi kolorowe ubrania i klapki z puszkiem, pysznie gotuje i robi najsmaczniejszy kompot, a do tego wszystkiego skrywa tajemnicę?. Któż z nas nigdy nie spotkał na swojej drodze dzieciaków siejących postrach całej okolicy, których pojawienie się zwiastowało kłopoty, jak książkowi bliźniacy Krzysiek i Rysiek Krętaccy? Choć prym w niej wiodą dziewczyny, spodoba się również płci przeciwnej. Posiada wszelkie atuty, jakie powinna zawierać kryminalno - detektywistyczna książka dla dzieci i młodzieży. Mój syn zabrał ją ze sobą na wakacje. Zaczął czytać w pociągu i wciągnęła go tak bardzo, że po kilku godzinach podróży, docierając do celu kończył ostatnią stronę. Nawet nie spostrzegł się, że to drugi tom przygód sióstr Brylskich, ich kolegi Piotrka i psa Julka. Śmiało można ją czytać nie znając historii "Pałacu pod ptasimi głowami". Polecam!

Chyba każde dziecko marzy, by wakacje były niezapomnianym przeżyciem. Ja spędzając lato zazwyczaj u dziadków, we wsi leżącej obok miasta Frankensteina i Twierdzy Srebrna Góra, miałam nadzieję na przeżycie przygody podobnej do tej, jaka przytrafiła się Adamowi Cisowskiemu, bohaterowi jednej z moich ulubionych książek "Szatan z siódmej klasy" autorstwa Kornela Makuszyńskiego....

więcej Pokaż mimo to

avatar
323
323

Na półkach:

Oczywiście nie mogłyśmy się powstrzymać i po drugą część przygód sióstr Brylskich i Piotrka sięgnęłyśmy właściwie od razu. Wiadomo, że tam, gdzie jest tajemnica, duchy, kradzież skarbu, dzieciaki i pies – akcja musi pędzić jak szalona. Jak zwykle Wydawnictwo Zielona Sowa wypuściło na książkowy rynek wartościową lekturę dla rozpoczynających swoją przygodę z czytaniem dzieci i młodszych nastolatków. Tym razem towarzyszymy Hani, Jagodzie, Piotrusiowi i ich psu Julkowi w wakacyjnym wyjeździe na wieś, gdzie mieszka babcia dziewczynek. Babcia Eliza jest babcią na wskroś nowoczesną: nosi klapeczki z futerkiem, beztrosko śmiga na skuterze i prowadzi zajęcia z zumby dla kobiet z całej wsi. Jednocześnie robi najpyszniejsze ciasto drożdżowe na świecie. I najlepszy kompot! Dzieci są zachwycone już samą perspektywą pobytu na wsi, a kiedy dochodzi do ich spotkania z bliźniakami Ryśkiem i Krzyśkiem, którzy zdradzają im tajemnicę Czarciego Młyna i podupadłego przedwojennego dworku wiedzą już, że te wakacje będą wyjątkowe. Podążając śladem historii natkną się także na serię kradzieży, które mają miejsce we wsi w tym samym czasie. I nie byliby sobą, gdyby nie wzięli udziału w poszukiwaniach szajki bezczelnych złodziejaszków. Czy im się uda odkryć tożsamość sprawców, skoro jest tylu podejrzanych? No i co na to wszystko babcia, która zobowiązała się przecież zaopiekować całą czwórką i zapewnić im bezpieczeństwo.
„Czarci Młyn” czyta się szybko i przyjemnie i wpływ na to ma nie tylko sam pomysł na fabułę oddającą klimat współczesnej polskiej wsi, piękny, literacki język, ale także dialogi, przy których chwilami wybuchałyśmy szczerym śmiechem. Kreacja bohaterów jest zabawna i tak realistyczna, że młody czytelnik w postaciach odnajduje swoich rówieśników. Zaciekawia wszystko: tajemniczy młyn, przezabawni bliźniacy, sekret babci Elizy, a nawet ekscentryczna sprzedawczyni. Zakończenie jest jedną wielką zagadką, ale zamiast usatysfakcjonować czytelnika – wzbudza chęć na ciąg dalszy. Przygoda młodych detektywów pochłania bez reszty, dlatego polecamy ogromnie wszystkim, którzy lubią, kiedy jest trochę strasznie, trochę ciekawie i zawsze bardzo zabawnie.
Książka ma kolorową, miękką okładkę ze skrzydełkami, której ilustracja zapowiada, że będzie się działo. To wielki plus, ponieważ można ją bez problemu zabrać ze sobą. Już na pierwszych stronach we wzruszający sposób zostają nam przedstawieni główni bohaterowie. W środku tekstu jest dużo, ale dużo jest także czarno-białych, całostronicowych ilustracji, od których, podobnie jak od fabuły, nie można się oderwać. Idealnie komponują się z całością i jeszcze bardziej podkreślają wyjątkowość tej detektywistycznej historii. Polecamy dużym i małym. No i czekamy na kolejne przygody sióstr Brylskich, ich przyjaciela Piotrka i psa Julka.

Oczywiście nie mogłyśmy się powstrzymać i po drugą część przygód sióstr Brylskich i Piotrka sięgnęłyśmy właściwie od razu. Wiadomo, że tam, gdzie jest tajemnica, duchy, kradzież skarbu, dzieciaki i pies – akcja musi pędzić jak szalona. Jak zwykle Wydawnictwo Zielona Sowa wypuściło na książkowy rynek wartościową lekturę dla rozpoczynających swoją przygodę z czytaniem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
21
23

Na półkach: ,

Mówiłam Wam, że jesienią uwielbiamy wakacyjne historie? Takie letnie, podszyte przygodą, pachnące wolnością i pełne dobrego humoru. Opowieści pełne słońca rozjaśniają jesienne szarugi i pozwalają przenieść się do miejsc których podświadomie bądź świadomie wciąż pragniemy. Zamiast czekać rok na wakacyjną przygodę lepiej sięgnąć po książkę, w której odnajdziemy wszystko co uwielbiamy latem!
Czarci młyn to kolejna przygoda sióstr Brylskich, które powinny brylować na półkach wszystkich nastolatków! To naprawdę dobra historia detektywistyczna z prawdziwym przestępstwem w tle i nieoczywistym rozwiązaniem zagadki. Hanka, Jagoda i Piotrek wraz z Julkiem spędzają wakacje u nietypowej, zwariowanej babci bliźniaczek. Nota bene rewelacyjnej i ekscentrycznej Luizy, która zamiast robić przetwory czy dziergać serwetki wróży i prowadzi lekcje salsy!
Ci którzy tak jak my po raz pierwszy spotkają bohaterów w Czarcim młynie także się nie zawiodą! Nawiązania do pierwszej części przygód czyli Pałacu pod ptasimi głowami są niewielkie i tylko zachęcają do sięgnięcia po pierwszy tom tej przygodowej serii. Dla mnie rewelacyjnie dobrane są nazwiska bohaterów – mamy rodzinę Krętackich, strażnika Czujkę, komisarza Rebusa,
Siostry Brylskie oraz Piotrka i jego psiaka Julka spotykamy w momencie wyjazdu na wakacje do babci dziewczynek. Nie jest to jednak zwykła babcia – Luiza jest ekscentryczna, szalona i wysportowana. Skrywa też rodzinną tajemnicę, która nieźle miesza w całej historii. Na miejscu dzieciaki poznają zabawny choć czasem irytujący duet – bliźniaków Krętackich. Upalne dni płyną miło… dopóki zuchwałe kradzieże nie przerwą dzieciakom wypoczynku! Po pierwszym udanym śledztwie postanawiają po raz kolejny działać i na własną rękę szukać złodzieja a raczej złodziejki. Jedynym tropem jest bowiem początkowo odcisk buta – baletka nr 36. Młodzi detektywi śledzą więc mieszkanki miasteczka w poszukiwaniu sprawcy. Jak komisarz Rebus poradzi sobie na zumbie? Kto był sprawcą kradzieży? Nie zdradzę Wam rozwiązania bo to popsułoby niespodziankę, a warto sprawdzić! Historia nie jest jednak jednowątkowa. Przez cały czas odkrywamy historię tajemniczego młyna w którym straszy, poznajemy losy cygańskiej królewny Carmen i Jeremiego który szaleńczo ją kochał oraz odkrywamy rodzinną tajemnicę babci Luizy. Niesamowita historia!
Na 216 stronach Czarciego młyna oprócz tekstu napisanego młodzieżowym językiem znajdują się także pasujące do klimatu książki ilustracje. Agata Łuksza wyrysowała idealnie bohaterów – są zabawni i dodają książce uroku.
Ekipa Brylskich jest prawdziwie galanta! A to jedna z nielicznych książek z moją imienniczką – dzięki temu czytało mi się jeszcze lepiej zwłaszcza gdy mieszkańcy babcię Luizę nazywali Luizką 😊 Chciałabym być kiedyś taką zwariowaną staruszką 😉
Z przyjemnością sięgniemy po pierwszą część serii i czekamy już na kolejne bo czuję, że autorka ma jeszcze wiele kryminalnych zagadek w zanadrzu!

Mówiłam Wam, że jesienią uwielbiamy wakacyjne historie? Takie letnie, podszyte przygodą, pachnące wolnością i pełne dobrego humoru. Opowieści pełne słońca rozjaśniają jesienne szarugi i pozwalają przenieść się do miejsc których podświadomie bądź świadomie wciąż pragniemy. Zamiast czekać rok na wakacyjną przygodę lepiej sięgnąć po książkę, w której odnajdziemy wszystko co...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    9
  • Chcę przeczytać
    6
  • Posiadam
    3
  • Książki Zosi :)
    1
  • Dla Hani
    1
  • Literatura dziecięca
    1
  • Samodzielne
    1
  • Książki dla dzieci 9+
    1
  • 2022
    1
  • Do biblioteki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Czarci młyn


Podobne książki

Przeczytaj także