She Drives Me Crazy
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Tytuł oryginału:
- She Drives Me Crazy
- Wydawnictwo:
- Roaring Brook Press
- Data wydania:
- 2021-04-21
- Data 1. wydania:
- 2021-04-21
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9781250209153
- Tagi:
- lgbt ya young adult
“A little sweet, a little sharp.” —Booklist, starred review
High school nemeses fall in love in Kelly Quindlen's She Drives Me Crazy, a queer YA rom com perfect for fans of Becky Albertalli and Casey McQuisten.
After an embarrassing loss to her ex-girlfriend in their first basketball game of the season, seventeen-year-old Scottie Zajac gets into a fender bender with the worst possible person: her nemesis, Irene Abraham, head cheerleader for the Fighting Reindeer.
Irene is as mean as she is beautiful, so Scottie makes a point to keep her distance. When the accident sends Irene’s car to the shop for weeks’ worth of repairs and the girls are forced to carpool, their rocky start only gets bumpier.
But when an opportunity arises for Scottie to get back at her toxic ex—and climb her school’s social ladder—she bribes Irene into an elaborate fake- dating scheme that threatens to reveal some very real feelings.
From author Kelly Quindlen comes a new laugh-out-loud romp through the ups and downs of teen romance, perfect for fans of Becky Albertalli.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 597
- 433
- 99
- 54
- 20
- 19
- 13
- 12
- 10
- 10
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo przyjemna, zabawna książka idealna na odstresowanie. Wzruszająca, poruszyła moje tęczowe serce, była dla mnie świetną odskocznią od książek historycznych, politycznych które przeważnie czytam. Odstresowuje, bawi i cieszy, polecam<3
Bardzo przyjemna, zabawna książka idealna na odstresowanie. Wzruszająca, poruszyła moje tęczowe serce, była dla mnie świetną odskocznią od książek historycznych, politycznych które przeważnie czytam. Odstresowuje, bawi i cieszy, polecam<3
Pokaż mimo toLekka do przeczytania infantylna opowiastka niczym scenariusz na amerykański dramat o nastolatkach. Coś na totalnego odstresowującego doła.
Lekka do przeczytania infantylna opowiastka niczym scenariusz na amerykański dramat o nastolatkach. Coś na totalnego odstresowującego doła.
Pokaż mimo toTa książka to jedna z bardziej uroczych tęczowych młodzieżówek, jakie miałam okazję czytać.
To historia idealna dla fanek enemies to lovers, fake dating, a także dla miłośniczek sportu - zarówno koszykówki, jak i cheerleadingu, którego schemat zostaje w tej powieści przełamany.
Ta książka to jedna z bardziej uroczych tęczowych młodzieżówek, jakie miałam okazję czytać.
Pokaż mimo toTo historia idealna dla fanek enemies to lovers, fake dating, a także dla miłośniczek sportu - zarówno koszykówki, jak i cheerleadingu, którego schemat zostaje w tej powieści przełamany.
Lekka książka, a jednak nie czyta się jej zbyt płynnie. Jak dla mnie trochę za mało się dzieje. Slowburn, tylko, że very slow i niezbyt jest jakikolwiek burn.
Lekka książka, a jednak nie czyta się jej zbyt płynnie. Jak dla mnie trochę za mało się dzieje. Slowburn, tylko, że very slow i niezbyt jest jakikolwiek burn.
Pokaż mimo toRewelacyjna książka! Wątek lesbijski rozwinięty na naprawdę świetnym poziomie. Książka widać, że skierowana w stronę "młodzieży", ale myślę, że wielu starszych pokoleniem osób, zakocha się w niej.
Trzymająca w napięciu do samego końca. Emocje wypływały same z kartek.
Przy tej książce, nie wiedziałam kiedy minęło 5 godzin. Tak szybko i przyjemnie mi się ją czytało.
Rewelacyjna książka! Wątek lesbijski rozwinięty na naprawdę świetnym poziomie. Książka widać, że skierowana w stronę "młodzieży", ale myślę, że wielu starszych pokoleniem osób, zakocha się w niej.
więcej Pokaż mimo toTrzymająca w napięciu do samego końca. Emocje wypływały same z kartek.
Przy tej książce, nie wiedziałam kiedy minęło 5 godzin. Tak szybko i przyjemnie mi się ją czytało.
Książka dobra nie tylko dla nastolatków. Ciekawa jestem czy w przyszłości będzie ekranizacja.
Książka dobra nie tylko dla nastolatków. Ciekawa jestem czy w przyszłości będzie ekranizacja.
Pokaż mimo toNo i co ja mam napisać?
Fajny guilty pleasure
No i co ja mam napisać?
Pokaż mimo toFajny guilty pleasure
Ta ocena absolutnie nie jest obiektywna, acz raz na X książek mogę sobie pozwolić na pewien bias, zwłaszcza w przypadku książki, którą więcej niż jedna osoba określiła jako idealną dla mnie. Bo mieli rację. Bardzo. Tak bardzo, że chciałabym móc zapomnieć tę książkę, by przeczytać ją od nowa po raz pierwszy. Najlepiej mającą z osiemdziesiąt rozdziałów, z czego te sześćdziesiąt kolejnych to domestic scenki pomiędzy bohaterkami.
Jestem ogromną miłośniczką komedii romantycznych w ich złotej erze, tj. pomiędzy 1990 i 2010, zwłaszcza młodzieżowych, co oprócz czynienia mnie szalenie zabawną osobą, daje mi również supermoc rozpoznawania innych miłośniczek gatunku. Jak na przykład Kelly Quindlen – widać to nie tylko po używanych tropach, ale też cudownej samoświadomości, z jaką ich używa. Bo dzięki temu potrafi się zdystansować od stosowanych schematów, balansując między nimi z rzadką obecnie gracją i humorem, jednocześnie RZECZYWIŚCIE realizując obiecane założenia. Jasne, wiemy, że bohaterki skończą razem, ale ich przepychanki rzeczywiście brzmią jak sprzeczki dwóch osób, które za sobą nie przepadają, i choć jest tu od początku pewien pociąg z obu stron, na niecałych trzystu stronach ta relacja rozwija się wiarygodnie i naprawdę w odpowiednim tempie. Zwłaszcza że mamy tu kilka kamieni milowych, które pozornie wydają się czymś *nie aż takim*, ale bohaterki znajdują się w wieku, gdzie takie rzeczy mogą przeważyć o wszystkim. Mój jedyny chyba zarzut wobec ich relacji to obowiązkowa w ostatnim czasie rozmowa, w której brzmią jak terapeutki, ale z drugiej strony – Scottie jak mało kto POWINNA taką rozmowę przeprowadzić, a ja w życiu też niestety kilka takich musiałam odbyć, nawet jeśli tylko z przyjaciółmi, więc nie jest to tak niewiarygodne. Po prostu to jedyny moment, gdzie trochę spadła mi imersja, bo czułam, że autorka drukowanymi literami przekazuje, co dzieje się w tej scenie.
Niemniej, to jest naprawdę idealna komedia romantyczna i jak mało co zasługuje na adaptację. Dobrą adaptację. Nie mogłam się oderwać, cały czas chciałam więcej, ba, nadal chcę! Quindlen idealnie równoważy nienachalny humor z bardzo naturalnymi opisami uczuć czy rozterek, a wszystko to pomiędzy wiarygodnymi bohaterami. Bardzo podoba mi się sposób, w jaki autorka kreuje nastolatki, ponieważ tutaj nawet dwie najbardziej antagonistyczne postaci nie są stricte złe – owszem, wredne, podłe, toksyczne, ale w tym wszystkim Quindlen wciąż nie odmawia im przebłysków nastoletniej kruchości. To po prostu nie ich historia, więc z perspektywy Scottie widzimy tyle, ile nie są w stanie ukryć. I to jest dla mnie idealne wyważenie "antagonistów" w romcomie. Czy w ogóle w mediach ujmujących tzw. "okruchy życia". Chociaż ze wszystkich postaci najlepsza jest, rzecz jasna, Irene. Uwielbiam ją, jest niczym skrojona pod moje gusta, i widać od razu, że autorka odbyła tu konsultacje z osobami o podobnym pochodzeniu, by stworzyć jak najbardziej autentyczny i pełen szacunku obraz Amerykanki hinduskiego pochodzenia, co, patrząc po reakcjach czytelników, jej wyszło.
Z pewnością będę mieć oko na twórczość Quindlen, i wszyscy, którzy narzekają na za mało historii dla safijek, też powinni. Also – a wiedzieliście, że autorka debiutowała na Wattpadzie (z oryginalną historią, nie fanfikiem)? Ha! Nareszcie jakaś jasna karta w historii tego portalu!
Ta ocena absolutnie nie jest obiektywna, acz raz na X książek mogę sobie pozwolić na pewien bias, zwłaszcza w przypadku książki, którą więcej niż jedna osoba określiła jako idealną dla mnie. Bo mieli rację. Bardzo. Tak bardzo, że chciałabym móc zapomnieć tę książkę, by przeczytać ją od nowa po raz pierwszy. Najlepiej mającą z osiemdziesiąt rozdziałów, z czego te...
więcej Pokaż mimo toPrzyjemna lektura, kilka razy nawet prawie krzyknęłom z radości, bo takie to było jakieś... urocze. Podobało mi się, że Scottie dała sobie czas i nie weszła od razu w związek.
Przyjemna lektura, kilka razy nawet prawie krzyknęłom z radości, bo takie to było jakieś... urocze. Podobało mi się, że Scottie dała sobie czas i nie weszła od razu w związek.
Pokaż mimo toW końcu nieźle wyeksploatowany motyw fake datingu! Jest on główną osią fabularną, a nie pretekstem do rozpoczęcia właściwej akcji i trwa znacznie dłużej niż dwa czy trzy rozdziały. Do ideału brakuje głównej bohaterki, z którą mogłabym sympatyzować lub się z nią utożsamiać oraz rozwinięcia korzeni Irene. Na szczęście mamy dość spore grono postaci drugoplanowych, na których wspomnienie się uśmiecham, uwielbiam Honey-Belle!
W końcu nieźle wyeksploatowany motyw fake datingu! Jest on główną osią fabularną, a nie pretekstem do rozpoczęcia właściwej akcji i trwa znacznie dłużej niż dwa czy trzy rozdziały. Do ideału brakuje głównej bohaterki, z którą mogłabym sympatyzować lub się z nią utożsamiać oraz rozwinięcia korzeni Irene. Na szczęście mamy dość spore grono postaci drugoplanowych, na których...
więcej Pokaż mimo to