Prawdopodobnie mój najmniej ulubiony tom z serii, ale nadal był uroczy, zwłaszcza gdy Loid mówił Yor ile znaczy dla Anyi jako matka!!
Nie jestem największą fanką Nightfall. Myślę, że jej obecność wraz z jej motywem wydawał się trochę niepotrzebne, ale poza tym naprawdę podobał mi się ten tom. Najlepszy fragment to 'montaż' zakupowy Becky i Anyi!

Prawdopodobnie mój najmniej ulubiony tom z serii, ale nadal był uroczy, zwłaszcza gdy Loid mówił Yor ile znaczy dla Anyi jako matka!!
Nie jestem największą fanką Nightfall. Myślę, że jej obecność wraz z jej motywem wydawał się trochę niepotrzebne, ale poza tym naprawdę podobał mi się ten tom. Najlepszy fragment to 'montaż' zakupowy Becky i Anyi!

Misja Zmierzchu i Nocy tak średnio mi się podobała. Ten wątek był jak dla mnie jednym z najsłabszych w tej serii. W dodatku sama postać Nocy jest jak dla mnie nieco zbyt przytłaczająca.
Na szczęście wypad na zakupy Anyi i Becky wszystko rekompensuje. Czegoś takiego jak czas spędzony z przyjaciółką potrzebowałam w tej serii. Aż się robi ciepło na sercu. Z kolei zakończenie tomu z przytupem, czuć napięcie. Od dawna czekało się na tę chwilę.

Misja Zmierzchu i Nocy tak średnio mi się podobała. Ten wątek był jak dla mnie jednym z najsłabszych w tej serii. W dodatku sama postać Nocy jest jak dla mnie nieco zbyt przytłaczająca.
Na szczęście wypad na zakupy Anyi i Becky wszystko rekompensuje. Czegoś takiego jak czas spędzony z przyjaciółką potrzebowałam w tej serii. Aż się robi ciepło na sercu. Z kolei zakończenie...

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

*Opinia zbiorcza, tomy 1-6*
Po emisji anime żałuję że wzięłam się za tę mangę tak późno. Spy x Family to świetna mieszanka komedii, sensacji oraz pokazania jak trójka zupełnie obcych sobie ludzi staje się dla siebie coraz ważniejsza.
Wszystko zaczyna się od tajnej operacji Strix której celem jest zbliżenie się do Desmonda by zachować pokój między wschodem a zachodem. Agent Zmierzch który przyjmuje tożsamość Loida Forgera do tego celu adoptuje córkę Anyie która ma umiejętność czytania ludziom w myślach. Również żeby dopełnić obraz rodzinny żeni się z poznaną przypadkiem Yor której małżeństwo również jest na rękę ze względu na to że jest płatną zabójczynią. Anya ma się dostać do Akademii Eden i albo dostać się do elitarnej jednostki uczniów albo zaprzyjaźnić się z synem Desmonda. Realizacja tych planów będzie niezwykle trudna i w trakcie czytania wynika z tego wiele niesamowitych gagów.
To nie jest stricte manga o szpiegach bo ta część stanowi tło dla całej reszty. Głównie jest to komedia ale autor pokazuje też jakie znaczenie mają rodzinne wartości i że nie ważne jakiej się jest krwi. Ważne to jakim się jest człowiekiem. Historia jest bardzo płynna jednak rozwija się dość powoli mimo tego czytało mi się ją z przyjemnością. Uwielbiam w tej mandze to jak autor świetnie oddał mimikę Anyi; jej miny i cała postać jest dobrze wykreowana. Jak ogólnie nie przepadam za dziećmi w książkach/komiksach to tu mi to nie przeszkadzało. Kreska jest w porządku, jest ładna. Podoba mi się również okres w którym mangaka umieścił akcję bo są to czasy zimnej wojny jednak ścisła data nie jest podana.
Bardzo dobry komiks; nawet dla tych którzy nie czytają mang bo nie ma tu wiele "japońszczyzny" co w innych mangach a historia jest bardziej europejska. Polecam!

*Opinia zbiorcza, tomy 1-6*
Po emisji anime żałuję że wzięłam się za tę mangę tak późno. Spy x Family to świetna mieszanka komedii, sensacji oraz pokazania jak trójka zupełnie obcych sobie ludzi staje się dla siebie coraz ważniejsza.
Wszystko zaczyna się od tajnej operacji Strix której celem jest zbliżenie się do Desmonda by zachować pokój między wschodem a zachodem. Agent...

Pomiędzy szalonymi misjami, od których zależy pokój pomiędzy zwaśnionymi państwami, jest także miejsce na bardziej tradycyjne motywy. Spy x Family świetnie łączy szpiegowską historię z perypetiami rodziny z przypadku. Mamy wątek rodziców, którzy mimo fikcyjnego związku zbliżają się do siebie, ale nie mają doświadczenia w tego typu relacjach. W końcu jedno z nich jest szpiegiem nauczonym udawać, a drugie to istna maszyna do zabijania. Takie osoby nie są specjalnie obeznane w kwestiach uczuciowych i tym jak sobie radzić z miłością. Mamy też rywalkę o serce agenta, gdyż okazuje się, że w Zmierzchu podkochuje się jedna z kobiet pracujących w agencji wywiadowczej.

Obok tego mamy też szkolne perypetie Anyi, która nie jest zbyt bystra, ale stara się, by pomóc nowemu tacie w misji ratowania świata. Yor z kolei stara się nauczyć gotowania, gdyż chce, jak najlepiej pełnić rolę mamy dziewczynki. Mamy więc sporo życiowych motywów, które jednocześnie są niezwykle zabawne i pocieszne.

Pomiędzy szalonymi misjami, od których zależy pokój pomiędzy zwaśnionymi państwami, jest także miejsce na bardziej tradycyjne motywy. Spy x Family świetnie łączy szpiegowską historię z perypetiami rodziny z przypadku. Mamy wątek rodziców, którzy mimo fikcyjnego związku zbliżają się do siebie, ale nie mają doświadczenia w tego typu relacjach. W końcu jedno z nich jest...

Kolejny tom przy którym świetnie się bawiłam. Było trochę zabawnie, a trochę uroczo i romantycznie. Akcja cały czas posuwa się na przód, więc niby nic takiego się nie dzieje, ale widać zmiany zachodzące w bohaterach. Najlepsza manga jaką mam przyjemność czytać w tym roku.

Kolejny tom przy którym świetnie się bawiłam. Było trochę zabawnie, a trochę uroczo i romantycznie. Akcja cały czas posuwa się na przód, więc niby nic takiego się nie dzieje, ale widać zmiany zachodzące w bohaterach. Najlepsza manga jaką mam przyjemność czytać w tym roku.

Zmierzch i Noc jak na dwójkę wykwalifikowanych szpiegów przystało, otrzymują do wykonania niebywale trudne zadanie. Muszą oni wziąć udział w podziemnym nielegalnym turnieju tenisa, którego zwycięstwo pomoże im zdobyć pewien obraz, na którym skrywane są supertajne dokumenty z czasów wojny. Dla agenta jest to po prostu kolejne normalne zadanie. Noc do tego zlecenia podchodzi jednak zupełnie inaczej. Podkochując się w swoim partnerze i będąc pewną, że jest lepszą kandydatką na żonę, postanawia wykorzystać zawody, aby pokazać mu swoją przydatność. Biada temu, kto stanie na jej drodze i będzie próbował zniweczyć jej plan.

Większa część tomiku poświęcona jest wspomnianemu nielegalnemu turniejowi. Na czytelnika czeka tutaj masa widowiskowej akcji i równie wielka dawka świetnego humoru. „Noc” zdeterminowana do odniesienia sukcesu i pokazania swojej wielkiej „miłości”, wywołuje u odbiorcy tomiku szczery i szeroki uśmiech zadowolenia. Tak szalonej i ekscytującej dawki sportowych zmagań w mangach już bardzo dawno nie było.

Autor nie zapomniał jednak o poświęceniu odpowiedniej części historii dalszemu przebiegowi operacji Strix i pozostałym członkom rodziny Forgerów. Yor zaczyna być mocno zazdrosna o relacje Loida z jego współpracownicą. Bezwzględna zabójczyni naprawdę mocno się zmieniła i zaczyna się jej podobać rodzinne życie...

Cała recenzja na:

https://gameplay.pl/news.asp?ID=131703

Zmierzch i Noc jak na dwójkę wykwalifikowanych szpiegów przystało, otrzymują do wykonania niebywale trudne zadanie. Muszą oni wziąć udział w podziemnym nielegalnym turnieju tenisa, którego zwycięstwo pomoże im zdobyć pewien obraz, na którym skrywane są supertajne dokumenty z czasów wojny. Dla agenta jest to po prostu kolejne normalne zadanie. Noc do tego zlecenia podchodzi...

MAŁŻEŃSKIE PROBLEMY

Szpiegowska rodzinka powraca. Dawno nie było nowego tomiku, albo to mi czas się tak dłużył (w pewnym momencie nawet sprawdzałem, czy nie przegapiłem jakimś cudem jego wydania),ale na szczęście już jest. I jak zwykle jest znakomity. Można się pośmiać, można dać się wciągnąć fabule i urokowi, jaki emanuje ze stron tej serii.

Zmierzch znów musi wkroczyć do akcji. Tym razem celem jest nielegalny turniej, gdzie on i Noc mogą zdobyć tajne dokumenty z wojennych czasów. Ale to nie jedyne, co łączy oboje. Noc uważa, że najlepiej nadawałby się na małżonkę dla naszego bohatera. Kocha go i kto lepiej będzie do niego pasował, jak nie ktoś taki, jak ona. Czy małżeństwo, a zatem cała przykrywka, narażone jest na problemy?

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/06/spyfamily-6-tatsuya-endou.html

MAŁŻEŃSKIE PROBLEMY

Szpiegowska rodzinka powraca. Dawno nie było nowego tomiku, albo to mi czas się tak dłużył (w pewnym momencie nawet sprawdzałem, czy nie przegapiłem jakimś cudem jego wydania),ale na szczęście już jest. I jak zwykle jest znakomity. Można się pośmiać, można dać się wciągnąć fabule i urokowi, jaki emanuje ze stron tej serii.

Zmierzch znów musi wkroczyć...

Widocznie słabsza od wcześniejszych tomów, choć jak zawsze zabawna

Widocznie słabsza od wcześniejszych tomów, choć jak zawsze zabawna