Narracja, która prowadzi nas przez tę książkę jest niesamowicie nudna. Ciągnie się jak flaki z olejem. Sam zamysł jest ciekawy jednak brakuje szczegółów w całej tej historii.

Narracja, która prowadzi nas przez tę książkę jest niesamowicie nudna. Ciągnie się jak flaki z olejem. Sam zamysł jest ciekawy jednak brakuje szczegółów w całej tej historii.

ciekawa, wciągająca opowieść z vibem najlepszych młodzieżówek z przed paru lat

ciekawa, wciągająca opowieść z vibem najlepszych młodzieżówek z przed paru lat

Po paru latach zrobiłam reread tej pozycji. Cóż mogę powiedzieć? Poprawna fantastyka skierowana dla osób lubiących wątek polityczny oraz romantyczny. Czy było to coś szczególnie zapadającego w pamięć? Nie. Czy jest to historia która chwyta za serce i powoduje że myślisz o niej po nocy? Nie. Czy jest to przyjemne i warte jednak przeczytania? Tak.

Po paru latach zrobiłam reread tej pozycji. Cóż mogę powiedzieć? Poprawna fantastyka skierowana dla osób lubiących wątek polityczny oraz romantyczny. Czy było to coś szczególnie zapadającego w pamięć? Nie. Czy jest to historia która chwyta za serce i powoduje że myślisz o niej po nocy? Nie. Czy jest to przyjemne i warte jednak przeczytania? Tak.

"Czerwona Królowa" jest dość typową młodzieżówką należącą do kategorii fantastyki. Mianowicie, posiada swoją bohaterkę, która ma w sobie coś co ją wyróżnia na tle innych ludzi, coś co wyrywa ją z codziennego życia i sprawia, że znajduje się w niebezpieczeństwie.
Nie może zabraknąć sporej dawki romansu: wokół dziewczyny "kręci się" dwóch przystojnych książąt oraz przyjaciel z dzieciństwa, a to wszystko na tle świata podzielonego na uprzywilejowanych "Srebrnych" (posiadających wyjątkowe zdolności i krew koloru srebrnego) oraz wzgardzonych "Czerwonych" (o krwi czerwonej, pracujących niemalże niewolniczą pracą). Nasza bohaterka stanowi połączenie obu tych grup, co stanowi o jej wyjątkowości.
Mimo swojej typowości książkę czytało mi się bardzo przyjemnie i nie miałam ochoty się od niej odrywać. Świat oraz fabuła wykreowane przez autorkę nie należą do oryginalnych, trzeba jej jednak przyznać, że prowadzi historię piórem lekkim, w sposób wciągający - sprawia, że chce się sprawdzić jak potoczą się losy Mare oraz pozostałych bohaterów.

"Czerwona Królowa" jest dość typową młodzieżówką należącą do kategorii fantastyki. Mianowicie, posiada swoją bohaterkę, która ma w sobie coś co ją wyróżnia na tle innych ludzi, coś co wyrywa ją z codziennego życia i sprawia, że znajduje się w niebezpieczeństwie.
Nie może zabraknąć sporej dawki romansu: wokół dziewczyny "kręci się" dwóch przystojnych książąt oraz przyjaciel...

Pierwsze tomy są zazwyczaj najlepsze. Reszta to różnie lub to totalna beznadzieja. Pierwszy tom Czerwonej Królowej, wprowadzający do świata autorki jest dobry. Opowieść prowadzona w sam raz, opisana walka pomiędzy Czerwonymi a Srebrnymi. Ostatecznie chodzi wszystkim o władzę.

Pierwsze tomy są zazwyczaj najlepsze. Reszta to różnie lub to totalna beznadzieja. Pierwszy tom Czerwonej Królowej, wprowadzający do świata autorki jest dobry. Opowieść prowadzona w sam raz, opisana walka pomiędzy Czerwonymi a Srebrnymi. Ostatecznie chodzi wszystkim o władzę.

Nie powiem, super książka, wciągająca. Od początku dużo się dzieje, by na końcu dać coś z grubej rury, coś co aż odebrało mi mowę, i coś co można podsumować krótkim stwierdzeniem, które często pada w książce: "każdy może zdradzić każdego". Dałam 10 gwiazdek, bo do niczego nie umiem się przyczepić, super wykreowany świat, spoko bohaterowie, dużo zwrotów akcji, nie nudzi się.
Społeczeństwo jest tu podzielone na 2 części: Srebnych- którzy mają moce i są prawie jak Bogowie, I Czerwonych -bez mocy, który są traktowani jak śmieci tu, i muszą usłygiwać Srebnym. Porównałam to, do tego jak było dawniej, skojarzyło mi się to z Francją, sprzed rewolucji francuzkiej, I nie tylko.

Nie powiem, super książka, wciągająca. Od początku dużo się dzieje, by na końcu dać coś z grubej rury, coś co aż odebrało mi mowę, i coś co można podsumować krótkim stwierdzeniem, które często pada w książce: "każdy może zdradzić każdego". Dałam 10 gwiazdek, bo do niczego nie umiem się przyczepić, super wykreowany świat, spoko bohaterowie, dużo zwrotów akcji, nie nudzi...

Definitywnie nie sięgnę po kolejne części.

Historia ciągnie się jak przysłowiowe flaki z olejem, postacie są bez wyrazu charakteru, tylko Maven sprawia, że chce się dobrnąć do końca.

Motyw jakich wiele, nic oryginalnego:
-wyjątkowa i głupia dziewczyna,
-przystojni chłopcy wokół niej,
-podział społeczny,
-wojna,
-buntownicy.

Może i była to jedna z pierwszych opowieści o takiej "fabule", jednak obecnie można znaleźć znacznie lepsze, lepiej opowiedziane.

Definitywnie nie sięgnę po kolejne części.

Historia ciągnie się jak przysłowiowe flaki z olejem, postacie są bez wyrazu charakteru, tylko Maven sprawia, że chce się dobrnąć do końca.

Motyw jakich wiele, nic oryginalnego:
-wyjątkowa i głupia dziewczyna,
-przystojni chłopcy wokół niej,
-podział społeczny,
-wojna,
-buntownicy.

Może i była to jedna z pierwszych...

Świat podzielonych na srebrnych i czerwonych - tych lepszych i tych gorszych. Srebrni potężni z magicznymi mocami - Czerwoni słabi, bez mocy, wykorzystywani do pracy w fabrykach oraz do wojen. W tym jakże "przyjaznym" świecie, objawia nam się młoda dziewczyna, bez specjalnych umiejętności, bez pracy, która oczekuje na pobór do wojska. Los jednak szykuje dla niej inne przeznaczenie. Przypadkowe spotkanie, kończy się zatrudnieniem w roli służki przy rodzinie królewskiej. Oczywiście, jako że jest to seria young adult - bohaterka odkrywa w sobie niesamowite magiczne moce, o których nikt jeszcze nie słyszał. Z ich pomocą oraz swoim wrodzonym sprytem, będzie walczyć o miłość i sprawiedliwość na świecie.
Książka napisana "poprawnie". Nie było tu żadnych zaskoczeń, żadne zwroty akcji nie wprawiły mnie w efekt "wow, nie spodziewałam się tego". Jakbym czytała tę serię jako nastolatka - pewnie bym ją pokochała. Teraz jednak była tylko miłym oderwaniem się myślami od rzeczywistości.

Świat podzielonych na srebrnych i czerwonych - tych lepszych i tych gorszych. Srebrni potężni z magicznymi mocami - Czerwoni słabi, bez mocy, wykorzystywani do pracy w fabrykach oraz do wojen. W tym jakże "przyjaznym" świecie, objawia nam się młoda dziewczyna, bez specjalnych umiejętności, bez pracy, która oczekuje na pobór do wojska. Los jednak szykuje dla niej inne...

To, co jest dla mnie dobre, a to, czego chce, to często dwie różne rzeczy."
"Każdy może zdradzić każdego."
Spotykamy się tutaj z populacją ludzi gorszych i lepszych, ważnych i tych mniej. A wszystko to z powodu koloru krwi. Śmiesznie brzmi prawda? Jednak dla Czerwonych nie ma w tym nic śmiesznego, są traktowani jak nic nie warci, wykorzystywani do ciężkiej, wykańczającej pracy. Wszystko tylko po to, by Srebrnym żyło się lepiej, by mogli mieć dostęp do wszelakich luksusów i wygód. Mare jest jedną z Czerwonych, nie ma pracy, więc po ukończeniu osiemnastu lat musi iść do wojska, by walczyć w wojnie trwającej ponad sto lat.
Autorka stworzyła bardzo ciekawe universum, w którym ród Srebrnych jest bardzo zróżnicowany, jednak nadmiar różnych ich umiejętności nie jest przytłaczający. Fabuła bywała czasami zbytnio rozwleczona, ale w innych chwilach rozpędzała się i bardzo dobrze czytało mi się tę książkę. Czasami dało się przewidzieć dalszy ciąg zdarzeń, ale niektórych sytuacji całkowicie się nie spodziewałam.

To, co jest dla mnie dobre, a to, czego chce, to często dwie różne rzeczy."
"Każdy może zdradzić każdego."
Spotykamy się tutaj z populacją ludzi gorszych i lepszych, ważnych i tych mniej. A wszystko to z powodu koloru krwi. Śmiesznie brzmi prawda? Jednak dla Czerwonych nie ma w tym nic śmiesznego, są traktowani jak nic nie warci, wykorzystywani do ciężkiej, wykańczającej...

Przysięgam, że to było przejście przez mękę. Pod koniec, pomimo tego, że był to tak naprawdę najważniejszy moment historii, nie byłam już w stanie czytać wszystkiego dokładnie i nie będę kłamać, że nie pominęłam znacznej większości tekstu. I naprawdę chciałabym, ale nie potrafię zrozumieć, jakim cudem ludzie są w stanie zapłacić za to takie pieniądze na vinted, czy innym olx.

Przysięgam, że to było przejście przez mękę. Pod koniec, pomimo tego, że był to tak naprawdę najważniejszy moment historii, nie byłam już w stanie czytać wszystkiego dokładnie i nie będę kłamać, że nie pominęłam znacznej większości tekstu. I naprawdę chciałabym, ale nie potrafię zrozumieć, jakim cudem ludzie są w stanie zapłacić za to takie pieniądze na vinted, czy innym olx.