rozwińzwiń

Jessica Jones: Z powietrza / I żyli długo i szczęśliwie

Okładka książki Jessica Jones: Z powietrza / I żyli długo i szczęśliwie Mark Bagley, Brian Michael Bendis, Olivier Coipel
Okładka książki Jessica Jones: Z powietrza / I żyli długo i szczęśliwie
Mark BagleyBrian Michael Bendis Wydawnictwo: Hachette Polska Seria: Superbohaterowie Marvela komiksy
176 str. 2 godz. 56 min.
Kategoria:
komiksy
Seria:
Superbohaterowie Marvela
Tytuł oryginału:
Jessica Jones
Wydawnictwo:
Hachette Polska
Data wydania:
2019-02-13
Data 1. wyd. pol.:
2019-02-13
Liczba stron:
176
Czas czytania
2 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328209961
Tagi:
Marvel
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Liga Sprawiedliwości: Porządek Zjednoczonych Brian Michael Bendis, Eric Gapstur, Scott Godlewski, Phil Hester, Steve Pugh
Ocena 6,0
Liga Sprawiedl... Brian Michael Bendi...
Okładka książki Ultimate Spider-Man, tom 13 Mark Bagley, Brian Michael Bendis, Mark Millar, praca zbiorowa
Ocena 7,8
Ultimate Spide... Mark Bagley, Brian ...
Okładka książki Marvel: The Legendary Graphic Novel Collection: Volume 26: New Avengers: Break Out Brian Michael Bendis, David Finch
Ocena 6,0
Marvel: The Le... Brian Michael Bendi...
Okładka książki Ultimate Spider-Man, tom 11 Mark Bagley, Brian Michael Bendis, Stuart Immonen
Ocena 7,3
Ultimate Spide... Mark Bagley, Brian ...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Head Lopper i Karmazynowa Wieża Jordie Bellaire, Andrew MacLean
Ocena 6,7
Head Lopper i ... Jordie Bellaire, An...
Okładka książki Pan Higgins wraca do domu Warwick Johnson-Cadwell, Mike Mignola
Ocena 6,4
Pan Higgins wr... Warwick Johnson-Cad...
Okładka książki Astonishing X-Men. Tom 2 John Cassaday, Joss Whedon
Ocena 7,7
Astonishing X-... John Cassaday, Joss...
Okładka książki Runaways, Vol. 1 Adrian Alphona, Takeshi Miyazawa, Brian K. Vaughan
Ocena 6,8
Runaways, Vol. 1 Adrian Alphona, Tak...
Okładka książki Jessica Jones: Alias, tom 3 Mark Bagley, Brian Michael Bendis, Michael Gaydos, Matt Hollingsworth, Al Vey, Dean White
Ocena 7,6
Jessica Jones:... Mark Bagley, Brian ...
Okładka książki Jessica Jones: Alias, tom 4 Mark Bagley, Brian Michael Bendis, Michael Gaydos, Matt Hollingsworth, Art Thibert, Dean White
Ocena 7,8
Jessica Jones:... Mark Bagley, Brian ...
Okładka książki Spider-Man: Władza Kaare Andrews, José Villarrubia
Ocena 6,5
Spider-Man: Wł... Kaare Andrews, José...

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
757
473

Na półkach: , ,

6/10 – DOBRY

Scenariusz – 6/10
Jessica Jones rozpoczyna zupełnie nowy rozdział w swoim życiu, podejmując pracę w „Daily Bugle” jako ekspert od spraw superbohaterów. W związku z faktem, że laska nie potrafi się trzymać z dala od kłopotów, te szybko ją odnajdują. Na początek Jessica próbuje rozwikłać sprawę tajemniczego zabójstwa swej redakcyjnej koleżanki. Wszystko wskazuje na to, że dokonał go ktoś obdarzony mocami. Siłą tej historii na pewno nie jest suspens, ponieważ od razu wiadomo kto jest mordercą i dlaczego dokonał tej zbrodni. Pierwsze co rzuca się w oczy, to fakt że w porównaniu z poprzedzającą „Puls” serią „Alias” zmienia się sama bohaterka, która w obliczu zaawansowanej ciąży oraz rozwijającego się związku z Luke’em Cage’em, ewoluuje z niezależnej, sarkastycznej i nadużywającej alkoholu twardej laski, w nieco rozmemłaną i płaczliwą panienkę. Inna sprawa, że w historii tej Jessica nie odgrywa wiodącej roli, a musi się dzielić tym przywilejem z kilkoma innymi postaciami. Bendis poświęca trochę więcej uwagi Cage’owi, Spider-Manowi a nawet Benowi Urichowi. Mimo wszystko ten rozdział „Pulsu” jest całkiem przyjemny w odbiorze i czytało mi się go bardzo dobrze. W kolejnej części komiksu Jessica stawia czoła konsekwencjom „Tajnej wojny”, czyli wydarzeniu w którym bezpośrednio nawet nie uczestniczyła. Głównym wątkiem jest odpowiedzialność Nicka Fury’ego za incydent, który wstrząsnął światem marvelowskich superherosów. Historia jest dość zawiła i bez znajomości źródła, może być trudna do ogarnięcia. Sama opowieść nie jest specjalnie porywająca, a zachowania niektórych bohaterów dziwne. O ile jeszcze rozchwiana emocjonalnie Jessica jakoś się broni (ciąża i te sprawy),to płaczliwy Wolverine jest już nie do zniesienia. W finale tego epizodu rozbrzmiewa itotne pytanie – czy dziennikarz zawsze powinien pisać całą prawdę, czy czasem lepiej, w imię większego dobra, porzucić nawet najbardziej sensacyjny materiał i trzymać opinię publiczną w niewiedzy? Temat pod rozwagę. Kolejna historia porusza kilka całkiem ciekawych wątków i jest jednocześnie jedną z lepszych w tym albumie. Jak się okazuje narodziny potomka superbohaterskiej pary mogą generować sporo niespodziewanych problemów. Mogą być pożywką dla spragnionych sensacji mediów, ale również powodem manifestacji ludzkiego strachu przed odmiennością, który tym razem objawia się z pełną bezwzględnością w najmniej spodziewanym momencie. Śledztwo prowadzone przez Bena Uricha w sprawie bezdomnego bohatera D-Mana pokazuje za to, że zabawa w superbohatera może przerosnąć człowieka i mieć ogromny wpływ na jego psychikę. Dodatkowo krótka migawka z przeszłości, czyli pierwsze spotkanie Luke’a i Jessiki. Ostatni epizod tego komiksu jest wyrwanym z kontekstu zapożyczeniem z „New Avengers Annual”. Zwykły wypełniacz, którego zadaniem jest zamknięcie wątku związku Luke’a z Jessiką ich ślubem.

Ilustracje – 6/10
Pięciu rysowników przewija się przez strony tego albumu. Pierwszą i najdłuższą historię narysował Mark Bagley. Nie jestem jakimś wielkim fanem talentu tego ilustratora, ale moim zdaniem zarówno on, jak i partnerujący mu koloryści wykonali przy „Pulsie” naprawdę dobrą robotę. Rozdział opisujący konsekwencje „Tajnej wojny” rysowane są mniej więcej po połowie przez Brenta Andersona oraz Michaela Larka. Kreska pierwszego z nich jest raczej nijaka, mierzi niechlujność większości kadrów oraz dziwne grymasy na twarzach bohaterów. Dużo lepiej prezentują się prace Larka, którego bardzo cenię od czasów znakomitej serii „Gotham Central”. Poród Jessiki to powrót etatowego rysownika serii „Alias” Michaela Gaydosa, który charakteryzuje się surową, nieco kanciastą kreską. Gościnny epizod przedstawiający ślub Jessiki Jones z Luke’em Cage’em zilustrowany został (nieźle zresztą) przez Olivera Coipela.

Wydanie i dodatki – 7/10
360 stron bardzo ładnie wydanego komiksu. Dodatków niewiele. Do albumu dołączono kilka grafik i jeden krótki tekst.

Podsumowanie
„Puls” nie posiada etykiety „tylko dla dojrzałych czytelników”, nie ma więc takiego pazura i siły oddziaływania jak miała poprzedzająca go seria „Alias”. Postacie są mniej wyraziste (szczególnie ugrzeczniona Jessica),a opowiadane historie lżejsze. Ich poziom jest zróżnicowany, ale nawet w tych słabszych epizodach udało mi się znaleźć kilka fajnych rzeczy. Dialogi nadal są siłą napędową scenariuszy Bendisa, jest też spora dawka humoru oraz całkiem atrakcyjna (chociaż zbyt niejednolita) oprawa graficzna.

***

ZAWARTOŚĆ
The Pulse vol.1 #1-9 (kwiecień 2004 – czerwiec 2005) #11-14 (listopad 2005 – maj 2006)
New Avengers Annual vol.1 #1 (czerwiec 2006)

SCENARIUSZ
Brian Michael Bendis

ILUSTRACJE
Szkic: Mark Bagley, Brent Anderson, Michael Lark, Michael Gaydos, Oliver Coipel
Tusz: Scott Hanna, Brent Anderson, Michael Lark, Stefano Gaudiano, Michael Gaydos, Drew Geraci, Drew Hennessy, John Livesay, Rick Magyar, Danny Miki, Mark Morales, Mike Perkins, Tim Townsend
Kolor: Frank D’Armata, Brian Reber, Pete Pantazis, Matt Hollingsworth, June Chung, Richard Isanove, Jose Villarrubia

DODATKI
Krótki tekst będący pożegnaniem Briana Michaela Bendisa z mini-serią „Pulse”.
Okładki wydań zeszytowych.
Trzy strony z projektami i szkicami okładek Mike’a Mayhew’a.
Niewykorzystana okładka do jednego z zeszytów serii.
Trzy pochodzące z komiksu grafiki w czerni i bieli.

WYDANIE
Wydawca: Mucha Comics
Wydawca oryginału: Marvel Comics
Cykl: -
Seria: -
Data wydania: 27 kwiecień 2018
Tłumacz: Marek Starosta, Tomasz Sidorkiewicz
Format: 165 x 255 mm
Liczba stron: 360
Okładka: Twarda
Papier: Kredowy
Druk: Kolor
ISBN-13: 9788365938114
Cena okładkowa: 119,00 zł

6/10 – DOBRY

Scenariusz – 6/10
Jessica Jones rozpoczyna zupełnie nowy rozdział w swoim życiu, podejmując pracę w „Daily Bugle” jako ekspert od spraw superbohaterów. W związku z faktem, że laska nie potrafi się trzymać z dala od kłopotów, te szybko ją odnajdują. Na początek Jessica próbuje rozwikłać sprawę tajemniczego zabójstwa swej redakcyjnej koleżanki. Wszystko wskazuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1126
1125

Na półkach: ,

Po recenzjach spodziewałem się czegoś o wiele słabszego. "Alias" to to nie jest, a kreska Bagleya w pierwszych zeszytach bywa po prostu koszmarna, ale Lark i Gaydos ratują sytuację i w dalszych częściach poziom grafik jest godny bohaterki. Problem z "Pulsem" jest taki, że Jessica uwikłana w rozczulający związek i macierzyństwo nie może być już tą sarkastyczną, przybitą i zapijającą smutki alkoholem panią detektyw, która stanowiła o sile poprzedniej serii. Mimo, że w warstwie fabularnej jest ciekawie i jednak o poziom wyżej niż w standardach superhero, to mam wrażenie, że mogło być jeszcze lepiej. Wyszło niezłe czytadło na sobotnie przedpołudnie, szczególnie, że Bendis w dialogach nadal niedościgniony.

Po recenzjach spodziewałem się czegoś o wiele słabszego. "Alias" to to nie jest, a kreska Bagleya w pierwszych zeszytach bywa po prostu koszmarna, ale Lark i Gaydos ratują sytuację i w dalszych częściach poziom grafik jest godny bohaterki. Problem z "Pulsem" jest taki, że Jessica uwikłana w rozczulający związek i macierzyństwo nie może być już tą sarkastyczną, przybitą i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
587
61

Na półkach:

No, nawet fajne, momentami podobało mi się bardziej niż Alias, ale tie-in do "Secret War" kompletnie nie stoi na własnych nogach :(

No, nawet fajne, momentami podobało mi się bardziej niż Alias, ale tie-in do "Secret War" kompletnie nie stoi na własnych nogach :(

Pokaż mimo to

avatar
1264
993

Na półkach: ,

Poprzednia seria z Jessicą Jones w roli głównej, „Alias”, była niezwykle ożywczym doświadczeniem. Brian Michael Bendis stworzył opowieść o superbohaterach, w której liczył się człowiek, a nie jego moce. Skupienie się na charakterach głównych bohaterów przyniosło wiele dobrego, a gdy cykl dobiegł końca, usłyszeliśmy niezwykle dobrą wiadomość, że autor nie porzuca (wtedy jeszcze) panny Jones. „Puls” stanowi swoistą kontynuację tamtych komiksów, jednak jest nieco mniej niepokorny – autorzy nie operują już w ramach imprintu MAX, który oferował tytuły przeznaczone stricte dla dojrzałego odbiorcy. Nie oznacza to jednak, że produkt, który otrzymaliśmy, jest w jakiś sposób wybrakowany. Nic z tych rzeczy. Jest po prostu nieco inaczej.

Jessica Jones powoli odnajduje względną stabilizację w swoim życiu. Poznała faceta, który wydaje się idealnym kandydatem do bycia tym jedynym, a także zaszła w ciążę. Teraz musi dbać nie tylko o siebie, więc przyjmuje propozycję J. Jonaha Jamesona i zaczyna pracę jako redaktorka weekendowego dodatku „Daily Bugle”, gdzie ma krytycznym okiem przyglądać się społeczności nadludzi. Nawiązuje współpracę z Benem Urichem, a wspólne śledztwo naprowadza ich na trop Green Goblina. Kolejna część, w której Cage’a i Jones atakuje nieznana kobieta, opowiada głównie o próbie zwerbowania Jessiki przez tajną przestępczą organizację, Hydrę. Z kolei epizod zamykający całość dzieje się w momencie rozwiązania ciąży głównej bohaterki,, podczas gdy równolegle toczy się wątek dziennikarskiego śledztwa Bena Uricha w sprawie trzecioligowego herosa, niejakiego D-Mana.

Pierwsza seria z Jessiką w roli głównej skupiała się przede wszystkim na jej przeżyciach i pokazaniu tego jak poszczególne, niekiedy traumatyczne wydarzenia, wpływają na jej psychikę i życie codzienne. W „Pulsie” Jones wciąż stoi w pierwszej linii, ale przybyło postaci, które skutecznie kradną jej czas antenowy. Ten stan rzeczy można by było uznać za zarzut, jednak Bendis prowadzi wszystkich protagonistów w sposób na tyle interesujący, że ostatecznie nie sposób psioczyć. Podobać się mogą między innymi dziennikarze z „Daily Bugle”. Pracujący w redakcji ludzie to prawdziwi zawodowcy, którzy choć zrobią dużo, by uzyskać temat, to w odpowiednich okolicznościach zachowają się godnie i potrafią postąpić właściwie. Takim dziennikarzem starej daty jest bez wątpienia Ben Urich, a epizod, w którym bada on sprawę D-Mana, bezdomnego herosa, należy bez wątpienia do najlepszych motywów w całym tym opasłym tomiszczu. Autor ponownie pokazał w nim, że ma naprawdę dobrą rękę do opisywania sytuacji niecodziennych, niosących przy okazji duży ciężar emocjonalny oraz jest w stanie wiarygodnie zaprezentować przyziemne oblicze zamaskowanych obrońców społeczeństwa.

Niektóre fragmenty „Pulsu” znacząco różnią się od tego, do czego przyzwyczaił czytelnika Bendis na łamach „Aliasu”. Tym razem nie dostaniemy takiej porcji cynizmu i przemocy jak wówczas – to było zresztą wiadome, gdy okazało się, że omawiana seria nie należy już do odnogi MAX. Scenarzysta kładzie nacisk przede wszystkim na obyczajowy aspekt kolejnych epizodów. Być może nie widać tego jeszcze w pierwszym, najbardziej przygodowym segmencie albumu, jednak w kolejnych ta cecha wychodzi już na pierwszy plan, przejawiając się chociażby w scenach, kiedy Jessica poszukuje zaginionego, rannego Luke’a i wariuje z niepokoju, lub gdy wraz z żonami innych superbohaterów rozmawia o macierzyństwie, zastanawiając się nad tym, co przyniesie przyszłość. To znacząca, lecz zarazem zrozumiała ewolucja bohaterki, która kiedyś nie stroniła od alkoholu i klęła jak szewc, a teraz zmienia się w osobę dojrzałą i odpowiedzialną, gotową na założenie rodziny.

Album został wydany na poziomie, do jakiego Mucha Comics zdążyła nas już na przestrzeni lat przyzwyczaić. Ta jakość stała się oczywiście standardem i rzadko zwraca się na ten element uwagę, jednak myślę, że raz na jakiś czas warto o nim przypomnieć. Tom, w odróżnieniu od kilku nowości w powiększonym formacie, ukazuje się w standardowym dla twardej oprawy rozmiarze 170x260, więc będzie idealnie pasować do „Aliasu” i doskonale prezentować się obok niego na półce. Nieco rozczarowywać może liczba dodatków, bo otrzymujemy jedynie krótkie posłowie Bendisa, kilkustronicowy szkicownik i kilka rysunków z nałożonym tuszem, co, jak na taką krowę jak „Puls”, jest wynikiem raczej słabym. To jednak mankament mało znaczący, gdy spojrzy się na satysfakcjonującą jakość wydania.

Za ilustracje odpowiadało tu kilku artystów, a nad każdym segmentem pracował ktoś inny. Opowieść o początkach Jessiki w „Daily Bugle” rysował Mark Bagley. Jego kolorowy styl przywodzi na myśl perypetie Pająka (który zresztą odgrywa tu całkiem istotną rolę),co jest efektowne, ale jak dla mnie nie do końca pasuje do głównej bohaterki serii. O wiele lepsze wrażenie sprawiają na szczęście Michael Lark i Michael Gaydos. Ten drugi to zresztą autor prac do „Aliasu” i to właśnie jego wizja jest tą, którą ja wizualizuję sobie jako idealną oprawę graficzną perypetii Jessiki i do niej porównuję wysiłki innych artystów.

„Puls” jest komiksem przede wszystkim dla tych czytelników, którzy zakochali się w postaci Jessiki Jones po lekturze błyskotliwego cyklu „Alias”. Brak znajomości wcześniejszych losów bohaterki może jednak stanowić pewną przeszkodę, by w pełni delektować się zaproponowanym przez Bendisa materiałem. Recenzowany tytuł nie robi może takiego wrażenia jak poprzednia seria, ale wciąż jest lekturą ze wszech miar godną uwagi, głównie ze względu na obyczajowe zacięcie i skupienie się na przeżyciach bohaterów. Brian Michael Bendis w 2016 roku powrócił do pisania regularnej serii poświęconej pani Jones (kolejne zeszyty ukazują się do dzisiaj) – miejmy nadzieję, że i ta odsłona jej perypetii zostanie nam kiedyś przez Muchę Comics przybliżona, bo każda z dotychczasowych była co najmniej bardzo dobra.


Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2018/06/jessica-jones-puls-recenzja.html
oraz na łamach serwisu Szortal - http://szortal.com/node/14339

Poprzednia seria z Jessicą Jones w roli głównej, „Alias”, była niezwykle ożywczym doświadczeniem. Brian Michael Bendis stworzył opowieść o superbohaterach, w której liczył się człowiek, a nie jego moce. Skupienie się na charakterach głównych bohaterów przyniosło wiele dobrego, a gdy cykl dobiegł końca, usłyszeliśmy niezwykle dobrą wiadomość, że autor nie porzuca (wtedy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    44
  • Chcę przeczytać
    18
  • Posiadam
    16
  • Komiksy
    11
  • Komiks
    4
  • Marvel
    2
  • 2019
    2
  • Komiksy
    2
  • Komiksy 2023
    2
  • Komiksy do przeczytania
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jessica Jones: Z powietrza / I żyli długo i szczęśliwie


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,2
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Zatracony w innym świecie #1 Hiroshi Noda, Takahiro Wakamatsu
Ocena 10,0
Zatracony w in... Hiroshi Noda, Takah...
Okładka książki Fantastyczna Czwórka 9 (1965) Jack Kirby, Stan Lee
Ocena 7,3
Fantastyczna C... Jack Kirby, Stan Le...

Przeczytaj także