Królowa Żaru

Okładka książki Królowa Żaru Laura Sebastian
Okładka książki Królowa Żaru
Laura Sebastian Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Trylogia Księżniczki Popiołu (tom 3) fantasy, science fiction
436 str. 7 godz. 16 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trylogia Księżniczki Popiołu (tom 3)
Tytuł oryginału:
Ember Queen
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2021-04-30
Data 1. wyd. pol.:
2021-04-30
Data 1. wydania:
2020-02-04
Liczba stron:
436
Czas czytania
7 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382021998
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
281 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
66
9

Na półkach:

Książka godna finału trylogii, utrzymująca poziom poprzednich dwóch części, z równie wartką akcją. Nieco rozczarowująca sama końcówka. Wciąż jedna z lepszych serii, jakie przeczytałam w ostatnim czasie.

Książka godna finału trylogii, utrzymująca poziom poprzednich dwóch części, z równie wartką akcją. Nieco rozczarowująca sama końcówka. Wciąż jedna z lepszych serii, jakie przeczytałam w ostatnim czasie.

Pokaż mimo to

avatar
108
93

Na półkach: ,

“Mówienie o nim przypomina otwieranie świeżej rany, ale nie umiem się powstrzymać. Niektórych ran nie chcemy wyleczyć aż do samego końca. W przypadku niektórych ran chcemy, by pozostawiły bliznę.”

Księżniczka Theodosia była więźniem we własnym kraju przez ponad dekadę. Gdy udało jej się wydostać spod okrutnych rządów okupanta, ma jeden cel w życiu - odzyskać wolność dla zniewolonej przez Kalovaxian Astrei. Odnalezienie męża dla Theo i uzyskanie odpowiednich środków do pokonania armii Kaisera okazało się stratą czasu i ściągnęło na nią oraz jej sojuszników jeszcze większe kłopoty. Wraz z niedoświadczoną armią rebeliantów przemierza spopieloną ziemię Astrei, by zdobyć sprzymierzeńców i uzbroić się w magiczne klejnoty, a zarazem zmierzyć się z nowym wrogiem - Kaiseriną, jej siostrą serca. Magia, którą Theo została obdarzona w Kopalni Ognia, czyni z niej niebezpieczną istotę tym samym, łącząc ją z wrogiem. Jak wiele będzie musiała poświęcić, by osiągnąć zamierzony cel?

“Królowa żaru” to ostatni tom trylogii “Księżniczki Popiołu”, w której młoda następczyni tronu próbuje wyzwolić swój zniewolony kraj spod rządów okrutnych Kalovaxian. Książka ta w gruncie rzeczy nie odstaje poziomem od pozostałych tomów, jednak samo poprowadzenie fabuły nieco mnie rozczarowało. Jako że akcja toczy się na zniewolonych ziemiach Astrei, oczekiwałam epickich i krwawych starć między wrogimi wojskami a rebeliantami zmierzającymi w samo serce królestwa, do pałacu. To walka o najcenniejszą nagrodę - o wolność po wielu latach zniewolenia i cierpienia, gdzie rebelianci powinni być przepełnieni gniewem i nadzieją, jednak wcale tego nie odczułam. Zamiast tego otrzymujemy powtarzający się schemat, w którym toczy się walka o kopalnię, a następnie wojska są przemieszczane w inne miejsce i znów są przygotowania do podboju kopalni. W międzyczasie pojawiają się również obszerne opisy zniszczonych ziem i rozważań głównej bohaterki, z jednej strony pobudzające wyobraźnię i oddające realia wojny, a z drugiej spowalniające akcję. Rzekoma przewaga i okrucieństwo Kalovaxian zdaje się wręcz nie istnieć, gdyż rebelianci, mimo znikomej liczebności, słabego wyposażenia i stanu zdrowia pozostawiającego wiele do życzenia, bez większych problemów zdobywają kolejne cele. Nie potrafiłam zrozumieć jakim cudem bez konkretnego planu i pod wodzą zagubionej nastolatki, niejednokrotnie podejmującej irracjonalne decyzje, udaje się pokonać okrutnego i sprytnego wroga, trzymającego w garści wszystkie królestwa od ponad dekady. Główna bohaterka, Theo, niestety nadal jest sobą, a jej irytujący charakter ani trochę nie uległ poprawie. Każdej bliskiej jej osobie wmawiała, że zna ją najlepiej ze wszystkich, sprawiając przy tym wrażenie, że sama siebie nie do końca zna i rozumie. Zazwyczaj lubię, gdy w literaturze pojawia się motyw trójkąta miłosnego, jednak w tym przypadku bardzo mnie on wymęczył. Nie podobał mi się sposób, w jaki Theo traktowała obu chłopców. Nie mogła się zdecydować, którego wybrać, obu robiąc nadzieję i traktując ich w przedmiotowy sposób, mający zapewnić jej obrany cel. Natomiast niezwykle spodobał mi się pomysł magicznego połączenia i dzielenia snów z wrogiem, gdzie wszystko może się wydarzyć i mieć swoje skutki również na jawie. Ciekawie czytało się wspomnienia wracające do Theo po powrocie z Kopalni Ognia. Każde z nich było próbą, którą musiała przejść, by przeżyć. Zakończenie nieco mnie rozczarowało - okazało się przewidywalne, dlatego dużo łatwiej się z nim pogodziłam.

Mimo wszystko seria “Księżniczka Popiołu” zasługuje na uwagę. Oprócz brutalnego oblicza wojny i niewoli, znajdziecie tu wątek romantyczny, ciekawie wykreowany świat i postacie z odmiennymi motywami, a także oryginalny system magiczny bazujący na kryształach z zaklętą w nich mocą żywiołów. To również historia o ciężarze podejmowanych decyzji, który odciska swoje piętno na sumieniach bohaterów. Nie jest to wymagająca lektura, posiada kilka wad (w tym główną bohaterkę podejmującą irracjonalne decyzje),jednak sposób, w jaki została napisana, sprawia, że czyta się ją lekko i przyjemnie, gwarantując dobrą zabawę.

“Mówienie o nim przypomina otwieranie świeżej rany, ale nie umiem się powstrzymać. Niektórych ran nie chcemy wyleczyć aż do samego końca. W przypadku niektórych ran chcemy, by pozostawiły bliznę.”

Księżniczka Theodosia była więźniem we własnym kraju przez ponad dekadę. Gdy udało jej się wydostać spod okrutnych rządów okupanta, ma jeden cel w życiu - odzyskać wolność dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
636
200

Na półkach: ,

Trochę się zawiodłam. Pierwszy tom wbił mnie w podłogę i nie mogłam się doczekać następnych tomów a były one słabe. Sama fabuła ciekawa ale bardzo mnie nudziły.

Trochę się zawiodłam. Pierwszy tom wbił mnie w podłogę i nie mogłam się doczekać następnych tomów a były one słabe. Sama fabuła ciekawa ale bardzo mnie nudziły.

Pokaż mimo to

avatar
502
278

Na półkach: ,

„Kiedy dym się rozwiewa, stygną popioły, ale jeden płonący żar może rozpalić rewolucję…”

„Królowa Żaru” Laury Sebastian jest zwieńczeniem trylogii o Theodosii i tak jak poprzednie części przynosi bezwzględną, epicką opowieść, pełną magii i ognia. Theo z grupą wiernych przyjaciół oraz zdziesiątkowaną armią prze sukcesywnie w stronę stolicy i tronu, który się jej należy. A droga ta nie jest łatwa ani bezbolesna, bo zawzięta Kaiserina nie cofnie się przed niczym, by postawić na swoim.

Ta seria ma w sobie wszystko, co cenią miłośnicy klasycznej fantastyki. Magię związaną z mocą żywiołów, spiski i intrygi, rozwijające się postaci oraz pogłębiające się relacje między nimi, zwroty akacji, aż wreszcie regularne potyczki, które prowadzą do ostatecznej, rozstrzygającej bitwy. To też temperamentni bohaterowie, mający wątpliwości, moralnie niejednoznaczni i zdeterminowani, lecz umiejący przyznać się do błędów, wyciągający wnioski, myślący. I coś, czego wcale tak często się nie spotyka w tego rodzaju literaturze – walka kobiety przeciwko kobiecie. To one są siłą tej historii – dowodzą, decydują, walczą, kochają, szukają pomsty, przyjaźni. Każda inna, choć skrzywdzona, silna na swój własny sposób.

Autorka nie koloryzuje, pokazuje brutalne, krwawe oblicze wojny, ciężary decyzji kładących się na sumienia bohaterów, ich granice, lęki; pyta o człowieczeństwo. Pokazuje też, jak z tym wszystkim żyć i ruszyć do przodu. Niejednokrotnie zastanawiałam się po drodze, jak to wszystko się zakończy i czy zostawi mnie z poczuciem satysfakcji. I tak – jestem zadowolona, że właśnie w ten sposób kończy się ta trylogia. Że pokazuje obraz z każdej strony, to co dobre i to, co złe, że przetrwali Ci, za których najmocniej ściskałam kciuki, choć straty też nie są łatwe.

Finał tej historii to połączenie euforii i goryczy, fabuła zaś jest dobrze wyważona, pełna akcji i emocji, otulona wątkiem romantycznym, mimo iż subtelnym, to łamiącym serce i składającym je na nowo. Czyli to, co tak lubię i polecam.

„Kiedy dym się rozwiewa, stygną popioły, ale jeden płonący żar może rozpalić rewolucję…”

„Królowa Żaru” Laury Sebastian jest zwieńczeniem trylogii o Theodosii i tak jak poprzednie części przynosi bezwzględną, epicką opowieść, pełną magii i ognia. Theo z grupą wiernych przyjaciół oraz zdziesiątkowaną armią prze sukcesywnie w stronę stolicy i tronu, który się jej należy. A...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Piękne zakończenie pięknej historii od wspaniałej autorki. Nie podoba mi się trochę zakończenie losu jej wybawiciela. Od niego zaczęła się wojna Theo, a nigdy nie ujrzał jej końca. I też trochę Cress. Książka się skończyła tak że może być ciąg dalszy, ale autorka potwierdziła że nie będzie.

Piękne zakończenie pięknej historii od wspaniałej autorki. Nie podoba mi się trochę zakończenie losu jej wybawiciela. Od niego zaczęła się wojna Theo, a nigdy nie ujrzał jej końca. I też trochę Cress. Książka się skończyła tak że może być ciąg dalszy, ale autorka potwierdziła że nie będzie.

Pokaż mimo to

avatar
59
11

Na półkach:

Autorka chyba była już wypalona z pomysłów. Najgorsza pozycja z całej trylogii, zbudowana z odhaczania punktów. I ta okropna, absurdalna końcówka; głównym bossem stała się Cress- ot jakaś panienka i inne dziewczątka, które nagle były władczyniami magii i od razu wspaniale umiały z niej korzystać. Jak już pokonali te dziewczątka, to cała banda Kalovaxian, przedstawianych wcześniej jako krwiożercze, żądne bitki i przemocy mięśniaki, podbijające kraj za krajem, nagle stali się słabymi ludkami, których pokonała garstka "żołnierzy" Theo. Co tu się wyprawia?! Skąd ludzie Theo mieli siłę pokonać tak silnych wrogów, skoro przez wiele dni żyli chowając się wśród pagórków i zarośli? Cały czas zastanawiałam się jak oni żyją w tych lasach, co oni tam jedzą? Liście z krzaków? Skąd mają aż tyle zapasów i kto właściwie zajmuje się tym zaopatrzeniem? Odnosiłam wrażenie, iż jest tylko Theo i jej doradcy, armia była gdzieś tam w tle i w ogóle nie było wrażenia żadnego tłumu.

Autorka chyba była już wypalona z pomysłów. Najgorsza pozycja z całej trylogii, zbudowana z odhaczania punktów. I ta okropna, absurdalna końcówka; głównym bossem stała się Cress- ot jakaś panienka i inne dziewczątka, które nagle były władczyniami magii i od razu wspaniale umiały z niej korzystać. Jak już pokonali te dziewczątka, to cała banda Kalovaxian, przedstawianych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
249
58

Na półkach: , , ,

Kocham tę serię od pierwszego wejrzenia (przepiękne okładki). Cóż trochę mi smutno, bo żegnam się z Teodosią. Cała seria pokazuje przemianę bohaterki, od Księżniczki Popiołu do Królowej Żaru, przeplatają się tu wątki zarówno miłości i przyjaźni, jak i poświęcenia, walki. Każdy tom czytałam z zapartym tchem, tak mocno trzymały mnie w napięciu. Myślę że to zwieńczenie serii trzyma równy poziom co pozostałe.

Kocham tę serię od pierwszego wejrzenia (przepiękne okładki). Cóż trochę mi smutno, bo żegnam się z Teodosią. Cała seria pokazuje przemianę bohaterki, od Księżniczki Popiołu do Królowej Żaru, przeplatają się tu wątki zarówno miłości i przyjaźni, jak i poświęcenia, walki. Każdy tom czytałam z zapartym tchem, tak mocno trzymały mnie w napięciu. Myślę że to zwieńczenie serii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

Nudna i przewidywalna- właściwie to męczyłam się czytając i tylko odliczałam strony do końca. Żadnego zwrotu akcji. Schemat typu: idziemy na kopalnie zdobywamy ludzi idziemy na kolejną kopalnię. ,,Bitwa końcowa" skrócona do dwudziestu stron, gdzie ponad 100 zabierał opis jak przemieszczali wojska. Żadnych przemyśleń i seria ta (choć rozpoczęta dobrą pierwszą częścią) nie zostanie mi w pamięci.

Nudna i przewidywalna- właściwie to męczyłam się czytając i tylko odliczałam strony do końca. Żadnego zwrotu akcji. Schemat typu: idziemy na kopalnie zdobywamy ludzi idziemy na kolejną kopalnię. ,,Bitwa końcowa" skrócona do dwudziestu stron, gdzie ponad 100 zabierał opis jak przemieszczali wojska. Żadnych przemyśleń i seria ta (choć rozpoczęta dobrą pierwszą częścią) nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3275
2101

Na półkach: , ,

No i w końcu jesteśmy, dotarliśmy do naprawdę długo wyczekiwanego końca. Dla mnie osobiście tom dość nierówny, bo początek słuchałam z chęcią, tak samo jak i zakończenie, ale środek kompletnie mi nie siadł i potwornie się dłużył. Nie zostanie moim ulubieńcem, ale poprzednie tomy wspominam z uśmiechem. Polubiłam księżniczkę Teodosię i kibicowałam jej na drodze do zostania królową, choć doskonale wiedziałam od samego początku, jak ta historia się zakończy.

Seria mocno średnia, ale ma swój urok :)

No i w końcu jesteśmy, dotarliśmy do naprawdę długo wyczekiwanego końca. Dla mnie osobiście tom dość nierówny, bo początek słuchałam z chęcią, tak samo jak i zakończenie, ale środek kompletnie mi nie siadł i potwornie się dłużył. Nie zostanie moim ulubieńcem, ale poprzednie tomy wspominam z uśmiechem. Polubiłam księżniczkę Teodosię i kibicowałam jej na drodze do zostania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Sama koncepcja wydawała mi się bardzo interesująca, a po sięgnięciu po książkę nie zawiodłam się.
Trudno jest mi się rostawać z bohaterami, a ostateczny triumf wydaje mi się niezwykle piękny. To ile wszyscy musieli poświęcić, by odzyskać Astreę, wszystkie osoby które zginęły, by dojść do końca... Czuję jakbym sama kogoś straciła. Dalsze plany Theo na odbudowę podbitych krain wydają się interesujące i z chęcią przeczytałabym książkę również osadzoną w tym świecie.

Sama koncepcja wydawała mi się bardzo interesująca, a po sięgnięciu po książkę nie zawiodłam się.
Trudno jest mi się rostawać z bohaterami, a ostateczny triumf wydaje mi się niezwykle piękny. To ile wszyscy musieli poświęcić, by odzyskać Astreę, wszystkie osoby które zginęły, by dojść do końca... Czuję jakbym sama kogoś straciła. Dalsze plany Theo na odbudowę podbitych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    484
  • Przeczytane
    377
  • Posiadam
    89
  • 2021
    27
  • 2022
    11
  • Chcę w prezencie
    10
  • Teraz czytam
    10
  • Fantastyka
    9
  • Fantasy
    9
  • Legimi
    8

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Królowa Żaru


Podobne książki

Przeczytaj także