Rycheza, pierwsza polska królowa. Miniatura w czerni i czerwieni

Okładka książki Rycheza, pierwsza polska królowa. Miniatura w czerni i czerwieni Janina Lesiak
Okładka książki Rycheza, pierwsza polska królowa. Miniatura w czerni i czerwieni
Janina Lesiak Wydawnictwo: Wydawnictwo MG literatura piękna
144 str. 2 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Rycheza, pierwsza polska królowa. Miniatura w czerni i czerwieni
Wydawnictwo:
Wydawnictwo MG
Data wydania:
2021-03-10
Data 1. wyd. pol.:
2021-03-10
Liczba stron:
144
Czas czytania
2 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377796894
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
258
176

Na półkach:

Przepiękna opowieść o pierwszej polskiej królowej.

Przepiękna opowieść o pierwszej polskiej królowej.

Pokaż mimo to

avatar
308
69

Na półkach: ,

Zapowiadało się ciekawie. Niestety, im więcej stron przekartkowałam, tym mniej się dowiedziałam. Autorka ma specyficzny styl pisania. Z jednej strony jest to biografia, z drugiej natomiast coś w stylu "luźnego" przedstawienia postaci Rychezy. Brakuje tam opisów wydarzeń historycznych czy głębszej analizy postaci, którzy otaczali królową. Jeśli ktoś styka się z postacią Ryksy właśnie w takiej formie, w jakiej przedstawia ją pani Lesiak, może się pogubić.

Zapowiadało się ciekawie. Niestety, im więcej stron przekartkowałam, tym mniej się dowiedziałam. Autorka ma specyficzny styl pisania. Z jednej strony jest to biografia, z drugiej natomiast coś w stylu "luźnego" przedstawienia postaci Rychezy. Brakuje tam opisów wydarzeń historycznych czy głębszej analizy postaci, którzy otaczali królową. Jeśli ktoś styka się z postacią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
497
212

Na półkach:

Rycheza, pierwsza kobieta koronowana na królową Polski, urodziła się między 993 a 998 r, prawdopodobnie na zamku w Tomburgu w pobliżu Bonn. Była córką palatyna reńskiego Enfrieda Ezzona I Matyldy. Siostrzenica Ottona III.





Życie pierwszej polskiej królowej jest szalenie ciekawe i barwne. Po pierwsze dlatego, że była to postać przez lata opluwana jadem przez kronikarzy i historyków. Janina Lesiak w swojej powieści próbuje w delikatny sposób przedstawić inny punkt widzenia i postawić Rychezę w tym lepszym świetle. Bo jeśli pójdziemy krok naprzód to już współcześni historycy starają się oczyścić honor królowej, choćby poprzez stwierdzenie, że jest jedną z najwybitniejszych żon władców z dynastii Piastów. Jeśli zaś zrobimy krok w tył, to w powieści Jadwigi Żychlińskiej pt "Złota włócznia" odnajdziemy obraz Rychezy jako genialnego stratega. Jak wiec było?

Generalnie Janina Lesiak nie przykłada większej wagi do faktów historycznych, a jej zbeletryzowanie żywota Rychezy Lotaryńskiej jest zabiegiem kiepskim. Przy wszelakich biografiach cenne są daty, ważne wydarzenia, dokładne opisy (o ile są oczywiście dostępne- mówimy tu o głębokim średniowieczu). Sięgając po życiorys ciekawej persony nie liczy się na to, by autor przedstawiał z drobnymi szczegółami strój w trakcie koronacji- Lesiak tak postąpiła. Dziwne, ponieważ po dziś dzień nie jest dokładnie znana data urodzenia Rychezy, wiadomo byłoby w jakim kolorze suknie przywdziała koronę?
Sporo miejsca Autorka poświęciła postaci Chrobrego, który także w tych "przemyśleniach" się pojawia, według mnie jest go tam za dużo. Podobnie ma się rzecz z Mieszkiem II, mężem Rychezy. Skoro już jednak Janina Lesiak postanowiła na kartach swojej powieści umieścić tych dwóch polskich władców mogła zdecydowanie więcej informacji w ten sposób przekazać. Krótkie, kilku zdaniowe wstawki nie wnoszą niczego sensownego, nie podają najmniejszych informacji o panujących.

Wielokrotnie czytałam, że Rycheza była potomkinią Matyldy, córki cesarza Ottona II i cesarzowej Teofano. Zarówno matka jak i babka Rychezy przedstawiona zostały przez Janinę Lesiak jako kobiety nad wyraz silne, mocne i inteligentne. Dlaczego jednak autorka ani w jednym fragmencie nie wspomniał, że Rycheza była po kądzieli potomkinią samego cesarza Karola Wielkiego? Rozdrabniając się nad niewiele znaczącymi faktami, Autorce umykają naprawdę merytoryczne perełki. Dlaczego Lesiak większego nacisku nie położyła na przedstawienie sytuacji politycznej Polski i jakie znaczenie miało w ogóle małżeństwo niemieckiej księżniczki z polskim księciem Mieszkiem II? Dlaczego nie ma choćby ociupinki o legendarnym Bolesławie Zapomniany? Kiedy jedni mediewiści przejawiają sceptycyzm czy w ogóle istniał, inni nie mają wątpliwości a Rychezę uważają za jego matkę. W końcu dlaczego w całej książce mamy zaledwie dwa fragmenty Kroniki Galla Anonima, natomiast niczego z Długosza, choć ten nie znosił Rychezy, ponieważ uważał, że szczerze nienawidziła Polaków i faworyzowała Niemców? I to właśnie w Niemczech jest otoczona czcią, bo tam zmarła i tam został pochowana. W natłoku tych sprzeczności i nie podanych ciekawostek niewielkie wrażenie robi już informacja, że Rycheza uciekła do Niemiec z synem, zabierając ze sobą insygnia władzy królewskiej. A to był dla Polaków ogromny cios, przez który Rycheza na wieki okryła się hańbą. Zarówno Lesiak, jak i współcześni historycy powoli przywracają cześć Rychezie, a jej postępowanie celnie tłumaczą chęcią zachowania korony dla jej syna Kazimierza, zwanego później Odnowicielem.
Reasumując: jest to biografia zbeletryzowana, dla mnie kompletne fiasko. Autorka doskonale wie, jakie niezwykłe życie wiodła Rycheza, mimo tego, poprzez niecodzienny zabieg jaki zastosowała w swojej książce, zauważyć można więcej strat niż zysków. Nie poznajemy tak naprawdę prawdziwego życia Rychezy, znikoma ilość faktów zawartych w książce jest dostępna choćby na Wikipedii. Niepotrzebnie mamy zaś szerokie jak na obojętności powieści opisy miniatur i pozyskiwania barwników.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Rycheza, pierwsza kobieta koronowana na królową Polski, urodziła się między 993 a 998 r, prawdopodobnie na zamku w Tomburgu w pobliżu Bonn. Była córką palatyna reńskiego Enfrieda Ezzona I Matyldy. Siostrzenica Ottona III.





Życie pierwszej polskiej królowej jest szalenie ciekawe i barwne. Po pierwsze dlatego, że była to postać przez lata opluwana jadem przez kronikarzy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
569
314

Na półkach: , , , , ,

Właściwie trudno ocenić czego w książce Janiny Lesiak jest więcej: biografii, eseju czy zbioru luźnych przemyśleń na temat miejsca kobiety w historii. Fakt, że życie Rychezy jest słabo udokumentowane z pewnością utrudniało pracę nad jej losami i motywami działań, ale i tak wydaje mi się, że można było pokusić się o nieco wnikliwszą analizę i prześledzić fakty historyczne oraz biografie współczesnych Rychezie mężczyzn, aby co nieco wydedukować o niej samej. Kobieta ta jawi mi się jako ciekawa, silna i nietuzinkowa postać, a tutaj została potraktowana zbyt powierzchownie. Jeżeli autorka uznała, iż nie ma wystarczającego materiału do ukazania Rychezy jako kobiety, władczyni i matki, to można było odpuścić sobie ten temat i zając się bardziej znaną postacią.

Całość wydaje mi się wyglądać tak, jakby zabrakło pomysłu za równo na formę jak i na samą treść. W konsekwencji nikt chyba nie będzie do końca zadowolony: ani odbiorca lubiący powieści historyczne, ani miłośnicy dobrego eseju, ani wręczcie wielbiciele historycznych książek naukowych.

Właściwie trudno ocenić czego w książce Janiny Lesiak jest więcej: biografii, eseju czy zbioru luźnych przemyśleń na temat miejsca kobiety w historii. Fakt, że życie Rychezy jest słabo udokumentowane z pewnością utrudniało pracę nad jej losami i motywami działań, ale i tak wydaje mi się, że można było pokusić się o nieco wnikliwszą analizę i prześledzić fakty historyczne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
125
125

Na półkach:

Rycheza Lotaryńska córka Ezzona i Matyldy, synowa Bolesława Chrobrego, żona Mieszka II, matka Kazimierza Odnowiciela, była pierwszą koronowaną Królową Polski.

Rycheza stoi na czele orszaku niezwykłych, zdumiewająco odważnych i mądrych kobiet. Była wychowywana w posłuszeństwie i surowości, przez co zdobyła zaskakującą samodzielność. Królowa urodziła pierworodnego syna mając zaledwie osiemnaście lat. Jej małżonek - Mieszko II uważany za erudytę, który jako pierwszy polski władca umiejący czytać i pisać, znający łacinę i grekę, także pragnie mieć mądrego potomka.

Rycheza także po swoim ojcu odziedziczyła ambicję, która nie pozwalała jej „chować się w kącie” będąc lekceważoną. Królowa bardzo podtrzymuje Króla na duchu, ale także przewiduje nadciągającą burzę, Rycheza wie, że część możnowładztwa poprze Bezpryma, buntując się przeciwko panowaniu Mieszka II i odbierając szansę na sukcesję jego synowi Kazimierzowi.

Autorka książki - Janina Lesiak po swojemu, choć bardzo profesjonalnie, próbuje ukazać obraz dumnej Królowej, której los w życiu nie oszczędza. Przeżyła zdradę męża, śmierć bliskich i ciągłą bojaźń o swoje dzieci. To Królowa w dwóch odsłonach: czerwieni i czerni, która nigdy się nie poddaje i walczy do samego końca.

Tylko Rycheza w dobiegającej kresu ziemskiej wędrówce boi się „czy nie zmitrężyła danego jej czasu”?

Czy go wykorzystała zgodnie z wolą Stwórcy?

I czy tę wolę rozpoznała

Autorka bardzo skrupulatnie oddała obraz Królowej w najdrobniejszych szczegółach, tak samo jak inne jej postaci z książek: "Marysieńka Sobieska", "Eleonora z Habsburgów", "Królowa Bona", "Dobrawa" czy "Jadwiga Jagiellonka".

Książka jest przepięknie wydana w twardej oprawie, szyta, litery duże, przez co szybko się czyta.
Czytając tę historię odnajdziecie autentyczną ścieżkę do Królowej w czerwieni - Rychezy, a poprzez to poznacie również historię Polski.

Polecamy: Dobre Recenzje

Rycheza Lotaryńska córka Ezzona i Matyldy, synowa Bolesława Chrobrego, żona Mieszka II, matka Kazimierza Odnowiciela, była pierwszą koronowaną Królową Polski.

Rycheza stoi na czele orszaku niezwykłych, zdumiewająco odważnych i mądrych kobiet. Była wychowywana w posłuszeństwie i surowości, przez co zdobyła zaskakującą samodzielność. Królowa urodziła pierworodnego syna...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1113
539

Na półkach:

Rycheza Lotaryńska, córka Matyldy Saksońskiej i palatyna reńskiego Erenfrieda Ezzona, poślubiła Mieszka II. Stała się ,,zakładniczką pokoju" kończąc długoletnią wojnę polsko-niemiecką. W 1025 roku wraz z mężem została koronowana na królową Polski. W 1031 roku po objęciu władzy przez Bezpryma, najstarszego syna Bolesława Chrobrego wygnanego przez Mieszka II z Polski, Rycheza udała się do Niemiec wraz z insygniami królewskimi. Wkrótce wyjechał za nią syn Kazimierz zwany później Odnowicielem, który dążył do wzmocnienia władzy monarszej i odbudowania kraju. Przez fakt ucieczki z insygniami królowa przez wieki była postrzegana jako osoba przekupna, która zdradziła interesy Polski. Trudno powiedzieć, czy tak było w istocie. Uczeni, znawcy i badacze dawnych dziejów spierają się o przebieg wydarzeń. Udowadniając swoje racje, używają słów: prawdopodobnie, istnieje taka możliwość, być może, wydaje się...

Wszystkie wydarzenia w tej książce są prawdopodobne i Janina Lesiak opierając się na skąpych faktach historycznych puszcza wodze fantazji, buduje obraz pierwszej polskiej królowej, jakby była żywą kobietą pełną nadziei, lęków, rozpaczy, ambicji, pragnień. W moim odczuciu wychodzi jej to doskonale. Uwielbiam styl autorki i z wielką niecierpliwością czekam na kolejne powieści, które pisarka ku mojej radości wydaje regularnie.

Janina Lesiak skłania się ku temu, że wizerunek Rychezy został zniekształcony przez kronikarzy. Utrwalili w pamięci społecznej fałszywy, nieuczciwy i stronniczy obraz królowej. Wszystko co dotyczy Rychezy jest tajemnicze i nie do udowodnienia na sto procent. Oskarżano ją o niewdzięczność i pogrążenie przybranej ojczyzny po ucieczce od Mieszka II, który ją jawnie zdradzał, a po ataku Bezpryma uciekł do Czech. Ślady po życiu Rychezy są niewyraźne, przeźroczyste, jakby ich wcale nie było. Można tylko wyobrażać sobie jak wyglądało jej życie. Autorka wypełnia białe plamy w życiorysie Rychezy fantazją i przypuszczeniami, że tak to mogło kiedyś wyglądać. Rycheza wydaje się twarda i nieustępliwa, cierpliwa i rozważna, z pozoru wątła i delikatna, ale o żelaznym charakterze. Jest mężna, mądra, umie oceniać i analizować rzeczywistość, oddziela rzeczy ważne od nieistotnych, wybiera to co pożyteczne, choćby to było trudne. Ważne jest dla niej wychowanie i przyszłość syna, ale też umocnienie upadającego państwa Polan. Choć otoczona ludźmi jej nieprzechylnymi, narażona na wrogość i gniew dąży do obranego celu. Wznosi kościoły, krzewi kult świętego Mikołaja, podtrzymuje pokojowe więzi między Piastami a domem panującym Rzeszy.

Życie Rychezy przedstawione jest w tej książce jak na miniaturce, którą Janina Lesiak maluje barwnymi punkcikami-faktami wydobytymi z mroków historii. Portret pierwszej polskiej królowej pod piórem autorki ożywa, tętni życiem, marzeniami i wielkimi planami. Znów po wiekach nabiera blasku i jaśnieje. Dziękuję autorce za to, że mogłam zanurzyć się w tych dawnych wydarzeniach. Serdecznie polecam ,,Rychezę. Pierwszą polską królową. Miniaturę w czerni i czerwieni":)

Rycheza Lotaryńska, córka Matyldy Saksońskiej i palatyna reńskiego Erenfrieda Ezzona, poślubiła Mieszka II. Stała się ,,zakładniczką pokoju" kończąc długoletnią wojnę polsko-niemiecką. W 1025 roku wraz z mężem została koronowana na królową Polski. W 1031 roku po objęciu władzy przez Bezpryma, najstarszego syna Bolesława Chrobrego wygnanego przez Mieszka II z Polski, Rycheza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
198

Na półkach: , , , ,

Portret królowej

[Recenzja powstała przy współpracy z portalem Sztukater.pl]

Historia wiele nam mówi o królach, jednak nie jest już tak wygadana jeśli chodzi o królowe. Skoro każdy władca miał żonę, to gdzie się podziały opowieści o tych kobietach? Większość z nich niestety przepadła w pomroce dziejów, pozostawiając nam jedynie domysły i fantazje. Nie brakuje jednak autorów, którzy próbują przywrócić pamięć o władczyniach z ubiegłych wieków. Raz wychodzi to lepiej, raz gorzej. W przypadku Rychezy trudno mi mówić o sukcesie. Propozycja jej literackiej miniatury nie przekonała mnie do siebie i niestety nie dołączę do grona osób, które polecają tę książkę.

Byłam zawiedziona przede wszystkim jeśli chodzi o formę. Może źle do tego podchodzę, ale w pamięci wciąż mam lekturę książki „Sonka. Ostatnia żona Jagiełły” Doroty Pająk – Pudy. Tam postać historyczna posłużyła jako oś fabuły, która miała tradycyjnie narratora, chronologicznie rozplanowaną akcję, bohaterów itd. Na podobne rozwiązanie liczyłam w książce Janiny Lesiak. Jednak „Rycheza” bardziej przypomina esej. Nie znajdziemy tu typowych dla powieści rozwiązań. Narrator, który moim zdaniem jest po prostu głosem samej autorki, co prawda opowiada o życiu Rychezy, jednak jest to głęboko zatopione w innych rozważaniach, np. na temat kobiecości, sytuacji kobiet na przestrzeni wieków i obecnie itd. Moim zdaniem motyw biograficzny został stłamszony przez część dygresyjną. W dodatku nie została zachowana chronologia – raz mamy już obraz królowej w podeszłym wieku, ale za chwilę znów wracamy do momentu np. jej ślubu z Mieszkiem II. Mnie osobiście to nieco przeszkadzało, ponieważ w książkach traktujących o historii cenię sobie uporządkowany sposób opowiadania. Zabrakło mi też jakiegokolwiek podziału na rozdziały lub części – książka jest w zasadzie pisana ciurkiem, a segmentacja uratowana jest jedynie akapitami i jednolinijkowymi odstępami.

Nie wiem też czy w odniesieniu do „Rychezy” mogę mówić o wielkiej wartości historycznej. Pewnych faktów historycznych mamy zaledwie garść, reszta to domysły i dopowiedzenia. Autorka kreuje postać królowej, wyobraża sobie jej charakter, myśli, motywacje, uczucia oraz wygląd. Jednak jest to jedynie sfera fantazji, niewiele z treści tej książki może nam posłużyć za uzupełnienie wiedzy na dany temat. Autorka nie dołączyła również żadnej bibliografii, więc czytelnik bardziej zainteresowany nie ma możliwości przejścia do dalszej literatury z tego zakresu. Wielka szkoda, ponieważ dodatek bibliograficzny zawsze podnosi poziom publikacji i daje nam poczucie, że autor podszedł do tematu profesjonalnie.

Myślę, że sam pomysł zarówno na tę książkę, jak i na całą tę serię jest dobry i potrzebny. W „Rychezie” podoba mi się poręczność formatu – jest to książka niezbyt obszerna i mogłaby być czymś w rodzaju pigułki wiedzy na temat władczyni (a ta z pewnością zasługuje na własne opracowanie). Jednak właśnie zabrakło mi rzetelnej wiedzy i zaplecza naukowego, a za zbędne uznałam bardzo subiektywne dygresje. Chociaż może po prostu taki był pomysł na tę książkę – swobodny tok myśli, inspirowany i luźno obracający się wokół postaci historycznej. Jeśli ktoś ma chęć na taką lekturę, to myślę, że nie będzie rozczarowany.

Ja osobiście raczej nie polecam „Rychezy”. Książka nie wzbogaciła mnie ani w nową wiedzę, ani w ciekawą opowieść. Prawdę mówiąc, na sięgnięcie po tę publikację zdecydowałam się też ze względu na bardzo ładną okładkę, więc myślę, że trzeba oddać Wydawnictwu MG sprawiedliwość i wspomnieć, że wydanie jest estetyczne i książkę aż przyjemnie trzyma się w dłoniach. Wielka szkoda, że treść nie powtórzyła tego sukcesu.

Portret królowej

[Recenzja powstała przy współpracy z portalem Sztukater.pl]

Historia wiele nam mówi o królach, jednak nie jest już tak wygadana jeśli chodzi o królowe. Skoro każdy władca miał żonę, to gdzie się podziały opowieści o tych kobietach? Większość z nich niestety przepadła w pomroce dziejów, pozostawiając nam jedynie domysły i fantazje. Nie brakuje jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2070
910

Na półkach:

Takich książek nie czyta się ot tak sobie. Takie książki nie zostawiają Cię samego zaraz, jak tylko zamkniesz ostatnią stronę. Takie książki wczepiają się w Ciebie i tkwią. Bo to nie jest powieść o wygnanej królowej, nie jest powieść o zdradzonej żonie, czy pełnej poświęcenia matce. To w ogóle nie jest powieść, a refleksja nad trwaniem, nad ludzką kondycją, która w różnych anturażach pojawia się ciągle i ciągle w swojej wspaniałości i w swojej ohydzie. Bo historia to dziś, tylko cokolwiek dalej, mawiał poeta. Tak więc Janina Lesiak próbując zrozumieć Rychezę, próbowała zrozumieć dążące do realizacji swoich praw kobiety. Płacząc nad losem naszych przodkiń z XI wieku, płakała nad losem kobiet do dziś. Mówiąc o sprawach i przypadkach tamtych czasów, mówiła też o tym, co teraz zatruwa nam życie. To nie jest powieść, to próba zrozumienia.

Takich książek nie czyta się ot tak sobie. Takie książki nie zostawiają Cię samego zaraz, jak tylko zamkniesz ostatnią stronę. Takie książki wczepiają się w Ciebie i tkwią. Bo to nie jest powieść o wygnanej królowej, nie jest powieść o zdradzonej żonie, czy pełnej poświęcenia matce. To w ogóle nie jest powieść, a refleksja nad trwaniem, nad ludzką kondycją, która w różnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1002
359

Na półkach: , , , , ,

Rycheza, zwana też Ryksą, pierwsza polska królowa, a jedna z najmniej znanych postaci z naszej historii. Była żoną Mieszka II, synową Bolesława Chrobrego i matką Kazimierza Odnowiciela. I chociaż to głównie jej pochodzeniu - bo jako siostrzenica Ottona III, miała wśród przodków Karola Wielkiego - teść i mąż zawdzięczają koronę, a dzięki jej późniejszym działaniom państwo polskie przetrwanie, wciąż ciąży na niej m. in. zarzut, że po wygnaniu Mieszka II przez Bezpryma i zbuntowanych możnych, „zdradziecka Niemka” wywiozła z kraju i oddała cesarzowi Niemiec polskie insygnia koronacyjne. I, o zgrozo! rozstała się z mężem! …
Jest to prawda, ale chyba nikt nie spytał i nie pyta „Dlaczego?”, jakby nie miało to żadnego znaczenia. A Janina Lesiak pisząc o Rychezie uwzględniła ówczesne prawa, obyczaje, uwarunkowania polityczne…
Pisze o tym co udało się przez minione lata ustalić i wyjaśnia nam, ludziom z XXI w., jak wyglądało to wszystko w wieku XI, a więc jak powinniśmy interpretować znane fakty. Wyciąga wnioski inne niż dziejopisarze, bo dla niej fakt bycia Niemką i kobietą, wykształconą, nie jest równoznaczny z byciem złą, zdradziecką i wredną.
Moim zdaniem ta książka to studium o kobiecie. Autorka opowiada o Rychezie, śledzi jej losy, zastanawia się nad jej uczuciami i emocjami – i wciąż nawiązuje do współczesności, do obecnych kobiet. Porównuje.
Cieszę się, że przeczytałam i poleciłabym każdemu- jako książkę o kobietach, ich roli w świecie i to napisaną przez kobietę, nie mężczyznę…. napisaną z sympatią i zrozumieniem, a bez napastliwości i agresji.

Rycheza, zwana też Ryksą, pierwsza polska królowa, a jedna z najmniej znanych postaci z naszej historii. Była żoną Mieszka II, synową Bolesława Chrobrego i matką Kazimierza Odnowiciela. I chociaż to głównie jej pochodzeniu - bo jako siostrzenica Ottona III, miała wśród przodków Karola Wielkiego - teść i mąż zawdzięczają koronę, a dzięki jej późniejszym działaniom państwo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
956
621

Na półkach:

Także, jak wielu czytelników, liczyłem na więcej. I się przeliczyłem. Mocno.

Także, jak wielu czytelników, liczyłem na więcej. I się przeliczyłem. Mocno.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    37
  • Chcę przeczytać
    31
  • Posiadam
    11
  • 2021
    5
  • Legimi
    3
  • Wyzwanie LC 2021
    2
  • Historia
    2
  • Samodzielne
    2
  • Vaterland
    1
  • ABE
    1

Cytaty

Więcej
Janina Lesiak Rycheza, pierwsza polska królowa. Miniatura w czerni i czerwieni Zobacz więcej
Janina Lesiak Rycheza, pierwsza polska królowa. Miniatura w czerni i czerwieni Zobacz więcej
Janina Lesiak Rycheza, pierwsza polska królowa. Miniatura w czerni i czerwieni Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także