Człowiek

Okładka książki Człowiek Diego Agrimbau, Lucas Varela
Okładka książki Człowiek
Diego AgrimbauLucas Varela Wydawnictwo: timof i cisi wspólnicy fantasy, science fiction
144 str. 2 godz. 24 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
L'Humain
Wydawnictwo:
timof i cisi wspólnicy
Data wydania:
2021-02-05
Data 1. wyd. pol.:
2021-02-05
Liczba stron:
144
Czas czytania
2 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366347465
Tłumacz:
Ada Wapniarska
Tagi:
komiks fantastyka Science fiction
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Metal Hurlant #1/2021 UGO BIENVENU, Mathieu Bablet, Berliac, Franck Biancarelli, Merwan Chabane, Jacob Edgar, Luke Jones, Afif Khaled, ROXANE LUMERET, Paul Lacolley, Lee Lai, Jesse Lonergan, Carole Maurel, Anna Mill, Tommi Parrish, Jeremy Perrodeau, Julien Perron, Ingo Römling, JACQUEN SALAÜN, ADAM SILLARD, PIERRE VAN HOVE, Lucas Varela
Ocena 7,5
Metal Hurlant ... UGO BIENVENU, Mathi...
Okładka książki Coviks-20 Askold Akiszyn, Igor Baranko, Krzysztof Gawronkiewicz, Henryk Glaza, Ernesto Gonzales, Joanna Karpowicz, Zbigniew Kasprzak, Berenika Kołomycka, Konstantin Komardin, Anna Krztoń, Monika Laprus-Wierzejska, Tomasz Lew Leśniak, Shawn Martinbrough, Jan Mazur, Melon, Piotr Nowacki, Unka Odya, Maciej Pałka, Grzegorz Rosiński, Marcin Rustecki, Tomasz Samojlik, Yana Shunyata, Bill Sienkiewicz, Rafał Skarżycki, Marek Skotarski, Michał Śledziński, Wojciech Stefaniec, Agnieszka Świętek, Dominik Szcześniak, Rafał Szłapa, Tomasz Tomaszewski, Jakub Topor, Robert Trojanowski, Przemysław Truściński, Maciej Tuora, Lucas Varela, Jakub Wiejacki, Agnieszka Wolny-Hamkało
Ocena 5,1
Coviks-20 Askold Akiszyn, Igo...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Ostatni pisarz Jan Mazur, Robert Sienicki
Ocena 6,4
Ostatni pisarz Jan Mazur, Robert S...
Okładka książki Animal Man. Omnibus Brian Bolland, Tom Grummett, Doug Hazlewood, Grant Morrison, Chas Truog
Ocena 8,1
Animal Man. Om... Brian Bolland, Tom ...
Okładka książki Czarna studnia Igor Jarek, Judyta Sosna
Ocena 6,8
Czarna studnia Igor Jarek, Judyta ...
Okładka książki Złoty Wiek - 2 Roxanne Moreil, Cyril Pedrosa
Ocena 7,1
Złoty Wiek - 2 Roxanne Moreil, Cyr...
Okładka książki Donżon: Wydanie zbiorcze 2 Christophe Blain, Joann Sfar, Lewis Trondheim
Ocena 8,2
Donżon: Wydani... Christophe Blain, J...

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
53 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1561
913

Na półkach:

Historyjka w tonie post-apo. Prościutka, a mimo to niedopracowana, niezgrabna z kiksami logicznymi, niewiarygodną psychologią, z rozmytym finałem, tanim, bladawym przesłaniem. Nienowa koncepcyjnie, powtarza oklepane motywy bez jakiejś wartości dodanej. Narracja prymitywna, oczywista, bez niuansów i światłocieni. Graficznie rzecz uproszczona w zasadzie do poziomu schematu, bez jakiegokolwiek tła, bez szczegółów, bez przeszkadzajek. Być może to przemyślana koncepcja, ale nie wygląda, a jeśli nawet, do efekt jest słaby. Dla mnie, to rzecz po prostu brzydka i niedopracowana. Ten komiks to w zasadzie brudnopis, niedopracowany konspekt pomysłu i grafiki. To jest materiał, który wymaga mnóstwo pracy.

Czyta się to błyskawicznie. Raz, fabularnie to prymityw, dwa, wizualnie kompletnie nie ma czego oglądać, a trzy, komiks wydrukowany jest na grubym papierze toaletowym, który sugeruje obszerny tom a to raptem sto parę stron.

Miernota. Wydrukowany przez przypadek konspekt słabego pomysłu. Zadziwiają mnie powszechne zachwyty tym... czymś.
3/10

Historyjka w tonie post-apo. Prościutka, a mimo to niedopracowana, niezgrabna z kiksami logicznymi, niewiarygodną psychologią, z rozmytym finałem, tanim, bladawym przesłaniem. Nienowa koncepcyjnie, powtarza oklepane motywy bez jakiejś wartości dodanej. Narracja prymitywna, oczywista, bez niuansów i światłocieni. Graficznie rzecz uproszczona w zasadzie do poziomu schematu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
445
279

Na półkach:

Bardzo mi się ta lektura podobała. Prosta czytelna kreska, stylowa, która nie utrudnia lektury, a historia, choć nie jest niczym nowym w fantastyce naukowej, to wciąga i naprawdę polubiłem Alphę :D

Ale - nie po raz pierwszy - mam wrażenie, że komiks tylko szkicuje historię, nie zagłębia się w nią, jakby zostawiając czytelnikom możliwość dopowiedzenia sobie wszystkiego - zgodnie z kanonem gatunku. No ale może wtedy ze 144 stron zrobiłoby się ich 500.

Przyznam szczerze, że nie pogardziłbym :) ale te 144 i tak robi robotę. Dobra rzecz.

Bardzo mi się ta lektura podobała. Prosta czytelna kreska, stylowa, która nie utrudnia lektury, a historia, choć nie jest niczym nowym w fantastyce naukowej, to wciąga i naprawdę polubiłem Alphę :D

Ale - nie po raz pierwszy - mam wrażenie, że komiks tylko szkicuje historię, nie zagłębia się w nią, jakby zostawiając czytelnikom możliwość dopowiedzenia sobie wszystkiego -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
610
601

Na półkach: , ,

Człowiek. To brzmi dumnie? Takie pytanie, zdawać by się mogło, stawia ten komiks. Należy on do tych "refleksyjnych" - z jednej strony intrygująca warstwa graficzna a z drugiej całkiem niezła głębia do przemyśleń. Kim jest właściwie tytułowy człowiek? A może raczej "człowiek" bo to ma znaczenie. Kto jest bardziej ludzki? I co oznacza "człowieczeństwo"? Czy to tylko genotyp i fenotyp? Intelekt? Moralność i etyka... dusza? Można rozmyślać nad historią... a można przyjąć ją jaką jest, jako rozrywkę, ciekawą opowieść... jeśli tylko chcesz.

Warstwa graficzna jest równie ciekawa. Prosta kreska, zachowująca realizm postaci ale też bez przesady. Oddaje kształty i emocje, różnorodność świata roślinnego i zwierzęcego... ale nie jest hiperrealistyczna. Do tego ograniczona paleta barw: czerń, brązy i odcienie czerwieni. Nic nie odciąga nas od fabuły, nie rozprasza. Taki przemyślany minimalizm. Bardzo dobra koncepcja.

Bardzo podobał mi się pomysł na okładki rozdziałów, czy też programów: czaszka androida ulegająca przemianie. I podobnie jak fabuła - może to tylko fajny pomysł na ilustrację... a może zostać odczytany głębiej w ujęciu przemiany.

Podsumowując to bardzo dobry komiks, oszczędny w formie ale bogaty w treść.

Człowiek. To brzmi dumnie? Takie pytanie, zdawać by się mogło, stawia ten komiks. Należy on do tych "refleksyjnych" - z jednej strony intrygująca warstwa graficzna a z drugiej całkiem niezła głębia do przemyśleń. Kim jest właściwie tytułowy człowiek? A może raczej "człowiek" bo to ma znaczenie. Kto jest bardziej ludzki? I co oznacza "człowieczeństwo"? Czy to tylko genotyp i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1482
684

Na półkach: , , , , , ,

Komiks "Człowiek" przyciąga wzrok ciekawą okładką. Kreska jest wyraźna, rysunek zagadkowy i może przywodzić na myśl dość lekki temat, okraszony humorem. Jednak poruszane treści nie są ani optymistyczne, ani trywialne.

Na Ziemi, pół miliona lat w przód, nie ma już śladu po ludziach. Zniknęły miasta, uprawne pola, lasy. Świat porastają nowe gatunki roślin i zamieszkują małpo podobne stwory. Ziemia przypomina krainę jak z fantastycznych wizji.

Na orbicie okołoziemskiej znalazły się statki June i Roberta, ludzi którzy ocaleli i postanowili być zalążkiem nowej cywilizacji. Pewnego dnia na planecie ląduje najpierw humanoidalny robot, a potem Robert, jego twórca. Naukowiec wraz z innymi robotami ze swojego statku, próbuje utworzyć obóz, miejsca do pracy i wypoczynku. Wkrótce Robert okrywa, że jego żona, June, wylądowała w innym miejscu planety. Mężczyzna postanawia wyruszyć na poszukiwanie kobiety. Naukowców czeka misja ponownego zasiedlenia Ziemi.

Komiks przeznaczony jest raczej dla dojrzałego czytelnika, gdyż porusza poważne tematy. Wizja świata bez ludzi jest przygnębiająca. Widzimy z czym musi się mierzyć człowiek, który nie ma możliwości kontaktu z drugą, żywą istotą tego samego gatunku. Co czuje, gdy nie ma perspektyw na powrót do tego, co było. Przejmujące są reakcja w obliczu traumatycznych przeżyć i jak pewne odkrycia wpływają na psychikę. Niektóre sceny w komiksie są brutalne, a wybrane rozwiązania mogą budzić niechęć czy wręcz niesmak.

W komiksie pojawia się też temat robotów, ich działania, ograniczeń, możliwości wyzwolenia się spod narzuconych przez człowieka blokad. Zagadnienia moralności czy dylematy wyborów - to coś, co dotyka w tym komiksie androidy.

"Człowiek" to ciekawa propozycja dla tych, którzy lubią ładne rysunki i historie SF.

Komiks "Człowiek" przyciąga wzrok ciekawą okładką. Kreska jest wyraźna, rysunek zagadkowy i może przywodzić na myśl dość lekki temat, okraszony humorem. Jednak poruszane treści nie są ani optymistyczne, ani trywialne.

Na Ziemi, pół miliona lat w przód, nie ma już śladu po ludziach. Zniknęły miasta, uprawne pola, lasy. Świat porastają nowe gatunki roślin i zamieszkują małpo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
367
112

Na półkach: ,

Proste, choć ładne i klimatyczne rysunki. Prosta, choć wciągająca i ciekawa fabuła. Mi się bardzo podobało + brawa dla Timofa za świetne wydanie.

Proste, choć ładne i klimatyczne rysunki. Prosta, choć wciągająca i ciekawa fabuła. Mi się bardzo podobało + brawa dla Timofa za świetne wydanie.

Pokaż mimo to

avatar
965
263

Na półkach: ,

To trzeci po "Najdłuższym dniu przyszłości" i "Pawełku Pinokio" komiks Lucasa Vareli, który miałem okazję przeczytać i w końcu byłem usatysfakcjonowany.
O ile ten pierwszy był dla mnie bardzo przeciętny, drugi w porządku, ale liczyłem na więcej - to tym razem dostajemy już poważniejszą treść mimo lekkiego opakowania.
Ilustracyjnie utrzymane jest to w tej samej, lekko kreskówkowej konwencji, a ilustracje mają swój charakter i specyficzne, humorystyczne smaczki.
Historia zabiera nas natomiast w daleką przyszłość, gdzie na Ziemi nie ma już ludzi. Homo sapiens wymarł, a jego miejsce zajęły małpo podobne stworzenia.
W tym miejscu pojawia się tytułowy człowiek, który wraz z załogą mniej lub bardziej inteligentnych robotów przybywa na planetę z misją ponownej kolonizacji.
Akcja toczy się szybko, a konflikt obecnych władców planety z przybyszami wydaje się nieuchronny. Mimo wszechobecnego czarnego humoru mamy tu dość poważną opowieść
o naturze i granicy człowieczeństwa, szaleństwie i moralności. Może nie jest to nic wybitnie oryginalnego, ale miesza się to z wątkiem moralności sztucznej inteligencji i tego, jak może ona pomóc człowiekowi. Wyszło z tego zaskakująco udane połączenie.

To trzeci po "Najdłuższym dniu przyszłości" i "Pawełku Pinokio" komiks Lucasa Vareli, który miałem okazję przeczytać i w końcu byłem usatysfakcjonowany.
O ile ten pierwszy był dla mnie bardzo przeciętny, drugi w porządku, ale liczyłem na więcej - to tym razem dostajemy już poważniejszą treść mimo lekkiego opakowania.
Ilustracyjnie utrzymane jest to w tej samej, lekko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1126
1125

Na półkach: ,

Ten komiks pokazuje, że Lucas Varela jest na tyle samowystarczalny, że chyba nie musi korzystać ze scenariuszy innych artystów. Zarówno "Najdłuższy dzień przyszłości" jak i "Pawełek Pinokio" były dla czytelnika bardziej wymagające, bardziej niejednoznaczne i intrygujące. "Człowiek" jest dosyć prostą i niezbyt oryginalną opowieści sci-fi, po której został niedosyt i wrażenie zmarnowanego potencjału świetnego rysownika. Warto dla obrazków

Ten komiks pokazuje, że Lucas Varela jest na tyle samowystarczalny, że chyba nie musi korzystać ze scenariuszy innych artystów. Zarówno "Najdłuższy dzień przyszłości" jak i "Pawełek Pinokio" były dla czytelnika bardziej wymagające, bardziej niejednoznaczne i intrygujące. "Człowiek" jest dosyć prostą i niezbyt oryginalną opowieści sci-fi, po której został niedosyt i wrażenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
721
658

Na półkach: ,

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2875-czlowiek

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2875-czlowiek

Pokaż mimo to

avatar
1953
1384

Na półkach: ,

Fantastyka naukowa przedstawiała już odległą przyszłość Ziemi, gdzie ludzkość nie jest już gatunkiem dominującym. Wystarczy wspomnieć taką powieść jak „Cieplarnia” Briana W. Aldissa czy fragmenty klasycznego „Wehikułu czasu” Herberta George’a Wellsa. Podobną tematyką postanowił zająć się argentyński scenarzysta Diego Agrimbua. Czy ma coś ciekawego do powiedzenia w tej kwestii?

Akcja rozgrywa się w odległej przyszłości odległej o 500 000 lat. Cała Ziemia przypomina jedną wielką dżunglę, a miejsce człowieka zajmują małpy. Pewnego dnia na planecie rozbija się statek kosmiczny z robotami. Początkowo zdezorientowane androidy szybko odnajdują swojego ludzkiego pana, który tłumaczy im swój plan.

Całą fabułę obserwujemy z perspektywy robota Alpha, najbardziej ludzkiego ze wszystkich androidów. Jako jedyny ma możliwość odmówienia wykonania rozkazu pana. Stanowi kalkę dla czytelnika, który z jego perspektywy może obserwować zdarzenia.

Pozostałe roboty są jedynie zaprogramowane na określone funkcje. Ich działania mogą wydać się okrutne, ale tak naprawdę nie mają własnej woli i nie można ich oceniać.
Bardzo ciekawą postacią jest pan Robert. Początkowo jest bardzo idealistyczny i wierzy w wypracowany plan. Z czasem jednak zmienia się w bardzo niepokojącą stronę i to dwa razy – ciężko powiedzieć, który etap jego planu jest bardziej straszny. Z jednej strony staje się tu w pewnym momencie antagonistą, ale można mu też współczuć.

Rysunki Lucasa Varely są dosyć proste, ale też udaje mu się ukazać różnorodność mieszkańców przyszłej Ziemi. Roboty początkowo są początkowo bardzo podobne do siebie, ale potem pojawiają się różnorodne ich wariacje. Niektóre z nich są bardzo niepokojące.

Jeśli ktoś szuka tutaj dokładnych opisów futurystycznej biologii czy przyrody może się zawieść. Jest to trochę smutna opowieść o tym jak nawet najszlachetniejszy plan może okazać się koszmarem. Przy tym jednak pozostawia pewne światełko nadziei.

Fantastyka naukowa przedstawiała już odległą przyszłość Ziemi, gdzie ludzkość nie jest już gatunkiem dominującym. Wystarczy wspomnieć taką powieść jak „Cieplarnia” Briana W. Aldissa czy fragmenty klasycznego „Wehikułu czasu” Herberta George’a Wellsa. Podobną tematyką postanowił zająć się argentyński scenarzysta Diego Agrimbua. Czy ma coś ciekawego do powiedzenia w tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
339
64

Na półkach: ,

To jest właśnie to, czego w literaturze szukam. Klasyczna opowieść SF, bez żadnych dziwactw, patrząca w daleką przyszłość bez oglądania się za siebie. Z dość dzisiejszym jednak spojrzeniem na ekologię naszej planety i na to, gdzie faktycznie znajduje się na niej nasze miejsce z obecnym podejściem do świata. Bardzo dobra również graficznie.

To jest właśnie to, czego w literaturze szukam. Klasyczna opowieść SF, bez żadnych dziwactw, patrząca w daleką przyszłość bez oglądania się za siebie. Z dość dzisiejszym jednak spojrzeniem na ekologię naszej planety i na to, gdzie faktycznie znajduje się na niej nasze miejsce z obecnym podejściem do świata. Bardzo dobra również graficznie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    54
  • Chcę przeczytać
    27
  • Posiadam
    13
  • Komiksy
    8
  • Komiks
    8
  • 2021
    4
  • Komiksy
    3
  • Przeczytane w 2021 komiksy
    1
  • W biblioteczce - komiks
    1
  • 🍱 Komiksy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Człowiek


Podobne książki

Przeczytaj także