rozwińzwiń

Proces

Okładka książki Proces Franz Kafka
Okładka książki Proces
Franz Kafka Wydawnictwo: Lokator literatura piękna
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Der Prozeß
Wydawnictwo:
Lokator
Data wydania:
2021-04-02
Data 1. wyd. pol.:
2021-04-02
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363056735
Tłumacz:
Bruno Schulz, Józefina Szelińska
Inne
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Franz Kafka. Rysunki Judith Butler, Franz Kafka, Andreas Kilcher, Pavel Schmidt
Ocena 9,7
Franz Kafka. R... Judith Butler, Fran...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
1360 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
83
13

Na półkach: , ,

Chciałbym ją kiedyś w pełni zrozumieć.

Chciałbym ją kiedyś w pełni zrozumieć.

Pokaż mimo to

avatar
447
110

Na półkach: , ,

Now I feel like Kafka with a bad migraine

Now I feel like Kafka with a bad migraine

Pokaż mimo to

avatar
31
5

Na półkach:

Jak uwielbiam w literaturze groteskę, absurd (Mistrz i Małgorzata, Ferdydurke) bądź motywy uwłaczających człowiekowi systemów politycznych (1984),tak ta pozycja mnie zanudziła. Przerwałam w 2/3, bo nie byłam w stanie dotrwać do końca, brak przyjemności z czytania, dłużyło mi się bardzo.
Nie przypasował mi język, chyba też brak humorystycznej warstwy groteski, cała fabuła była dla mnie po prostu nudna i rozwlekająca się.
Tak, wiem że to klasyk, ale no nie przemawia do mnie. Bohater jest obrzydliwą osobą, której zachowań (szczególnie wobec kobiet) nie mogłam znieść. Wydaje mi się, że przez to, że K. sam był tą zepsutą częścią systemu nie potrafiłam w żaden sposób postawić się w jego sytuacji czy mu współczuć, nie był dla mnie uciśnioną jednostką tylko zwyczajnie złą osobą, która nie zasługuje na dobre traktowanie. Dlatego miałam tutaj duży zgrzyt, bo jak miałam negatywnie patrzeć na system, który zniewala negatywnego bohatera?

Jak uwielbiam w literaturze groteskę, absurd (Mistrz i Małgorzata, Ferdydurke) bądź motywy uwłaczających człowiekowi systemów politycznych (1984),tak ta pozycja mnie zanudziła. Przerwałam w 2/3, bo nie byłam w stanie dotrwać do końca, brak przyjemności z czytania, dłużyło mi się bardzo.
Nie przypasował mi język, chyba też brak humorystycznej warstwy groteski, cała fabuła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
68
61

Na półkach:

To bardzo mroczna, napisana trudnym, nużącym wręcz językiem, który potęguje poczucie osaczenia przez otoczenie, przez to co nieznane i niepewne.
Mimo to książka bardzo współgra z moją wrażliwością i postrzeganiem obecnego otoczenia społecznego i politycznego. Jest zresztą pozycją wielowymiarową, niedookreśloną, pozostawiającą pole do interpretacji i refleksji nad różnymi postawami i wyborami i ich konsekwencjami dla jednostki. Proces, to o nie tylko (najczęściej wskazywana interpretacja) obraz społeczeństwa (i jednostek) zniewolonego przez bezduszny, anonimowy system. To także refleksja nad sprawczością, samostanowieniem, wolnością i podporządkowaniem się.
Józef K. budząc się któregoś ranka zastaje w pokoju obcych mężczyzn, dowiaduje się,że jest oskarżony, ma brać udział w swoim procesie - nie wiadomo jednak gdzie, kiedy, dlaczego. Nie jest w stanie dowiedzieć się co było przyczyną startu procesu, czy coś w ogóle nią było. Początkowo bagatelizuje sytuację, nie dopuszcza do siebie myśli, że ten proces będzie kontynuowany, bo i dlaczego? Z czasem osacza go jednak bezmiar systemu sprawiedliwości, aktorów uczestniczących pośrednio i bezpośrednio w jego procesie/ w jego życiu. Czy Józef K dotrze do przyczyny sytuacji, czy będzie w stanie stawić jej czoła, czy jest to w ogóle możliwe, czy to tylko system jest winny, czy system jest wymówką - To pytania fundamentalne dla powieści, pozostające bez prostej odpowiedzi.
"-Ale wszyscy inni, którzy biorą udział w postępowaniu sądowym, mają do mnie uprzedzenie. Wpajają je także w niezainteresowanych. Moja sytuacja staje się coraz cięższa.
-Źle rozumiesz fakty -powiedział ksiądz - wyrok nie zapada nagle, samo postępowanie przechodzi stopniowo w wyrok."

To bardzo mroczna, napisana trudnym, nużącym wręcz językiem, który potęguje poczucie osaczenia przez otoczenie, przez to co nieznane i niepewne.
Mimo to książka bardzo współgra z moją wrażliwością i postrzeganiem obecnego otoczenia społecznego i politycznego. Jest zresztą pozycją wielowymiarową, niedookreśloną, pozostawiającą pole do interpretacji i refleksji nad...

więcej Pokaż mimo to

avatar
268
267

Na półkach: ,

To jest tak metaforyczna i pełna niedopowiedzeń historia, że samo jej przeczytanie nie wystarcza, a opracowania rodzą wiele dodatkowych pytań. Za czasów szkoły z braku czasu nie przebrnąłem przez całość, teraz się udało. I nie wiem, co o niej myśleć.

To jest tak metaforyczna i pełna niedopowiedzeń historia, że samo jej przeczytanie nie wystarcza, a opracowania rodzą wiele dodatkowych pytań. Za czasów szkoły z braku czasu nie przebrnąłem przez całość, teraz się udało. I nie wiem, co o niej myśleć.

Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

Książka wybitna, obowiązkowa pozycja dla czytelników.

Książka wybitna, obowiązkowa pozycja dla czytelników.

Pokaż mimo to

avatar
14
14

Na półkach: , ,

„Proces” Kafki – z tą książką jest taka historia, że całe życie ktoś z polityczno-historycznych kręgów jakie słucham na youtubie odwoływał „jak w procesie Kafki” „wyjęte z procesu” „Kafka to przewidział…” i swojej lubie nieopatrznie marudziłem, że muszę kiedyś przeczytać i mi … pożyczyła …
I cóż – pierwsze podejście wymęczone 20 stron, a potem pół roku przerwy. Szczerze mówiąc na początku odczytywałem to jako paszkwil na biurokrację – hurr durr źli urzędnicy, złe państwo. A samego Józefa K., mimo że bez dowodów nie potrafiłem polubić za jego bufonadę, pyszałkowatość i traktowanie z wyższością każdego człowieka który jest ciut niżej w hierarchii społecznej – od typowy karierowicz który działa na nerwy i ciężko o współczucie…
Drugie podejście dwa miesiące już było lepsze – zaciekawił mnie dziwne przedstawienie przebiegu sądowego, potem dołączenie do wszystkiego dziwnego kręgu z żoną dozorcy, ukazanie ludzi nienawykłych do świeżego powietrza.
W tym momencie trochę przestałem patrzeć na to jako paszkwil na austro-węgry czy na państwowość i biurokrację – a bardziej na proces jak Kafka pomału coraz bardziej ma problemy z samym sobą i przypomina mi to jakieś problemy psychiczne. I późniejsze ich nasilenie absurdu – nasileniem siły jego schorzenia. Sam finał muszę przyznać mnie zaskoczył i trochę już sam nie wiedziałem co myśleć. Potem doczytałem na Wikipedii ciekawy motyw – że kafka tak naprawdę całe życie nie miał ochoty żyć i nie widział jego sensu, kobiety traktował bezprzedmiotowo i cynicznie przyjaciół za bardzo nie miał, z rodziną nie utrzymywał kontaktu. A w tym ostatnim momencie chciał by ktoś wyraził jakąś jakąkolwiek emocje wobec jego osoby nawet tą najmniejszą.
Podsumowując (mało poważnie) ten mało logiczny wywód. Cieszę, że przeczytałem tą książkę, mimo niechęci do głównego bohatera. Jest coś ciekawego, a jednocześnie coś znajomego. No i jakiś powiedzmy płat „gburostwa” ze mnie opadł w jakim czasem ci co czytali kafki „proces” i się na niego powołują, (a przynajmniej względem tych co tych co nie czytali.)

„Proces” Kafki – z tą książką jest taka historia, że całe życie ktoś z polityczno-historycznych kręgów jakie słucham na youtubie odwoływał „jak w procesie Kafki” „wyjęte z procesu” „Kafka to przewidział…” i swojej lubie nieopatrznie marudziłem, że muszę kiedyś przeczytać i mi … pożyczyła …
I cóż – pierwsze podejście wymęczone 20 stron, a potem pół roku przerwy. Szczerze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
123
23

Na półkach:

Po drugim razie wydaje sie lepsza ksiazka niz 10 lat temu

Po drugim razie wydaje sie lepsza ksiazka niz 10 lat temu

Pokaż mimo to

avatar
62
24

Na półkach:

Po raz pierwszy gdy przeczytałem Proces, wydawał mi się dziełem wybiynym. Po drugim przeczytaniu, mam wątpliwości ,czy to dzieło jest wybitne, jest dobre, ale nie powala na kolana. Wiele wątków powieści wydaje mi się zbędnych, jest przegadana.

Po raz pierwszy gdy przeczytałem Proces, wydawał mi się dziełem wybiynym. Po drugim przeczytaniu, mam wątpliwości ,czy to dzieło jest wybitne, jest dobre, ale nie powala na kolana. Wiele wątków powieści wydaje mi się zbędnych, jest przegadana.

Pokaż mimo to

avatar
16
12

Na półkach:

Proces to niezwykła i pełna sprzeczności książka... Już dawno nie czytałem bowiem książki, która byłaby tak nudna, nijaka i nurząca, a jednocześnie tak dosadna, głęboka i skłaniająca do refleksji. Wiem, że istnieje wielopłaszczyznowa interpretacja tego utworu Kafki, niemniej mnie, jako biologowi, podoba się patrzenie na Proces jako na alegorię życia - zaczyna się, trwa i czegokolwiek byśmy nie robili, zawsze kończy się tak samo. Śmiercią. Bo życie to proces.

To nie jest książka dla każdego - uprzedzam, bo choć pozycja do najgrubszych nie należy, to samemu zeszło mi na niej dużo dłużej, niż planowałem. Jest trudna i potrafi człowieka zmęczyć.

Proces to niezwykła i pełna sprzeczności książka... Już dawno nie czytałem bowiem książki, która byłaby tak nudna, nijaka i nurząca, a jednocześnie tak dosadna, głęboka i skłaniająca do refleksji. Wiem, że istnieje wielopłaszczyznowa interpretacja tego utworu Kafki, niemniej mnie, jako biologowi, podoba się patrzenie na Proces jako na alegorię życia - zaczyna się, trwa i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    28 823
  • Chcę przeczytać
    8 014
  • Posiadam
    3 772
  • Ulubione
    887
  • Lektury
    682
  • Teraz czytam
    493
  • Klasyka
    253
  • Lektury szkolne
    156
  • Chcę w prezencie
    119
  • 2014
    107

Cytaty

Więcej
Franz Kafka Proces Zobacz więcej
Franz Kafka Proces Zobacz więcej
Franz Kafka Proces Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także