Można się zapewne spierać, czy ta historia naprawdę jest najsmutniejsza na świecie- ale nie można przeczyć, że pozostawia nas z uczuciem smutku, którego pamięć nie przemija nawet po wielu latach od przeczytania.

Można się zapewne spierać, czy ta historia naprawdę jest najsmutniejsza na świecie- ale nie można przeczyć, że pozostawia nas z uczuciem smutku, którego pamięć nie przemija nawet po wielu latach od przeczytania.

Książka, którą mieli w domu moi rodzice i którą czytałam pierwszy raz będąc nastolatką. Z tego powodu mam do niej duży sentyment. Zawsze fascynował mnie świat stworzony przez autora, kiedyś wydawał mi się czymś nowym, innym, teraz historia wydaje mi się bardzo uniwersalna, pokazuje do czego mogą prowadzić podziały. Książka zdecydowanie wciąga, poznawanie planety Hermes i jej mieszkańców jest bardzo interesujące, ale przyznam, że zawsze odrobinę irytowało mnie tak bezpośrednie nawiązanie do jednej z najbardziej znanych historii miłosnych.

Książka, którą mieli w domu moi rodzice i którą czytałam pierwszy raz będąc nastolatką. Z tego powodu mam do niej duży sentyment. Zawsze fascynował mnie świat stworzony przez autora, kiedyś wydawał mi się czymś nowym, innym, teraz historia wydaje mi się bardzo uniwersalna, pokazuje do czego mogą prowadzić podziały. Książka zdecydowanie wciąga, poznawanie planety Hermes i...

Pamiętam tę książkę, choć czytałam ją kilka lat temu. Zadziwiła mnie pomysłem osadzenia historii Romea i Julii w kosmicznych realiach. I to nie takich "zwyczajnie" kosmicznych. Otóż mieszkańcy przedstawionej planety żyją w antyutopii - każdy aspekt ich życia jest ściśle kontrolowany. Każda istota, jeszcze zanim się urodzi - już ma narzuconą kastę zawodową, z której nie może się wyłamać. Rodzą się w danym klanie, żyją i umierają. Żeby jeszcze bardziej podkreślić różnice pomiędzy kastami - każda z nich mówi w innym języku. Kosmiczna technologia umożliwia jednak porozumiewanie się z członkami innych kast za pomocą elektronicznych tłumaczy. I w tych ciężkich realiach, gdzie od momentu narodzenia do śmierci każdy żyje pod jarzmem państwa narzucającego mu bezwzględne posłuszeństwo rodzi się piękne, czyste i niespotykane dotąd uczucie, które obejmuje swym ciepłem dwoje młodych przedstawicieli odległej planety. Ta miłość nie miała prawa powstać, a tym bardziej rozwinąć. Pochodzący z niższej kasty Rom i wysoko urodzona Ula wiedzą czym grozi odrzucenie swojego rodu i wybranie zakazanego uczucia. Czy język miłości jest uniwersalny? Czy dla ukochanej osoby warto doprowadzić do zachwiania fundamentami całej planety? Ta historia nie kończy się dobrze... Bo i nie mogłaby. Nie bez powodu to najsmutniejsza historia na świecie.

Pamiętam tę książkę, choć czytałam ją kilka lat temu. Zadziwiła mnie pomysłem osadzenia historii Romea i Julii w kosmicznych realiach. I to nie takich "zwyczajnie" kosmicznych. Otóż mieszkańcy przedstawionej planety żyją w antyutopii - każdy aspekt ich życia jest ściśle kontrolowany. Każda istota, jeszcze zanim się urodzi - już ma narzuconą kastę zawodową, z której nie może...

W skrócie, jest to historia Romea i Julii w przyszłości, na innej planecie - Hermesie, gdzie istnieją klany i nie ma w zwyczaju, by dwie osoby z różnych klanów się zakochały. Zakończenie jest podobne, lecz nie do końca Szekspira, jednak i tak główni bohaterowie umierają.
Polecam przeczytać, jeśli czytało się Szekspirowskiego Romea i Julię. Ta historia jest 'ściągnięta' (bohaterowie, nazwiska i ogólnie cały schemat),lecz w innym otoczeniu i autor trochę odbiega od oryginału. Przez to jest ciekawa i wciągająca. Nazwałabym ją nawet odświeżającą.

W skrócie, jest to historia Romea i Julii w przyszłości, na innej planecie - Hermesie, gdzie istnieją klany i nie ma w zwyczaju, by dwie osoby z różnych klanów się zakochały. Zakończenie jest podobne, lecz nie do końca Szekspira, jednak i tak główni bohaterowie umierają.
Polecam przeczytać, jeśli czytało się Szekspirowskiego Romea i Julię. Ta historia jest 'ściągnięta'...

Jedna z lepszych ... Pozostała w mojej pamięci sprzed lat, co jakiś czas sięgam po nią, ważna książka w mojej bibliotece ...

Jedna z lepszych ... Pozostała w mojej pamięci sprzed lat, co jakiś czas sięgam po nią, ważna książka w mojej bibliotece ...

świetna książka ukazująca nie tylko reali romansu romeo i julii ale przede wszystkim socjalizm i podzial kastowy.

świetna książka ukazująca nie tylko reali romansu romeo i julii ale przede wszystkim socjalizm i podzial kastowy.