rozwińzwiń

Planet of the Damned

Okładka książki Planet of the Damned Harry Harrison
Okładka książki Planet of the Damned
Harry Harrison Wydawnictwo: Orbit Cykl: Brion Brandd (tom 1) fantasy, science fiction
169 str. 2 godz. 49 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Brion Brandd (tom 1)
Tytuł oryginału:
Planet of the Damned
Wydawnictwo:
Orbit
Data wydania:
1980-06-01
Data 1. wydania:
1980-06-01
Liczba stron:
169
Czas czytania
2 godz. 49 min.
Język:
angielski
ISBN:
0860078558
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
188
181

Na półkach: , ,

Nie jest to może jakaś górnolotna powieść, ale jedna z ciekawszych historii, która do tego nie przytłacza objętością.

Nie ma co się nad nią bardziej rozwodzić. Główny bohater ma uratować świat, ale nie cały, a raptem jedną jego cząstkę. W tym celu musi zamieszkać i zapoznać się z mieszkańcami dziwnej planety. Ich historia jest na tyle ciekawa, że całość nie nudzi.

Tak jak nie przepadam za książkami, gdzie główny bohater jest remedium na wszelkie zło, tutaj nie ma tragedii.

Nie jest to może jakaś górnolotna powieść, ale jedna z ciekawszych historii, która do tego nie przytłacza objętością.

Nie ma co się nad nią bardziej rozwodzić. Główny bohater ma uratować świat, ale nie cały, a raptem jedną jego cząstkę. W tym celu musi zamieszkać i zapoznać się z mieszkańcami dziwnej planety. Ich historia jest na tyle ciekawa, że całość nie nudzi.

Tak jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
935
935

Na półkach: ,

Krótka historia konfliktu pomiędzy kilkoma cywilizacjami powstałymi w drodze ewolucji Ziemian na planetach o różnych warunkach egzystencji. Kilka ciekawych pomysłów z zakresu socjologii kosmicznej i piękna para bohaterów. Na długi zimowy wieczór

Krótka historia konfliktu pomiędzy kilkoma cywilizacjami powstałymi w drodze ewolucji Ziemian na planetach o różnych warunkach egzystencji. Kilka ciekawych pomysłów z zakresu socjologii kosmicznej i piękna para bohaterów. Na długi zimowy wieczór

Pokaż mimo to

avatar
117
87

Na półkach:

W porządku pozycja z gatunku SF, która niczym specjalnym się nie wyróżnia. Czyta się ją lekko, raczej przyjemnie i szybko.
Jest to pozycja typu przeczytać i zapomnieć, ani historia, ani postaci nie są wybitnie wykreowane, raczej nie będzie się do tej pozycji wracać.

Więksi fani gatunku mogą dodać do mojej oceny 1-2 oczko.

W porządku pozycja z gatunku SF, która niczym specjalnym się nie wyróżnia. Czyta się ją lekko, raczej przyjemnie i szybko.
Jest to pozycja typu przeczytać i zapomnieć, ani historia, ani postaci nie są wybitnie wykreowane, raczej nie będzie się do tej pozycji wracać.

Więksi fani gatunku mogą dodać do mojej oceny 1-2 oczko.

Pokaż mimo to

avatar
2649
1547

Na półkach:

Harrison po raz kolejny udowadnia swoje mistrzostwo w tworzeniu nowych światów, pozornie całkowicie odmiennych od naszego, a jednak skrywających te same bolączki. Planety kreowane od zera, począwszy od orbity, cyklu dobowego i rocznego, przez klimat, specyficzną faunę i florę (które niekiedy trudno rozgraniczyć) po historię kolonizacji i jedyną w swoim rodzaju kulturę.

Harrison po raz kolejny udowadnia swoje mistrzostwo w tworzeniu nowych światów, pozornie całkowicie odmiennych od naszego, a jednak skrywających te same bolączki. Planety kreowane od zera, począwszy od orbity, cyklu dobowego i rocznego, przez klimat, specyficzną faunę i florę (które niekiedy trudno rozgraniczyć) po historię kolonizacji i jedyną w swoim rodzaju kulturę.

Pokaż mimo to

avatar
121
96

Na półkach: , ,

Początek słaby, ale później naprawdę dobrze napisane, polecam przeczytać.

Początek słaby, ale później naprawdę dobrze napisane, polecam przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
531
332

Na półkach:

Super !

Super !

Pokaż mimo to

avatar
41
31

Na półkach: ,

Cały Harrison

Cały Harrison

Pokaż mimo to

avatar
610
601

Na półkach: , ,

Harrison jest albo niewolnikiem konwencji którą stworzył albo konwencja jest tak dobra i elastyczna, że sprawdza się za każdym razem. IMO coś pomiędzy tymi dwoma skrajnościami prezentuje "Planeta przeklętych". Czytając miałem wrażenie jak bym już gdzieś, coś podobnego przezywał/odczuwał. Tak. "Planeta śmierci". Nie, żeby to było złe. "Planeta śmierci" jest kultową książką (czy też pierwsze 2-3). "Planeta przeklętych" równie dobrze mogła być kolejnym tomem w tym cyklu. Naturalnie inny bohater, który kształtuje akcje. Człowiek z innej planety. Dość specyficznej. Harrison potrafi zbudować ciekawe smaczki dotyczące bohaterów lub miejsca akcji a potem zapleść je w dość interesujący węzeł akcji (70-80%) i powodów do przemyśleń (20-30%).

Książka mi się podobała: nie nudziła, czytało się wartko, potrafiła zainteresować. I chociaż Harrison nie jest mistrzem opisów to kilkoma słowami potrafi nakreślić obraz, który zwinny umysł uzupełni i rozwinie. Kwestia wyobraźni ;) Jak dla mnie to silna 6/10. Z nóg nie zwala ale nie odpycha.

Harrison jest albo niewolnikiem konwencji którą stworzył albo konwencja jest tak dobra i elastyczna, że sprawdza się za każdym razem. IMO coś pomiędzy tymi dwoma skrajnościami prezentuje "Planeta przeklętych". Czytając miałem wrażenie jak bym już gdzieś, coś podobnego przezywał/odczuwał. Tak. "Planeta śmierci". Nie, żeby to było złe. "Planeta śmierci" jest kultową książką...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    187
  • Posiadam
    77
  • Chcę przeczytać
    43
  • Fantastyka
    8
  • Science Fiction
    6
  • Harrison Harry
    2
  • S-F
    2
  • Ulubione
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Biblioteka marzeń
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Planet of the Damned


Podobne książki

Przeczytaj także