rozwińzwiń

Wiktor

Okładka książki Wiktor Jacques & Lise
Okładka książki Wiktor
Jacques & Lise Wydawnictwo: Format literatura dziecięca
48 str. 48 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Format
Data wydania:
2021-01-27
Data 1. wyd. pol.:
2021-01-27
Liczba stron:
48
Czas czytania
48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361488170
Tłumacz:
Iwona Mączka
Tagi:
Wiek 6+
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1450
980

Na półkach: ,

Wydawnictwo Format to już właściwie synonim książek nieoczywistych. Czy będzie to fenomenalny Kosmos, bardzo mądry Dyktator, przepiękna Gdzie jest moja córka?, niesztampowy Lis i rower, czy zjawiskowo wydany wiersz Szymborskiej Miłość od pierwszego wejrzenia, zawsze, sięgając po wydawnictwa pod marką Formatu, wiem, że mogę się spodziewać wysokiej jakości wydania połączonego z oryginalnym podejściem do tematu. Dlatego już zapowiedź "Wiktora" duetu niderlandzkich autorów występujących jako Jacques & Lise rozpaliła moją ciekawość i oczekiwania.

Książka, którą teraz trzymam w rękach, jest rzeczywiście pięknie wydana. W oczy rzuca się przede wszystkim ze względu na większy format i ciekawą teksturę sztywnej okładki, która w połączeniu z grafiką przypomina obraz na płótnie. Mamy tam dwa dominujące kolory - pomarańcz i głęboką zieleń - z dodatkiem białych prostych liter. Te właśnie kolory - z drobnymi zaledwie dodatkami czerni i ceglastej czerwieni - są też wykorzystane na ilustracjach.

Książka jest typowym picturebookiem, co oznacza, że tekstu jest tu niewiele, a głównym nośnikiem fabuły są w tym wypadku ilustracje. A one są niesamowite i bardzo wymowne. Jak już wspomniałam, autorzy operują tu niewielką paletą barw, w przemyślany sposób budując nastrój i prowadząc czytelnika przez historię. Każda grafika to ważny element opowieści, w którym nie ma miejsca na elementy zbędne. Wszystkie wnoszą coś do całości, w mniejszym lub większym stopniu, ale zawsze wnoszą.

"Wiktor" to książka piękna i bolesna zarazem. Cudownie wydana, nieoczywista, z mądrym i wyraźnym przesłaniem i zaskakującą puentą. Buduje wrażliwość i odwołuje się do naszej empatii. Prosty tekst staje się szkieletem, który wypełniony zostaje ciekawymi, nieuładzonymi, oryginalnymi grafikami korzystającymi z ograniczonej palety barw, ale doskonale budującymi i nastrój, i narrację. Ta książka to dzieło kompletne, przemyślane i dopracowane. Budzące emocje, tworzące przestrzeń do podjęcia ważnych tematów, do refleksji, najlepiej wspólnej, rodzinnej. To jedna z tych książek, których finał na długo zapada w pamięci i do których wraca się, raz po raz, odnajdując te same emocje i kolejne detale. Warto zwrócić na nią uwagę i docenić.

Wydawnictwo Format to już właściwie synonim książek nieoczywistych. Czy będzie to fenomenalny Kosmos, bardzo mądry Dyktator, przepiękna Gdzie jest moja córka?, niesztampowy Lis i rower, czy zjawiskowo wydany wiersz Szymborskiej Miłość od pierwszego wejrzenia, zawsze, sięgając po wydawnictwa pod marką Formatu, wiem, że mogę się spodziewać wysokiej jakości wydania połączonego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1716
428

Na półkach: , ,

🐾„Co to za świat? Czyjeś ciało przerobione na buty, na pulpety, na parówki, na dywan przed łóżkiem, wywar z czyichś kości do picia... Buty, kanapy, torba na ramię z czyjegoś brzucha, grzanie się cudzym futrem, zjadanie czyjegoś ciała, krojenie go na kawałki i smażenie w oleju... Czy to możliwe, że naprawdę dzieje się ta makabra, to wielkie zabijanie, okrutne, beznamiętne, mechaniczne, bez żadnych wyrzutów sumienia, bez najmniejszej refleksji.” - O. Tokarczuk, „Prowadź swój pług przez kości umarłych”

🐆Wiktor to projekt graficzny duetu artystycznego Jacques & Lise, czyli Jacques Maes i Lise Braekers z Belgii. Książka przedstawia postać Wiktora, myśliwego, polującego na gepardy. Zabijając jednego z przedstawicieli tego gatunku, narasta w nim poczucie winy. We śnie odwiedzają go przyjaciele zabitego, pełni tęsknoty i smutku.

🪡Dzieło porusza temat polowania, jak i ogólnej relacji człowieka z przyrodą. Uwypukla szkodliwe (i zbędne) poczucie wyższości wśród ludzi wobec natury, często wrecz pełne pogardy i odrzucenia. Dlatego całość przywodzi mi na myśl dzieła Olgi Tokarczuk i jeszcze bardziej rozwijający relacje człowiek - natura „Prowadź swój pług przez kości umarłych”.
Książka mimo ze została zakwalifikowana w literaturze dziecięcej, za pomocą zdawkowych słów i ilustracji mówiących same przez siebie, głoszą więcej aniżeli wiele dzieł skierowanych raczej ku dorosłemu czytelnikowi.

🌿Książka jest naprawdę piękna! Ilustracje są godne podziwu, a duży format i użyty papier tylko pomagają w podróżowaniu tego małego dzieła sztuki.

🐾„Co to za świat? Czyjeś ciało przerobione na buty, na pulpety, na parówki, na dywan przed łóżkiem, wywar z czyichś kości do picia... Buty, kanapy, torba na ramię z czyjegoś brzucha, grzanie się cudzym futrem, zjadanie czyjegoś ciała, krojenie go na kawałki i smażenie w oleju... Czy to możliwe, że naprawdę dzieje się ta makabra, to wielkie zabijanie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3691
1545

Na półkach:

Nie potrafię zrozumieć, dlaczego ludzie uwielbiają polowania na dzikie i bezbronne zwierzęta. Potępiam takie „sporty i zabawy”, nie lubię też patrzeć na trofea ustawiane bądź rozwieszane w domach. W przeciwieństwie do mnie tytułowy bohater książki „Wiktor” autorstwa duetu Jacques & Lise marzył o ustrzeleniu geparda. Polował i ustrzelił. Trofeum zdobi teraz dom Wiktora. Jednak pewnej nocy w śnie nawiedziły go przyjaciele zabitego zwierzęcia, które tęskniły i płakały za swoim przyjacielem. Co zrobił nasz bohater? Męczony wyrzutami sumienia postanowił zwrócić przyjaciela, ale w jaki sposób? Tego już dowiedźcie się sami!
Książkę czyta się błyskawicznie, przede wszystkim autorzy postawili na grafiki, a samego tekstu jest tutaj niewiele. Mimo iż to chudziutka książka – to wystarczyło tylko kilka stron, bym odczuwała każdą jej stronę. Pomysł Wiktora mnie osłabił, bo jak taki podstęp może się udać? Nie spodziewałam się, że też zakończenie dosłownie zbije mnie z nóg. Czy Wiktor wyciągnął jakieś wnioski związane ze swoim zachowaniem, czy ma sumienie, czy po prostu znalazł sobie nową zabawę? To zakończenie na pewno możemy interpretować dwojako. Nie miałam jeszcze możliwości pokazania książki dzieciom, porozmawiania z nimi na temat polowań, ale myślę, że na pewno zarzucą mnie mnóstwem pytań. Zdecydowanie warto poświęcić na tę książkę czas!

Nie potrafię zrozumieć, dlaczego ludzie uwielbiają polowania na dzikie i bezbronne zwierzęta. Potępiam takie „sporty i zabawy”, nie lubię też patrzeć na trofea ustawiane bądź rozwieszane w domach. W przeciwieństwie do mnie tytułowy bohater książki „Wiktor” autorstwa duetu Jacques & Lise marzył o ustrzeleniu geparda. Polował i ustrzelił. Trofeum zdobi teraz dom Wiktora....

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
3

Na półkach: ,

"Wiktor" od pierwszego spojrzenia przykuwa uwagę. Duży wysmuklony format, oszczędna paleta barw i tajemnicza postać (człowiek? zwierzę?) na okładce, przycupnięta w rodinowskiej pozie. Historia też niebanalna. Główny bohater jest entuzjastą polowań i od lat marzy o ustrzeleniu geparda. Kiedy wreszcie udaje mu się to zrobić, wyciąga się zadowolony na swoim trofeum… a potem dopadają go wyrzuty sumienia. Dręczony snem, w którym zwierzęta opłakują straconego przyjaciela, myśliwy postanawia naprawić wyrządzoną krzywdę. Wpada na pewien pomysł – równie niezwykły, co ryzykowny. Wiktor przebiera się za geparda, przyłącza do stada i po raz pierwszy w swoim życiu doświadcza prawdziwej troski, przyjaźni oraz poczucia wspólnoty. Nie przewiduje jednak, że jego kłamstwo w końcu musi się wydać… Nie zdradzę oczywiście, jak kończy się ta opowieść, ale to właśnie puenta stanowi o jej sile rażenia, wbija się pod skórę jak pocisk. Jest coś przyjemnego i niekomfortowego zarazem w płynności, z jaką klasyczny motyw odkupienia (znany w tej postaci choćby z disneyowskiego „Mojego brata niedźwiedzia”),który już zawiązuje się gdzieś tam w głowie, jest przejaskrawiany a potem wywracany na nice. Chciałabym bardzo, żeby historia Wiktora niosła pozytywne przesłanie. By pokazywała, że możliwe jest zrozumienie winy, a człowiek skonfrontowany z faktami jest w stanie przezwyciężyć egoizm i zdjąć z głowy tę „koronę stworzenia”, która coraz bardziej staje się ozdobą w złym guście. Niestety dla nas, a na szczęście dla opowieści, tak nie jest. Poleciłabym tę książkę wielu osobom. Estetom, żeby rozsmakowali się w miękkich kształtach, ostrych barwach i symbolicznych obrazach. Rodzicom, żeby wyjaśnili swoim dzieciom, co to znaczy „hipokryzja”, nie używając zbyt skomplikowanych terminów. Dzieciom, żeby pokazały swoim dorosłym, że współczuciem można objąć wszystko i wszystkich. Można… a i coraz bardziej trzeba to zrobić, bo tyle nam się namnożyło Wiktorów na świecie, że strach.

"Wiktor" od pierwszego spojrzenia przykuwa uwagę. Duży wysmuklony format, oszczędna paleta barw i tajemnicza postać (człowiek? zwierzę?) na okładce, przycupnięta w rodinowskiej pozie. Historia też niebanalna. Główny bohater jest entuzjastą polowań i od lat marzy o ustrzeleniu geparda. Kiedy wreszcie udaje mu się to zrobić, wyciąga się zadowolony na swoim trofeum… a potem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
895
380

Na półkach: , , ,

"Wiktor" to książka, która tekstu ma niewiele, ale za to sporą robotę robią sugestywne ilustracje utrzymane w kolorystyce zieleni, czerwieni, czerni, bieli oraz koloru pomarańczowego (ilustracje możecie zobaczyć przesuwając palcem).
A czego dotyczy książka? Mianowicie polowań dla samych polowań i 'trofeów'. Wiktor miał marzenie - chciał ustrzelić geparda, co się mu udało. Niestety w nocy śnią się mu koledzy zwierzęcia, tęskniący za swoim pobratymcem. Wiktor postanawia naprawić swój błąd w dość nietypowy sposób, bo przebrać się za owego ustrzelonego geparda. Wśród stada, mimo że trochę odstaje od grupy, czuje się akceptowany oraz poznaje co to jest siła przyjaźni w grupie. Jednak zdarza się nieprzewidziana sytuacja... Jaka? Tego musicie się już sami dowiedzieć.
To co bardzo mi się podoba w tej książce, to ostatnia ilustracja będąca zakończeniem, ale bez żadnego tekstu, czy choćby dopisku przez autora. To my możemy mu nadać kontekst pozytywny lub negatywny.
Przyznam, że sama na początku nadałam mu ten negatywny, bo skóra geparda została zamieniona na skórę zebry, która jak wiadomo jest roślinożerna, a to ma znaczenie dla kontekstu książki. Więc przy takim zakończeniu okazuje się, że człowiek nie uczy się na błędach, a jest do tego obłudny.
Po kolejnym przeczytaniu i przemyśleniu stwierdziłam, że można również uznać, że Wiktor jednak uczy się na błędach i wyrzuca wszystkie inne myśliwskie trofea zdobyte do tej pory...
Do tego książka daje duże pole do rozmów z dziećmi m.in. na temat marzeń i czy na pewno każde, niezależnie od wszystkiego, powinniśmy spełniać, o zwierzętach i ich ochronie i gdzie powinno być miejsce człowieka w naturze...

"Wiktor" to książka, która tekstu ma niewiele, ale za to sporą robotę robią sugestywne ilustracje utrzymane w kolorystyce zieleni, czerwieni, czerni, bieli oraz koloru pomarańczowego (ilustracje możecie zobaczyć przesuwając palcem).
A czego dotyczy książka? Mianowicie polowań dla samych polowań i 'trofeów'. Wiktor miał marzenie - chciał ustrzelić geparda, co się mu udało....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    16
  • Chcę przeczytać
    9
  • Posiadam
    4
  • 2021
    2
  • Dla szkrabów
    1
  • 2023
    1
  • Martyna
    1
  • MAM PAPIEROWĄ
    1
  • Martyna i Juliusz
    1
  • Bobo
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wiktor


Podobne książki

Przeczytaj także