Maminsynek

384 str. 6 godz. 24 min.
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Filia
- Data wydania:
- 2021-03-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-03-04
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381950985
- Tagi:
- literatura polska synek mamusia relacje
GDY AMELIA SPOTKAŁA WRESZCIE MĘŻCZYZNĘ SWOJEGO ŻYCIA, ZAPRAGNĘŁA JEŚĆ GO ŁYŻKAMI. I WTEDY OKAZAŁO SIĘ, ŻE ŁYŻKĘ TRZYMA JUŻ INNA KOBIETA. JEGO MATKA.
Matka Leandra wbiła we mnie spojrzenie, aż rozbolała mnie trzustka. Jej źrenice zrobiły się nienaturalnie wielkie, a długie palce postukiwały o filiżankę z kawą. Wwiercała się tak jeszcze z dziesięć minut, szczegółowo penetrując wszelkie zakątki mojego ciała, które mogłyby zdyskredytować mnie w jej oczach. Nierówne nerki? Koślawe serce? Zbyt zwinięte jelito cienkie? Zrozumiałam, że idealna kobieta, która mogłaby zaopiekować się jej synem, nie istnieje. Problemu nie stanowią trzy nowe pryszcze, które próbowałam ukryć pod pudrem, tylko ja sama. Ogólnie. Ja jako ja.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 836
- 509
- 88
- 20
- 12
- 11
- 11
- 11
- 11
- 9
OPINIE i DYSKUSJE
"Maminsynek" to humorystyczna powieść, skupiająca się na życiu Leandra, mężczyzny niezwykle związanego z matką, która niańczyła go od dnia jego narodzin. W wieku prawie czterdziestu lat Leander wciąż nie znalazł odpowiedniej partnerki, ponieważ żadna kobieta nie spełnia oczekiwań jego matki. Jednak pewnego dnia na jego drodze staje Amelia. Pomimo niechęci matki do nowego związku, Amelia zdaje się spełniać wszystkie kryteria idealnej kobiety z listy Leandra, a przede wszystkim zachowuje wobec jego matki szacunek. Czy ten nietypowy związek może zakończyć się happy endem? Sami musicie się przekonać.
Książka rozbawiła mnie już od pierwszych stron. Natasza ma niezwykle lekkie pióro co sprawia, że książkę czyta się bardzo przyjemnie. Dialogi i zachowania bohatetów wielokrotnie wywoływały uśmiech na mojej twarzy.
Autorka zgrabnie prowadzi fabułę, wplecioną w humorystyczną otoczkę, dając każdemu bohaterowi istotną rolę w rozwoju wydarzeń. Leander z jego nadmiernym przywiązaniem do matki, Amelia z jej błyskotliwymi wypowiedziami i charakterystycznym zachowaniem, a także Pola, przyjaciółka Amelii, oraz matka Leandra - wszyscy wpływają na intrygujący bieg historii.
Książka może nie należy do najnowszych publikacji Nataszy Sochy, ale jest tak zabawna, że naprawdę warto po nią sięgnąć. Jest pełna świeżości i humoru, więc będzie doskonałą propozycją dla tych, którzy szukają zabawnej historii.
Gorąco polecam, jeśli macie okazję, koniecznie sięgnijcie po tę książkę, a z pewnością nie będziecie rozczarowani!
"Maminsynek" to humorystyczna powieść, skupiająca się na życiu Leandra, mężczyzny niezwykle związanego z matką, która niańczyła go od dnia jego narodzin. W wieku prawie czterdziestu lat Leander wciąż nie znalazł odpowiedniej partnerki, ponieważ żadna kobieta nie spełnia oczekiwań jego matki. Jednak pewnego dnia na jego drodze staje Amelia. Pomimo niechęci matki do nowego...
więcej Pokaż mimo toDobra odskocznia, z tym że postacie są trochę jednowymiarowe. Maminsynek to postać zbudowana z wszystkich memów, żartów i stereotypów. Co sprawiało że sytuacje w jakie pakowała się bohaterka były śmieszniejsze i bardziej absurdalne, ale trochę odbierało głębi i wiarygodności tej historii.
Dobra odskocznia, z tym że postacie są trochę jednowymiarowe. Maminsynek to postać zbudowana z wszystkich memów, żartów i stereotypów. Co sprawiało że sytuacje w jakie pakowała się bohaterka były śmieszniejsze i bardziej absurdalne, ale trochę odbierało głębi i wiarygodności tej historii.
Pokaż mimo to" Maminsynek " - to powieść dla każdej kobiety . Autorka znakomicie opisała portret , typowego maminsynka, mężczyzny , który jest związany ze swoją matką " niewidzialną pępowiną " i niestety nie zauważa innych kobiet wokół siebie.
Książkowy maminsynek - Leander , jest zakochany w swojej Matce , nie widzi poza nią świata i tylko ona jest mu w stanie zapewnić wszystko co najlepsze. Sama Pani Matka również nie zamierza oddawać syna w żadne obce ręce .
W związek tej dwójki wkracza - Amelia , która zagięła parol na Leandra i nie chce ustąpić , gdyż zakochała się w nim bez pamięci. Czy dziewczyna wygra potyczkę z matką ukochanego i jaki będzie finał tej potyczki , o tym w prześmiesznej i jakże życiowej niestety książce Nataszy Sochy . Przezabawna historia , gwarantująca wyśmienity humor .
" Maminsynek " - to powieść dla każdej kobiety . Autorka znakomicie opisała portret , typowego maminsynka, mężczyzny , który jest związany ze swoją matką " niewidzialną pępowiną " i niestety nie zauważa innych kobiet wokół siebie.
więcej Pokaż mimo toKsiążkowy maminsynek - Leander , jest zakochany w swojej Matce , nie widzi poza nią świata i tylko ona jest mu w stanie zapewnić wszystko co...
Najlepsza!!!
Najlepsza!!!
Pokaż mimo toOdbieram tę książkę jako zlepek zabawnych stereotypów wplecionych w założeniu lekką fabułę książki. Czytając zwłaszcza drugą część, niestety nie było mi wesoło, tylko czułam smutek i zażenowanie, że książka ma być jednym wielkim żartem z tego, iż ktoś w związku jest lekceważony i pomiatany i jeżeli z tego się robi komedię, to dla mnie jest to po prostu niesmaczne. Nadzieję pokładałam w zakończeniu, ale również okazało się mierne.
Odbieram tę książkę jako zlepek zabawnych stereotypów wplecionych w założeniu lekką fabułę książki. Czytając zwłaszcza drugą część, niestety nie było mi wesoło, tylko czułam smutek i zażenowanie, że książka ma być jednym wielkim żartem z tego, iż ktoś w związku jest lekceważony i pomiatany i jeżeli z tego się robi komedię, to dla mnie jest to po prostu niesmaczne. Nadzieję...
więcej Pokaż mimo toDawno się tak nie bubawilam. Tytuł książki mówi sam za siebie. Nierozerwalna więź między matką a synem, relacje przekraczające zdrowy rozsądek to najlepszy opis sytuacji. Nagle wkracza ta druga kobieta, która próbuje mieć normalny związek z mężczyzną, ale z taką mamusią się nie da. Musi więc sięgnąć po podstęp, żeby pokazać mamusi gdzie jej miejsce. Więcej nie zdradzam, miłej lektury.
Dawno się tak nie bubawilam. Tytuł książki mówi sam za siebie. Nierozerwalna więź między matką a synem, relacje przekraczające zdrowy rozsądek to najlepszy opis sytuacji. Nagle wkracza ta druga kobieta, która próbuje mieć normalny związek z mężczyzną, ale z taką mamusią się nie da. Musi więc sięgnąć po podstęp, żeby pokazać mamusi gdzie jej miejsce. Więcej nie zdradzam,...
więcej Pokaż mimo toAmelia pragnęła miłości, szukała tego idealnego i perfekcyjnego kandydata. W końcu go znalazła i miała nadzieje, że to będzie ten jedyny. Chciała każdą chwilę spędzać razem, wspólne wyjścia do kina, restauracji, wyjazdy na urlop oraz święta. Jednak zupełnie nie miała pojęcia jak uporać się z tym, że to nie ona jest dla niego najważniejsza.
W życiu Leandra pierwsze skrzypce gra jego mama. To z nią ma bardzo bliską relację a wręcz niezdrową. Bez siebie nie wyobrażają sobie życia. To mama broniła go przed kolegami, to mama całowała mu stópki, kiedy chorował, to ona najlepiej o niego dbała i wiedziała, co będzie dla niego najlepsze, i to ona odstraszała wszystkie jego partnerki.
Czy Amelia wymyśli sposób jak odciągnąć Leandra od matki? Czy taki związek będzie miał w ogóle sens? Czy główny bohater zdaje sobie sprawę, że coś jest nie tak?
To była moja ostatnia książka przeczytana w ubiegłym roku, a zarazem już kolejna książka autorki. Przyznam, że po takim tytule oczekiwałam czegoś naprawdę zabawnego. Owszem były momenty, które wywoływały uśmiech na mojej twarzy, ale to głównie dzięki postaci Amelii i innych partnerek głównego bohatera.
Sama postać Leandra wydała mi się taka bardzo poważna i sztywna. Owszem wszystko wina rodzicielki, jednak zabrakło mi u niego takiej chęci zabawy, czy przeżycia przygody. To, że nie miał własnego zdania, oraz że wszystko konsultował z matką to do tego nie mam pretensji, bo to w końcu maminsynek.
Amelia to postać, którą najbardziej polubiłam. Prowadzi własną firmę ogrodniczą i jak każda z nas chce być kochana. Gdy w końcu udaje jej się znaleźć ideał to na jej drodze staje jego matka. Czy główna bohaterka ma w ogóle szanse na szczęśliwy związek u boku Leandra i jego mamy? Całą książkę ratuje to, że dziewczyna jest zdeterminowana by przekonać do siebie zarówno jego, jak i jego matkę.
Plan na książkę świetny, tak jak pisałam wyżej naprawdę mogło być bardzo zabawnie i mogła wyjść z tego rewelacyjna komedia. Pomysł może i dobry jednak odnoszę wrażenie, że nie został w pełni wykorzystany. Mimo to książkę czytało się szybko.
Jeszcze dam szanse autorce, ale temu że mam jeszcze, co najmniej trzy książki na swoim regale, które czekają na przeczytanie właśnie jej autorstwa. Może okażą się lepsze.
Amelia pragnęła miłości, szukała tego idealnego i perfekcyjnego kandydata. W końcu go znalazła i miała nadzieje, że to będzie ten jedyny. Chciała każdą chwilę spędzać razem, wspólne wyjścia do kina, restauracji, wyjazdy na urlop oraz święta. Jednak zupełnie nie miała pojęcia jak uporać się z tym, że to nie ona jest dla niego najważniejsza.
więcej Pokaż mimo toW życiu Leandra pierwsze skrzypce...
Raczej mocno przeciętny tytuł.
Raczej mocno przeciętny tytuł.
Pokaż mimo toRany, ale ta książka jest głupia. A potencjał był, szkoda, że zmarnowany.
Już jak zaczęła się sceną, w której matka sama odbiera własny poród i przegryza pępowinę, to coś mi zazgrzytało, ale postanowiłam dać jej szansę. Czasami książki są takie głupiutkie i przez to zabawne, tutaj liczyłam na to samo - grę stereotypami, lekkość i humor. Ale się rozczarowałam.
Bohaterowie są płascy, nie są nawet irytujący, po prostu przezroczyste postacie z nadanymi imionami albo pseudonimami.
Do tego ten styl nieco gawędziarski - raz jest teraźniejszość, potem wspomnienia, nagle znów teraźniejszość, jeden wielki ciąg myśli. Niby strumień świadomości, ale raczej bełkot pijanego chłopaka, który chce opowiedzieć jedno, ale robi się z tego historia tak piętrowa, że już się odechciewa za tym nadążać. Do tego jeszcze język - równie płaski jak bohaterowie, niczym się nie odróżnia narracja od wypowiedzi, wszystko brzmi tak samo. A brzmi jak niezbyt udana próba pisarska początkującej osoby, która chce, żeby było lekko, ale poetycko, więc wychodzi grafomania. Przykład? "Trochę niechcący trąciłem ją wzrokiem, a ona lekko się zachwiała. Kiedy podałem jej ramię, by się na nim wsparła (...)". I ten tekst został wykorzystany dwukrotnie, bo raz to za mało, trzeba było go użyć w części pierwszej (gdzie narratorem był Leander) i w drugiej (gdzie narratorem była Amelia).
Doczytałam do połowy, dalej nie dałam rady, bo po prostu uznałam czytanie tej powieści za stratę czasu.
Rany, ale ta książka jest głupia. A potencjał był, szkoda, że zmarnowany.
więcej Pokaż mimo toJuż jak zaczęła się sceną, w której matka sama odbiera własny poród i przegryza pępowinę, to coś mi zazgrzytało, ale postanowiłam dać jej szansę. Czasami książki są takie głupiutkie i przez to zabawne, tutaj liczyłam na to samo - grę stereotypami, lekkość i humor. Ale się rozczarowałam.
Bohaterowie...
Lekka, zabawna. Na wakacje, dla relaksu zdecydowanie polecam:)
Lekka, zabawna. Na wakacje, dla relaksu zdecydowanie polecam:)
Pokaż mimo to