rozwińzwiń

Yakari i Wielka Nora

Okładka książki Yakari i Wielka Nora Derib, Job
Okładka książki Yakari i Wielka Nora
DeribJob Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Yakari (tom 10) komiksy
48 str. 48 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Yakari (tom 10)
Tytuł oryginału:
Yakari. Le grand terrier
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2021-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-01-01
Liczba stron:
48
Czas czytania
48 min.
Język:
polski
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Yakari. Pierwszy galop Derib, Job
Ocena 10,0
Yakari. Pierws... Derib, Job
Okładka książki Indianie! Czarny cień białego człowieka Dimitri Armand, Laurent Astier, Emmanuel Bazin, Émilie Beaud, Dominique Bertail, Michel Blanc-Dumont, Benjamin Blasco-Martinez, Jocelyne Charrance, Derib, Paul Gastine, Laurent Hirn, Jef, Hugues Labiano, Mathieu Lauffray, Jack Manini, Hervé Richez, Christian Rossi, Corentin Rouge, Oger Tiburce, Ronan Toulhoat
Ocena 6,4
Indianie! Czar... Dimitri Armand, Lau...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Klondike Jean Leturgie, Morris
Ocena 7,1
Klondike Jean Leturgie, Morr...
Okładka książki Belle Starr Xavier Fauche, Morris
Ocena 6,8
Belle Starr Xavier Fauche, Morr...
Okładka książki Yakari. Więźniowie wyspy. Tom 9 Derib, Job
Ocena 7,4
Yakari. Więźni... Derib, Job
Okładka książki Smerfy i świat emocji. Smerf, który bał się ciemności Thierry Culliford, Antonello Dalena, Falzar, Paolo Maddaleni
Ocena 7,0
Smerfy i świat... Thierry Culliford, ...
Okładka książki Piorun do drapania Christophe Cazenove, Philippe Larbier
Ocena 6,9
Piorun do drap... Christophe Cazenove...

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajny komiks. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajny komiks. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
1163
1136

Na półkach:

Przygody małego Siuksa imieniem Yakari, obdarzonego darem rozumienia mowy zwierząt, uważam za coraz ciekawsze. Co prawda seria jest bardzo stara i powstałą w 1973 roku, ale od tamtego czasu nadal jest rozwijana. Obecnie liczy 41 albumów (ostatni pojawił się we Francji w 2020),z czego 10 już wydano w Polsce. Najnowszy nosi tytuł Wielka nora i niesie z sobą bardzo mądrą naukę. Brzmi ona: Nie każdy żart jest bezpieczny i czasem wiąże się z poważnymi konsekwencjami.

Każdy z nas lubi sobie stroić żarty z innych. Mamy całe kanały na You Tube poświęcone tak zwanym prankom, czyli żartowaniu z innych, wkręcając ofiary kawału w różne sytuacje, o których nie mają pojęcia. Czasem dla żartownisia kończy się to nieciekawie, szczególnie jeśli jego ofiarą jest osoba wybuchowa lub mundurowa. Pamiętam jak kiedyś, bodaj w Japonii, doszło do tragicznego w skutkach wydarzenia, gdy dwóch żartownisiów udawało napad. Jeden był ofiarą, a drugi napastnikiem z pistoletem. Trafili na policjanta będącego po cywilnemu i ten zareagował prawidłowo na widoczne zagrożenie - wyciągnął broń i oddał strzał do napastnika, nie wiedząc o tym, że ten strzela ślepakami.

Właśnie przed takim nieprzemyślanym zachowanie przestrzega prezentowany tutaj komiks. Z jednej strony dzieci mają zabawę, dokuczają dorosłym, bawią się w podziemnych tunelach połączonych z ogromną norą, nie zważając na niebezpieczeństwo. Gdy sytuacja staje się krytyczna, nadal sobie żartują, aż mamy nieszczęście. Świetnie podsumowuje to w ostatnim kadrze jedna z bohaterek tego komiksu.

Zatem lektura tego komiksu to dobra przestroga dla KAŻDEGO kto bez rozwagi bawi się w robienie głupich dowcipów. Czasem lepiej się zastanowić czy to co planujemy nie przyniesie kłopotów nie tylko nam, ale tez osobom postronnym. Może warto więc powstrzymać się od głupich wybryków na rzecz bardziej przemyślanej zabawy.

Przygody małego Siuksa imieniem Yakari, obdarzonego darem rozumienia mowy zwierząt, uważam za coraz ciekawsze. Co prawda seria jest bardzo stara i powstałą w 1973 roku, ale od tamtego czasu nadal jest rozwijana. Obecnie liczy 41 albumów (ostatni pojawił się we Francji w 2020),z czego 10 już wydano w Polsce. Najnowszy nosi tytuł Wielka nora i niesie z sobą bardzo mądrą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
51
38

Na półkach:

Yakari jak zawsze idzie do lasu, ale ktoś mówi że Yakari go nie złapie Yakari biegnie zobaczyć kto to dalej dowiecie się sami.

Yakari jak zawsze idzie do lasu, ale ktoś mówi że Yakari go nie złapie Yakari biegnie zobaczyć kto to dalej dowiecie się sami.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2303
2303

Na półkach: , ,

Przygoda w tunelach.

Mały, dzielny Indianin wyrusza na kolejną przygodę, która tym razem zaprowadzi go do... podziemnych tuneli (!). Yakari wraz z Małym Piorunem odkrywają pewnego ranka, że ktoś ułożył na ziemi strzałki z patyków - czyżby były to drogowskazy? Mały Siuks nie byłby sobą, gdyby tego nie sprawdził.

W takcie wyprawy okazuje się, że patyki na drodze to rzeczywiście drogowskazy, które wiodą... no właśnie, dokąd? Tego Yakari niebawem się dowie, a na końcu drogi okaże się, że ktoś znów potrzebuje jego pomocy. Tym razem udzielenie jej nie będzie jednak wcale takie łatwe - trzeba bowiem będzie zejść do ciemnych, podziemnych tuneli.

W komiksie uwagę zwraca bardzo ładna kreska i niepowtarzalny, sympatyczny klimat całej opowieści. „Yakari” nie jest może serią tego pokroju i o tej popularności co chociażby „Lucky Luke” (porównanie jak najbardziej na miejscu, akcja obydwóch komiksów rozgrywa się bowiem na Dzikim Zachodzie),jednak warto się tym cyklem zainteresować. Nie tylko dlatego, że jest to klasyka europejskiego komiksu („Yakari” powstał w latach 60-tych XX wieku dzięki dwóm szwajcarskim autorom),ale przede wszystkim z uwagi na walory własne serii: humor, interesującą fabułę, przyjemną szatę graficzną i niesamowitą sympatię jaką na starcie budzi mały Indianin. Nie pożałujecie sięgając po tę i inne części cyklu ;)

Komiks jak zwykle stoi na dobrym poziomie.. Dziki Zachód w komiksach z serii „Yakari” ma fajne, dziecięce wręcz oblicze. Dla takiego też – dziecięcego – odbiorcy przeznaczona jest ta seria. W niczym nie ujmuje to jednak klimatu całej opowieści, który przypadnie do gustu także nieco starszym wielbicielom Dzikiego Zachodu :)

Polecam.

Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

Więcej tutaj:
https://egmont.pl/Yakari.-Wielka-nora.-Tom-10,45885449,p.html

#yakari #wielkanora #egmontpolska #derib #job #światkomiksu

https://cosnapolce.blogspot.com/2021/03/yakari-wielka-nora-derib-job.html

Przygoda w tunelach.

Mały, dzielny Indianin wyrusza na kolejną przygodę, która tym razem zaprowadzi go do... podziemnych tuneli (!). Yakari wraz z Małym Piorunem odkrywają pewnego ranka, że ktoś ułożył na ziemi strzałki z patyków - czyżby były to drogowskazy? Mały Siuks nie byłby sobą, gdyby tego nie sprawdził.

W takcie wyprawy okazuje się, że patyki na drodze to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6035
3379

Na półkach:

Wydawałoby się, że tematyka indiańska dawno już została tak przewałkowana, że już nikogo nie może zaciekawić. A jednak nie. Młodzi czytelnicy i widzowie z chęcią sięgają po kolejne odsłony opowieści zapoczątkowanych w drugiej połowie XIX wieku, kiedy to western miał wyprzeć historie zabierające w świat Orientu. Udało się to skutecznie. Opowieści o Indianach, konfliktach, życiu na prerii, obcowaniu z naturą zrobiły tak dużą furorę, że stały się osobnym gatunkiem literackim, a później filmowym bazującym albo na uprzedzeniach albo starających się zwalczyć stereotypy. Mimo upływu lat tematyka ta ciągle powraca w kolejnych odsłonach i jest czymś w rodzaju XIX wiecznego Orientu w literaturze: dodaje egzotyzmu zwyczajnym opowieściom o życiu i jego prawdach. Troszkę jak z super bohaterami i ich mocami, ale z przekonaniem, że to jest bardziej realne, ponieważ wynika z bliskiego obcowania z naturą. Podobną rolę pełniły też XIX wieczne opowieści o Oriencie: w lekko nieznanym klimacie toczyło się życie bohaterów przeżywających bliskie czytelnikom rozterki. Odmienna kultura z jej całokształtem zwyczajów i wierzeń jest bardzo atrakcyjna dla czytelnika i widza, dlatego takie motywy ciągle wracają. Aurę niezwykłości i tajemniczości potęguje to, że wiele pokazywanych przez twórców rzeczy już nie istnieje, inne przez duchową stronę, czy styl życia, w którym nie trzeba chodzić do pracy na osiem godzin tylko wędrować po prerii są nęcące.
Seria „Yakari” licząca sobie zaledwie czterdzieści albumów doskonale wpisuje się w te cechy. Do tego znajdziemy w nim zwyczajnego, dziecięcego bohatera marzącego o tym, aby zyskać uznanie w swojej społeczności. Na to jednak musi zapracować. I mu się to udaje.
Ukazująca się od 1973 roku po francusku seria jest dziełem dwóch Szwajcarów: scenarzysty Joba (André Jobin) i rysownika Deriba (Claude de Ribaupierre). Obecnie wydawana jest przez Le Lombard. Po polsku ukazuje się z przerwami. W 1991 roku tom 1. opublikowało wydawnictwo Korona, tomy 1–4 w 2002 roku wydała oficyna Podsiedlik-Raniowski i S-ka, a od 2019 roku serię wydaje Egmont Polska i w końcu mają trafić do polskich czytelników wszystkie albumy, przez co mam nadzieję, że będę miała okazję poznać całą w polskim tłumaczeniu, a nie tylko w wersji francuskiej. Tym bardziej, że na podstawie komiksów „Yakari” powstał serial animowany, który mojej córce (małej miłośniczce zwierząt) bardzo przypadł do gustu.
Akcja serii rozgrywa się na Dzikim Zachodzie i opowiada o przygodach małego Indianina o imieniu Yakari. Pochodzący z plemienia Siuksów chłopiec marzy o byciu dorosłym wojownikiem cieszącym się uznaniem społeczności. W dążeniu do celu pomaga mu niezwykły dar, jaki posiada: umiejętność rozmawiania ze zwierzętami. To czasami mu pomaga, ale też przysparza kłopotów.
Dzięki komiksom przenosimy się do czasów, kiedy jeszcze współczesna technologia nie istniała, a ludzie potrafili żyć w zgodzie z naturą. Właśnie ta przyjaźń z przyrodą stała się podstawą do wytworzenia specyficznych wierzeń opartych na żywiołach i zjawiskach. Z perspektywy europejskiej kultury wręcz naiwne. Trzeba jednak pamiętać, że i nasz świat wyrósł na wierzeniach w wielu bogów, duchy i różnorodne stworzenia będące pośrednikami między ludźmi a sacrum. Przedchrześcijańskie kultury obfitowały w kult przyrody.
Z takim zjawiskiem spotykamy się w „Yakarim”, w którym jedną z ważniejszych rzeczy jest wiara w moc snów. Chłopiec pragnie poważania, uznania zasług. W pierwszym tomie sen o wielkim orle i lataniu rozbudza w chłopcu pragnienie dokonywania tego samego na jawie. Tym bardziej, że jego zwierzęcy przyjaciel obiecuje mu spotkanie już nie tylko w śnie. Warunek jest jeden: musi jak najbardziej upodobnić się do niego. Yakari interpretuje to zbyt dosłownie i przez to stajemy się świadkami jego biegania z rozstawionymi rękami, próby złapania zwierząt, zakładanie pióropusza. Próbę przynosi mu niespodziewanie koleżanka o imieniu Tęcza. Każdy tom będzie pretekstem do pokazania zwyczajów Indian: koczowniczy tryb życia, poleganie na naturze, ujarzmianie mustangów, społeczna hierarchia, wyzwania wiążące się z życiem podlegającym cyklowi natury.
„Yakari. Wielka nora” to już dziesiąty tom pojawiający się na polskim rynku. Tym razem zwierzęta zmuszą naszego bohatera do rozwiązania zagadki. Przygoda zaczyna się o poranku. Kiedy Yakari wstaje myśli, że będzie to kolejny zwyczajny dzień (jeśli ten bohater takie miewa). Szybko jednak odkrywa pozostawione dla niego wskazówki w postaci strzałek. Gnany ciekawością chłopiec wyrusza w poszukiwaniu miejsca, do którego zaprowadzą go wskazówki. Dociera do nieznanego, tajemniczego miejsca, w którym spotyka dziwnie szybkiego niedźwiadka. Związana z tym tajemnica kryje się w podziemiach. Wciągnięty do gry przez zwierzęta nie zamierza wrócić do wioski bez rozwiązania zagadki. Niepozorne figle niosą ze sobą też spore niebezpieczeństwo. Jak mały Siuks poradzi sobie z kolejnym wyzwaniem? Przekonajcie się sami.
Jak każdy tom i ten ma głębsze przesłanie. Czytelnicy przekonują się, że skupianie się na psoceniu sprawia, że możemy nie dostrzec niebezpieczeństwa i tego, że kogoś krzywdzimy, rozwijamy złe emocje i podsycamy konflikt, a to z kolei przekłada się na frustrację. Dążenie do łagodzenia złych relacji, próba zrozumienia, że nasza zabawa nie każdemu musi się podobać. Myślę, że ten tom to świetny wstęp do rozmów z dziećmi, które używają argumentacji „To tylko zabawa”. Warto wtedy wspólnie zastanowić się, w jaki sposób rozwiązać konflikt, w jaki sposób bawić się tak, aby nie krzywdzić innych i narażać siebie. Konfrontacja i szczera rozmowa może być tak samo dobra w naszym świecie, jak i tym komiksowym.
Prosta akcja, dziecięcy bohater i jego niezwykła umiejętność oraz kult bliskości i życia w zgodzie z naturą godzącą się na to, że czasami jedne osobniki są zabijane przez inne, aby zdobyć pokarm. W każdym tomie wielką rolę odgrywa sen i senne wizje. Jedne będą bardziej oczywiste, inne mniej, ale za każdym razem ten motyw się pojawia. Całość dopełniają świetne ilustracje i pouczające przesłanie. Dzięki interesującej i szybkiej akcji młodzi czytelnicy, do których adresowany jest komiks, nie będą się nudzić.

Wydawałoby się, że tematyka indiańska dawno już została tak przewałkowana, że już nikogo nie może zaciekawić. A jednak nie. Młodzi czytelnicy i widzowie z chęcią sięgają po kolejne odsłony opowieści zapoczątkowanych w drugiej połowie XIX wieku, kiedy to western miał wyprzeć historie zabierające w świat Orientu. Udało się to skutecznie. Opowieści o Indianach, konfliktach,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2171
1995

Na półkach:

To miał być kolejny zwyczajny dzień dla Yakariego, podczas którego będzie oddawał się on przyjemnym zabawą ze swoimi zwierzęcymi przyjaciółmi. Zaraz jednak po przebudzeniu odkrywa on, że ktoś zostawił w jego tipi wskazówki w postaci strzałek ułożonych z patyków. Ciekawość młodego chłopca jest silniejsza niż podszepty zdrowego rozsądku. Wyrusza więc on śladami znaków, docierając do nieznanej sobie krainy pośród wzgórz. Nowe tajemnice miejsce niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw, które mogą przerażać. Yakarki nie ma jednak zamiaru tak łatwo się poddać i zrobi on wszystko, aby tajemnicę kryjącą się za znakami i powrócić do domu.

Zarówno seria, jak i duet jej twórców nie jest tak mocno rozpoznawalna, jak inne klasyki komiksu dla najmłodszych i ich autorzy. Dzieła Goscinnego, Peyo czy Uderzo stały się ponadczasowymi hitami, o których słyszał prawie każdy, a kolejne wznowienia zapewniają rozrywkę następnym pokoleniom. Przygody młodego dzielnego Indianina nie mają nie mają jednak zauważalnych braków w stosunku do wspomnianych tytułów. Komiksowa seria powstała początkiem lat 70-tych jest równie dobra, jak Smerfy czy Asterix. Mamy tutaj do czynienia z wartką komiksową przygodą dla najmłodszych, w której nie brakuje odrobiny dramatyzmu, całkiem przyjemnego humoru i należytej dawki dydaktycznej treści (bez zbędnego i natarczywego moralizatorstwa). ...

Cała recenzja na:

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-yakari-wielka-nora/

To miał być kolejny zwyczajny dzień dla Yakariego, podczas którego będzie oddawał się on przyjemnym zabawą ze swoimi zwierzęcymi przyjaciółmi. Zaraz jednak po przebudzeniu odkrywa on, że ktoś zostawił w jego tipi wskazówki w postaci strzałek ułożonych z patyków. Ciekawość młodego chłopca jest silniejsza niż podszepty zdrowego rozsądku. Wyrusza więc on śladami znaków,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7915
6772

Na półkach: , ,

KRAINA POŚRÓD WZGÓRZ

To już dziesiąty tom „Yakariego”, bardzo sympatycznej serii komiksowej dla najmłodszych. Serii, która bawi, uczy i dostarcza porcji zapadających w pamięć przygód. Co prawda po tak jubileuszowym albumie można by spodziewać się czegoś bardziej niezwykłego, czego tutaj nie uświadczycie, wciąż jednak całość jest tak samo znakomita, jak poprzednie dziewięć albumów i gwarantuje wartościową lekturę dla całej rodziny.

Yakari przeżył już wiele przygód, brał udział w wielu niebezpiecznych sytuacjach i odwiedził wiele niezwykłych miejsc. Czegoś takiego jednak, jak teraz, nie przeżył nigdy dotąd. Oto bowiem pewnego ranka odkrywa, że ktoś przygotował dla niego strzałki. A dokładniej strzałki z patyków ułożone na ziemi, prowadzące… Właśnie, dokąd? I czy to jego mają prowadzić? Nasz dzielny mały Indianin postanawia to sprawdzić i tak wraz ze swoim wiernym koniem Małym Piorunem trafia do nieznanej mu krainy pośród wzgórz. Ale to dopiero początek! Zanurzając się w podziemnych korytarzach Yakari zastanawia się, po co ktoś go tu sprowadził i jakie właściwie są zamiary tego kogoś…

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/03/yakari-10-wielka-nora-job-derib.html

KRAINA POŚRÓD WZGÓRZ

To już dziesiąty tom „Yakariego”, bardzo sympatycznej serii komiksowej dla najmłodszych. Serii, która bawi, uczy i dostarcza porcji zapadających w pamięć przygód. Co prawda po tak jubileuszowym albumie można by spodziewać się czegoś bardziej niezwykłego, czego tutaj nie uświadczycie, wciąż jednak całość jest tak samo znakomita, jak poprzednie dziewięć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1834
372

Na półkach:

Kiedy Yakari zostaje wciągnięty do pewnej gry, nie przypuszcza, że niewinne z pozoru figle i zabawy będą miały dramatyczne konsekwencje. Mały Siuks będzie musiał zorganizować pomoc dla uwięzionych pod ziemią przyjaciół, którzy padli ofiarą swojej nieroztropności. W tej opowiastce dla młodszych czytelników życiowa lekcja nie może być oczywiście okupiona tragiczną ceną - najważniejsze, żeby wszyscy coś z niej wynieśli a niepokojona hałasami rozbrykanej młodzieży sowa (do której należeć będzie wygłoszenie morału),zaznała wreszcie trochę spokojnego snu! Bez niespodzianek, dydaktycznie, z gracją i humorem oraz jak zwykle - ujmująco w warstwie rysunkowej.

Kiedy Yakari zostaje wciągnięty do pewnej gry, nie przypuszcza, że niewinne z pozoru figle i zabawy będą miały dramatyczne konsekwencje. Mały Siuks będzie musiał zorganizować pomoc dla uwięzionych pod ziemią przyjaciół, którzy padli ofiarą swojej nieroztropności. W tej opowiastce dla młodszych czytelników życiowa lekcja nie może być oczywiście okupiona tragiczną ceną -...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    14
  • Posiadam
    4
  • Komiksy
    3
  • 05 Tymek
    1
  • Komiks
    1
  • Chcę przeczytać
    1
  • Dla dzieci i młodzieży
    1
  • 02 Wypożyczone
    1
  • Współpraca
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Yakari i Wielka Nora


Podobne książki

Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 7,0
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Świat Akwilonu. Orki i gobliny: Griim. Tom 03 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 7,7
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Idefiks i Nieugięci: Nieugięci robią niezły cyrk. Cédric Bacconnier, Yves Coulon, David Etien, Philippe Fenech, Simon Lecocq
Ocena 8,0
Idefiks i Nieu... Cédric Bacconnier,&...
Okładka książki Walkirie kresu dziejów – Record of Ragnarok #11 Takumi Fukui, Shinya Umemura
Ocena 8,0
Walkirie kresu... Takumi Fukui, Shiny...

Przeczytaj także