Pięknie napisana książka. Trochę ksiezniczkowa relacja ale mimo wszytsko chętna jestem na 3 cześć. Której i żywością się domyślam.

Pięknie napisana książka. Trochę ksiezniczkowa relacja ale mimo wszytsko chętna jestem na 3 cześć. Której i żywością się domyślam.

Ola to fryzjerka, która prowadzi swój własny salon. Jej mąż planuje wyjazd do Stanów i stawia ją przed faktem dokonanym. Marcel to znany pisarz bestsellerów, ale również cyniczny kobieciarz. Spotkanie Oli i Marcela odmieni ich życie. Kobieta podejmę bardzo ważną decyzję w życiu, a pisarz nie tylko będzie chciał ją uwieść, ale również wciągnie w intrygę rodzinną.

Kiedy myślisz, że książka będzie dobra, a okazuje się że ona jest cudowna. Zachwyca się już od pierwszych rozdziałów i nie ma szansy, żebyś się od niej oderwała dopóki nie skończysz. I mimo tego, że miałam ochotę kopnąć Marcela w cztery litery, a Olę potrząsnąć by wybić jej naiwność to nie sposób ich nie polubić. A dołóżcie to tego babcie Ludmiłę, która ma zawsze rację i ma posłuch u całej rodziny to wychodzi, że autorka w świetny sposób wykreowała bohaterów.
Intryga rodzinna i bardzo duże pieniądze, w tym wątku akcja nie zwalnia nawet na sekundę. Co z tego wyjdzie? Trzeba przeczytać.
Zakończenie pozostawia człowieka w zaskoczeniu i niedosycie, ale na szczęście jest już kolejną część, więc ja zabieram się za czytanie by poznać dalsze losy bohaterów.

Ola to fryzjerka, która prowadzi swój własny salon. Jej mąż planuje wyjazd do Stanów i stawia ją przed faktem dokonanym. Marcel to znany pisarz bestsellerów, ale również cyniczny kobieciarz. Spotkanie Oli i Marcela odmieni ich życie. Kobieta podejmę bardzo ważną decyzję w życiu, a pisarz nie tylko będzie chciał ją uwieść, ale również wciągnie w intrygę rodzinną.

Kiedy...

ℤ𝕞𝕒𝕣𝕟𝕠𝕨𝕒𝕟𝕪 𝕣𝕠𝕫𝕤ą𝕕𝕖𝕜
Recenzja

Kiedy na pierwszej stronie widzisz takie zdanie
"Naprzeciw siedziała znudzona wymalowana lala z ustami wielkości dwóch bezdomnych ślimaków w ciąży , której czarny odrost gryzł się z resztą białego siana."

Już wiesz, że to będzie dobra książka 🙂
Mnóstwo humoru, za co sobie bardzo cenię autorkę jak i książkę 💚
Aleksandra prowadzi swój dobrze prosperujący salon fryzjerski.
Od dziesięciu lat jest, wydaje się, szczęśliwą mężatką.
Miała z mężem również układ - zero dzieci, nie wchodzimy sobie w kariery i trzymamy się kraju.
Jednak kiedy Michał dostaje awans, na który bardzo ciężko pracował, usiłuje zmusić Olę do wylotu do Stanów, gdzie ma być kurą domową lub się dokształcić.
Aleksandra jest przeciwna i przypadkowo spoufala się ze swoim nachalnym klientem, dzięki któremu odkrywa, kim jest jej mąż.

Czy Ola zrezygnuje ze swojej pasji i marzeń dla męża?
Czy odnajdzie swoją prawdziwą drogę i miłość?

Marcel składa jej propozycję nie do odrzucenia, wciągając w wir wydarzeń, intryg i świata luksusu.

Podobała mi się ta historia, akcja się wartko toczyła i nie mogłam się doczekać aż zobaczę, co będzie dalej.
Dystans, poczucie humoru, miłość, zdrada i przezabawna oraz jak to w życiu bywa, wszechwiedząca babcia - mieszanka wybuchowa.
Rozpędziła się, czytaniem i na końcu oczywiście się okazało, że to pierwsza część 🙈

Na szczęście nie zdążyłam ostudzić emocji, gdy zabrałam się niezwłocznie za część drugą.
Chcecie dowiedzieć się, co dalej? 🙂
Polecam tę historię, wciągający romans, duże pieniądze i mądra, silna kobieta.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej książki dziękuję bardzo @izabela_grabda_autor




#bookszonki #bookstagram #bookstagrampl #recenzjaczytelnicza #zmarnowanyrozsądek #romans #happinness #polskibookstagram #czytampolskichautorów #wydawnictwolucky #hair #dreams #love #lovestory #spring #april #instaphoto #kobietapotrzydziestce #czytambolubie #czytaniejestsexy #czytanienafotelu

ℤ𝕞𝕒𝕣𝕟𝕠𝕨𝕒𝕟𝕪 𝕣𝕠𝕫𝕤ą𝕕𝕖𝕜
Recenzja

Kiedy na pierwszej stronie widzisz takie zdanie
"Naprzeciw siedziała znudzona wymalowana lala z ustami wielkości dwóch bezdomnych ślimaków w ciąży , której czarny odrost gryzł się z resztą białego siana."

Już wiesz, że to będzie dobra książka 🙂
Mnóstwo humoru, za co sobie bardzo cenię autorkę jak i książkę 💚
Aleksandra prowadzi swój dobrze...

"Ola jest zdolną fryzjerką i prowadzi własny salon fryzur, Marcel to sławny pisarz i… niepoprawny kobieciarz. Spotkanie tych dwojga i zawarty przez nich niezwykły pakt spowodują prawdziwe trzęsienie ziemi w życiu każdego z nich. Okazuje się bowiem, że nie wszystko można zaplanować, zwłaszcza gdy w grę wchodzi miłość.
Czy Ola postawi wszystko na jedną kartę?
Czy Marcel się ustatkuje?
Jaką największą niespodziankę szykuje jeszcze dla nich los?"

Izabela Grabda w książce "Zmarnowany rozsądek" przedstawiła nam bardzo dobrze nakreślone postacie. Zarówno Ola jak i Marcel to wyraziści bohaterowie o konkretnych charakterach. Akcja toczy się bardzo szybko i nie ma czasu na nudę. Autorka ma naprawdę lekkie pióro, nawet nie zauważycie, że to już koniec lektury! A jeżeli o końcu mowa - czytelnik zostawiony jest z ogromnym niedosytem! Czekam więc na kontynuację 😉

Lubicie takie lekkie lektury?

Za egzemplarz dziękuję @luckywydawnictwo 📚

"Ola jest zdolną fryzjerką i prowadzi własny salon fryzur, Marcel to sławny pisarz i… niepoprawny kobieciarz. Spotkanie tych dwojga i zawarty przez nich niezwykły pakt spowodują prawdziwe trzęsienie ziemi w życiu każdego z nich. Okazuje się bowiem, że nie wszystko można zaplanować, zwłaszcza gdy w grę wchodzi miłość.
Czy Ola postawi wszystko na jedną kartę?
Czy Marcel się...

Aleksandra prowadzi własną działalność. Jest dumna z tego kim jest i czym się zajmuje. Kocha swoją pracę, a własny salon fryzjerski okazał się spełnieniem jej marzeń. Mąż Oli zamiast ją wspierać, na każdym kroku podcina kobiecie skrzydła, dając do zrozumienia, że gardzi ludźmi z niższym wykształceniem. Jest zapatrzony w siebie, własną karierę i kochankę, o której Ola nie ma pojęcia.

W trudnym momencie życia fryzjerki pojawia się wybitny pisarz Marcel. Mężczyzna jest zarówno świetnym pisarzem i aktorem o czym kobieta będzie miała okazję przekonać się wiele razy. Ta dwójka zawrze układ, który nie tylko zbliży ich do siebie, ale sprawi, że ich konta bankowe wzbogacą się o duże sumy. Wszystko dla ciotki Lusi.

Pieniądze czy miłość, jak myślisz, co zwycięży tym razem? 🤔

Czy w ciągu jednego roku można stać się wdową, narzeczoną, żoną i przyszłą matką?

Autorka w swojej powieści udowadnia, że można. Zdrada, kłamstwa, chęć dopięcia swego, porzucenie. Po przeczytaniu jestem w szoku, co tu się zadziało. Aż takiej reakcji ze strony Marcela się nie spodziewałam, mężczyzna sprawił, że świat na chwilę stanął dla mnie w miejscu. Rozczarował mnie, naprawdę. Przykro mi było, ale mocno wierzę w główną bohaterkę i to, że uda jej się stanąć na nogi. Co do Marcela, trzymam kciuki, aby odzyskał rozsądek i naprawił wszystkie błędy zanim będzie za późno. Wciągająca to była opowieść, bardzo życiowa, chwilami zabawna i wzruszająca. Jednak nie zyskam spokoju dopóki nie przeczytam kontynuacji. Autorka ma lekki styl pisania, bardzo spodobał mi się pomysł na fabułę oraz jej poprowadzenie. Z kolei irytowało mnie podejście Marcela i jego rodziny w kwestii pieniędzy. Trochę za bardzo obnosili się ze swoim obrzydliwym bogactwem oraz mąż Oli, dla którego ważniejsze było wyższe wykształcenie niż własne szczęście i dobro rodziny. Uważam, że tych dwóch panów za bardzo ogarnęła pycha i czekam na moment, w którym przynajmniej Marcel to zrozumie, pójdzie po rozum do głowy i zmieni swój dotychczasowy tstyl życia.

Książkę przeczytałam w ramach współpracy z @wydawnictwomagiaslow, za co bardzo dziękuję.

Aleksandra prowadzi własną działalność. Jest dumna z tego kim jest i czym się zajmuje. Kocha swoją pracę, a własny salon fryzjerski okazał się spełnieniem jej marzeń. Mąż Oli zamiast ją wspierać, na każdym kroku podcina kobiecie skrzydła, dając do zrozumienia, że gardzi ludźmi z niższym wykształceniem. Jest zapatrzony w siebie, własną karierę i kochankę, o której Ola nie ma...

Czy wizyta u fryzjera może wywołać niesamowite wibracje, zauroczenie i przyśpieszenie serca? Takie emocje miał pisarz Marcel Braun, który skorzystał z usług fryzjerskich w zakładzie OlizFryz Aleksandry Błachniewicz- Małek. Nie to nie było związane z fryzurą, czy zapachem szamponu a widokiem samej właścicielki Oli.

Ola to fajna, wesoła filigranowa dziewczyna z marzeniami. Jednak nie wszystko, co sobie w życiu zaplanowała, idzie po jej myśli. Mąż Oli ma inne plany i jakimś dziwnym trafem nie bierze jej pod uwagę w realizacji tych celów. Niestety nie kończy się to dla nich pozytywnie. Michał to ostatnia szuja, która mocno podcina skrzydła Oli. Jej wyprowadzka z domu ostatecznie zakańcza to trochę dziwne małżeństwo. Jednak natura nie lubi próżni. Marcel, który jest kobieciarzem, bawidamkiem wykorzystuje sytuację i lekko otumaniony urokiem Oli rozpoczyna zaloty. Niestety nie ma on w stosunku do dziewczyny, bardzo poważnych zamiarów. Na horyzoncie pojawia się jego babcia, rezolutna staruszka Lusia. Przebiegła lisica dobrze zna swojego wnuka i stawia mu pewne warunki, które niekoniecznie pasują Marcelowi.

Książka wciąga, to lekka z humorem opowieść. Bohaterzy są dobrze skrojeni przez autorkę. Męskie postacie niestety nie spisały się na medal, wzbudzają dużo emocji, wywołują frustrację. Trudne decyzje i relacje międzyludzkie są tu dobrze przedstawione. Duże tempo akcji, nie pozwala nudzić się w trakcie czytania. Otwarte zakończenie pozwala domniemywać, że będzie druga część… tak też się stało. W lipcu premierę miała druga część „Zmarnowany czas”, której jestem bardzo ciekawa.

Czy wizyta u fryzjera może wywołać niesamowite wibracje, zauroczenie i przyśpieszenie serca? Takie emocje miał pisarz Marcel Braun, który skorzystał z usług fryzjerskich w zakładzie OlizFryz Aleksandry Błachniewicz- Małek. Nie to nie było związane z fryzurą, czy zapachem szamponu a widokiem samej właścicielki Oli.

Ola to fajna, wesoła filigranowa dziewczyna z marzeniami....

Ola jest cenioną fryzjerką i prowadzi własny zakład. Robi to co kocha i nie ma zamiaru tego zmieniać. Jej ambitny i bezkompromisowy mąż ma jednak inne plany na życie. Okazuje się, że nie akceptuje do końca pracy swojej żony i chce ułożyć ich życie według własnych wzorców. W salonie Ola poznaje słynnego pisarza, który jest niepoprawnym kobieciarzem. Spotkanie tych dwoje i zawarty przez nich pakt powoduje całkowitą rewolucję w ich życiu. Choć mają plan doskonały to w grę nieoczekiwanie wkradają się uczucia, które komplikują wszystko.

Totalnie oczarowała mnie ta powieść, wciągnęła i zapomniałam o otaczającym mnie świecie. Historia, która ukazuje wszystkie barwy życia.

Powieść pełna emocji i uczuć. Przekazująca ważne wartości w życiu. Uzmysławia jak bardzo zawiłe potrafią być losy. Bohaterowie bardzo autentyczni a opisane dwa światy, w których żyją jeszcze bardziej podkręcają atmosferę. Fabuła ciekawa i porywająca.

Zmarnowany rozsądek to opowieść o życiu, które nie zawsze jest takie jakie sobie wymarzyliśmy. O ludziach, których niby znamy ale nie do końca wiemy kim są. Pełna tajemnic, zwrotów akcji historia afirmująca życie. Autorka porusza tak wiele ważnych tematów, że nie sposób ich zliczyć. Tą powieść po prostu trzeba przeczytać. Ja zabieram się za kolejną część "Zmarnowany czas" . Serdecznie polecam.

Moja ocena 10 /10

Za możliwość przeczytania książki dziękujemy LUCKY Wydawnictwo

Ola jest cenioną fryzjerką i prowadzi własny zakład. Robi to co kocha i nie ma zamiaru tego zmieniać. Jej ambitny i bezkompromisowy mąż ma jednak inne plany na życie. Okazuje się, że nie akceptuje do końca pracy swojej żony i chce ułożyć ich życie według własnych wzorców. W salonie Ola poznaje słynnego pisarza, który jest niepoprawnym kobieciarzem. Spotkanie tych dwoje i...

Życie bywa pokręcone, a los lubi nam płatać figle. Doświadczyli tego bohaterowie książki pani Izy.
Dotychczasowe życie Oli wywraca się, w momencie gdy poznaje Marcela- znanego autora kryminałów. Słynie nie tylko ze świetnych powieści, ale również z tego, że lubi kobiety i jest osobą bardzo medialną oraz nieprzyzwoicie bogatą. Ola natomiast to jego przeciwieństwo. Przypadkowe poznanie skutkuje rodzącą się przyjaźnią między tym dwojgiem i szalonym pomysłem, który postanawiają wdrożyć w życie. Czy wzajemna pomoc i szacunek mogą przerodzić się w głębsze uczucie?
Początkowo myślałam, że będzie to obyczajówka z elementami romansu. Wiecie, taka tkliwa, która rozkłada nam serca, powala uśmiechnąć się pod nosem i kilka razy powzdychać. I może początek książki taki był, ale już od połowy akcja zaczęła pędzić tak, że nie mogłam się oderwać od czytania. Coś wspaniałego. Autorka znakomicie buduje napięcie. Widać, że fabuła książki została doskonale przemyślana, bo tu wszystko do siebie pasowało. Nie było momentu, żeby powieść mi się dłużyła czy lekko mnie przynudzała. No i zakończenie, które wcale nie jest sielankowe i powoduje, że od razu sięga się po kontynuację. Będę szczera, takie historie to ja chcę czytać.

Życie bywa pokręcone, a los lubi nam płatać figle. Doświadczyli tego bohaterowie książki pani Izy.
Dotychczasowe życie Oli wywraca się, w momencie gdy poznaje Marcela- znanego autora kryminałów. Słynie nie tylko ze świetnych powieści, ale również z tego, że lubi kobiety i jest osobą bardzo medialną oraz nieprzyzwoicie bogatą. Ola natomiast to jego przeciwieństwo....

"Nikt z nas nie wie, co szykuje nam los.", a co jeśli chcemy go zmienić? Czy bohaterom wyjdzie to na dobre?

Ola ma swój własny salon fryzjerski i uwielbia wymarzony zawód. Praca jest dla niej przyjemnością i daje kobiecie dużo satysfakcji. Marcel to sławny pisarz, który wydał już wiele bardzo poczytnych powieści. Oprócz tego bogaty mężczyzna jest jeszcze znany z... bycia kobieciarzem. Przypadkowe spotkanie tej dwójki sprawia, że powoli rodzi się między nimi przyjaźń. Młodzi ludzie postanawiają jednak zawrzeć swego rodzaju pakt, który zarówno jednemu jak i drugiemu może dać bardzo wiele, ale jednocześnie jest bardzo ryzykowny i zmieni prawie wszystko.

Czy Ola zdecyduje się na ogromne zmiany w swoim życiu? Czy Marcel zmieni swoje postępowanie? Czy przekorny los może ich zaskoczyć czymś, czego nie zaplanowali?

Izabela Grabda napisała bardzo dobrą i niezwykle ciekawą obyczajówkę. Jednocześnie całą intrygującą i dość skomplikowaną historię zakończyła w miejscu, które pozostawia wiele nierozwiązanych sekretów. Jestem bardzo ciekawa dalszych losów Oli i Marcela, a także tego, jaki finał będzie mieć ta opowieść, przez co z niecierpliwością czekam na możliwość przeczytania drugiej części. Na szczęście jest już ona wydana, więc jeśli macie w planach przeczytanie książki zaopatrzcie się od razu w dwa tomy — zrobicie tym swojej ciekawości dużą przysługę!

Autorka bardzo dobrze wykreowała dwóch głównych bohaterów, można byłoby powiedzieć, że postaci z dwóch różnych światów, które dużo więcej dzieli niż łączy. Początkowo irytujące zachowania Marcela i bardzo specyficzne Oli zostają wyjaśnione i wytłumaczone wraz z biegiem akcji. Postaci poboczne również nie są papierowe, mają swoje cechy charakterystyczne i każda pojawia się w powieści po coś. Mnie najbardziej spodobała się nieidealna, ale bardzo prawdziwa bohaterka — babcia Lusia, szkoda, że nie było jej więcej.

Książkę czytało mi się bardzo dobrze i z dużym zaciekawieniem. Nie mogłam się doczekać, co wydarzy się dalej, snułam swoje teorie, ale mimo to Autorce niejednokrotnie udało mi się mnie zaskoczyć zmianami, czy niekonwencjonalnymi rozwiązaniami. Brak przewidywalności i zwroty akcji uważam za bardzo ważną cechę dobrych obyczajówek i za to jest ode mnie duży plus. To pozycja idealna dla fanów literatury obyczajowej z wątkiem romantycznym, więc jeśli szukacie takiej lektury, to zdecydowanie polecam.

Recenzja powstała dzięki współpracy z Wydawnictwem Lucky — bardzo dziękuję.

"Nikt z nas nie wie, co szykuje nam los.", a co jeśli chcemy go zmienić? Czy bohaterom wyjdzie to na dobre?

Ola ma swój własny salon fryzjerski i uwielbia wymarzony zawód. Praca jest dla niej przyjemnością i daje kobiecie dużo satysfakcji. Marcel to sławny pisarz, który wydał już wiele bardzo poczytnych powieści. Oprócz tego bogaty mężczyzna jest jeszcze znany z... bycia...

"Zmarnowany rozsądek" miał swoją premierę dosyć dawno,ale pojawiła się kontynuacja więc to dobry moment na nadrobienie historii.

Ola jest właścicielką salonu fryzjerskiego.Od 10 lat jest żoną Michała. Mąż realizując swoje zawodowe marzenia proponuje wyjazd do Stanów. Wszystko dopięte na ostatni guzik więc tylko informacja dla żony i mogą spakować rzeczy do walizek.

Ola ma nieco odmienne zdanie co do opuszczenia wymarzonego miejsca na ziemi. Do salonu przychodzi znany autor powieści kryminalnych. Marcel Braun nie potrafi być stały w uczuciach. Ma pieniądze,o jakich wielu może tylko pomarzyć.

Babcia Ludmiła " Lusia" stawia wnukowi ultimatum: ślub kościelny do końca roku albo nici że spadku.

Los Oli i Marcela zbliża do siebie w naprawdę trudnym momencie.Czy małżeństwo z rozsądku ma szansę na przetrwanie wielu zawirowań? Czy znany autor zapanuje nad swoimi popędami i zaopiekuje się skrzywdzoną kobietą?

O ile początek wydawał się obyczajówka z wątkiem romansu,tak później było bardzo dużo zwrotów akcji. Ola jak na moje oko powinna być czujniejsza,ale serce potrafi ogłupiać najrozsądniejszego.

Marcel pomimo początkowego zaangażowania z czasem pokazał swoje prawdziwe oblicze. Bohaterka wpadła z deszczu pod rynnę. Lusia była tym promykiem szczęścia i dostrzegała coś więcej w obojgu. Pojawiający się głos rozsądku w postaci Pawła nie do końca byłby słuszny. A może jednak warto byłoby iść za jego radą?

O tym przekonamy się już w kolejnej części.
" Zmarnowany rozsądek" to niezwykle trafny tytuł, który odnosi się do Aleksandry i jej perypetii.

"Zmarnowany rozsądek" miał swoją premierę dosyć dawno,ale pojawiła się kontynuacja więc to dobry moment na nadrobienie historii.

Ola jest właścicielką salonu fryzjerskiego.Od 10 lat jest żoną Michała. Mąż realizując swoje zawodowe marzenia proponuje wyjazd do Stanów. Wszystko dopięte na ostatni guzik więc tylko informacja dla żony i mogą spakować rzeczy do walizek.

Ola ma...