rozwińzwiń

Straszny kraj

Okładka książki Straszny kraj Keith Gessen
Okładka książki Straszny kraj
Keith Gessen Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
A Terrible Country
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2021-02-16
Data 1. wyd. pol.:
2021-02-16
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382340389
Tłumacz:
Agata Popęda
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
145 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
935
438

Na półkach:

Gdy główny bohater jest samotnym, nie potrafiącym podjąć decyzji i kręcącym się wkoło nudziarzem, książka nie może być dobra.

Mam wrażenie, że autor pisze o Rosji z perspektywy dalekiego obserwatora. Mimo opisów architektury, parków, pomników i kawiarni. Spostrzeżenia polityczne płytkie i sztampowe. Grupa rewolucjonistów mimo wysiłków pisarza raczej śmieszna i żałosna niż ciekawa.

Dużym pozytywem jest postać babci. Rozśmiesza, wzrusza, smuci. Wywołuje całą gamę uczuć u czytającego.

Zakończenie przewidywalne i smutne.

Gdy główny bohater jest samotnym, nie potrafiącym podjąć decyzji i kręcącym się wkoło nudziarzem, książka nie może być dobra.

Mam wrażenie, że autor pisze o Rosji z perspektywy dalekiego obserwatora. Mimo opisów architektury, parków, pomników i kawiarni. Spostrzeżenia polityczne płytkie i sztampowe. Grupa rewolucjonistów mimo wysiłków pisarza raczej śmieszna i żałosna niż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
23
22

Na półkach:

Tekst trochę nierówny. Czasami jest za dużo paplaniny, a na pewno jest zbyt wielu bohaterów. Główny bohater/narrator też nie zachwyca (z tego względu zmieniłbym tytuł na "Straszna pierdoła"). Ale tekst składa się w jedną sensowną całość. I są emocje, choć głównie pod koniec.

Tekst trochę nierówny. Czasami jest za dużo paplaniny, a na pewno jest zbyt wielu bohaterów. Główny bohater/narrator też nie zachwyca (z tego względu zmieniłbym tytuł na "Straszna pierdoła"). Ale tekst składa się w jedną sensowną całość. I są emocje, choć głównie pod koniec.

Pokaż mimo to

avatar
526
309

Na półkach:

Autor dość wysoko postawił sobie poprzeczkę, decydując się na napisanie tej książki. Spędzone dzieciństwo, młodość i spora część dorosłego życia w Ameryce wyraźnie oddaliły Rosjanina od rodzimego kraju. Książka w zasadzie nijaka i płytka, a biorąc pod uwagę tytuł książki, oczekuje się bardziej pogłębionej tematyki.
Pomimo że duże grono osób wspierało autora merytorycznie w pisaniu, to nie obyło się bez rażących nieścisłość ( np. w XIX z wiadomych względów nie były budowane w Rosji chruszczowki! - o czym wspomina autor). Słabiutko nakreślone w powieści portrety psychologiczne Rosjan i kompletny brak tak bardzo specyficznego dla Rosji klimatu.

Autor dość wysoko postawił sobie poprzeczkę, decydując się na napisanie tej książki. Spędzone dzieciństwo, młodość i spora część dorosłego życia w Ameryce wyraźnie oddaliły Rosjanina od rodzimego kraju. Książka w zasadzie nijaka i płytka, a biorąc pod uwagę tytuł książki, oczekuje się bardziej pogłębionej tematyki.
Pomimo że duże grono osób wspierało autora merytorycznie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
546
493

Na półkach:

Książka nie jest ciekawa. Nie jest to książka o Rosji. Jest to bardzo powierzchowne dotknięcie tematu Rosji przez kompletnego laika, który nie jest Rosjaninem, tylko Amerykaninem i się wszystkiemu dziwi i nic nie rozumie. Nie wiem dlaczego ja tą pozycję kupiłam? No tak. Świetne recenzje czynią cuda.

Książka nie jest ciekawa. Nie jest to książka o Rosji. Jest to bardzo powierzchowne dotknięcie tematu Rosji przez kompletnego laika, który nie jest Rosjaninem, tylko Amerykaninem i się wszystkiemu dziwi i nic nie rozumie. Nie wiem dlaczego ja tą pozycję kupiłam? No tak. Świetne recenzje czynią cuda.

Pokaż mimo to

avatar
749
749

Na półkach:

Z racji tego, że sama miałam babcię Rosjankę (już nie żyje) chętnie czytam o wszystkim, co dotyczy tego pięknego kraju, który jednak charakteryzuje się swoistą, niepowtarzalną mentalnością. Utrzymuję kontakt z rodziną z Rosji i wiem jak życie w tym kraju wygląda na co dzień, nie mniej jednak z chęcią sięgam po lektury, które odnoszą się właśnie do tego tematu. W moim odczuciu Rosja to “odmienne stany świadomości”, z którymi mam do czynienia od dziecka, bo przecież w Legnicy przez wiele lat stacjonowali Rosjanie i my z babcią często gościłyśmy w ich domach. Dlatego chętnie czytam relacje ludzi, którym przyszło tam mieszkać i przywyknąć do tych specyficznych warunków życia.

Bohater książki czyli Andriej nie miał w życiu lekko. Wyemigrował z rodzicami i starszym bratem Dimą do Ameryki w poszukiwaniu lepszego życia i normalności, o której w Rosji można było tylko pomarzyć. W Moskwie została babcia Sewa.O Ile Dima zupełnie nie odnalazł się w Stanach, to Andriej próbował ułożyć tam sobie życie. Pracował jako wykładowca na wyższej uczelni w Nowym Jorku, ale kariery naukowej nie zrobił. Z jego relacji wynika, że wciąż był rozdarty między Rosją a nowoczesną i dającą ogromne możliwości Ameryką. Do tego zerwała z nim dziewczyna, co przelało czarę goryczy. I w takim momencie jego życia zadzwonił do niego brat Dima, prosząc aby wrócił na jakiś czas do Moskwy aby zaopiekować się prawie 90-letnią babcią chorującą na postępującą demencję. I tutaj następuje zderzenie z rosyjską rzeczywistością, która po latach pobytu w Ameryce okazuje się trudna do zaakceptowania. Jednak jego pobyt w Moskwie się przeciąga i Andriej zaczyna coraz bardziej przystosowywać się do rosyjskich realiów życia. Czuje się wręcz rozdarty, bo z jednej strony chciałby wrócić do USA, a z drugiej nie chce zostawić podupadającej na zdrowiu babci, a Dima nie zamierza wracać do Rosji i jeszcze chce sprzedać mieszkanie babci, które przepisała na niego.

To, co mnie urzekło w tej książce, to powolne odkrywanie rosyjskiej rzeczywistości, absurdów codzienności, postęp w każdej dziedzinie życia, za którym nie nadążają starsi ludzie, tęskniący za epoką Stalina, bo chociaż panował wówczas terror i bieda, to mieli coś stałego, pewnego, a w tym nowym świecie nie potrafią się odnaleźć. Relacja Andrieja z babcią ewaluuje. Ta kobiecina z czasem wyraźnie się ożywia, otwiera na relację z wnukiem, za to postawa Dimy względem babci była w pewnych kwestiach (sprzedaż jej mieszkania) nie do przyjęcia. Książka też dosyć dobrze oddaje klimat samej Moskwy i życia w tym mieście. Jednak najistotniejsze dla mnie były te dwa światy, które tam funkcjonują: ludzie, którzy przeżyli czasy stalinizmu, dla których czas się zatrzymał właśnie na etapie tamtej epoki oraz młodzi – gniewni, który żyją już pod dyktando nowych trendów i technologii, goniący za kasą i nie oglądający się na nic i na nikogo. Dla których liczy się aby mieć jak najwięcej dóbr materialnych.

Autor książki, który sam jako dziecko wyjechał z rodzicami z Moskwy do Ameryki, świetnie naszkicował postać głównej postaci– Andrieja. Trochę ciapowaty, nieporadny w różnych kwestiach życiowych naukowiec, który jest idealnym bohaterem aby pokazać wszystkie rozterki człowieka rozdartego pomiędzy rodzinnym krajem a tym niby lepszym światem, do którego ze swoją osobowością chyba jednak nie bardzo pasuje. Czy pozostanie w Rosji z babcią do końca jej życia, a potem wróci do Stanów? Czy zostanie w Rosji na stałe i tu ułoży sobie życie, a może zabierze babcię ze sobą do Ameryki? Te pytania nasuwały mi się przez cały czas, jednak w głębi mojej rosyjskiej duszy czułam, że ta decyzja będzie zgodna z tym, czego bym po nim oczekiwała. Ale wiemy, że życie lubi pisać różne scenariusze, nie zawsze zgodne z naszymi oczekiwaniami, dlatego na wszelkie rozstrzygnięcia i ostateczne decyzje musicie poczekać do końca książki.

Zaskakujący jest dla mnie fakt, że lektura otrzymała tyle słabszych recenzji i “biadolenia”, że nie opisuje tego kraju tylko perypetie Andrieja. Bzdura. Cała prawda o Rosji wylewa się tu z każdego wydarzenia, jakiego doświadcza Andriej. Na przykładzie jego losów bardzo dobrze możemy poznać mentalność Rosjan jak i specyfikę tego kraju. Książka jest świetna, interesująca, nawet bym powiedziała, że porywająca, pomimo tego, że akcja przebiega niespiesznie. Przy okazji czytania tej lektury, pojawiła się u mnie refleksja i żal, że nie wypytałam mojej Śp. Babci o życie w tym kraju z czasów, gdy jeszcze tam mieszkała w Rosji. Przeżyła tam przecież całą epokę stalinizmu. Jak pokazuje życie, na pewne sprawy może być już za późno jeżeli nie wykorzystamy potencjału naszych bliskich, z którymi możemy porozmawiać gdy są jeszcze sprawni umysłowo i gdy jeszcze żyją. A czy Andriej wykorzystał swoją szansę i uzyskał od babci informacje, które chciał opublikować jako wywiad – rzeka z babcią? Zachęcam do sięgnięcia po książkę, bo naprawdę warto.

Z racji tego, że sama miałam babcię Rosjankę (już nie żyje) chętnie czytam o wszystkim, co dotyczy tego pięknego kraju, który jednak charakteryzuje się swoistą, niepowtarzalną mentalnością. Utrzymuję kontakt z rodziną z Rosji i wiem jak życie w tym kraju wygląda na co dzień, nie mniej jednak z chęcią sięgam po lektury, które odnoszą się właśnie do tego tematu. W moim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
326
218

Na półkach: , ,

Andriej ma sześć lat gdy wraz z rodzicami i starszym bratem Dimą opuszcza Związek Radziecki i wyjeżdża na stałe do Nowego Jorku. Wraca do Moskwy po dwudziestu siedmiu latach by zająć się dobiegającą osiemdziesiątki babcią Sewą Efraimową, która niedomaga i ma pierwsze oznaki demencji. Jest rok 2008, a pogrążona w drapieżnym kapitalistycznym i paragangsterskim amoku Moskwa w niczym nie przypomina jego sentymentalnych, osnutych na klasycznej, rosyjskiej literaturze wyobrażeń o ojczystej krainie. Sama babcia wmawia wnukowi, że Rosja to "straszny kraj". Andriusza zostaje zmuszony do konfrontacji z brutalną rzeczywistością miasta, brakiem większej gotówki, poczuciem osamotnienia i znalezieniem przyzwoitego zajęcia. Ponadto opieka nad staruszką jest bardzo wymagająca i kłopotliwa. Minie wiele miesięcy zanim Andriej przełamie pierwsze bariery i pozna ludzi, dzięki którym zacznie dostrzegać, że życie w Moskwie może być na swój sposób interesujące.

Niestety, wbrew opisom na okładce książka sama w sobie nie jest ani tak pasjonująca, ani tak zabawna, żeby nie można było się od niej oderwać. Humoru w niej tyle co na babcine lekarstwo, a akademickie dyskursy autora o systemie szkolnictwa wyższego zwyczajnie nużą czytelnika. Niemniej fabuła stopniowo wciąga, a finał warty jest dobrnięcia do końca książki.

Dla mnie ta powieść miała swój dodatkowy walor sentymentalny. Miałem możliwość dwukrotnego pobytu w Moskwie mniej więcej w tym samym czasie, co fabuła książki. Opisane w niej sytuacje dają rzeczywisty, prawdziwy obraz stolicy Rosji, który dla ,,inostrańca" może być prawdziwym szokiem. Dodatkowo, dziś w dobie rosyjskiej agresji na Ukrainę, tytuł książki nabiera niemalże symbolicznego znaczenia.

Andriej ma sześć lat gdy wraz z rodzicami i starszym bratem Dimą opuszcza Związek Radziecki i wyjeżdża na stałe do Nowego Jorku. Wraca do Moskwy po dwudziestu siedmiu latach by zająć się dobiegającą osiemdziesiątki babcią Sewą Efraimową, która niedomaga i ma pierwsze oznaki demencji. Jest rok 2008, a pogrążona w drapieżnym kapitalistycznym i paragangsterskim amoku Moskwa w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
612
612

Na półkach:

Keith Gessen, autor „Strasznego kraju”, w wieku 6 lat wyjechał wraz z rodzicami i siostrą ze Związku Radzieckiego i zamieszkał w Stanach Zjednoczonych. W swojej książce przedstawia obraz współczesnej Rosji oglądanej oczami powracającego do kraju emigranta i jest on jednocześnie nostalgiczny i straszny.
Bohater, Andrew, zostaje namówiony przez brata do przyjazdu do Moskwy, aby zaopiekować się schorowaną i cierpiącą na demencję babcią. A ponieważ zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym Andrew chwilowo trwa posucha, więc postanawia on przeczekać trudny dla niego czas w kraju swoich rodziców, z którego wyjechał jako dziecko i który zna tylko z wcześniejszych krótkich wizyt i opowieści. Tak oto Andrew staje się Andriejem, a zadbane ulice Nowego Jorku zostają zastąpione przez dziurawe jezdnie Moskwy, po których jeżdżą luksusowe limuzyny i pamiętające czasy ZSRR wołgi i moskwicze.
Rosja przedstawiona przez autora to miejsce fascynujące. Jakby zakręciła w nim czasoprzestrzeń. Z jednej strony ciągle obecny jest tu duch Stalina i komunizmu, co widać w architekturze, ale także w myśleniu starszych Rosjan, którzy z nostalgią wspominają czasy, kiedy co prawda wszyscy byli biedni, ale nie była to bieda upokarzająca; niczego nie można było kupić, ale jak już się coś znalazło, to było cię na to stać; w pracy musiałeś się podporządkowywać władzy, ale ta sama władza przysyłała ci pocztówki z życzeniami świątecznymi i wyrazami uznania. Druga strona tego kraju to Rosja czasów Putina, który jest premierem, ale w rzeczywistości to on sprawuje rządy. To kraj ogromnej drożyzny, niebezpieczny, rządzący się prawem siły i cwaniactwa. Żeby w nim żyć trzeba poznać reguły gry i umieć je stosować w każdej dziedzinie życia. Andriej, chcąc dobrze zaopiekować się staruszką, musi nauczyć się, jak przemieszczać się po ogromnej metropolii, jak robić zakupy, a nawet jak rozmawiać z ludźmi. Okazuje się, że znajomość rosyjskiego wyniesiona z domu i studia slawistyczne na amerykańskim uniwersytecie to za mało, by poznać i zrozumieć skomplikowaną rosyjską duszę.
Najbardziej podobały mi się fragmenty opisujące relacje Andrieja z babcią. Była w nich widoczna wzruszająca czułość i miłość dorosłego wnuka do kobiety, która pogrążyła się we mgle zapomnienia i nie potrafiła się odnaleźć w brutalnym świecie gospodarczych i ustrojowych zmian. Starsza pani mentalnie jeszcze żyje w komunistycznej Moskwie, gdzie co prawda wydarzyły się jej wielkie życiowe tragedie, ale gdzie żyć potrafiła. Teraz już tylko układa anagramy i marzy o pojechaniu na daczę swojej przyjaciółki, która nie chce jej zaprosić. Nie rozumie też współczesnego kina, ale kiedy wnuk przynosi jej filmy z czasów socjalistycznych, ogląda je z zainteresowaniem.
Sporo miejsca autor poświęca dyskusjom młodych ludzi poznanych przez bohatera, którzy krytykują obecną sytuację w swoim kraju i angażują się w walkę o zmiany. To oni wyjaśniają Andriejowi, na czym polegają problemy tego państwa i to dzięki nim odnajduje on swoje miejsce w świecie. Bo pytanie, które sobie stawia już na samym początku swojego pobytu w „strasznym kraju” brzmi: czy bliżej mu do Rosji, czy do Ameryki?
Podobała mi się ta powieść, choć miejscami śmieszyły mnie niezgrabności przekładu. Ponieważ temat Rosji zawsze mnie interesował, więc ciekawie było poczytać, jak widzi ten kraj ktoś, kto się w nim urodził, ale nie wychował. Polecam.

Keith Gessen, autor „Strasznego kraju”, w wieku 6 lat wyjechał wraz z rodzicami i siostrą ze Związku Radzieckiego i zamieszkał w Stanach Zjednoczonych. W swojej książce przedstawia obraz współczesnej Rosji oglądanej oczami powracającego do kraju emigranta i jest on jednocześnie nostalgiczny i straszny.
Bohater, Andrew, zostaje namówiony przez brata do przyjazdu do Moskwy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
275
95

Na półkach:

To nie jest książka o Rosji. To książka o nudnym, troszkę pierdołkowatym wykładowcy, który wskutek pewnych okoliczności przeprowadza się z USA do Rosji, aby zaopiekować się babcią z demencją. Większość książki to właściwie nudna biografia autora, która równie dobrze mogła by dziać się w innym kraju i nie zmieniło by to odbioru książki.

Najbardziej zawiodłem się na relacjach z babcią - spodziewałem się tutaj opowieści z pierwszej ręki o wcześniejszych latach, jakiegoś spojrzenia dlaczego Rosja jest jaka jest. Nie było nawet blisko - może poza opisem w jakich okolicznościach babcia dostała mieszkanie "od Stalina".

Bardzo negatywnie też postrzegam głównego bohatera - nudny nijaki profesorek z (być może) dużą wiedzą o Rosji, której nie potrafi przystępnie przedstawić. Dużo pozowania na męczennika, dużo gadania o niczym.

To nie jest książka o Rosji. To książka o nudnym, troszkę pierdołkowatym wykładowcy, który wskutek pewnych okoliczności przeprowadza się z USA do Rosji, aby zaopiekować się babcią z demencją. Większość książki to właściwie nudna biografia autora, która równie dobrze mogła by dziać się w innym kraju i nie zmieniło by to odbioru książki.

Najbardziej zawiodłem się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
58
47

Na półkach:

Do 3/4 książka jest wybitna, następnie staje się już bardzo dobra. Końcówka napisana pospiesznie. Polecam każdemu, który trochę lepiej chce zrozumieć Rosję. Nie jest to ani pocztówka z Rosji, ani reportaż. Autor i tłumacz wykonali świetną robotę

Do 3/4 książka jest wybitna, następnie staje się już bardzo dobra. Końcówka napisana pospiesznie. Polecam każdemu, który trochę lepiej chce zrozumieć Rosję. Nie jest to ani pocztówka z Rosji, ani reportaż. Autor i tłumacz wykonali świetną robotę

Pokaż mimo to

avatar
1667
253

Na półkach:

Podobały mi się tylko momenty z babuszką. A reszta kiepska.

Podobały mi się tylko momenty z babuszką. A reszta kiepska.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    271
  • Przeczytane
    166
  • Posiadam
    31
  • 2021
    15
  • Teraz czytam
    8
  • Rosja
    5
  • Ulubione
    3
  • 2023
    3
  • Przeczytane 2021
    3
  • Ebook
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Straszny kraj


Podobne książki

Przeczytaj także