„Pilny na tropie. Gwiazda Północy” to już trzecia książka przygodowa Adama Michejdy adresowana do młodych czytelników. W poprzednich latach ukazały się „Skarb getta” oraz „Tajemnica Canaletta”. Bohater wszystkich powieści, dziennikarz Rafał Pilny razem z dwójką synów podróżuje po Polsce i Europie, odwiedzając przy tym wiele obiektów, które zapisały się na kartach historii…

Więcej na:
http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2021/09/pilny-na-tropie-gwiazda-ponocy.html

„Pilny na tropie. Gwiazda Północy” to już trzecia książka przygodowa Adama Michejdy adresowana do młodych czytelników. W poprzednich latach ukazały się „Skarb getta” oraz „Tajemnica Canaletta”. Bohater wszystkich powieści, dziennikarz Rafał Pilny razem z dwójką synów podróżuje po Polsce i Europie, odwiedzając przy tym wiele obiektów, które zapisały się na kartach...

„Gwiazda Północy” to trzecie już spotkanie z ekipą Pilnego. W najnowszej książce Adam Michejda przenosi nas nad Bałtyk, pod błahym pozornie pretekstem, by zafundować nam kolejne śledztwo dziennikarza i jego podopiecznych.

Wszystko zaczęło się dość niewinnie. Od sprzeczki o najdalej wysunięty na północ punkt Polski. Max i Tymek postanowili sie o to założyć, a lubiący przygody ojciec zdecydował, że w długi, czerwcowy weekend pojadą nad rodzime morze i na miejscu ustalą kto ma rację. Dołącza do nich kuzynka Kamila, która odegra ważną rolę w przygodzie.

Pierwiastek żeński w książkach dla młodzieży zawsze traktuję na plus, bo czy tylko chłopcy mogą rozwikływać tajemnice historii? - oczywiście, że nie. Cieszy też, że wreszcie mieliśmy okazję poznać żonę Pilnego, Kasię. Choć ciagle dyskretnie, w tle, w trzecim tomie jednak się pojawiła.

Niby spokojne mini wakacje, jednak już na początku w niewyjaśnionych okolicznościach ginie latarnik, który związany był ze znalezieniem podwodnego skarbu - na pozór bez większej wartości - ułamanej szpady, kilku monet i dziennika pokładowego, prowadzonego po francusku. Jak się jednak okazuje... znajdą się i miłośnicy takich dóbr.

Gdzie tym razem ślady zaciągną Pilnego i dzieciaki? Nawet pod wodę, na wodę - jacht, o plażach, tawernach i innych turystycznych miejscach nie wspominając. Oczywiście dziennikarz ma wszędzie znajomych. Którzy z radością wspierają go pomocą. Cała ekipa zaś ma dar zjednywania sobie nowych przyjaciół swoją sympatią, wiec i premierowych bohaterów nie zabraknie.

Autor pod pretekstem luźnej przygodówki przemyca wiadomości historyczne. W przypadku „Gwiazdy Północy” będą to lata napoleońskie, oraz spora dawka wiedzy... o żeglarstwie. Fakty podane pod przykrywką tajemnej zagadki z przeszłości wchłaniają się w mózg samoistnie, zapewne młodemu odbiorcy jeszcze sprawniej.

Michejda konsekwentnie utrzymuje w swoich książkach „zwierzęce” czarne charaktery. W najnowszej jest nim „Sęp” i pomagające mu „hieny”. Ponownie także przygody bohaterów przeplatane są dziennikiem, który Kamila po trochu tłumaczy na język polski (w „Skarbie Getta” był to notatnik dziadka Dawida).

Dodam jeszcze, że trzeci tom tropiącego Pilnego jest chyba najbardziej kryminalny. Pierwszy raz złoczyńca jest tak blisko ekipy i wyraźnie jej zagraża. To lekkie wyjście z czytelniczej strefy komfortu, w której nie musimy się martwić, że „nic się nikomu nie stanie” i „wszystko będzie dobrze”.

Kluczem do sukcesu tej serii powieści młodzieżowych jest ich klimat. Tym razem aż pachnie rybą ze smażalni, czy morską bryzą. Aż przypomniałam sobie dziecięce wakacje z rodzicami nad Bałtykiem.

Każda z trzech książek ma wciągającą czytelnika atmosferę, która z lekkim przymróżeniem oka pozwala bawić się nawet dorosłemu odbiorcy. I choć dla starszych czytaczy jest trochę naiwnie i prostolinijnie, to taka książka na odpoczynek od bardziej wymagających dzieł wydaje się idealna. Choćby po to, aby powspominać. A dla młodzieży, czy nawet dzieci (mile widziane współuczestnictwo rodzica) może stanowić świetną zabawę. Oby pojawił sie kolejny tom!

„Gwiazda Północy” to trzecie już spotkanie z ekipą Pilnego. W najnowszej książce Adam Michejda przenosi nas nad Bałtyk, pod błahym pozornie pretekstem, by zafundować nam kolejne śledztwo dziennikarza i jego podopiecznych.

Wszystko zaczęło się dość niewinnie. Od sprzeczki o najdalej wysunięty na północ punkt Polski. Max i Tymek postanowili sie o to założyć, a lubiący...

Byliście miłośnikami przygód Pana Samochodzika Zbigniewa Nienackiego? Bo ja tak ! I mimo że lata dzieciństwa minęły bezpowrotnie, to nadal uwielbiam klimat powieści pana Nienackiego i autorów tworzących w klimacie do niego zbliżonym. Niedawno miałam okazję czytać powieści pana Artura Pacuły, a dziś przychodzę do Was z opinią na temat trzeciego tomu z serii Pilny na tropie pana Adama Michejdy.

W trzecim tomie(który można czytać niezależnie od poprzednich tomów) ponownie spotkamy Rafała Pilnego i jego ekipę, czyli jego synów Tymka i Maxa, a także żonę Kasię i kuzynkę chłopców, Kamilę. W "Gwieździe Północy" nasi bohaterowie wyruszą nad polskie morze, a dokładniej do Rozewia, by rozstrzygnąć pewien zakład. Mianowicie, gdzie znajduje się najdalej wysunięty na północ punkt Polski.

Ekipa na miejscu poznaje latarnika Grzegorza, który oprowadza ich po tutejszej latarni i to on ma rozstrzygnąć ich zakład. Niestety gdy latarnik znika bez śladu, a jego mieszkanie staje się celem włamywaczy, ekipa wplątuje się w kolejną, zapierającą w dech piersiach, przygodę.

Pościgi za tajemniczym Ptaszyskiem po bałtyckich klifach, polowanie na złodziei na morzu na pokładzie jachtu Magellan, a w tle zagadka zatopionego francuskiego okrętu Hortensja i pewnego dwustuletniego dziennika pokładowego.

Ekipa Pilnego stanie do walki o napoleoński skarb ze wspomnianego okrętu Hortense z bandą hien pod wodzą Sępa. Co tak cennego przewoził okręt, co odkryje przed bohaterami dziennik pokładowy, i co wspólnego z tym wszystkim mają osoby samego cesarza Francji, Napoleona Bonaparte i Marii Walewskiej? Tego wszystkiego dowiecie się sięgając po "Gwiazdę Północy" ! :)

Książka pana Adama Michejdy to doskonała rozrywka dla czytelnika w każdym wieku. Jestem pewna, że zachwyci każdego. Dla młodszych czytelników to spotkanie z sympatycznymi bohaterami, być może początek miłości do powieści takiego typu, a dla starszych czytelników to okazja do wspomnień i możliwość powrotu do czasów swojego dzieciństwa. Książka ta przypomina nam za co kochamy powieści przygodowe. Nie tylko przez ciekawą zagadkę i porywającą fabułę, ale także przez świetne wydanie, na które warto zwrócić uwagę. Rozdziały, które zapisem podtytułów od razu nasuwają na myśl książki o Panu Samochodziku, a także czarno-białe ilustracje zdobiące każdy z rozdziałów czy sposób zapisania fragmentów dziennika pokładowego okrętu Hortense, to wszystko wpływa na odbiór powieści, wprowadza w jej klimat i zachwyca oko czytelnika ! Książka jest mała, zgrabna, bardzo wygodnie się ją czyta, druk bardzo przystępny, czego chcieć więcej, pozostaje tylko czytać :)

Polecam Wam z całego serca trzeci tom przygód Pilnego i jego ekipy, a ja z przyjemnością sięgnę po pierwszy i drugi tom, bo uwielbiam takie przygodówki i kocham powracać do szczenięcych lat, gdy życie było tak beztroskie i tak pełne barw. Dziękuję autorowi jak i wydawnictwu 4eM za możliwość lektury i za tę wspaniałą morską przygodę !

Byliście miłośnikami przygód Pana Samochodzika Zbigniewa Nienackiego? Bo ja tak ! I mimo że lata dzieciństwa minęły bezpowrotnie, to nadal uwielbiam klimat powieści pana Nienackiego i autorów tworzących w klimacie do niego zbliżonym. Niedawno miałam okazję czytać powieści pana Artura Pacuły, a dziś przychodzę do Was z opinią na temat trzeciego tomu z serii Pilny na tropie...

Kolejna podróż Pilnego kieruje nas na trop pewnego zaginionego statku. Ciekawe wydarzenia, tajemnicze odkrycia i zawziętość bohaterów. To właśnie lubię w tej serii.

Czyta się przyjemnie i szybko. Nie trzeba znać poprzednich części, aby móc sięgnąć po tę książkę - chociaż polecam przeczytać również "Skarb Getta" i "Tajemnicę Canaletta".

Kolejna podróż Pilnego kieruje nas na trop pewnego zaginionego statku. Ciekawe wydarzenia, tajemnicze odkrycia i zawziętość bohaterów. To właśnie lubię w tej serii.

Czyta się przyjemnie i szybko. Nie trzeba znać poprzednich części, aby móc sięgnąć po tę książkę - chociaż polecam przeczytać również "Skarb Getta" i "Tajemnicę Canaletta".

Ciekawiło mnie, które tym razem miejsce na akcję przygód sympatycznej rodzinki Pilnych wybierze pan Adam Michejda.
Musiało paść na morze. Jednym z jego żywiołów (może astrologicznym?) na pewno jest Woda.
Choć pasją autora jest nie tylko morsowanie, pływanie i żeglowanie, o czym możecie się przekonać, a i dowiedzieć więcej z każdej jego powieści, to w "Gwieździe Północy" czytelnik ma od razu ochotę stanąć za sterami Magellana.
Dlatego też bardzo chętnie sięgam po jego młodzieżowe książki, bo wiem, że znajdę w nich prawdziwe zamiłowanie pisarza do swoich pozytywnych nałogów. A do tego niedaleka droga do złapania niejednego jego bakcyla.
Ahoj przygodo i welcome tu Rozewie!

"Nie wiem, ile jeszcze osób tak ma, ale ja i moja wspaniała ekipa zawsze: jak już wdepniemy w przygodę, ta nam nie odpuszcza".

Starszy syn Rafała Pilnego, Max i jego brat Tymek, jak to bracia znaleźli powód do kłótni. Powiedziałabym całkiem rozsądnej, jeśli można ją tak nazwać. Powodem sporu było miejsce na mapie Polski, a konkretnie o najdalej wysunięty na północ jej fragment. Obydwaj chłopcy, na podstawie swojej wiedzy tak długo się przekomarzali, aż..wyjechali nad morze z GPS-em, aby sprawdzić, który z nich ma rację.

"Ta winda pachniała morzem, słońcem, beztroską i obietnicą przygód, które nas czekają".

Jednak to nie winda grała tu pierwsze skrzypce, ale latarnia morska w Rozewiu. Jej gospodarz, energiczny i sympatyczny Grzegorz, którego ledwo co chłopcy wraz z kuzynką Kamą poznali, znika w dziwnych okolicznościach.
Dzielna ekipa Pilnego znajduje pomoc w jego poszukiwaniach, w mieszkańcach, którzy znają ojca chłopaków i o których sława wcześniejszych, kryminalistycznych przygód, sięgnęła nawet tu, na pomorze.
Jednym z rozwiązań tajemniczego zaginięcia mogą stać się papierzyska z pewnego francuskiego okrętu Hortensji. Odkrycie zagadkowej "sercowej sprawy cesarza" staje się dodatkową, choć niebezpieczną atrakcją.
Rozpoczyna się pościg za rosyjskim komandosem.

Więcej wam nie zdradzę, no może tylko, że Pilni zarzucili przynętę nie tylko na "Sępa", ale też i na mnie. Mam przeogromną ochotę, już, teraz, popłynąć z nimi w następny rejs i jeszcze więcej poznać żeglarskich przesądów. Z tak bystrymi chłopcami i dziewczynkami, którzy w każdej sytuacji potrafią wykorzystać swoje umiejętności, zawsze można się czuć bezpiecznie, a i skarb zawsze jakiś znaleźć.

Gorąco was namawiam na poznanie wciągających perypetii bohaterów serii "Pilny na tropie" przeplatanych historią nie tylko Polski.

PS Pozdrowienia od Maksa ze szkoły podstawowej nr 17, który przeżył swoje przygody w Jastrzębiej Górze, dla Maxa ze szkoły pod tym samym numerem:)

Ciekawiło mnie, które tym razem miejsce na akcję przygód sympatycznej rodzinki Pilnych wybierze pan Adam Michejda.
Musiało paść na morze. Jednym z jego żywiołów (może astrologicznym?) na pewno jest Woda.
Choć pasją autora jest nie tylko morsowanie, pływanie i żeglowanie, o czym możecie się przekonać, a i dowiedzieć więcej z każdej jego powieści, to w "Gwieździe...

Świetna książka przygodowa dla młodzieży, gdzie mogą w przystępnej formie poznać historię, przeżyć ekscytującą przygodę i poznać niesamowitych przyjaciół.
Rozrywkę będę również mieli dorośli.

Świetna książka przygodowa dla młodzieży, gdzie mogą w przystępnej formie poznać historię, przeżyć ekscytującą przygodę i poznać niesamowitych przyjaciół.
Rozrywkę będę również mieli dorośli.