OPUŚCIĆ LOS RAQUES
Wydawnictwo: Stalker Books fantasy, science fiction
380 str. 6 godz. 20 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Tytuł oryginału:
- OPUŚCIĆ LOS RAQUES
- Wydawnictwo:
- Stalker Books
- Data wydania:
- 2019-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2000-01-01
- Liczba stron:
- 380
- Czas czytania
- 6 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366280373
Nad Ziemią zostaje zestrzelony statek Obcych. Ciało Obcego, sprzedawane na czarnym rynku jako narkotyk, wytwarza fantosy - alternatywne światy, które pożerają rzeczywistość. W świecie wszechobecnej reklamy, atakującej ludzi zewsząd i przysłaniającej to, co realne, fantosy dopełniają zniszczenia. Ziemia jest świadkiem inwazji atakującej nasze umysły.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 134
- 130
- 38
- 13
- 8
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Jako fan s-f muszę docenić pomysł fabuły. Książka ciekawa, ale ma swoje wady.
Natomiast jako lekarz uważam, że jest to chyba najciekawszy podręcznik psychopatologii jaki kiedykolwiek powstał. Ilość zakamuflowanych odniesień, wtrąceń, uwag na temat chorób, leków, terapii, ale też życia szpitalnego jest ogromna. Jest to celne i błyskotliwe.
Finalnie - bardzo satysfakcjonująca lektura!
Jako fan s-f muszę docenić pomysł fabuły. Książka ciekawa, ale ma swoje wady.
więcej Pokaż mimo toNatomiast jako lekarz uważam, że jest to chyba najciekawszy podręcznik psychopatologii jaki kiedykolwiek powstał. Ilość zakamuflowanych odniesień, wtrąceń, uwag na temat chorób, leków, terapii, ale też życia szpitalnego jest ogromna. Jest to celne i błyskotliwe.
Finalnie - bardzo satysfakcjonująca...
Interesujący pomysł na noir bio-cyberpunk, ale realizacja mnie nie porwała. Ciężko to nazwać przygodówką, losy bohaterów nieszczególnie mnie porywały, nie znalazłem też żadnej warstwy pod główna osią fabularną. Niemniej, zapoznać się warto.
Interesujący pomysł na noir bio-cyberpunk, ale realizacja mnie nie porwała. Ciężko to nazwać przygodówką, losy bohaterów nieszczególnie mnie porywały, nie znalazłem też żadnej warstwy pod główna osią fabularną. Niemniej, zapoznać się warto.
Pokaż mimo toPolski Dick.
Polski Dick.
Pokaż mimo toPowiem krótko. Polecam! Książka zrobiła na mnie duże wrażenie. Fabuła oparta mocno na doświadczeniu zawodowym autora.
Powiem krótko. Polecam! Książka zrobiła na mnie duże wrażenie. Fabuła oparta mocno na doświadczeniu zawodowym autora.
Pokaż mimo toCyberpunk wyróżniający się w polskiej SF. Głównie językiem Żerdzińskiego. Wizją, pomysłem. Niestety, trudno w "Opuścić ..." doszukać się głębszego sensu. Brakuje też wciągającej dramaturgii. Trudno też komukolwiek w tej książce kibicować. Poza obcymi.
Cyberpunk wyróżniający się w polskiej SF. Głównie językiem Żerdzińskiego. Wizją, pomysłem. Niestety, trudno w "Opuścić ..." doszukać się głębszego sensu. Brakuje też wciągającej dramaturgii. Trudno też komukolwiek w tej książce kibicować. Poza obcymi.
Pokaż mimo toWreszcie i ja zabrałem się za tę powieść. Cóż, wstyd wielki, że dopiero teraz, bo „Opuścić Los Raques” to tekst bardzo warty uwagi. Zwłaszcza w kontekście czasów, w jakich został wydany. Z perspektywy przeszło dwudziestu lat widać wyraźnie, jaka to szkoda, że Żerdziński nie poszedł za ciosem i zamilkł dzisiaj niestety na amen.
Autor dokonał czegoś, o co dotychczas nie pokusił się nikt: dostrzegł fantastykę na Górnym Śląsku, w Katowicach. A zrobił to zarówno przekonywująco jak i zaskakująco. Bo jednak pomysł, że ciało obcego astronauty może być użyte jako narkotyk i powodować, że ludzie, którzy są od tego specyfiku uzależnieni, otrzymują równocześnie zadziwiające mentalne moce, należy z pewnością do tych bardziej pomysłowych w polskiej science fiction.
Stwierdzam, że na przełomie stulecia to dwaj fandomowi właściwie obcy naukowcy (Huberath i Żerdziński) oraz pewien bardzo młody człowiek (Dukaj) stworzyli najciekawsze teksty SF kraju, ucierając nosa tym autorom, którzy, zdawałoby się, powinni osiągnąć podobne sukcesy wcześniej i wyraźniej.
Wreszcie i ja zabrałem się za tę powieść. Cóż, wstyd wielki, że dopiero teraz, bo „Opuścić Los Raques” to tekst bardzo warty uwagi. Zwłaszcza w kontekście czasów, w jakich został wydany. Z perspektywy przeszło dwudziestu lat widać wyraźnie, jaka to szkoda, że Żerdziński nie poszedł za ciosem i zamilkł dzisiaj niestety na amen.
więcej Pokaż mimo toAutor dokonał czegoś, o co dotychczas nie...
Na pewno nie jest to złe. Ale jest ciężkie w odbiorze. Klimat oniryczny, taki trochę w kierunku filmów Cronenberga czy Lyncha. Cieszę się, że przeczytałem, ale szczerze mówiąc: zmęczyło mnie to. Choć nie zawsze musi być lekko i przyjemnie.
Na pewno nie jest to złe. Ale jest ciężkie w odbiorze. Klimat oniryczny, taki trochę w kierunku filmów Cronenberga czy Lyncha. Cieszę się, że przeczytałem, ale szczerze mówiąc: zmęczyło mnie to. Choć nie zawsze musi być lekko i przyjemnie.
Pokaż mimo toCzytana w roku wydania, wydawała mi się powieścią bardzo nowatorską, dziś widzę, że również dość mocno tradycyjną. Oryginalna w rozmyciu rzeczywistości i halsującej, kwantowo nieoznaczonej narracji, tradycyjna zaś w konstrukcji blokowej pomysłu. Trudno też nie skojarzyć narracji z modłą dickowską. Niedookreślone plany, gdzieś z pogranicza marzeń sennych wariata i wirtualnej rzeczywistości marnego cyberpunku. Jest też gdzieś rozmach baxterowskich Xeelee, ni to obcych ni to bogów.
Głównym atutem tej opowieści jest, moim zdaniem, wyobraźnia autora. Stado bohaterów-wariatów, ciągłe zmyłki, wszystko zmontowane w przemyślną całość, którą widzimy dopiero z pewnego oddalenia. Z tej całości wynurzają się również myśli na temat etyki, humanizmu, istoty człowieczeństwa, kierunkowskazów cywilizacji. Mamy tu nawet, jako pewne rozważania nad wartościami, biblijne kuszenie na pustyni. Bohaterowie, też w zasadzie niczym nie różnią się od nawiedzonych religijnych mistyków. Zresztą, alienryna to po prostu słowo boże, tylko...
Problem Żerdzińskiego to warsztat, w ogólnym wymiarze zupełnie przyzwoity, ale jednak skutkujący tu i tam niezgrabnościami w najniższej warstwie rzemiosła.
Lektura nie należy do najłatwiejszych, trzeba odrobiny samozaparcia, dobrej woli i zaufania do autora. Ale bez przesady, średnio ogarnięty szympans powinien dać radę.
Wysłuchałem w zupełnie niezłej interpretacji Macieja Kowalika.
7,5/10
Czytana w roku wydania, wydawała mi się powieścią bardzo nowatorską, dziś widzę, że również dość mocno tradycyjną. Oryginalna w rozmyciu rzeczywistości i halsującej, kwantowo nieoznaczonej narracji, tradycyjna zaś w konstrukcji blokowej pomysłu. Trudno też nie skojarzyć narracji z modłą dickowską. Niedookreślone plany, gdzieś z pogranicza marzeń sennych wariata i wirtualnej...
więcej Pokaż mimo toTaki mocno psychiatryczny ale jednak cyberpunk. Taki fajny, z Obcymi i religijnym twistem. I z bohaterami, których prawie da się lubić. Nasuwające się porównania do Dicka może i trochę prawdziwe, ale też niesprawiedliwe, bo jednak Żerdziński dostarcza "original content".
Książka namieszała swego czasu, nawet otarła się o "zajdla", pamiętam opowiadanie w NF i oczekiwanie na powieść. Zestarzało się dobrze.
Taki mocno psychiatryczny ale jednak cyberpunk. Taki fajny, z Obcymi i religijnym twistem. I z bohaterami, których prawie da się lubić. Nasuwające się porównania do Dicka może i trochę prawdziwe, ale też niesprawiedliwe, bo jednak Żerdziński dostarcza "original content".
więcej Pokaż mimo toKsiążka namieszała swego czasu, nawet otarła się o "zajdla", pamiętam opowiadanie w NF i oczekiwanie na...
Dawno nie czytałem tak "pojechanej" książki. To psychodeliczny cyberpunk. I zupełnie nie przypadkowo bo autor (według noty na końcu książki) jest lekarzem pracującym na oddziale neuropsychiatrii w Katowicach. I najwidoczniej swoje doświadczenie wykorzystał pisząc "Opuścić Los Raques". Przez stronicę przewija się cała masa 'psychicznych", narkotycznych speedów, których obraz z lubością serwuje nam autor. Mocne to jest, a nawet za mocne... przynajmniej dla mnie. Kiedy treść robiła się zbyt "odjechana" to mój mózg się wyłączał. Oczy wodziły po literach ale autor mnie tracił. Najlepszy fragment, który mnie mocno wciągnął to El Raque 2. O! Gdyby w takim tonie i klimacie, w takiej konstrukcji była cała książka no ocena by na pewno poszybowała.
Generalnie pomysł niezły, klimat mocny ale chyba za dużo wymieszano, za mocno wstrząśnięto. To tak jakby do kanapki włożyć zbyt dużo składników, da się zjeść ale smak ulubionych dodatków miesza się tak, że nowy smak jest jakiś mdły a przytłaczający. I tak jak u Gibsona, warstwa narracyjna jest zbyt rozbudowana, otacza jak mgła właściwą fabułę.
Rozumiem fascynację tą książką, jest mocna, innowacyjna (jak na czas wydania) i wpisuje się w nurt cyberpunk. To się z pewnością podobało.
Dawno nie czytałem tak "pojechanej" książki. To psychodeliczny cyberpunk. I zupełnie nie przypadkowo bo autor (według noty na końcu książki) jest lekarzem pracującym na oddziale neuropsychiatrii w Katowicach. I najwidoczniej swoje doświadczenie wykorzystał pisząc "Opuścić Los Raques". Przez stronicę przewija się cała masa 'psychicznych", narkotycznych speedów, których obraz...
więcej Pokaż mimo to