rozwińzwiń

Moskwa — Pietuszki

Okładka książki Moskwa — Pietuszki Wieniedikt Jerofiejew
Okładka książki Moskwa — Pietuszki
Wieniedikt Jerofiejew Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Москва — Петушки
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2007-10-01
Data 1. wyd. pol.:
1976-01-01
Data 1. wydania:
1992-07-01
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308041246
Tłumacz:
Andrzej Drawicz
Tagi:
literatura rosyjska
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
1423 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
221
162

Na półkach:

Minęły 3 lata od ostatniej lektury i kolejny powrót do tej książki (luty 2024),być może za sprawą wspaniałej interpretacji Romana Wilhelmiego. Tak samo wracam do Stachury i jego "Jaskrawości" czytanej przez Daniela Olbrychskiego.

Minęły 3 lata od ostatniej lektury i kolejny powrót do tej książki (luty 2024),być może za sprawą wspaniałej interpretacji Romana Wilhelmiego. Tak samo wracam do Stachury i jego "Jaskrawości" czytanej przez Daniela Olbrychskiego.

Pokaż mimo to

avatar
326
218

Na półkach: , , ,

,,Moskwa- Pietuszki" to mistrzowski opis alkoholowej podróży w głąb rosyjskiej duszy. Podróż koleją to tylko pretekst do zanurzania się w historię własnego życia, to ucieczka od radzieckich, a więc wielce specyficznych i niełatwych realiów. Jest i śmiesznie i tragikomicznie. Jednak przez całą tą dziwaczną opowieść przenika egzystencjonalny ból, żal zmarnowanego życia i tęsknota za prawdziwą wolnością. Na deser i otarcie łez pozostaje czytelnikowi przepis na specyficzny koktajl "Łzy konsomołki", który odbiera pamięć, ale przywraca zdrowy rozsądek.

Tak naprawdę powieść Wieniedikta Jerofiejewa lepiej się słucha niż czyta. Polecam sięgnąć do archiwum Teatru Telewizji i obejrzeć sztukę w wykonaniu Mariana Opani.

,,Moskwa- Pietuszki" to mistrzowski opis alkoholowej podróży w głąb rosyjskiej duszy. Podróż koleją to tylko pretekst do zanurzania się w historię własnego życia, to ucieczka od radzieckich, a więc wielce specyficznych i niełatwych realiów. Jest i śmiesznie i tragikomicznie. Jednak przez całą tą dziwaczną opowieść przenika egzystencjonalny ból, żal zmarnowanego życia i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
190
98

Na półkach:

Pierwsze spotkanie z literaturą alkoholową i jest nadzwyczajnie dobrze. W tym krótkim poemacie Jerofiejew przez pryzmat snucia opowieści o bohaterze-sobie, mówi o Rosji i jej przywarach.

Pierwsze spotkanie z literaturą alkoholową i jest nadzwyczajnie dobrze. W tym krótkim poemacie Jerofiejew przez pryzmat snucia opowieści o bohaterze-sobie, mówi o Rosji i jej przywarach.

Pokaż mimo to

avatar
414
414

Na półkach:

Chyba nie do końca ją zrozumiałem. Momentami genialna, świetnie punktująca mentalność sowiecką, ukazująca paradoksy życia w systemie komunistycznym. Z drugiej strony chwilami nużąca, bełkotliwa. Myślę, że jeszcze do niej wrócę lepiej przygotowując się do tej lektury.

Chyba nie do końca ją zrozumiałem. Momentami genialna, świetnie punktująca mentalność sowiecką, ukazująca paradoksy życia w systemie komunistycznym. Z drugiej strony chwilami nużąca, bełkotliwa. Myślę, że jeszcze do niej wrócę lepiej przygotowując się do tej lektury.

Pokaż mimo to

avatar
976
430

Na półkach:

Moje małe prywatne arcydzieło, raptem 87 stron. . Studium alkoholika, rosyjskiego, prawdziwego menela, którego nogi niosą, niosą, zaniosły do pociągu Moskwa Pietuszki. A w Pietuszkach ma czekać blond królowa nocnego świata. A bohater, Wanieczka popija i jedzie, popija i jedzie. I nawet daje nam przepis na Pocałunek Cioci Klawy swojego pomysłu i inne wyrafinowane trunki, gdzie składnikiem jest na przykład płyn hamulcowy albo politura, dodana do denaturatu, sama słodycz... I Wanieczka słyszy te przemawiające do niego anioły i pije alkohol z innymi pozdróżnymi, też nienauczonymi za kołnierz wylewać, i prawią o miłości, polityce, wielkiej literaturze z Turgieniewem na czele. Alkoholiczna powieść drogi. I przepiękny rosyjski sposób budowania narracji, który ubóstwiam, tak u Gogola jak i u Jerofiejewa. I smutek, melancholijny rosyjski smutek u czytelnika bo kibicujemy Wanieczce i wiemy, że jego usiłowania nie dojdą do skutku. Zdecydowanie polecam.

Moje małe prywatne arcydzieło, raptem 87 stron. . Studium alkoholika, rosyjskiego, prawdziwego menela, którego nogi niosą, niosą, zaniosły do pociągu Moskwa Pietuszki. A w Pietuszkach ma czekać blond królowa nocnego świata. A bohater, Wanieczka popija i jedzie, popija i jedzie. I nawet daje nam przepis na Pocałunek Cioci Klawy swojego pomysłu i inne wyrafinowane trunki,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
62

Na półkach:

Legendarna książka... gdy byłem studentem. Wtedy, dowiedziawszy się o niej w pewnych kręgach (zresztą na kursie rosyjskiego),wydawała mi się zupełnie osobnym, wyższym rodzajem literatury, specjalnym wtajemniczeniem. Dziś wydała mi się tyleż poematem, co... standupem?, kolażem wymownych obrazów, sztubackich paradoksów i zwykłych dowcipów, napisanym przez młodego (30 lat) człowieka przynajmniej częściowo dla zgrywy. Radziecki Monty Python. No, ale czyta się nieźle, a łza wzruszenia mimo wszystko w oku się kręci. Za kilka lat na pewno podsunę synowi z tajemniczym uśmiechem ;)

Legendarna książka... gdy byłem studentem. Wtedy, dowiedziawszy się o niej w pewnych kręgach (zresztą na kursie rosyjskiego),wydawała mi się zupełnie osobnym, wyższym rodzajem literatury, specjalnym wtajemniczeniem. Dziś wydała mi się tyleż poematem, co... standupem?, kolażem wymownych obrazów, sztubackich paradoksów i zwykłych dowcipów, napisanym przez młodego (30 lat)...

więcej Pokaż mimo to

avatar
171
118

Na półkach:

Ta książka to 100% spirytusu. Nie piję a upijałam się każdym wersem. I to nie raz. Mistrzostwo.

Ta książka to 100% spirytusu. Nie piję a upijałam się każdym wersem. I to nie raz. Mistrzostwo.

Pokaż mimo to

avatar
482
437

Na półkach: , , , ,

Życie w Rosji od czasów zamierzchłych od Rusi, która na przeszło dwieście lat dostała się pod panowanie Mongołów poprzez Iwana Groźnego, Piotra I, Katarzynę Wielką, Leninów, Stalinów i innych sk...synów zawsze było koszmarnie ciężkie dla zwykłych śmiertelników, znikąd nadziei i pocieszenia, jedynym źródłem nadziei (poza religią) było co ?...był alkohol i jego wszelkiej maści odmiany- spożywany w ogromnych ilościach i w różnych konfiguracjach.

Za autorem piszącym o „sobie” (?) jako o ekspercie w dziedzinie przyrządzania koktajli pozwolę sobie na przytoczenie cytatu z jego dzieła:
„Krótko mówiąc proponuję wam koktajl »Psia krew«, napój, który przyćmiewa wszystko.
To już nie napój, lecz niebiańska muzyka. Co jest najwspanialsze na świecie?. Walka o wyzwolenie ludzkości, ale jeszcze wspanialsze jest, co następuje (proszę pisać):
Piwo żygulowskie 100 g
Szampon »bogacz Sadko« 30 g
Rezol, płyn do zwalczania łupieżu 70 g
klej BF 15 g
Płyn hamulcowy 30 g
Dezynsektal, środek owadobójczy 30 g
Wszystko to winno w ciągu tygodnia naciągnąć na tytoniu, a następnie zostać podane do stołu”.
Zabawne i straszne, ale zdecydowanie bardziej straszne tak jak cała wymowa dzieła.

Wieniedikt Jerofiejew określa swoje dzieło mianem poematu, wielu po przeczytaniu przyrównuje owo dzieło do „Odysei”.
Doskonały i nieodżałowany Andrzej Drawicz tłumacz tego dzieła mówi o nim w ten sposób:
„Moskwa-Pietuszki może w naiwnym odbiorze sprawiać wrażenie rwącego potoku bezładnej, alkoholicznej maligny.
To jednak pozór. W istocie mamy do czynienia z kunsztowną, wielopiętrową parabolą w szatach ludowego śmiechowiska; z opowieścią o bezwyjściowości rosyjskiego losu, z którego ucieczką jest jedynie pijaństwo, ale i ono prowadzi donikąd.
To niespełnialne marzenie o wolności, z szaleństwem rozpasanych parodii i przedrzeźnień, z wielką kupą gorzkiego śmiechu, spuentowanego bezlitosnym, zimnym ciosem stali”.


Nic dodać, nic ująć do słów mistrza Drawicza, który określał Jerofiejewa rosyjskim Kafką.
Mnie osobiście „Moskwa-Pietuszki” prawdę powiedziawszy- bardziej przypomina stylem sztukę „Czekając na Godota” Samuela Becketta niż F. Kafkę, choć może w istocie ostatnie 30-40 stron prezentuje kafkowską atmosferę- tak chyba coś w tym jest.
Tak czy inaczej, jeśli czytelnik po przeczytaniu porównuje dzieło Jerofiejewa z takimi gigantami literatury światowej, jak F. Kafka, czy S. Beckett to już wystarczająca rekomendacja do sięgnięcia po książkę "Moskwa-Pietuszki".

Prawdę mówiąc, powyższą książkę przeczytałem w pewnym sensie dwukrotnie- tzn. raz wysłuchałem i raz przeczytałem i przyznam, że audiobook w wykonaniu Romana Wilhelmiego to coś wspaniałego, o ile nie jestem zwolennikiem audiobooków, o tyle wykonanie Romana Wilhelmiego skłania mnie do zrewidowania swych poglądów w tej kwestii. R. Wilhelmi doskonale oddaje klimat utworu: w najdrobniejszych szczegółach jest perfekcyjny i wiarygodny, a co za tym idzie przekonujący.

„Moskwa-Pietuszki” to książka z pozoru tylko zabawna, to tak jak oglądanie na YouTube pijanego w sztok staruszka, nieumiejącego utrzymać równowagi i lądującego ciągle w rowie...z pozoru niby śmieszne, ale ile w tym wszystkim ludzkiej tragedii, ile upodlenie i zawodu, tak wobec siebie, jak i najbliższych, czy jest coś bardziej tragicznego, od upadającego, a w konsekwencji upadłego człowieka?. POLECAM.

Życie w Rosji od czasów zamierzchłych od Rusi, która na przeszło dwieście lat dostała się pod panowanie Mongołów poprzez Iwana Groźnego, Piotra I, Katarzynę Wielką, Leninów, Stalinów i innych sk...synów zawsze było koszmarnie ciężkie dla zwykłych śmiertelników, znikąd nadziei i pocieszenia, jedynym źródłem nadziei (poza religią) było co ?...był alkohol i jego wszelkiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
11

Na półkach:

Dla pijaków taka trochę "Odyseja", dla reszty niekoniecznie zajmujące. Momentami ciąży ku bełkotowi.

Dla pijaków taka trochę "Odyseja", dla reszty niekoniecznie zajmujące. Momentami ciąży ku bełkotowi.

Pokaż mimo to

avatar
313
313

Na półkach:

Genialna - nic dodać, nic ująć.

Genialna - nic dodać, nic ująć.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 845
  • Chcę przeczytać
    977
  • Posiadam
    230
  • Ulubione
    97
  • Literatura rosyjska
    42
  • Rosja
    25
  • Teraz czytam
    24
  • Chcę w prezencie
    21
  • 2014
    17
  • Audiobooki
    13

Cytaty

Więcej
Wieniedikt Jerofiejew Moskwa — Pietuszki Zobacz więcej
Wieniedikt Jerofiejew Moskwa — Pietuszki Zobacz więcej
Wieniedikt Jerofiejew Moskwa — Pietuszki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także