[Ze strony księgarni]

Pomysł na tę książkę zrodził się już w 1981 roku, kiedy Lama Yeshe powiedział, że czuje potrzebę, aby powstało dzieło, które przedstawi buddyjską tantrę Zachodowi w sposób nietechniczny i łatwy do zrozumienia. Chociaż rozmaite tybetańskie tradycje uznają tantrę za najbardziej dogłębną i zaawansowaną ze wszystkich buddyjskich nauk, on uważał, że jej przekaz jest prosty i jasny, a także niezwykle istotny dla życia w XX wieku. Przy wielu okazjach mawiał, że Zachód odkrył sposoby korzystania z tak wielu potężnych źródeł naturalnych energii, lecz wciąż pozostaje w dużej mierze nieświadomy siły, która jest potężniejsza nawet od energii nuklearnej i znajduje się w każdym z nas. Dopóki ta ogromna wewnętrzna energia jest nieodkryta, nasze życie pozostanie niepełne i bezcelowe, a my wciąż będziemy padać ofiarą umysłowych i emocjonalnych presji, tak charakterystycznych dla naszych czasów. Praktyka tantry, której celem jest użycie tego ukrytego wewnętrznego źródła i spożytkowanie go w sposób maksymalny, stwarza nam najlepszą okazję, aby przezwyciężyć owe presje i przekształcić nasze życie w pełną znaczenia, zintegrowaną całość, której wszyscy pragniemy.
Według Lamy Yeshe praktyka tantry tak dobrze odpowiada współczesnemu Zachodowi, ponieważ jest „naukowa”. Innymi słowy tantra, daleka od dogmatów, które trzeba przyjąć kierując się wiarą lub autorytetem, jest w rzeczywistości praktycznym, stopniowym zgłębianiem ludzkiej natury, prowadzącym do własnych odkryć, a rezultaty są weryfikowalne przez naszą własną obserwację i doświadczenie. To właśnie ów nacisk na bezpośrednie doświadczenie powinien sprawić, że tantra przemówi do wielkiej liczby ludzi Zachodu, którzy dawno już rozczarowali się duchowymi drogami wymagającymi wiary i ślepego nimi podążania. Ponadto, kolejne rozdziały powinny bardzo jasno pokazać, że tantra jest drogą radości i afirmacji, a więc cech, których niestety brakuje w wielu obecnie zubożonych formach tego, co kiedyś było potężnymi duchowymi tradycjami.