rozwińzwiń

Rada egipska

Okładka książki Rada egipska Leonardo Sciascia
Okładka książki Rada egipska
Leonardo Sciascia Wydawnictwo: Próby literatura piękna
196 str. 3 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Il Consiglio d'Egitto
Wydawnictwo:
Próby
Data wydania:
2020-11-10
Data 1. wyd. pol.:
2020-11-10
Liczba stron:
196
Czas czytania
3 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788300000012
Tłumacz:
Halina Kralowa
Tagi:
Palermo Sycylia literatura włoska
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
61 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
18
19

Na półkach:

Zbieg okoliczności podsuwa pewnemu mnichowi pomysł sfabrykowania „zaginionej” księgi, która zachwieje przywilejami sycylijskiej arystokracji. Ku uciesze wicekróla walczącego o zachowanie wpływów i samego mnicha, do którego teraz wszyscy wydeptują ścieżki. Miejsce i czas akcji nie ma większego znaczenia. To raczej rzecz o polityce, o budowaniu pozycji, tworzeniu narracji, która – gdy rozprzestrzeni się i okrzepnie – staje się samoistnym bytem, niezależnym od prawdy. Kto umie to wykorzystać jest w stanie dużo ugrać, ale kara dla przegranych jest najwyższa. Nagromadzenie bohaterów i stylizowany język wymagają skupienia i nieśpiesznej lektury. Bez tego nowela oddaje mniej ze swojej wartości.

Zbieg okoliczności podsuwa pewnemu mnichowi pomysł sfabrykowania „zaginionej” księgi, która zachwieje przywilejami sycylijskiej arystokracji. Ku uciesze wicekróla walczącego o zachowanie wpływów i samego mnicha, do którego teraz wszyscy wydeptują ścieżki. Miejsce i czas akcji nie ma większego znaczenia. To raczej rzecz o polityce, o budowaniu pozycji, tworzeniu narracji,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1170
724

Na półkach:

Bardzo, ale to bardzo dziwna powieść. Po autorze spodziewałem się czegoś bardziej współczesnego, przynajmniej w wymowie, czegoś nieco dziennikarskiego, a tu - proszę, wyrafinowana, wręcz barokowa historia, zadziwiająca, bo nie pomaga czytelnikowi zrozumieć, jakie jest zamierzenia autora. Nie rozumiemy, długo nie rozumiemy, co jest tematem, jaki przekaz ma dla nas Sciascia. Wydaje się, że ten przekaz to: tylko ci, którzy naprawdę pragnąć zrobić coś ważnego dla świata, zostaną ukarani. Reszta, niezależnie od swoich win, pozostanie bezkarna. Społeczeństwo może wybaczyć swoim złoczyńcom, ale dobroczyńcom - nigdy!
Zastanawiałem się też nad serią, w której wydano tę powieść, serią bardzo niejednorodną, zawierającą teksty różnego autoramentu i jakby dla bardzo różnych czytelników przeznaczone. Wydaje mi się, że tak różne tomy w serii łączy słowo "klasyka". Niekoniecznie dosłownie, raczej w warstwie stylu, w konstrukcji, na poziomie myśli filozoficznej i sposobu jej prezentacji czytelnikowi. Tu nie ma Tu nie ma prostych tekstów, krótkich zdań ani łatwych bajeczek na dobranoc - tu wszystko ma wagę, wyrafinowanie, głębię i zmusza do uważności.
Dziękujemy Filtrom!

Bardzo, ale to bardzo dziwna powieść. Po autorze spodziewałem się czegoś bardziej współczesnego, przynajmniej w wymowie, czegoś nieco dziennikarskiego, a tu - proszę, wyrafinowana, wręcz barokowa historia, zadziwiająca, bo nie pomaga czytelnikowi zrozumieć, jakie jest zamierzenia autora. Nie rozumiemy, długo nie rozumiemy, co jest tematem, jaki przekaz ma dla nas Sciascia....

więcej Pokaż mimo to

avatar
372
77

Na półkach:

To świetna powieść historyczna, która szczegółowo oddaje ducha czasów rewolucji francuskiej, ale z perspektywy kompletnie zacofanego zadupia, którym była (i dalej jest) Sycylia. Autor ignoruje z kolei całą warstwę dekoracyjną. Nie znajdziemy w tej powieści szczegółów z życia codziennego burżuazji u styku XVIII i XIX wieku, nie znajdziemy barokowych opisów wnętrz, ubrań i architektury. "Rada egipska" jest w swoim przekazie powieścią bardzo współczesną.

Na pierwszym planie mamy oszustwo, które wciąga kolejnych bohaterów w farsę. Oszustwo to - a dowiadujemy się o nim z pierwszych stron - staje się okazją do rozmyślań nad naturą historii, która przecież sama jest rodzajem oszustwa: "Historia! A mój ojciec? A wasz ojciec? A burczenie ich pustych brzuchów? A głos ich głodu?" - pyta główny bohater i ciężko nie przyznać mu racji, bo za jego czasów historia pisana była wyłącznie z perspektywy nielicznych elit oraz była dla tychże adresowana.

Oprócz rozmyślań o historii nie brakuje w "Radzie egipskiej" ironicznego poczucia humoru. Wydaje mi się, że kiedy rzeczywistość, w której żyjemy, jest nie do zniesienia, to ironia staje sie dla inteligentnego człowieka czymś w rodzaju zbroi. To mogłoby tłumaczyć, skąd się jej tyle bierze w literaturze sycylijskiej. I tak: kiedy adwokat di Blasi sugeruje, że arystokracja powinna podobnie jak kupcy płacić podatki, jego oponenci krzyczą "Wolność Sycylii, święty Boże!". Czy coś Wam to przypomina? Mnie tak.

W pewnym momencie farsa zmienia się jednak w dramat, ale więcej zdradzić nie mogę.

To świetna powieść historyczna, która szczegółowo oddaje ducha czasów rewolucji francuskiej, ale z perspektywy kompletnie zacofanego zadupia, którym była (i dalej jest) Sycylia. Autor ignoruje z kolei całą warstwę dekoracyjną. Nie znajdziemy w tej powieści szczegółów z życia codziennego burżuazji u styku XVIII i XIX wieku, nie znajdziemy barokowych opisów wnętrz, ubrań i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
336
219

Na półkach: , ,

Piękny język, hochsztapler tłumaczący arabskie kodeksy, życie arystokracji i satyra zamieniająca się w dramat.
Książka dzieje się na Sycylii w XVIII wieku, ale nie poczułem sycylijskiego klimatu. Historycznie jest i wicekról i Francuzi w tle, ale... czegoś mi zabrakło. Czytając miałem wrażenie, że akcja dzieje się nigdzie - bohater(owie) niby byli w Palermo, ale mnie tam nie zabrali.
Dla mnie tylko 5 gwiazdek.

Piękny język, hochsztapler tłumaczący arabskie kodeksy, życie arystokracji i satyra zamieniająca się w dramat.
Książka dzieje się na Sycylii w XVIII wieku, ale nie poczułem sycylijskiego klimatu. Historycznie jest i wicekról i Francuzi w tle, ale... czegoś mi zabrakło. Czytając miałem wrażenie, że akcja dzieje się nigdzie - bohater(owie) niby byli w Palermo, ale mnie tam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
377
322

Na półkach:

Na Targach w Warszawie udało mi się trafić na stoisko małego Wydawnictwa Próby, które razem z @pani_ka_czyta polecamy Waszej szczególnej uwadze, gdyż w na razie niewielkiej ofercie znaleźć można prawdziwe kąski.

Ja swoją przygodę zaczynam od książki Leonardo Sciascia "Rada egipska", włoskiego pisarza, ale też publicysty i polityka, urodzonego na Sycylii, co dość mocno determinuje temat jego książek osadzonych w realiach wyspy.

"Rada egipska" to portret Sycylii końca XVIII wieku, która stoi u progu oświecenia, ale mocno trzyma się jeszcze średniowiecznych przywilejów.
Nie brakuje tutaj również spojrzenia na całą Europę, a i nie bez znaczenia jest to, co dzieje się na świecie w czasie, gdy powieść powstawała.

Intrygi, wpływy, polityka, oszustwa, władza. Sciascia buduje powieść sensacyjną i kryminalną z wątkami historycznymi, której punktem wyjścia staje się autentyczne wydarzenie. Prawdziwa historia oszustwa, które miało miejsce w XVIII wieku, a którego dopuścił się maltański mnich Giuseppe Vella.

Vella korzystając z tego, że w porcie Palermo schronił się ambasador Maroka wpadł na pomysł oszustwa i jako jedyny, który trochę znał arabski rozpoczął pracę nad fałszerstwem pewnego bardzo starego manuskryptu zmieniając opisane w nim losy Mahometa w historię muzułmanów na Sycylii, co nie było trudne zważywszy na fakt, że Arabowie na Sycylii byli i panowali przez kilka wieków.
W czasie gdy Vella studiuje dokumenty i tworzy wielkie dzieło, kierując się również własnymi ambicjami, Francesco Di Blasi, adwokat i prawdziwy patriota planuje spisek, który ma umożliwić przekształcenie Sycylii w republikę hołdując ideałom, że wśród ludzi powinna zapanować równość.

Autor od samego początku wrzuca czytelnika w wir wydarzeń by stopniowo odkrywać sytuację społeczną i polityczną ukazując dwie strony, tych co chcą koniecznie zachować panujący na wyspie system i bronić swoich przywilejów i władzy, jaką dzięki nim posiadając posługując się fałszerstwem i tych, którzy dążą do reform by zniwelować ogromne różnice między panami a ludem.

Znakomicie skonstruowana powieść dająca dużą przyjemność z czytania.
Gorąco polecam!

Na Targach w Warszawie udało mi się trafić na stoisko małego Wydawnictwa Próby, które razem z @pani_ka_czyta polecamy Waszej szczególnej uwadze, gdyż w na razie niewielkiej ofercie znaleźć można prawdziwe kąski.

Ja swoją przygodę zaczynam od książki Leonardo Sciascia "Rada egipska", włoskiego pisarza, ale też publicysty i polityka, urodzonego na Sycylii, co dość mocno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
536
155

Na półkach: ,

Wysmakowana stylistycznie i językowo powieść nieżyjącego już sycylijskiego pisarza. Dotyczy wydarzeń z historii Sycylii właśnie, a dokładnie doszukiwania się arabskich korzeni i przywilejów jej arystokratycznych rodzin w pracy mnicha, który rzekomo znając język, podjął się przekładu "starych arabskich kodeksów".
Akcja umiejscowiona jest w XVIII wieku, a jej tłem są ruchy polityczne mogące zmienić wiele w kwestii przywilejów i stanu posiadania rodzin z tradycjami, których przedstawiciele czynią starania o utrzymanie istniejącego status qou. Do tego duch republikański i echa francuskich jakobinów, a także przewrotna historia, karząca za spisek zmierzający do zrównania praw i likwidacji przywilejów, w sposób swoiście uprzywilejowany.
Gratka dla miłośników literatury pięknej i ciekawostek z historii powszechnej w znaczeniu stricto lokalnym- tu sycylijskim, a do tego garść uniwersalnych humanistycznych wartości.

Wysmakowana stylistycznie i językowo powieść nieżyjącego już sycylijskiego pisarza. Dotyczy wydarzeń z historii Sycylii właśnie, a dokładnie doszukiwania się arabskich korzeni i przywilejów jej arystokratycznych rodzin w pracy mnicha, który rzekomo znając język, podjął się przekładu "starych arabskich kodeksów".
Akcja umiejscowiona jest w XVIII wieku, a jej tłem są ruchy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
91
90

Na półkach:

Książka niełatwa i wymagająca skupienia, ale odwdzięczająca się bogatym językiem, przebiegłą intrygą i subtelnym humorem, a do tego krótkie pytanie o istotę człowieczeństwa. Mądra i warta uwagi niewielka objętościowo pozycja.

Książka niełatwa i wymagająca skupienia, ale odwdzięczająca się bogatym językiem, przebiegłą intrygą i subtelnym humorem, a do tego krótkie pytanie o istotę człowieczeństwa. Mądra i warta uwagi niewielka objętościowo pozycja.

Pokaż mimo to

avatar
1319
1033

Na półkach: ,

To dopiero gratka. Ładnie wydana, choć niepozorna książka pisarza, o którym nic nie wiedziałem, nic nie słyszałem, okazuje się być rzeczą wielce zdumiewającą, zajmująca i nowoczesną pomimo tego, że przecież znaleźć się przyjdzie w XVIII wiecznej Sycylii. Ileż tu splotów okoliczności, wpływów, intryg i pospolitych oszustw. Potrzeba było kogoś, kto zrobi z tego misterną konstrukcję. Okazuje się, że Leonarda Sciascia akurat to potrafi.

Z nerwem sensacyjnym wchodzimy w opowieść. Oto na Sycylii pojawia się Abdallah Mohamed ben Olman, ambasador Maroka. Przybywa do kraju rządzonego przez Domenica Caracciolę, któremu towarzyszy rewolucyjny (oświeceniowy) zapał reformatorski. Z ambasadorem nie ma komu mówić, więc jak trafia się opat Vella, który podobno zna arabski, to dostaje zadanie opiekowania się gościem. Do pomocy dostaje prałata Airoldiego. Zbieg okoliczności postawi na drodze obu pewien manuskrypt, którego przetłumaczenia dokonać będzie miał właśnie Vella, a co będzie nieść konsekwencje dla elity finansowej Sycylii. Jak się zresztą okaże dość szybko, Vella nie będzie się trzymał blisko tekstu oryginalnego.

Jednak nie sama intryga jest w powieści najistotniejsza. Chodzi w niej o to, o co od wieków chodzi ludziom, czyli o władzę. Sieć zależności Sciascia rozwija z zaskakującą rozpiętością. A to nasz główny fałszerz boi się włodarza Sycylii, więc wymyśla dla niego dokument, który sprzyja reformom, ale nie poprzestaje na tym ciągle wymyślając nowe historie, co łączy się ze wzrostem znaczenia własnej osoby, a więc i władzy. A to wielmożni, kiedy słyszą o reformach podatkowych wprowadzający „równy procent” dla każdego względem stanu posiadania, biją na alarm o wolność Sycylii, żeby zaraz potem szukać alternatywnych dla siebie rozwiązań u doradców wicekróla.

Rzecz niekoniecznie najtrudniejsza w odbiorze, ale za to dająca dużo satysfakcji. I więcej pola do namysłu, nie tylko o latach 60. XX wieku, czyli czasie kiedy powstała, ale o ponadczasowych mechanizmach ludzkiego zachowania.

Inne: https://www.nowamuzyka.pl/author/jaroslawszczesny/

To dopiero gratka. Ładnie wydana, choć niepozorna książka pisarza, o którym nic nie wiedziałem, nic nie słyszałem, okazuje się być rzeczą wielce zdumiewającą, zajmująca i nowoczesną pomimo tego, że przecież znaleźć się przyjdzie w XVIII wiecznej Sycylii. Ileż tu splotów okoliczności, wpływów, intryg i pospolitych oszustw. Potrzeba było kogoś, kto zrobi z tego misterną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
254
43

Na półkach:

Kapitalny kąsek dla miłośników sycylijskiej duszy, ale również osób spragnionych inteligentnej intrygi i rozważań o naturze wielkiego oszustwa, w jakim wszyscy uczestniczymy: władzy.

Kapitalny kąsek dla miłośników sycylijskiej duszy, ale również osób spragnionych inteligentnej intrygi i rozważań o naturze wielkiego oszustwa, w jakim wszyscy uczestniczymy: władzy.

Pokaż mimo to

avatar
686
152

Na półkach:

Pełna recenzja: https://przymuzyceoksiazkach.com.pl/2020/12/rada-egipska-leonardo-sciascia-recenzja/

“Rada Egipska” to opowieść o Sycylii XVIII wiecznej, która choć przez kilka wieków zamieszkiwana była przez Arabów, niemal zupełnie nie pamięta już języka arabskiego. Gdy więc trzeba się w tym języku skomunikować, rosną notowania tych, którzy w innych okolicznościach pewnie pozostaliby niezauważeni. Tak jak niezbyt bystry opat Vella. Pisząc jego historię, Sciascia pięknie Sciascia zszył ze sobą powieść historyczną, kryminał i elementy bajkowe. Dodał też dużo kontekstów i tła historyczno-społecznego. Bardzo przyjemna, rozwijająca i bawiąca powieść!

Pełna recenzja: https://przymuzyceoksiazkach.com.pl/2020/12/rada-egipska-leonardo-sciascia-recenzja/

“Rada Egipska” to opowieść o Sycylii XVIII wiecznej, która choć przez kilka wieków zamieszkiwana była przez Arabów, niemal zupełnie nie pamięta już języka arabskiego. Gdy więc trzeba się w tym języku skomunikować, rosną notowania tych, którzy w innych okolicznościach pewnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    124
  • Przeczytane
    73
  • Posiadam
    24
  • 2021
    8
  • Literatura włoska
    4
  • 2022
    3
  • Włochy
    3
  • E-booki
    2
  • Italia
    2
  • Historia
    2

Cytaty

Więcej
Leonardo Sciascia Rada egipska Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także