@mamcia_tomusio_lilusiowa
To rewelacyjna książka detektywistyczna. Bardzo podoba mi się motyw Szpulki, którą tworzy kłębek nerwów głównej bohaterki, Julki.

Bardzo ciekawe jest to, że czytając książkę mamy kilka dróg do wyboru, to właśnie mały czytelnik decyduje, który trop chce wpierw sprawdzić.

To książka o tym jak radzić sobie z trudnymi emocjami, a także o tym jak rozwiązać problem, jak krok po kroku rozwiązać zagadkę.

A zagadka dotyczy zaginięcia ulubionej lalki Julki o imieniu Lulu. Czy Julce uda się znaleźć zgubę? Jakie ciekawe techniki detektywistyczne będzie znała Szpulka?

Na końcu znajdziecie zabawę "Po nitce do Szpulki", która bardzo nam się spodobała, zakręcony labirynt nitek.

Piękne ilustracje, ciekawy tekst to recepta na sukces.

@mamcia_tomusio_lilusiowa
To rewelacyjna książka detektywistyczna. Bardzo podoba mi się motyw Szpulki, którą tworzy kłębek nerwów głównej bohaterki, Julki.

Bardzo ciekawe jest to, że czytając książkę mamy kilka dróg do wyboru, to właśnie mały czytelnik decyduje, który trop chce wpierw sprawdzić.

To książka o tym jak radzić sobie z trudnymi emocjami, a także o tym jak...

Jeśli Wasze maluchy uwielbiają rozwiązywać zagadki to z pewnością pokochają książki z serii Julka i Szpulka.

Gdzie się podziała lalka Lulu, ulubienica Julki ! ?
Nasza bohaterka z bezsilności i złości zaczęła tupać w podłogę do tego stopnia, że zrobiła w niej dziurę ! Ale to nie była zwykła dziura ! ktoś w niej był ! mały kłębek nerwów, którego nazwała Szpulką.
Razem postanowili odnaleźć zaginioną lalkę 🙂

To urocza książka detektywistyczna. Młody czytelnik sam może zdecydować od którego tropu zaczniemy poszukiwania. Mamy trzy możliwości rozpoczęcia rozwiązywania zagadki. To naprawdę ciekawa forma, z która nigdy wcześniej się nie spotkałam 🙂

Książka jest w twardej oprawie zdobią ją duże, prześliczne ilustracje. Mały czytelnik przy pomocy wskazówek będzie mógł również sporządzić plan pamięciowy osoby, która zabrała Lulu !

To nieprzeciętna książka, która zachęca czytelnika do myślenia oraz daje swobodę wyboru jak potoczy się akcja 🙂 Uwielbiam książki aktywizujące, a dzięki niej z łatwością mniejsze dzieci wytrzymają do końca historii 🙂

Jeśli Wasze maluchy uwielbiają rozwiązywać zagadki to z pewnością pokochają książki z serii Julka i Szpulka.

Gdzie się podziała lalka Lulu, ulubienica Julki ! ?
Nasza bohaterka z bezsilności i złości zaczęła tupać w podłogę do tego stopnia, że zrobiła w niej dziurę ! Ale to nie była zwykła dziura ! ktoś w niej był ! mały kłębek nerwów, którego nazwała Szpulką.
Razem...

Nieoczekiwana strata ukochanej zabawki może wywołać w dziecku wiele emocji: rozpacz, smutek, żal, bezradność, a przede wszystkim złość. Gdzie jest? Gdzie jej szukać? Co robić?
Takie pytanie zadawała sobie Julka, dziewczynka poszukująca w całym domu zagubionej lalki. W przypływie złości zaczęła tupać nogą w podłogę tak mocno, że powstała w niej dziura. Jakież było jej zdziwienie, gdy w czarnej otchłani spostrzegła parę patrzących wprost na nią oczu. Tym sposobem odważna kilkulatka zyskała towarzyszkę dalszych poszukiwań zaginionej Lulu.
Jak przebiegło śledztwo? Co zeznali świadkowie? Czy dziewczynka wpadła na jakiś trop?
Sięgnijcie po książkę Mai Strzałkowskiej pt. "Julka i Szpulka. Sprawa zaginięcia Lulu", weźcie czynny udział w śledztwie i wspólnie z jej bohaterami rozwiążcie zagadkę zniknięcia lalki.
Ta detektywistyczna historyjka zaprasza czytelnika do czynnego udziału w przebiegu zdarzeń, a nieliniowa fabuła pozwala nieco modyfikować ich kolejność. Jest dobrym narzędziem umożliwiającym doskonalenie wielu umiejętności takich jak czytanie ze zrozumieniem, skupienie uwagi na słuchanym tekście, logiczne myślenie, łączenie faktów i wyciąganie wniosków z pozyskanych informacji.
Ponadto porusza ważny temat dziecięcych emocji. Robi to w sposób nadwyraz delikatny. Plątanina nitek, kłębek nerwów, zwany Szpulką, to doskonałe odzwierciedlenie dziecięcych uczuć. One przecież nierzadko bywają trudne do ogarnięcia.

Nieoczekiwana strata ukochanej zabawki może wywołać w dziecku wiele emocji: rozpacz, smutek, żal, bezradność, a przede wszystkim złość. Gdzie jest? Gdzie jej szukać? Co robić?
Takie pytanie zadawała sobie Julka, dziewczynka poszukująca w całym domu zagubionej lalki. W przypływie złości zaczęła tupać nogą w podłogę tak mocno, że powstała w niej dziura. Jakież było jej...

Czy wasze dzieci lubią zagadki? Jeśli tak, to mamy dla was książkę, dzięki której dzieci poczują się jak mali detektywi. Będą tropić, rozwiązywać zagadki i świetnie się przy tym bawić. "Julka i Szpulka" to opowieść detektywistyczna dla przedszkolaków. Bawi, uczy logicznego myślenia i kojarzenia faktów. To książka, dzięki której dziecko wspólnie z bohaterami bierze udział w śledztwie i wspólnie z nimi przeżywa wspaniałą przygodę.

Czy wasze dzieci lubią zagadki? Jeśli tak, to mamy dla was książkę, dzięki której dzieci poczują się jak mali detektywi. Będą tropić, rozwiązywać zagadki i świetnie się przy tym bawić. "Julka i Szpulka" to opowieść detektywistyczna dla przedszkolaków. Bawi, uczy logicznego myślenia i kojarzenia faktów. To książka, dzięki której dziecko wspólnie z bohaterami bierze udział w...

Julka i Szpulka. Sprawa zaginięcia Lulu to bardzo dobra książka dla dzieci. Młodszy odbiorca powinien bez przeszkód zaangażować się w tę historię.

Książka zaczyna się od momentu, gdy mała Julka uświadamia sobie, że nie umie znaleźć swojej ukochanej lalki. Jej frustracja jest tak duża, że wybija dziurę w podłodze. W dziurze tej pojawia się jej kłębek nerwów. To właśnie z nim dziewczynka rozpoczyna dochodzenie.

Wraz z Julką i Szpulką młody czytelnik rozpoczyna śledztwo. Może pomóc im poprzez stworzenie W KSIĄŻCE! portretu pamięciowego (tak jest specjalna kartka, na której należy to zrobić) oraz podczas przesłuchiwania świadków, których on sam wybierze. Według mnie to pomoże dziecku zaangażować się w tę przygodę. Warto również zwrócić uwagę na aspekt edukacyjny, który został zawarty na stronach tej książki. Julka uczy się bowiem o emocjach :)

Myślę, że książka powinna się spodobać młodym detektywom. Jednak co do treści mam 2 małe zastrzeżenia, które być może lekko umknęły autorce, więc uwaga na spojlery. Pierwszym jest fakt ucieczki Julki przez okno. Myślę, że to może dawać negatywny przykład dla małego odbiorcy, który może chcieć powtórzyć ten wyczyn. Dla zachowania ciągu zdarzeń i przede wszystkim bezpieczeństw można byłoby zamienić okno z np. tylnymi drzwiami domku ;) Drugim punktem jest fakt, że Julka samodzielnie, bez nadzoru czy nawet wiedzy dorosłych porusza się po okolicy, gdzie między innymi jest ulica.

Poza tymi drobnymi szczegółami, na które zwróciłam uwagę, mogę stwierdzić, że książka jest bardzo ciekawa. Ja do niej nie mam więcej zastrzeżeń. Teraz czekam, aż dorwą ją moi kuzyni i kuzynki. Trzeba czekać na werdykt najmłodszych ;)

Julka i Szpulka. Sprawa zaginięcia Lulu to bardzo dobra książka dla dzieci. Młodszy odbiorca powinien bez przeszkód zaangażować się w tę historię.

Książka zaczyna się od momentu, gdy mała Julka uświadamia sobie, że nie umie znaleźć swojej ukochanej lalki. Jej frustracja jest tak duża, że wybija dziurę w podłodze. W dziurze tej pojawia się jej kłębek nerwów. To właśnie z...

Myślę, że to już najwyższa pora, by zdecydować o prezentach mikołajkowych dla naszych milusińskich. Jeśli jeszcze nie zdecydowaliście, jaką książkę (bo braku tego rodzaju prezentu w ogóle sobie nie wyobrażam) podarujecie swojej pociesze, wnukowi czy młodszej siostrze - "Bookiecikowe pogotowie prezentowe" przybywa właśnie z odsieczą!😘

Dla dzieci w wieku 4+ proponuję prawdziwą perełkę - książkę detektywistyczną "Julka i Szpulka" autorstwa Mai Strzałkowskiej. Zanim zacznę się rozpływać nad niezaprzeczalnymi walorami wspomnianej pozycji nadmienię tylko, że stanowi wstęp do serii książeczek, w których główną rolę powierzyła autorka małej Julce, rozwiązującej "poważne" zagadki detektywistyczne, w czym pomaga jej pewien niezwykły przyjaciel.
Kiedy pewnego dnia ukochana lalka Julki ginie w tajemniczych okolicznościach, a dziewczynka mimo usilnych starań nie może jej odnaleźć, wpada w uzasadnioną złość. Tak mocno tupie z tej bezradności i  gniewu, że aż w podłodze tworzy się dziura. Wyłania się z niej dziwny czarny stworek, przedstawiający się jako Julciny kłębek nerwów. Po krótkiej rozmowie bohaterowie postanawiają wspólnie rozwiązać sprawę zaginięcia Lulu, a w kwestii śledztwa Szpulka (bo takie imię nadaje kłębkowi Julka) okazuje się mieć sporą wiedzę. Czy zaginiona lalka wróci do swojej opiekunki? Mały czytelnik z pewnością się o tym dowie, jeśli tylko razem z bohaterami przystąpi do wspólnego śledztwa.

Dlaczego polecam tę książeczkę?
1. Ma wygodny format i twardą, odporną na zagniecenia okładkę. Co ważne, już na niej skrywa się pewna zagadka, nad którą przyjdzie się czytelnikowi pochylić.
2. Ilustracje do całej historii, stworzone przez Daniela Włodarskiego, zachwycają kolorami, a ich rozmiar i fakt, że nie zawierają zbyt dużej ilości zbędnych szczegółów, pomaga dziecku w skupieniu uwagi i prowadzeniu śledztwa.
3. Książeczka, oprócz części do czytania (samodzielnego lub z rodzicami),zawiera również plątaninkę do rozwikłania oraz miejsce na wykonanie portretu pamięciowego Lulu w oparciu o instrukcję w tekście. W przypadku, gdyby pierwszy rysunek nie przypadł Waszemu detektywowi do gustu, można nakleić nań nową kartkę i rysować ponownie.
Dodatkowym walorem edukacyjnym, który doceniam jako czynny nauczyciel najmłodszych, jest przemycenie we wspomnianej instrukcji nazw kolorów z zastosowaniem adekwatnej barwy czcionki - w ten sposób możemy udukowac dzieci w kwestii kolorów bądź utrwalać umiejętność ich rozpoznawania i nazywania.
4. To piękna książeczka o dziecięcych emocjach, które niekiedy bagatelizujemy bądź źle interpretujemy. Autorka wskazuje, jak ważne są różne stany emocjonalne, nie dzieli emocji na dobre i złe - wszystkie są potrzebne i odgrywają ważną rolę. Najważniejsze jest natomiast to, aby dzieci nabywały umiejętność radzenia sobie z nimi w akceptowalny społecznie sposób oraz potrafiły je odpowiednio ukierunkować, np. rozpocząć poszukiwanie sposobów rozwiązania problemu, który je dręczy. Rodzice często bywają bezradni wobec wybuchów złości u dzieci - ta książeczka to jedno z narzędzi, którymi można się posłużyć, by opanować trudną sytuację.
5. "Julka i Szpulka" stwarza też możliwość zdobycia przez czytelnika Odznaki Detektywa po rozwiązaniu łamigłówek na załączonej do książki zakładce. Jest to więc pozycja rozwijająca u dzieci aktywną postawę, ich spostrzegawczość, koncentrację uwagi i logiczne myślenie. Ja jestem nią szczerze ZACHWYCONA!

Myślę, że to już najwyższa pora, by zdecydować o prezentach mikołajkowych dla naszych milusińskich. Jeśli jeszcze nie zdecydowaliście, jaką książkę (bo braku tego rodzaju prezentu w ogóle sobie nie wyobrażam) podarujecie swojej pociesze, wnukowi czy młodszej siostrze - "Bookiecikowe pogotowie prezentowe" przybywa właśnie z odsieczą!😘

Dla dzieci w wieku 4+ proponuję...

Super książka, bardzo wciąga małego czytelnika, czy faktycznie Lulu się odnajdzie. Musisz przeczytać sam, bo naprawdę warto 😁

Super książka, bardzo wciąga małego czytelnika, czy faktycznie Lulu się odnajdzie. Musisz przeczytać sam, bo naprawdę warto 😁

kryminał dla malucha :)

kryminał dla malucha :)