Zero zahamowań
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2020-11-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-11-12
- Liczba stron:
- 192
- Czas czytania
- 3 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788326845888
- Tagi:
- literatura polska
Wyobraźmy sobie, że z podręczników szkolnych znikają wiersze Adama Mickiewicza, a na ich miejscu pojawiają się teksty utworów śpiewanych przez Zenka Martyniuka czy zespołu Ich Troje. Co poeta chciał w nich powiedzieć? Tego dowiedzą się Państwo czytając „Zero zahamowań”.
Nie jestem modelowym odbiorcą disco polo, rapu czy heavy metalu. Jestem tych gatunków ofiarą, by tak rzec, przypadkową. W tej książce staram się pokazać, co się dzieje, jeśli teksty tych utworów trafią w niepowołane, czyli moje, uszy. Uszy kogoś, kto stara się zrozumieć, o co w nich (tekstach, nie uszach) chodzi.
Literatura, którą wziąłem tu na tapet, jest jednak specyficzna. Nie znajdziemy jej w książkach czy tomach wierszy, za to trudno się od niej opędzić. Atakuje nas w samochodach, autobusach, na wyciągach narciarskich, w wesołych miasteczkach, na festynach i różnego rodzaju świętach ulicznych, w czasie imprez sportowych, na plażach, w barach, smażalniach, lodziarniach, dobiega z telewizorów i radioodbiorników od sąsiadów lub ze słuchawek współpasażerów tramwajów, którzy za głośno czegoś słuchają. Jest to bowiem szeroko pojęta poezja śpiewana. Teksty literackie, które powstały po to, by ktoś napisał do nich muzykę i ktoś je zaśpiewał. Ku naszemu utrapieniu.
– Michał Rusinek
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 586
- 255
- 70
- 51
- 20
- 19
- 19
- 16
- 15
- 11
Opinia
Chciałabym poznać osobiście pana Michała Rusinka. To człowiek cechujący się ogromną erudycją, posługujący się piękną polszczyzną i mający wyjątkowe poczucie humoru. Przekonałam się o tym po raz trzeci, bo właśnie skończyłam czytać zabawny zbiór felietonów, w którym pan Rusinek tropi absurdy literacko- językowe w tekstach piosenek należących do różnych stylów muzycznych.
Najbardziej ubawił mnie pomysł, żeby przyłożyć do tych wytworów pseudopoezji aparat badawczy prawdziwego literaturoznawcy i teoretyka literatury. Koślawe i bełkotliwe teksty zostały tu poddane poważnej analizie na miarę twórczości Mickiewicza czy Słowackiego. Rodzi to efekt komiczny- zderzenie terminów pochodzących z podręczników dla polonistów z frazami typu: "Matka natura dała tobie biust, nie pióra" musi budzić śmiech.
Autor wybrał do analizy prawdziwe kurioza twórczości poetyckiej. Wprost nie mogłam uwierzyć, że ktoś napisał coś takiego i w dodatku uczynił tekstem piosenki. Jeśli chcecie się przekonać na własne oczy to polecam rozdział "Zero zahamowań, czyli jak się śpiewa o seksie". Można tam spotkać prawdziwe rarytasy- "Miło na tobie zawiesić oko, bo jesteś spoko foką", albo "Ja spragniony ciebie chłonę jak król królową Bonę"- serio, to cytaty z piosenek.
Oprócz tych cudeniek literackich Michał Rusinek pozwolił sobie na żarty z utworów znacznie lepszych, których autorami są znani i uznani twórcy- Jacek Cygan, Bogdan Olewicz, Andrzej Mogielnicki. Robi to jednak z wdziękiem i właściwą sobie swobodą.
Tym, co zwróciło moją uwagę i co nadaje tej książce sporo uroku są żartobliwe ilustracje Jacka Gawłowskiego. Każdy rozdział poprzedza rysunek przedstawiający odpowiednie zwierzę, które symbolizuje omawiany właśnie rodzaj muzyki. Ryczący łoś to wykonawca disco polo, popierdujący zając towarzyszy piosenkom o seksie, smętny baset to znak piosenek serialowych, a wielki goryl z talerzami od perkusji zapowiada teksty heavymetalowe. Wraz z okładką stanowi to dowód na przemyślaną edycję książki, która jest produktem całkowitym- nic w niej nie jest dziełem przypadku.
Warto przeczytać felietony Michała Rusinka, bo to znakomita zabawa, humor w najlepszym wydaniu, a przy okazji popularyzacja pięknej i przede wszystkim poprawnej polszczyzny.
Chciałabym poznać osobiście pana Michała Rusinka. To człowiek cechujący się ogromną erudycją, posługujący się piękną polszczyzną i mający wyjątkowe poczucie humoru. Przekonałam się o tym po raz trzeci, bo właśnie skończyłam czytać zabawny zbiór felietonów, w którym pan Rusinek tropi absurdy literacko- językowe w tekstach piosenek należących do różnych stylów muzycznych....
więcej Pokaż mimo to