rozwińzwiń

Efekt pominięcia

Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Umieranie to parszywa robota Sylwia Błach, Agnieszka Fulińska, Monika Glibowska, Gajek Grzegorz, Justyna Lech, Krzysztof Matkowski, Kornel Mikołajczyk, Olga Niziołek, Wiktor Orłowski, Grzegorz Piórkowski, Michał Renc, Jakub Rewiuk, Marian Siwiak, Marlena Siwiak, Łukasz Skoneczny, Jakub Sokołowski, Aleksandra Stanisz, Agnieszka Sudomir, Wojciech Terlecki, Katarzyna Tomczyk, Dawid Wiktorski, Marek Zychla
Ocena 7,1
Umieranie to p... Sylwia Błach, Agnie...
Okładka książki Siła jej piękna Małgorzata Falkowska, Anna Karnicka, Agnieszka Opolska, Daria Skiba, Agnieszka Sudomir, Alicja Wlazło, Agnieszka Zakrzewska, Maria Zdybska
Ocena 7,0
Siła jej piękna Małgorzata Falkowsk...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
41 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1676
1676

Na półkach: ,

Efekt pominięcia czy grzech zaniechania?
I tak źle i tak niedobrze. Jesienna Łódź. Grypa szaleje. Policjanci kurują się po domach. W komisariacie pustawo, ale praca idzie niemal jak zwykle. Tylko wolniej. Jeden z petentów, Dąbrowski, opowiada historię, której nikt nie traktuje poważnie. A jest to sprawa zwłok znalezionych w lesie .... trzydzieści lat temu. Jedynie Zojka, ta pomarańczowa dziewczyna z ADHD, jest zainteresowana wszczęciem śledztwa. Już widzi siebie jako prowadzącą sprawę, ale tej szef Mazur nie chce jej przydzielić. Nie bo nie. Zaraz się sprawa przeterminuje jak twarożek w lodówce. Zojka Gorąca Głowa węszy prywatnie, Igor lekko ją nadzoruje hamując jednocześnie. Czy sprawa doczeka się oficjalnego śledztwa? Póki co mieszkańcy wsi zamykają się jak ostrygi w swoich skorupkach i nic nie widzieli i nic nie wiedzą i nic nie pamiętają „bo to pani ze trzydzieści lat temu było! To kto by co pamiętał?” Młoda, durna i narwana Zojka - aż miło popatrzeć jak dojrzewa. Igor robi za zastępczego ojca i guru. Przy dziewczynie komisarz czuje jak się starzeje. Niezbyt dobrze to znosi. Bawią czytelnika kłótnie komisarza Igora Blattnera samego ze sobą. Tylko kryminał wycofał się na tyły i zrobiło się obyczajowo. Książka jest dobra. Postaci różnorodne i przeciwstawne raczej co prowadzi do wymian zdań szybkich i celnych. Także dynamika tekstu zachowana. Tylko problem śledztwa smutny, bo o pedofilię chodzi. W tekście zdarzają się refleksje o życiu i dziwne wtręty radiowe, ale co tam! Bonus. Darowano nam parę złotych myśli od świętego Paulo Coelho i to było miłe. 🤗

Efekt pominięcia czy grzech zaniechania?
I tak źle i tak niedobrze. Jesienna Łódź. Grypa szaleje. Policjanci kurują się po domach. W komisariacie pustawo, ale praca idzie niemal jak zwykle. Tylko wolniej. Jeden z petentów, Dąbrowski, opowiada historię, której nikt nie traktuje poważnie. A jest to sprawa zwłok znalezionych w lesie .... trzydzieści lat temu. Jedynie Zojka,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
439
189

Na półkach: , ,

Trzecia część książki, po raz kolejny się nie zawiodłam. Dobrze poprowadzona, ciekawa i wciągająca. Po prostu polecam.

Trzecia część książki, po raz kolejny się nie zawiodłam. Dobrze poprowadzona, ciekawa i wciągająca. Po prostu polecam.

Pokaż mimo to

avatar
453
331

Na półkach: ,

Miasteczko, gdzie ktoś kiedyś widział zwłoki, ale czy je wdział, a może mu się wydawało. Młoda policjantka jednak podejmuje się śledztwa. Można poczytać

Miasteczko, gdzie ktoś kiedyś widział zwłoki, ale czy je wdział, a może mu się wydawało. Młoda policjantka jednak podejmuje się śledztwa. Można poczytać

Pokaż mimo to

avatar
1042
100

Na półkach:

Rozczarowanie od pierwszych stron. A szkoda bo poprzednie części były super...

Rozczarowanie od pierwszych stron. A szkoda bo poprzednie części były super...

Pokaż mimo to

avatar
525
517

Na półkach: ,

Kiedy robi mi się za słodko od romansów lub za spokojnie od obyczajówek, przybywa moment kiedy jest czas na kryminał. Nie od dzisiaj wiadomo, że cenię sobie bardzo polskich pisarzy w tym temacie, często – gęsto obsadzają swoje powieści w polskich miastach, a ja to po prostu uwielbiam. Panią Agnieszkę spotykam po raz pierwszy, więc tym bardziej chciałam się dowiedzieć czy nowi dla mnie psiarze będą mogli mnie czymś zaskoczyć.

Na policję zgłasza się niepozorny człowiek, twierdzi, że widział zwłoki. Niestety policja nie daje mu żadnej wiary na to co mówi, a dodatkowo śledczy uważają, że upadł na głowę. Okazuje się jednak, że wbrew wszystkiemu, swoją szansę widzi tutaj Zojka – początkująca śledcza, która nie ominie żadnej okazji, by pokazać na co ją stać. Do całej sprawy zostaje również przypisany komisarz Blattner. Tutaj chcę zaznaczyć, że książka jest trzecim tomem serii „Miasto Obiecane” – wielu może już pomyśleć, że lepiej sobie odpuścić tę sprawę, ale proszę, nie róbcie tego błędu! Mnie ogromnie zaciekawił opis i mimo że to teoretycznie kontynuacja to powieść jest napisana w taki sposób, że nie ma co się martwić! Na całe szczęście Autorka ma takie wyczucie, że przewidziała, iż takie (ze mną na czele!) same się sieją! Stworzyła historię, która nie wymaga znajomości zdarzeń z początku serii. Zdecydowanie pozwoliło mi to na głęboki oddech, bo pewnie marudziłabym, że mam braki.

Kryminał, który miałam w dłoniach, zaintrygował mnie od pierwszych stron. Lekkość pióra i spójność zdarzeń, a także niespodziewane zwroty akcji, nie pozwolą odłożyć powieści na bok. Historia intryguje, ciekawi, nie dłuży się, pozwala zaczarować się esencji z przytłoczenia, zimna, strachu i niezwykłości. Bohaterowie są idealnie wpasowani w to dochodzenie. Sam komisarz jest marudą, ale nie można go nie polubić, a na rozhulanie klimatu Zojka, która jest ambitna i prze do przodu. Całą fabułę zupełni lokalna społeczność, która wcale nie ułatwia odnalezienia winnego. Uwielbiam tak obsadzone klimaty. Sama mieszkam w takiej wsi / miasteczku, gdzie każdy każdego zna, więc intrygi jakie uszykowała dla nas, zostaną z nami na dłużej – gwarantuje!

Kiedy robi mi się za słodko od romansów lub za spokojnie od obyczajówek, przybywa moment kiedy jest czas na kryminał. Nie od dzisiaj wiadomo, że cenię sobie bardzo polskich pisarzy w tym temacie, często – gęsto obsadzają swoje powieści w polskich miastach, a ja to po prostu uwielbiam. Panią Agnieszkę spotykam po raz pierwszy, więc tym bardziej chciałam się dowiedzieć czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2532
744

Na półkach: ,

Powiem WOW 🔥 jakie to było dobre. Jest to trzecia część serii ,,Miasto Obiecane". Sięgając po książkę nie miałam o tym pojęcia. Po przeczytaniu bardzo się ucieszyłam, że na tej pozycji nie skończy się moja przygoda z Blattnerem.

Jest to wyśmienity kryminał. Pani Agnieszka stworzyła świetną postać. Mamy marudnego cynika, który często sam sobie się dziwi. Mi jako czytelnikowi podobały się jego wewnętrzne dylematy. Blattner ze swoim marudzeniem nie był uciążliwy a raczej zabawny, oraz niezwykle trafny w podsumowaniach. Może jestem malkontentem? I rozumiem narzekania 😂 No uwielbiam człowieka. Na osłodę mamy Zojke, młodą i ambitną policjantkę.

Do tego wszystkiego świetna intryga, pomysłowo poprowadzona fabuła. Weszłam w tą powieść jak nóż w masło, dałam się ponieść historii i kompletnie nie miałam ochoty jej kończyć.
Podoba mi się sposób pisania Autorki. Ma się wrażenie, że nie ma wielkiej akcji a jednak wciąż coś się dzieje. Sukcesywnie pojawiające się nowe wątki pobudzały moją ciekawość i powodowały, że ze smutkiem odchodziłam od lektury.

Tym samym jeśli macie ochotę na świetny kryminał to jak najbardziej polecam.

Pani Agnieszko.... gdzie się Pani chowała przede mną ze swoimi książkami 🙉
Agnieszka Sudomir - zapamiętajcie to nazwisko!!!

Za egzemplarz bardzo dziękuję @literate.pl

Powiem WOW 🔥 jakie to było dobre. Jest to trzecia część serii ,,Miasto Obiecane". Sięgając po książkę nie miałam o tym pojęcia. Po przeczytaniu bardzo się ucieszyłam, że na tej pozycji nie skończy się moja przygoda z Blattnerem.

Jest to wyśmienity kryminał. Pani Agnieszka stworzyła świetną postać. Mamy marudnego cynika, który często sam sobie się dziwi. Mi jako...

więcej Pokaż mimo to

avatar
626
314

Na półkach: , ,

Autorka szybko wciągnęła mnie w sprawę, a zaczęło się już od przyjścia Ducha na komisariat. Na plus zapisałam fakt, iż nastąpiło to bardzo szybko. Samo przedstawienie tego bohatera, jego postawa, osobowość przyciągało. A aura tajemniczości jaka go otaczała i liczne domysły, które snułam na jego temat skutecznie utrzymywały moją uwagę.

Jednak sprawa kryminalna to nie wszystko. Jak w poprzednich częściach śledzimy także życie prywatne Blattnera, nieco lepiej poznajemy też Zojkę, która ma niełatwe życie jako początkująca śledcza. A dziewczyna zwietrzywszy swoją szansę już na wstępnie popełnia podstawowy błąd. Jaki? Tego Wam nie powiem, zachęcam zaś do zapoznania się z książką, gdyż zdecydowanie warto to zrobić.

Prym jednak wiedzie Igor Blattner, główny protagonista cyklu Miasto Obiecane. Czytając odnosiłam silne wrażenie, że komisarz przechodzi kryzys wieku średniego i trochę ciężko mu pogodzić się z upływającymi latami oraz zmianami jakie niesie ze sobą wiek. Zbliżone dylematy ma nieco starsza od Igora siostra. I tutaj strasznie mi się podobało to co opisała autorka. W swoim prywatnym życiu mam przestrzeń tylko i wyłącznie dla siebie, właśnie dlatego, żeby pewnego dnia nie poczuć się jak Dominika.

***

Sprawa, którą zajmują się Blatnner i Zojka jest ponura i przytłaczająca. Atmosferę ciężkości zagęszcza nieprzyjemna jesień, zimno i deszcz. Zaś Wólka Szlachecka to miejsce, które z powodzeniem mogłoby być scenerią dla niejednej przerażającej zbrodni. Całość składa się na mroczną, klimatyczną historię, w którą autorka bardzo umiejętnie wciąga. Co nie znaczy, że wszystko mi się tak bezkrytycznie podobało, bo gdy pojawiały się wolniejsze momenty (szczególnie pogadanki pewnego radiowca) wywracałam oczami i bez skrupułów omijałam te fragmenty. Sam wątek problemów znajomej Igora, Rosy, także niespecjalnie mnie ciekawił, domyślam się jednak, że będzie on miał znaczenie w dalszej/dalszych częściach.

Miałam swoje typy, snułam sobie domysły (w jednej sprawie prawidłowo sobie wysnułam),lecz autorka i tak koncertowo wywiodła mnie w pole. Ach, jakże ja to uwielbiam. Dlatego tak lubię czytać (i oglądać) kryminały. W pierwszej chwili zakończenie mnie zaskoczyło, ale po chwili zastanowienia doszłam do wniosku, że taki obrót sprawy mi odpowiada, choć budziło mój wewnętrzny sprzeciw.

***

Zagadka bardzo mnie usatysfakcjonowała, mimo że tematyka okazała się z gatunku tych, które ciężko osadzają mi się w duszy. "Efekt pominięcia" tym bardziej mi się podobał, że poruszone zostały w nim ciekawe wątki m.in.: zaginięcie, kryzys wieku, czy życie z traumą (choć nie wiem, czy bohater sobie to uświadamiał, ale doskonale został przedstawiony). Powieść porusza także pewien aspekt moralności i sprawiedliwości, automatycznie zmusza do zastanowienia się jak my byśmy postąpili w podobnej sprawie. A swoją drogą, czy i Was przerażają takie małe zamknięte społeczności?

Czytanie, choć pochłaniające i w pełni skupiające moją uwagę, miejscami się dłużyło, ale z tym sobie poradziłam ;). Z pewnością będę wypatrywać kolejnych tomów z przygodami komisarza Blattnera i jego ekipy, a będzie tym ciekawiej, że na komisariacie zaszły pewne zmiany, mogące generować różnorakie sytuacje.

Czy polecam? Jak najbardziej. I wcale nie musicie znać wcześniejszych tomów, by cieszyć sie lekturą "Efektu pominięcia", a zawsze możecie je nadrobić później.

Autorka szybko wciągnęła mnie w sprawę, a zaczęło się już od przyjścia Ducha na komisariat. Na plus zapisałam fakt, iż nastąpiło to bardzo szybko. Samo przedstawienie tego bohatera, jego postawa, osobowość przyciągało. A aura tajemniczości jaka go otaczała i liczne domysły, które snułam na jego temat skutecznie utrzymywały moją uwagę.

Jednak sprawa kryminalna to nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2598
1651

Na półkach:

Niestety, również Agnieszka Sudomir nie uniknęła syndromu trzeciej części (lub trzeciej książki, jeśli będzie jakaś kontynuacja).
Pierwsza część była udana, drugą byłem wręcz zachwycony, natomiast “Efekt pominięcia” sprawia wrażenie napisanego na siłę, jakby niedopracowanego, dlatego oceniam go znacznie niżej.
Wyraźnie zabrakło autorce inwencji, bo wątek kryminalny jest tu nie dość, że wątły, to jeszcze kompletnie niewiarygodny. Nie wiem, czy taki był zamiar, ale fabuła raczej skręca w rejony powieści obyczajowej.
Zabrakło mi również tego, co było mocnym atutem dwóch poprzednich części, czyli Łodzi i jej różnych smaczków.
Jeśli powieść czymś się broni, to wyłącznie postacią komisarza Blattnera, chociaż i on momentami robi się męczący. Nie jestem pewien, czy przemiana, którą zafundowała mu autorka, wychodzi mu na dobre.
Właściwie tylko tym, którzy polubili wcześniej Blattnera, mogę polecić tę książkę, bo nawet łodzianie nic specjalnego dla siebie tym razem nie znajdą.

Niestety, również Agnieszka Sudomir nie uniknęła syndromu trzeciej części (lub trzeciej książki, jeśli będzie jakaś kontynuacja).
Pierwsza część była udana, drugą byłem wręcz zachwycony, natomiast “Efekt pominięcia” sprawia wrażenie napisanego na siłę, jakby niedopracowanego, dlatego oceniam go znacznie niżej.
Wyraźnie zabrakło autorce inwencji, bo wątek kryminalny jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
75
17

Na półkach: ,

Już "Faza REM" bardzo mi się podobała, ale każda kolejna część jest jeszcze lepsza. W "Efekcie pominięcia" doskonale został oddany klimat małego miasteczka. Nie znajdziemy tam wyłącznie stereotypowych charakterów, tylko galerię barwnych postaci. Intryga kryminalna bardzo ciekawa, poruszony jest w niej ważny temat. Na uwagę zasługuje też niebanalne zakończenie, które daje do myślenia. Książkę świetnie się czyta. Na pewno sięgnę po kolejną część, jeśli taka powstanie.

Już "Faza REM" bardzo mi się podobała, ale każda kolejna część jest jeszcze lepsza. W "Efekcie pominięcia" doskonale został oddany klimat małego miasteczka. Nie znajdziemy tam wyłącznie stereotypowych charakterów, tylko galerię barwnych postaci. Intryga kryminalna bardzo ciekawa, poruszony jest w niej ważny temat. Na uwagę zasługuje też niebanalne zakończenie, które daje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1255
1122

Na półkach: , , ,

Świetna książka! Wciągnęła mnie tak, że zapomniałam o świecie. Dawno nie czytałam tak interesującego kryminału z bogatym tłem obyczajowym. Daję dychę, bo rozrywka wyśmienita.

Świetna książka! Wciągnęła mnie tak, że zapomniałam o świecie. Dawno nie czytałam tak interesującego kryminału z bogatym tłem obyczajowym. Daję dychę, bo rozrywka wyśmienita.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    48
  • Chcę przeczytać
    19
  • 2021
    4
  • 2020
    4
  • Legimi
    4
  • Posiadam
    3
  • Ulubione
    2
  • DNF
    1
  • Sensacja/Kryminał
    1
  • Sudomir Agnieszka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Efekt pominięcia


Podobne książki

Przeczytaj także