Eksperyment Utopia

Okładka książki Eksperyment Utopia Dylan Evans
Okładka książki Eksperyment Utopia
Dylan Evans Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Relacja reportaż
238 str. 3 godz. 58 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
The Utopia Experiment
Wydawnictwo:
Grupa Wydawnicza Relacja
Data wydania:
2018-09-26
Data 1. wyd. pol.:
2016-04-13
Liczba stron:
238
Czas czytania
3 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365796042
Tłumacz:
Grażyna Chamielec
Tagi:
utopia
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
87 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
394
149

Na półkach:

Historia ciągnie się za bardzo, ale jak dojdziemy do jej sedna, okazuje się bardzo przytłaczająca. Historii świnki nie mogę przeżyć do teraz ...

Historia ciągnie się za bardzo, ale jak dojdziemy do jej sedna, okazuje się bardzo przytłaczająca. Historii świnki nie mogę przeżyć do teraz ...

Pokaż mimo to

avatar
460
351

Na półkach:

W głowie Dylana Evansa, specjalisty od sztucznej inteligencji nieoczekiwanie rodzi się pomysł eksperymentu. Jego założenia są proste. Zebrać grupę ochotników na odludziu i odegrać scenariusz o końcu świata. W trakcie przygotowań, naukowiec daje się zupełnie ponieść wizji globalnej katastrofy i jest wręcz przekonany, że nastąpi ona lada chwila. Rzuca pracę na uniwersytecie, sprzedaje dom i wyjeżdża do Szkocjii, gdzie na małym skrawku ziemi ma powstać Utopia. Początkowo życie w dziczy przynosi Dylanowi niemałą satysfakcję. Z czasem jednak okazuje się, że eksperyment zaczyna żyć własnym życiem, a w jego pomysłodawcy rodzi się zwatpienie co do własnych założeń. Ostatecznie Utopia, która miała być rajem, popchnęła Dylana w otchłań choroby psychicznej.

Ta książka to próba odpowiedzenia na pytanie o prawdziwą naturę człowieka, ale również kroniką zmagań z depresją samego autora. Tak, autora, bo "Eksperyment Uyopia" należy do literatury faktu. Przeczytałam tą książkę z ciekawością, jednak nie mogę powiedzieć że była jakoś szczególnie porywajaca. Zdarzały się momenty które mnie wręcz nudziły, co na pewno wpłynęło na moją ocenę. Czy polecam tą książkę? Raczej tak, choć nie spodziewajcie się fajerwerków.

W głowie Dylana Evansa, specjalisty od sztucznej inteligencji nieoczekiwanie rodzi się pomysł eksperymentu. Jego założenia są proste. Zebrać grupę ochotników na odludziu i odegrać scenariusz o końcu świata. W trakcie przygotowań, naukowiec daje się zupełnie ponieść wizji globalnej katastrofy i jest wręcz przekonany, że nastąpi ona lada chwila. Rzuca pracę na uniwersytecie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
540
78

Na półkach:

Nie takiej Utopii się spodziewałam

Moim zdaniem książka bardzo nierówna - wtrącenia teoretycznie interesujące, natomiast jeśli chodzi o opis samego eksperymentu, nie było to to, czego oczekiwałam. Przede wszystkim zamiast położyć nacisk na sprawozdanie z eksperymentu, dostałam opowieść, w której główną rolę odgrywała psychika autora. Zazwyczaj lubię psychologiczne rozważania, ale tym razem coś nie zaskoczyło - po prostu nie było między mną a narratorem chemii. No i nie było akcji. Nie przywiązałam się także do bohaterów, bo nie zostali głębiej scharakteryzowani. W sumie niespecjalnie ich nawet odróżniałam i często musiałam wracać, żeby przypomnieć sobie, o kim mowa.

Jestem rozczarowana po lekturze, niemniej jednak przyznaję, że sam pomysł na eksperyment wydaje się ciekawy, szczególnie jeśli zmieni się punkt patrzenia i rozważy się jeszcze raz pytania, na które ma on dać odpowiedź: może zamiast skupiać się na tym, czy po apokalipsie możliwa będzie samowystarczalność do akcji włączą się psychologowie i zbadają raczej dynamikę "zarażania" się danymi ideami...?

Nie takiej Utopii się spodziewałam

Moim zdaniem książka bardzo nierówna - wtrącenia teoretycznie interesujące, natomiast jeśli chodzi o opis samego eksperymentu, nie było to to, czego oczekiwałam. Przede wszystkim zamiast położyć nacisk na sprawozdanie z eksperymentu, dostałam opowieść, w której główną rolę odgrywała psychika autora. Zazwyczaj lubię psychologiczne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1852
137

Na półkach: ,

Lubię książki, które uczą nas nowych rzeczy bez konieczności ponoszenia własnych strat finansowych. W tej opisano prawdziwą historię próby założenia samowystarczalnej społeczności żyjącej w zgodzie z naturą. Niby wszyscy chcieli tego samego, a jednak coś nie pykło. Co i dlaczego oraz jakie to miało konsekwencje dla autora jest właśnie najciekawsze w tej opowieści.

Lubię książki, które uczą nas nowych rzeczy bez konieczności ponoszenia własnych strat finansowych. W tej opisano prawdziwą historię próby założenia samowystarczalnej społeczności żyjącej w zgodzie z naturą. Niby wszyscy chcieli tego samego, a jednak coś nie pykło. Co i dlaczego oraz jakie to miało konsekwencje dla autora jest właśnie najciekawsze w tej opowieści.

Pokaż mimo to

avatar
108
8

Na półkach:

Zabawna, ponura, momentami przygnębiająca opowieść o demonach, które rozrywają nasze dusze na strzępy.

Zabawna, ponura, momentami przygnębiająca opowieść o demonach, które rozrywają nasze dusze na strzępy.

Pokaż mimo to

avatar
150
149

Na półkach:

Nie czytałem wcześniej zbyt wielu informacji o “Eksperymencie utopia” (zerknąłem jedynie na standardową notkę wydawcy) i byłem pewien, że jest to książka z gatunku beletrystyki. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, już na początku lektury dowiedziałem się, że to literatura faktu. Z tym większą ciekawością zabrałem się za czytanie.

Muszę przyznać, że sytuacja przedstawiona w książce niezmiernie mnie poruszyła. Może dlatego, że i mnie - podobnie, jak Rousseau i początkowo Evansowi - często zdarza się myśleć, że za “szczęśliwego dzikusa” było nam, znaczy się, ludziom, lepiej. Że cywilizacja to niemal samo zło. Że wszystko zrobiliśmy źle i że czeka nas nieunikniona zagłada. Że kiedyś żyło się łatwiej, że można było pracować, ile się chciało, że panowała ogólna zgoda i poszanowanie odmienności…

Tymczasem “Eksperyment utopia” wykazał coś zupełnie przeciwnego. Otóż raczej nie żyło się lepiej, a przynajmniej, nie lżej. Nie można było pracować, ile się chciało, tylko, ile trzeba było, a ów znienawidzony narzut cywilizacyjny, od którego tak często niektórzy z nas pragną uciec, okazał się czymś niezmiernie pożądanym i ułatwiającym codzienne funkcjonowanie.

Książka to zimny prysznic dla wszystkich poszukiwaczy drogi powrotu do prostego życia, którzy sami gwoździa w ścianę wbić nie potrafią, a o hodowli czegokolwiek mają takie pojęcie, jak chłop pańszczyźniany o astrofizyce. Dla wszystkich zachwycających się Thoreau, jego Waldenem i wierzących w możliwość powrotu do jakiegoś mitycznego stanu pierwotnej, dzikiej szczęśliwości.

Po przeczytaniu tej historii skłaniam się ku poglądowi, że taka możliwość zwyczajnie nie istnieje, a stan tej jakiejś niby pierwotnej szczęśliwości, do której trzeba nam powrócić, wyrzekłszy się wprzódy zgubnych osiągnięć cywilizacji, jest niczym innym, jak tylko mrzonką wytworzoną przez umysł znudzonego dobrobytem i łatwością życia, mieszkańca tzw. pierwszego świata. Być może, to co właśnie napisałem, uzna ktoś za wynajdywanie koła od nowa. Jeśli nawet i tak jest, to przynajmniej sam wynalazłem to koło i dla mnie stanowi ono jakąś ożywczą nowość.

Nie wiem, czy istnieje dobre wyjście z sytuacji, w której nasza cywilizacja znajduje się obecnie. Nie wiem, czy rację miał Hobbes, gdy pisał, że stan natury, w którym kiedyś żył człowiek, był niczym innym, jak tylko wojną każdego z każdym i dopiero uspołecznienie z wyboru, zmieniło tę sytuację. Może rację ma Hans Rosling - autor książki “Factfullness”, traktującej o tym, że tak naprawdę obecnie świat jest miejscem o wiele lepszym, niż nam się wydaje, że jest. Może rację mają wizjonerzy pokładający nadzieję w rozwoju technologii. Może rację mają transhumaniści. Może to wszystko - niepowstrzymany rozwój, poszukiwanie nowości i rozwiązań kolejnych problemów - nie jest niczym innym, jak tylko dalszym etapem drogi, po której jako ludzkość kroczymy. Może tak było od zawsze i nie ma w tym niczego złego. Może jest też i tak, że stechnicyzowana cywilizacja zaczyna pożerać własny ogon i zajmuje się - jak to kiedyś z przymrużeniem oka mawiano o komunizmie lub socjalizmie, dobrze już nie pamiętam - rozwiązywaniem problemów, które uprzednio sama stworzyła i które nie zaistniałyby bez jej udziału. Zwyczajnie nie wiem. Jak to się teraz mawia: nie ogarniam tematu. Wiem tylko, że jakoś muszę, ba każdy z nas musi, się w tym wszystkim odnaleźć. Wpasować się w swoje miejsce, wypracować jakiś modus vivendi. Inaczej może się to skończyć tak, jak w przypadku założyciela eksperymentalnej utopii. Tak, czy inaczej, książka na pewno daje do myślenia i warta jest, tego żeby poświęcić jej kilka godzin życia.

Nie czytałem wcześniej zbyt wielu informacji o “Eksperymencie utopia” (zerknąłem jedynie na standardową notkę wydawcy) i byłem pewien, że jest to książka z gatunku beletrystyki. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, już na początku lektury dowiedziałem się, że to literatura faktu. Z tym większą ciekawością zabrałem się za czytanie.

Muszę przyznać, że sytuacja przedstawiona w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
559
540

Na półkach:

Bardzo ciekawa historia oparta na faktycznych doświadczeniach autora. Nie jest to jednak faktyczna opowieść o utopii, a raczej o depresji, zagubieniu i lękach. Tytułowa utopia jest niejako tłem do wewnętrznych rozterek narratora i pomysłodawcy całego eksperymentu.

Nie jestem zwolenniczką teorii, że upadek cywilizacji, jaką znamy, będzie początkiem nowego i lepszego życia, powrotu do społeczności, czy nawet plemienia. Jednak wierzę, że łączenie współczesnej rzeczywistości z pracą rąk daje niewymierne korzyści.

Bardzo ciekawy koncept, bardzo ciekawa historia. W obliczu obecnej, bardzo niespokojnej w moim odczuciu, sytuacji globalnej polecam tym bardziej.

Bardzo ciekawa historia oparta na faktycznych doświadczeniach autora. Nie jest to jednak faktyczna opowieść o utopii, a raczej o depresji, zagubieniu i lękach. Tytułowa utopia jest niejako tłem do wewnętrznych rozterek narratora i pomysłodawcy całego eksperymentu.

Nie jestem zwolenniczką teorii, że upadek cywilizacji, jaką znamy, będzie początkiem nowego i lepszego życia,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
871
855

Na półkach:

Gdy w wyniku rozpoczynającej się pandemii, świat i konsumpcja zaczęły zamierać, w przestrzeni publicznej pojawiły się głosy, że ludzie dzięki temu doświadczeniu zwrócą się ku temu, co naprawdę ważne, że nastąpi powrót do nauki i specjalistów oraz, że mamy szansę stać się lepsi.

Cóż, po ponad pół roku mamy wysyp nowych teorii spiskowych, podważanie wszelkich autorytetów, nie tylko medycznych oraz przekonanie, że trzeba nadrobić stracony czas i kupować jeszcze więcej.

Dylan Evans był przekonany, że w przypadku istotnej katastrofy cywilizacyjnej można będzie zbudować nową lepszą społeczność. Postanowił sprawdzić swoje przewidywania i uruchomił Eksperyment Utopia.

"Zastanawiałem się, jakim cudem mogłem wyobrażać sobie, że da się zbudować błogą, wiejską idyllę z postapokaliptycznego koszmaru. Gdy przyszło do odgrywania scenariusza w prawdziwym świecie, okazało się, że kierunek zmian byłby dokładnie odwrotny."


[...]
całość:
https://www.speculatio.pl/eksperyment-utopia/

Gdy w wyniku rozpoczynającej się pandemii, świat i konsumpcja zaczęły zamierać, w przestrzeni publicznej pojawiły się głosy, że ludzie dzięki temu doświadczeniu zwrócą się ku temu, co naprawdę ważne, że nastąpi powrót do nauki i specjalistów oraz, że mamy szansę stać się lepsi.

Cóż, po ponad pół roku mamy wysyp nowych teorii spiskowych, podważanie wszelkich autorytetów,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Książka ta była dla mnie pewną przestrogą, trochę pokazała, że idea ucieczki od cywilizacji może nie być do końca usłana różami. Szczerze mówiąc sam pomysł tego eksperymentu od początku nie był normalny, odegranie scenariusza to tak trochę nie życie tylko jakaś fikcja. Tak czy inaczej książka była wciągająca, choć dla mnie ciągle ucieczka od cywilizacji jest niespełnionym marzeniem, to wiem, że pociągnie za sobą ludzi, z których tak naprawdę każdy ma inny pogląd na szczęście. Warto przeczytać, bo historia ta pokazuje, że życie off the grid nie zawsze kończy się sukcesem.

Książka ta była dla mnie pewną przestrogą, trochę pokazała, że idea ucieczki od cywilizacji może nie być do końca usłana różami. Szczerze mówiąc sam pomysł tego eksperymentu od początku nie był normalny, odegranie scenariusza to tak trochę nie życie tylko jakaś fikcja. Tak czy inaczej książka była wciągająca, choć dla mnie ciągle ucieczka od cywilizacji jest niespełnionym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
143
28

Na półkach: , , ,

Początek rozbudził moją wyobraźnię, ale niestety koniec mnie rozczarował. Spodziewałem się czegoś innego. W połowie książki wpadłem na pomysł, żę tak naprawdę gościu siedzi w psychiatryku a cały eksperyment to jego wyobrażenia. Wszyscy ludzie mieszkający w eksperymentalnej społeczności to pacjenci, tak samo jak on. Liczyłem właśnie na taki finał. 6/10 dlatego, że książka porusza aktualne problemy.

Początek rozbudził moją wyobraźnię, ale niestety koniec mnie rozczarował. Spodziewałem się czegoś innego. W połowie książki wpadłem na pomysł, żę tak naprawdę gościu siedzi w psychiatryku a cały eksperyment to jego wyobrażenia. Wszyscy ludzie mieszkający w eksperymentalnej społeczności to pacjenci, tak samo jak on. Liczyłem właśnie na taki finał. 6/10 dlatego, że książka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    157
  • Przeczytane
    104
  • Posiadam
    32
  • Teraz czytam
    5
  • Legimi
    4
  • 2020
    3
  • 2023
    3
  • 2021
    2
  • 2020
    1
  • Mam, nieprzeczytane
    1

Cytaty

Więcej
Dylan Evans Eksperyment Utopia Zobacz więcej
Dylan Evans Eksperyment Utopia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także