Żałobnica

Okładka książki Żałobnica Robert Małecki
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Żałobnica
Robert Małecki Wydawnictwo: Czwarta Strona kryminał, sensacja, thriller
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2020-08-12
Data 1. wyd. pol.:
2020-08-12
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366553231
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Żałobnica



przeczytanych książek 1785 napisanych opinii 182

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
2778 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1283
1283

Na półkach: ,

Słowo się rzekło, że nie skreśli się autora Roberta Małeckiego po pierwszej przeczytanej niedawno książce "Zmora", więc pokusiło się o drugą pt. "Żałobnica". Jednak do tej drugiej, mam podobne "ale" jakie miałam i do "Zmory", głównie te bla, bla, bla, bla do totalnego znudzenia. Może niech autor spróbuje swoich sił w poezji, skoro nie może się obyć bez tych wszystkich poetyckich wtrętów.

Tutaj doszły jeszcze bla blania Anny, jej dziwne odłączania się od rzeczywistości i błądzenia gdzieś tam... w chmurach, po co na co?. Przyznaję, że słuchałam audiobooka i prawie w połowie zasnęłam... pierwszy raz mi się to zdarzyło, odkąd w ogóle słucham audiobooków. Żeby więc dokończyć książkę, czytając ze zrozumieniem, musiałam się "przesiąść" na e-booka.

Książkę dokończyłam czytać, ale z trudem, zero napięcia i jeszcze dodatkowo te "progi zwalniające" w postaci tych niemal poetyckich rozważań i wstawek przyrodniczych. Wątek przeszłościowy zdecydowanie ciekawszy niż współczesny, klin z dróżniczką, dla mnie zupełnie niepotrzebny, to coś, co @Betsy59 nazwała "typową zmyłką".

Postać Anny to osobowość zupełnie narcystyczna. Ile razy można czytać, że "Jestem naturalna, kiedy tylko zechcę"; "Jestem dobrą aktorką"; "Jestem śliczny i uroczy, popatrzcie w moje oczy". Normalnie narcyz jak nic, a może narcyzka? Bo o tych idiotycznych feminatywach nie chce mi się już nawet pisać. Zresztą doskonale zrobił to już @Johnson w swojej recenzji, tejże książki. A co najciekawsze, historia jest naprawdę ciekawa, jednak opowiedziana... bleee.

Słowo się rzekło, że nie skreśli się autora Roberta Małeckiego po pierwszej przeczytanej niedawno książce "Zmora", więc pokusiło się o drugą pt. "Żałobnica". Jednak do tej drugiej, mam podobne "ale" jakie miałam i do "Zmory", głównie te bla, bla, bla, bla do totalnego znudzenia. Może niech autor spróbuje swoich sił w poezji, skoro nie może się obyć bez tych wszystkich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1217
885

Na półkach: , ,

“Przeszłości czasami trzeba stawić czoło. Inaczej nie pozwoli nam uciec. Przeszłość jest jak kotwica”.

Wstyd, że dotąd nie czytałam Małeckiego. Z ilości opinii o książce wnioskuję, że jest popularny, jeśli nie rozchwytywany. I pewnie nie jest trudno się z tym nie zgodzić, bo “wykonanie” opowieści o żałobnicy z Torunia to, według mnie, prawdziwy majstersztyk. Chodzi mi jednak o kwestie konstrukcyjne i językowe. Trzy warstwy czasowe, detalicznie oddane odczucia bohaterki, narracja pierwszoosobowa, świetny klimat, mroczny i duszny, mnogość krótkich zdań, niedopowiedzenia, tajemnice, powolne odkrywanie przeszłości w kolejnych scenach niczym klatki taśmy filmowej... To sprawia, że chce się czytać, a potrzeba dotarcia do prawdy staje się paląca i trudno odłożyć książkę. Zarwałam noc, by po pięciu godzinach snu, z samego rana, chłonąć ją od nowa... Tak, napisane to jest niewątpliwie świetnie. Do tego absolutnie perfekcyjnie oddane są realia społeczne, potwierdzające, że luksus i wygodne życie niekoniecznie są gwarancją szczęścia rodzinnego, a wieś, mimo zmian obyczajowych, tkwi w swoim konserwatyzmie i hipokryzji, chętnie stygmatyzując tych, którzy odstają w tym środowisku i takim postawom nie hołdują.

Jednak sama fabuła książki wydaje mi się zbyt wydumana, a zakończenie mało realne. Trochę trudno przyjąć za pewnik, że mąż grzebie w przeszłości żony aż dwadzieścia lat wstecz. I nie rozumiem absolutnie finalnej decyzji bohaterki. Dodatkowo pewne okoliczności ujrzały światło dzienne na ostatniej stronie, a szkoda, że nie zostały wcześniej rozbudowane.

Jako thriller psychologiczny jest to świetne, ale warstwa kryminalna zbytnio mnie nie zafascynowała.

I nie rozumiem, dlaczego żałobnica musi być suką. Wiem, że takie mocne słowa są dziś modne, że współczesna literatura podąża za codziennym językiem, ale ta “suka” była tu wyraźnie nadużywana. Niepotrzebnie.

Czy sięgnę po kolejne tytuły autora? Tak - dla klimatu i umiejętności budowania napięcia. A może trafię na lepszą historię kryminalną. Oby.

“Przeszłości czasami trzeba stawić czoło. Inaczej nie pozwoli nam uciec. Przeszłość jest jak kotwica”.

Wstyd, że dotąd nie czytałam Małeckiego. Z ilości opinii o książce wnioskuję, że jest popularny, jeśli nie rozchwytywany. I pewnie nie jest trudno się z tym nie zgodzić, bo “wykonanie” opowieści o żałobnicy z Torunia to, według mnie, prawdziwy majstersztyk. Chodzi mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
27

Na półkach: ,

Anna w tragicznym wypadku traci na męża oraz pasierbicę. Mimo że jej związek nie był idealny, a za córką partnera nie przepadała, to pogrąża się w żałobie. Próbuje przeżyć swoją traumę po swojemu, jednak rodzina zmarłego męża chce sięgnąć po spadek, a za plecami czai się mroczna przeszłość, która postanawia upomnieć się o siebie. Czy Anna poradzi sobie ze śmiercią rodziny i pokona demony przeszłości?

Książka z początku średnio mnie zainteresowała, ciężko było mi się odnaleźć w fabule. Jednak po setnej stronie zaczęła się rodzić akcja, która mnie zaciekawiła i wciągnęła w życie Anny. Autor ukazuje nam nie tylko bieżące wydarzenia, lecz zabiera nas w podróż w przeszłość, by lepiej poznać demony bohaterki oraz opisuje wydarzenia jeszcze za życia Piotra i Roksany. Obserwujemy obsesję Anny do podglądania życia dróżniczki, która niedługo po wydarzeniach na przejeździe kolejowym, przepada jak kamień w wodę. Policja zaczyna składać młodej kobiecie wizyty, próbując wyjaśnić jej związek z zaginięciem dróżniczki. Tu możemy poznać główną bohaterkę od tej bardziej wrażliwej strony, która żyje w strachu, boi się nawet wychodzić z domu. Anna generalnie nie wzbudziła we mnie sympatii, dla mnie była dość oschłą i władczą kobietą, którą bardziej interesują dobra materialne niż żałoba czy wyjaśnienie zagadek z jej własnego życia.

Wątek śmierci męża oraz pasierbicy w pewnym momencie schodzi na drugi plan. Pisarz skupia się na wydarzeniach sprzed lat, zaginięciu dawnej przyjaciółki Anny, Wioli. Bohaterka nie spodziewa się, że wydarzenia od których starała się odciąć, wrócą do niej ze zdwojoną siłą. Pojawia się wiele postaci, która wnoszą do fabuły po ziarnku, tworząc w całości powoli wyłaniający się obraz tego co się stało z zaginioną nastolatką. Sama do końca nie wiedziałam czy Wiola uciekła czy może została zamordowana. Autor zbudował dynamiczną fabułę, pełną zawirowań z ciekawym zakończeniem.

Książka jak na thriller psychologiczny była dobra, jednak w moim odczuciu czegoś zabrakło. Nie wbiła mnie w fotel, nie przewracałam stron z wypiekami na twarzy. Dobra pozycja na jeden dzień, jednak nie do listy ulubionych książek.

Więcej recenzji na IG jesieniara_z_ksiazka :)

Anna w tragicznym wypadku traci na męża oraz pasierbicę. Mimo że jej związek nie był idealny, a za córką partnera nie przepadała, to pogrąża się w żałobie. Próbuje przeżyć swoją traumę po swojemu, jednak rodzina zmarłego męża chce sięgnąć po spadek, a za plecami czai się mroczna przeszłość, która postanawia upomnieć się o siebie. Czy Anna poradzi sobie ze śmiercią rodziny i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
265
20

Na półkach:

Och to był w sumie mój pierwszy kryminał, który tak bardzo mnie wciągnął ❤️to zakończenie ach miałam ochotę krzyczeć nie tego się spodziewałam 😂

Och to był w sumie mój pierwszy kryminał, który tak bardzo mnie wciągnął ❤️to zakończenie ach miałam ochotę krzyczeć nie tego się spodziewałam 😂

Pokaż mimo to

avatar
506
350

Na półkach: , ,

W styczniu udało mi się sięgnąć po kilka książek z moich własnych zbiorów. 📚🤩 Jedną z nich była właśnie "Żałobnica" autorstwa @robertmalecki.autor . Bardzo cenię twórczość pana Roberta i dobrze wspominam przeczytane wcześniej serie, niestety, #żałobnica nieco mnie zawiodła. 🫣 Absolutnie nie jest to zła historia, ale spodziewałam się czegoś innego. Tym razem obyło się bez zachwytów, nie oznacza to jednak, że nie będę już czytać książek autora. 😅 Na półce wciąż czekają nieprzeczytane pozycje. 😍

Anna w wieku trzydziestu trzech lat doświadcza czegoś, co na zawsze odmienia jej życie. W tragicznym wypadku na torach kolejowych traci męża oraz nastoletnią pasierbicę. I choć ich życie nie było idealne, kłótnią i zgrzytą nie było końca, kobieta cierpi i musi znieść jeszcze naprawdę wiele. Manipulacje rodziny, która pragnie odebrać jej odziedziczony majątek, sprawiają, że Anna bardzo się boi i popada w paranoję. Nie chce stracić swojego wygodnego życia w luksusie. Postanawia wynająć prywatnego detektywa.
Tymczasem na jaw zaczynają wychodzić traumatyczne wydarzenia sprzed lat, w których Anna miała swój udział. Uparty dziennikarz wciąż kopie w jej przeszłości.
Czy śmierć bliskich na pewno była przypadkowa?

Nie znajdziemy w tej historii krwawych scen i pełnego akcji śledztwa. "Żałobnica" to thriller psychologiczny o kobiecie z mroczną przeszłością i złożoną, momentami irytującą osobowością. Nie można jej odmówić ciekawej fabuły i specyficznego klimatu. 🥰 Jeśli jesteście zainteresowani, śmiało czytajcie! 😃

W styczniu udało mi się sięgnąć po kilka książek z moich własnych zbiorów. 📚🤩 Jedną z nich była właśnie "Żałobnica" autorstwa @robertmalecki.autor . Bardzo cenię twórczość pana Roberta i dobrze wspominam przeczytane wcześniej serie, niestety, #żałobnica nieco mnie zawiodła. 🫣 Absolutnie nie jest to zła historia, ale spodziewałam się czegoś innego. Tym razem obyło się bez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
343
322

Na półkach:

Thiller psychologiczny z mnóstwem zwrotów akcji i ujawnianych tajemnic z przeszłości. Początek trochę nużący, ale dakej akcja toczy się wartko. Narracja pierwszoplanowa pozwala na poznanie myśli głównej bohaterki, jej rozterek, demonów z mrocznej przeszłośći. Zakończenie roczarowało mnie, trudno mi w niego uwierzyć, mało realny. Książka trzyma w napięciu.

Thiller psychologiczny z mnóstwem zwrotów akcji i ujawnianych tajemnic z przeszłości. Początek trochę nużący, ale dakej akcja toczy się wartko. Narracja pierwszoplanowa pozwala na poznanie myśli głównej bohaterki, jej rozterek, demonów z mrocznej przeszłośći. Zakończenie roczarowało mnie, trudno mi w niego uwierzyć, mało realny. Książka trzyma w napięciu.

Pokaż mimo to

avatar
346
328

Na półkach:

Anna główna bohaterka nie była idealna żoną i macochą,jej życie tak jak małżeństwo nie było również idealne. Piękna kobieta dziedziczy po śmierci obojga spory majątek. Niestety nie potrafi rozpaczać życia na nowo ,dopada jej przeszłość a tajemnice wypływają na wierzch . Ich mrok uwalnia strach którego nie jest w stanie kontrolować a tym bardziej się go pozbyć ,należy się z nim zmierzyć.
Finał historii niesamowity,do końca trzymałam się swojego rozwazania tej mrocznej historii,zapomniałam że miałam do czynienia z Małeckim🫣😉

Anna główna bohaterka nie była idealna żoną i macochą,jej życie tak jak małżeństwo nie było również idealne. Piękna kobieta dziedziczy po śmierci obojga spory majątek. Niestety nie potrafi rozpaczać życia na nowo ,dopada jej przeszłość a tajemnice wypływają na wierzch . Ich mrok uwalnia strach którego nie jest w stanie kontrolować a tym bardziej się go pozbyć ,należy się z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
88
86

Na półkach:

Pierwsze moje spotkanie z twórczością Pana Małeckiego i moje wielkie odkrycie końca 2023. Boże mój! Co za emocje! Lekkie i bardzo przyjemne pióro, fabuła ciekawa, wciągająca, nieprzewidywalna. Jestem oczarowana.

Pierwsze moje spotkanie z twórczością Pana Małeckiego i moje wielkie odkrycie końca 2023. Boże mój! Co za emocje! Lekkie i bardzo przyjemne pióro, fabuła ciekawa, wciągająca, nieprzewidywalna. Jestem oczarowana.

Pokaż mimo to

avatar
1677
811

Na półkach:

"Żałobnica" jak dotąd była moją jedyną nieprzeczytaną powieścią Roberta Małeckiego. Jako że nie tak dawno otrzymałem tą książkę w prezencie urodzinowym od przyjaciółki - Justynko, jeszcze raz dziękuję! - to nadrobiłem ten brak i powieść przeczytana. Autor jest jednym z najlepszych polskich 'kryminalistów' - osobiście uważam że na chwilę obecną, czyli listopad 2023, najlepszym! - ale "Żałobnica" kryminałem nie jest. To mocno psychologiczny mix powieści obyczajowej i kryminału, ze wskazaniem na przewagę tego pierwszego gatunku literackiego. I okazało się, że i w tej roli Robert Małecki się sprawdził, albowiem moim skromnym zdaniem jest to bardzo udana powieść, czyta się to szybciutko, narracja potrafi zaskoczyć.... Mnie to wystarcza na ocenienie powieści na siedem gwiazdek.

"Żałobnica" jak dotąd była moją jedyną nieprzeczytaną powieścią Roberta Małeckiego. Jako że nie tak dawno otrzymałem tą książkę w prezencie urodzinowym od przyjaciółki - Justynko, jeszcze raz dziękuję! - to nadrobiłem ten brak i powieść przeczytana. Autor jest jednym z najlepszych polskich 'kryminalistów' - osobiście uważam że na chwilę obecną, czyli listopad 2023,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
448
448

Na półkach: , , ,

Anna jako nastolatka utraciła przyjaciółkę, która zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Po latach ta historia wraca do niej, gdy ginie jej mąż i pasierbica. Te dwa zdarzenia nic nie łączy poza Anną, która w przyszłości jak i teraz jest oskarżona o udział w tych dwóch tragicznych historiach.
Dla mnie ta książka była rozczarowaniem. Autor budował początkowe napięcie związane ze współczesnym wątkiem, a ostatecznie zakończył historię przez rozwiązanie zaginięcia Wioli. A decyzja głównej bohaterki o zakończeniu całej historii absurdalna.

Anna jako nastolatka utraciła przyjaciółkę, która zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Po latach ta historia wraca do niej, gdy ginie jej mąż i pasierbica. Te dwa zdarzenia nic nie łączy poza Anną, która w przyszłości jak i teraz jest oskarżona o udział w tych dwóch tragicznych historiach.
Dla mnie ta książka była rozczarowaniem. Autor budował początkowe napięcie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 227
  • Chcę przeczytać
    1 122
  • Posiadam
    338
  • 2021
    189
  • 2020
    117
  • 2020
    106
  • Audiobook
    51
  • 2023
    45
  • 2022
    44
  • Audiobooki
    36

Cytaty

Więcej
Robert Małecki Żałobnica Zobacz więcej
Robert Małecki Żałobnica Zobacz więcej
Robert Małecki Żałobnica Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także