The Forbidden Wish

"Zakazane życzenie to wspaniała baśń o czarodziejskiej lampie i zamkniętej w niej kobiecie - dżinie"
Trochę przypomina "Alladyna" (podobne klimaty-pustynia, dzin i lampa) Książka magiczna oraz wciągająca , idealna dla osób, które lubią lekkie fantasy. Sięgnęłam po książkę głównie ze względu na okładkę, która jest prześliczna. Bardzo, bardzo polecam :)

"Zakazane życzenie to wspaniała baśń o czarodziejskiej lampie i zamkniętej w niej kobiecie - dżinie"
Trochę przypomina "Alladyna" (podobne klimaty-pustynia, dzin i lampa) Książka magiczna oraz wciągająca , idealna dla osób, które lubią lekkie fantasy. Sięgnęłam po książkę głównie ze względu na okładkę, która jest prześliczna. Bardzo, bardzo polecam :)

Pokaż mimo to

Potężny dżin, złodziej z ulicy, lampa spełniająca życzenia i pradawna magia. Kto w dzieciństwie nie lubił historii Aladyna? Byłam niezwykle ciekawa tej historii, zapowiadała się naprawdę dobrze. Jeny, jak ja się zawiodłam. Pomysł może i był dobry, gorzej w wykonaniem. Język, jak i dialogi był strasznie banalne. Czy potężny, prastary dżin naprawdę powinien zachowywać się jak głupiutka nastolatka? Nie wiem czy to wina stylu autorki, czy tłumaczenia, ale język w tej książce kompletnie nie pasował mi do opisywanej historii. Nie wspomnę już o arabskim, pustynnym klimacie, którego nie czułam wcale. "Zakazane życzenie" niesamowicie mnie wynudziło, nie porwało mnie w żadnym stopniu. Pod koniec czytałam już same dialogi, po prostu nie lubię zostawiać nieskończonych książek. Dialogi wydawały się banalne, wymuszone, postać głównej bohaterki irytująca. Jak nie lubię negatywnie oceniać książek, tak tutaj jedynym plusem okazał się pomysł na fabułę. Sam pomysł to jednak za mało.

Potężny dżin, złodziej z ulicy, lampa spełniająca życzenia i pradawna magia. Kto w dzieciństwie nie lubił historii Aladyna? Byłam niezwykle ciekawa tej historii, zapowiadała się naprawdę dobrze. Jeny, jak ja się zawiodłam. Pomysł może i był dobry, gorzej w wykonaniem. Język, jak i dialogi był strasznie banalne. Czy potężny, prastary dżin naprawdę powinien zachowywać się jak...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

*opinię piszę kilka dni po skończeniu książki, tak więc jest ona pełna moich przemyśleń 'po', kiedy już trochę sobie wszystko poukładałam w głowie i przemyślałam

"Zakazane życzenie" to na pewno książka wyjątkowa. Może niekoniecznie pod względem arabskich klimatów, chociaż one też nie są częste, ale zdecydowanie pod względem jej… jak to ubrać w słowa… 'świetności'.
Bo widzicie, to jest młodzieżówka, ale po tym jak jest napisana, tego nie widać.

Bardzo dobrze skonstruowani bohaterowie, nie papierowi. Dało się ich polubić, a nawet z całych sił im kibicować. Nie byli całkowicie źli albo całkowicie dobrzy; autorka pozwoliła zdecydować czytelnikowi, czy uważa Zahrę, Aladyna, czy kogo tam jeszcze, za wartego uznania i sympatii, czy wręcz przeciwnie.

Wątek miłosny między tą dwójką, Aladynem i Zahrą. Jak może niektórzy wiedzą, ja nie lubię takich miłosnych wstawek, szczególnie w fantastyce. Ale tutaj, czy to przez bardzo dobrą kreację bohaterów, czy przez widoczne umiejętności pisarskie autorki, jakoś mi nie przeszkadzał wątek romantyczny. Czasem nawet się uśmiechałam jak się pojawiał, o tak: :)

Bardzo mi się spodobał też pomysł, żeby to Zahra, i tylko Zahra, dżinn z lampy, opowiadała o wydarzeniach ze swojej perspektywy, a było to niezwykle ciekawe, bo ona w ogóle nie przypominała człowieka! Pod tym względem autorka spisała się na medal.

O tak, ta historia ma dużo plusów, a do kolejnych z nich należy 'wciągającość' (wiem, wiem:D) książki. Nawet zakończenie pełne walki i akcji mi się spodobało, chociaż zdecydowanie wolę te spokojniejsze, ale pełne zaskoczeń i zaskakujących rozwiązań akcji.

Ale, ale, ta książka nie jest bez wad.

Jak w wielu książkach, zabrakło mi 'tego czegoś', co by sprawiało, że po jej skończeniu nieustannie o niej myślę, i że te myśli wywołują przyjemny dreszczyk. Brakowało mi emocjonalnej wyjątkowości, może tak to nazwijmy. Nie znaczy to, że książka nie wywoływała żadnych uczuć, bo jak już wspomniałam, była niezwykle wciągająca, a bohaterom kibicowało się z całych sił (szczególnie Zahrze - niezła z niej babka!)

Tak, zgadza się, mój autobus jechał tak długo, że zdążyłam napisać tą oto opinię :)

*opinię piszę kilka dni po skończeniu książki, tak więc jest ona pełna moich przemyśleń 'po', kiedy już trochę sobie wszystko poukładałam w głowie i przemyślałam

"Zakazane życzenie" to na pewno książka wyjątkowa. Może niekoniecznie pod względem arabskich klimatów, chociaż one też nie są częste, ale zdecydowanie pod względem jej… jak to ubrać w słowa… 'świetności'.
Bo...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

lekka, przyjemna i urocza lektura, w sam raz na wieczór czy wakacje. Polecam!

lekka, przyjemna i urocza lektura, w sam raz na wieczór czy wakacje. Polecam!

Pokaż mimo to

Ciekawe i odświeżające spojrzenie na baśń o Aladynie. Zamysł świetny, realizacja momentami kulawa - chodzi konkretnie o wątek miłosny między dżinem a Aladynem. Dżin mający 4 tysiące lat traci głowę dla śmiertelnika jakich pełno na świecie i zachowuje się w swoich rozważaniach jak nastolatka, dość trudne do usprawiedliwienia. Na szczęście pod koniec autorka wychodzi na prostą i zgrabnie wyjaśnia tą słabość naszej bohaterki. Na pochwałę zasługuje wykreowany przez autorkę świat oraz bohaterowie. All in all, jest to przyjemna lektura na ciepły wieczór, podczas którego można poczuć arabski klimat powieści.

Ciekawe i odświeżające spojrzenie na baśń o Aladynie. Zamysł świetny, realizacja momentami kulawa - chodzi konkretnie o wątek miłosny między dżinem a Aladynem. Dżin mający 4 tysiące lat traci głowę dla śmiertelnika jakich pełno na świecie i zachowuje się w swoich rozważaniach jak nastolatka, dość trudne do usprawiedliwienia. Na szczęście pod koniec autorka wychodzi na...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Całkiem przyjemnie się czytało, troszkę inna wersja znanej nam baśni o Aladynie. Jednak nie czułem ciągłej potrzeby porównywania z pierwowzorem, po prostu cieszyłem się lekkością opowieści aż do końca.

Całkiem przyjemnie się czytało, troszkę inna wersja znanej nam baśni o Aladynie. Jednak nie czułem ciągłej potrzeby porównywania z pierwowzorem, po prostu cieszyłem się lekkością opowieści aż do końca.

Pokaż mimo to

Książka baśniowa i interesująca. Myślę że spodoba się fana baśni o Aladynie i młodzieży. Jest akcja, dalikatny romans i piękne przesłanie.

Książka baśniowa i interesująca. Myślę że spodoba się fana baśni o Aladynie i młodzieży. Jest akcja, dalikatny romans i piękne przesłanie.

Pokaż mimo to

Bardzo przyjemna książka pisana z perspektywy zagubionego we własnych uczuciach Dżina. Na początku trudno było mi wczuć się w jej klimat, ale od połowy książki nie mogłam się od niej oderwać.

Bardzo przyjemna książka pisana z perspektywy zagubionego we własnych uczuciach Dżina. Na początku trudno było mi wczuć się w jej klimat, ale od połowy książki nie mogłam się od niej oderwać.

Pokaż mimo to

Zapraszam na bookstagrama:
https://www.instagram.com/kaszmirek.books/

Co by było gdyby dżinn z lampy odnalezionej przez Aladyna okazał się być kobietą? I to jeszcze nie byle jaki dżinn a jeden z nielicznych zdolnych do kontroli wszystkich żywiołów. Zahra jest potężnym stworzeniem, które 500 lat temu spowodowało rozpętanie wojny pomiędzy ludźmi a dżinnami, od tamtej pory tkwi w lampie aż syn rebeliantów, złodziej Aladyn odnajduje magiczne naczynie i zyskuje 3 życzenia. Każde z nich ma swoją cenę, a celem chłopaka jest zemsta na mordercy jego rodziców. Zahra z jednej strony jest na jego usługach przez zaklęcie wiążące ją z lampą, jednak w międzyczasie próbuje zdobyć wolność, którą oferuje je król dżinnów Nardhuka w zamian za odnalezienie jego syna. Dziewczyna jest rozdarta między ostatecznym uwolnieniem się od lampy a uczuciem jakim zaczyna darzyć Aladyna.
Uważam, że "Zakazane życzenie" to udany retelling historii Aladyna. Są tutaj elementy znane zarówno z baśni jak i animacji Disneya wykorzystane czasem w dosyć niekonwencjonalny, ale jakże pomysłowy sposób. Bohaterowie są sympatyczni, zarówno Zahra jak i Aladyn są naprawdę do polubienia i czytelnik nie ma problemu, żeby im kibicować. Autorka oferuje nam ciekawy świat i przyjemną historię. Sama fabuła jest dosyć przewidywalna, jednak czyta się to bardzo przyjemne i według mnie zdecydowanie warto.

Zapraszam na bookstagrama:
https://www.instagram.com/kaszmirek.books/

Co by było gdyby dżinn z lampy odnalezionej przez Aladyna okazał się być kobietą? I to jeszcze nie byle jaki dżinn a jeden z nielicznych zdolnych do kontroli wszystkich żywiołów. Zahra jest potężnym stworzeniem, które 500 lat temu spowodowało rozpętanie wojny pomiędzy ludźmi a dżinnami, od tamtej pory...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Piękna baśń o sprytnym złodziejaszku Aladynie i damskiej wersji dżina z lampy. Znajdziemy tu zakazaną miłość, odwieczną walkę ludzi z dżinami oraz magię. W opowieści są pewne nieścisłości, w które ciężko uwierzyć (np. miasto jest chronione barierką, nieprzebytą przez wszelkie dżiny, Zahra zaś przedostaje się do wnętrza przy lekkim tylko wysiłku). Jednak mimo wszystko czyta się płynnie, a wartka akcja szybko wciąga.

Piękna baśń o sprytnym złodziejaszku Aladynie i damskiej wersji dżina z lampy. Znajdziemy tu zakazaną miłość, odwieczną walkę ludzi z dżinami oraz magię. W opowieści są pewne nieścisłości, w które ciężko uwierzyć (np. miasto jest chronione barierką, nieprzebytą przez wszelkie dżiny, Zahra zaś przedostaje się do wnętrza przy lekkim tylko wysiłku). Jednak mimo wszystko czyta...

więcej

mniej

Pokaż mimo to