Cudowna książka, która nauczy dziecko i rodzica czym jest strach, jak go rozpoznać i zwalczyć- oczywiście wtedy, gdy jest taka potrzeba. Bardzo podoba nam się, że strach nie jest przedstawiony jako coś złego, a wręcz przeciwnie- często nam pomaga i chroni przed niebezpieczeństwem. To bardzo mądra pozycja, po której strach nie będzie miał już przed dziećmi żadnych tajemnic!

Cudowna książka, która nauczy dziecko i rodzica czym jest strach, jak go rozpoznać i zwalczyć- oczywiście wtedy, gdy jest taka potrzeba. Bardzo podoba nam się, że strach nie jest przedstawiony jako coś złego, a wręcz przeciwnie- często nam pomaga i chroni przed niebezpieczeństwem. To bardzo mądra pozycja, po której strach nie będzie miał już przed dziećmi żadnych tajemnic!

Strach ma wiele twarzy, może nas paraliżować, ograniczać, czasem nasze wyobrażenia dodają mu wzrostu, ale niejednokrotnie chroni nas przed niebezpieczeństwem.

Każdy z nas ma swoje własne wyobrażenie i źródło strachu. Książka "Strach ma wielkie oczy. Książka, która dodaje odwagi" bardzo wyczerpująco zgłębia i rozprawia się z tematem lęku;
- Czym jest?
- Z czego może wynikać?
- Jak może się objawiać?
- Jak sobie z nim radzić?

Te i inne aspekty istoty strachu znajdziecie w książeczce, ale również i to, że strach nie jest niczym złym i czasem nie lada odwagą jest przyznać się do odczuwania strachu.
Bardzo ważnym punktem w książce jest także to, że nie należy lekceważyć, drwić i wyśmiewać kogoś, kto się czegoś boi. A nie tylko dzieci robią to względem kolegów i koleżanek, bo bardzo często z ust dorosłych padają słowa w stylu: "taki/a duży/a chłopiec/dziewczynka, a się boi". Czy to potrzebuje usłyszeć od dorosłego lękające się dziecko? Warto przemyśleć nasze komunikaty kierowane w stronę dzieci, którym powinniśmy zapewnić poczucie bezpieczeństwa zamiast uczucia wstydu.

Świetna baza do rozmowy z dzieckiem o strachu i próbie wspólnego jego ujarzmienia albo po prostu pokazania, że jesteśmy blisko, kiedy lęk bierze górę.

Strach ma wiele twarzy, może nas paraliżować, ograniczać, czasem nasze wyobrażenia dodają mu wzrostu, ale niejednokrotnie chroni nas przed niebezpieczeństwem.

Każdy z nas ma swoje własne wyobrażenie i źródło strachu. Książka "Strach ma wielkie oczy. Książka, która dodaje odwagi" bardzo wyczerpująco zgłębia i rozprawia się z tematem lęku;
- Czym jest?
- Z czego może...

„Strach ma wielkie oczy. Książka, która dodaje odwagi” porusza bardzo ważny temat strachu, odwagi, lęków. Narratorem jest tutaj chłopiec, Franek, który opowiada o tym hak wyglada jego strach, czego się boi i jak się wtedy czuje. Podaje mnóstwo przykładów jak ktoś może się czuć i kiedy. Wyjaśnia często używany przez nas dorosłych zwrot „strach ma wielkie oczy” czyli, że czasami bardziej się boimy wyobrażenia niż rzeczywiście coś nam zagraża. Poza tym chłopiec podaje kilka ciekawych przykładów jak sobie poradzić ze strachem, który pojawia się nagle a także jak można się przygotować kiedy wiemy, że strach pojawia się w konkretnych sytuacjach. Wyjaśnia również, że każdy lęk jest z jakiegoś powodu i każdy ma do niego prawo. Odwaga nie polega na tym, że nie boimy się niczego tylko na tym, że potrafimy się do swoich lęków przyznać i z nimi walczyć.

To książka dla starszych przedszkolaków i wczesnoszkolnych dzieci. Jest tu sporo sytuacji szkolnych z rówieśnikami.

Spory format, twarda oprawa i śliski papier a do tego bardzo przyjemne ilustracje.

„Strach ma wielkie oczy. Książka, która dodaje odwagi” porusza bardzo ważny temat strachu, odwagi, lęków. Narratorem jest tutaj chłopiec, Franek, który opowiada o tym hak wyglada jego strach, czego się boi i jak się wtedy czuje. Podaje mnóstwo przykładów jak ktoś może się czuć i kiedy. Wyjaśnia często używany przez nas dorosłych zwrot „strach ma wielkie oczy” czyli, że...

Dziękuje wydawnictwu Jedność za egzemplarz recenzencki otrzymanej w ramach współpracy barterowej.

"Strach ma wielkie oczy Książka, która dodaje odwagi" to bardzo ciekawa pozycja wśród książek poruszających temat emocji u dzieci. To nie jest zwykła książkowa historia przedstawiająca losy dziecka, który się boi , lecz swojego rodzaju poradnik o strachu. Otóż w tej książce niepokój został przedstawiony jako postać w formie dymku, który krok w krok, przy każdej okazji towarzyszy chłopcu. Znajdziemy tu opisy co dzieje się z naszym ciałem, sytuacje jak wyobraźnia płata nam figla, odczucia, które nam wtedy towarzyszą, opis sytuacji w których strach się pojawia ale również porady nie tylko dla najmłodszych. Czytając te książkę z dzieckiem możemy udzielić mu przestrogi na przyszłość, a przede wszystkim uniknąć wielu niechcianych sytuacji- unikanie nieznanych nam zwierząt, bycie asertywnym wśród rówieśników, radzenie sobie ze stresem w większej grupie lub w trakcie uroczystości, pokonywanie nowych wyzwań i świadome wyrażanie swoich potrzeb oraz opisywanie stanów emocjonalnych. Podsumowując to taki mały leksykon pomagający w dostrzeżeniu, że " strach ma wielkie oczy". Całość jest przepięknie zilustrowana co pobudza wyobraźnie oraz pomaga w przyswajaniu treści dla odbiorców w wieku 6+.

Wielkim plusem jest twarda oprawa książki, moim zdaniem tak wydane książki z gatunku literatury dziecięcej, omawiające emocje po które sięgamy wiele razy to wielki atut i gwarancja długotrwałości. Lektura ta nie jest długa bo ma zaledwie 38 stron. Seria książek wydawnictwa Jedność dla dzieci posiada w swoim katalogu wiele cennych pozycji po które warto sięgać, nie tylko omawiających świat dziecięcych odczuć ale przedstawiających otaczający nas świat. Na końcu książki znajduję się cała strona przygotowana przez psychologa i psychoterapeutę poznawczo- behawioralnym pani Magdalenę Krzyżak poświęcona dorosłym.

Zachęcam to zapoznania się z wyżej wymienionym wydawnictwem i zaproszenia do domowej biblioteczki ich książek. Jeszcze raz dziękuję za możliwość współpracy.

Dziękuje wydawnictwu Jedność za egzemplarz recenzencki otrzymanej w ramach współpracy barterowej.

"Strach ma wielkie oczy Książka, która dodaje odwagi" to bardzo ciekawa pozycja wśród książek poruszających temat emocji u dzieci. To nie jest zwykła książkowa historia przedstawiająca losy dziecka, który się boi , lecz swojego rodzaju poradnik o strachu. Otóż w tej książce...

Dziś chciałam Was zachęcić do sięgnięcia po bardzo wartościową serię książek dla dzieci.

"Wielkie problemy małych łudzi" to seria poruszając trudne tematy, z którymi często spotykają się nasze pociechy.

"Strach ma wielkie oczy" opowiada historię Franka, któremu często towarzyszy uczucie strachu. Dowiadujemy się kiedy i czego chłopiec się boi, jakie uczucie w jego ciele wywołuje strach. Poznajemy metody okiełznania tego uczucia oraz widzimy jakie rodzaje wsparcia okazują Frankowi dorośli.

"Nie daj się gnębić!" to z kolei historia Lenki, która trafia do nowej szkoły i od razu pada ofiarą prześladowania rówieśniczego. To trudna lektura, pełna ciężkich emocji, która jednak dokładnie obrazuje proces dyskryminacji i znęcania się nad słabszymi. Dowiadujemy się z niej jak sobie radzić z przemocą, gdzie szukać pomocy oraz jak ważne jest reagowanie kiedy jesteśmy jej świadkami.

Jestem oczarowana tymi książkami. Ogromnie podoba mi się jak dokładnie obrazują omawiany problem, bez ściemy i zmiękczania. Dużym atutem jest tu także kompleksowość, czyli rozpracowanie problemu ma czynniki pierwsze. Omawiane są mechanizmy, uczucia i emocje, ale także sposoby radzenia sobie w trudnych sytuacjach.

Każda książka opatrzona jest na końcu komentarzem psychologa skierowanym do rodziców oraz listą numerów telefonu wsparcia.

Polecam z całego serca!

Dziś chciałam Was zachęcić do sięgnięcia po bardzo wartościową serię książek dla dzieci.

"Wielkie problemy małych łudzi" to seria poruszając trudne tematy, z którymi często spotykają się nasze pociechy.

"Strach ma wielkie oczy" opowiada historię Franka, któremu często towarzyszy uczucie strachu. Dowiadujemy się kiedy i czego chłopiec się boi, jakie uczucie w jego ciele...

Książka dla małych czytelników z serii: „Wielkie problemy małych ludzi", porusza temat znany każdemu. Strach nie jest jednak zależny od wieku i może dotykać zarówno młodszych jak i całkiem dorosłych…

Strach to zupełnie inne uczucie niż lęk, warto aby dzieci rozumiały tę różnicę i potrafiły reagować odpowiednio do sytuacji. Książka świetnie napisana, językiem prostym i zrozumiałym; otwiera możliwość dialogu z dziećmi o ich obawach.

Na uwagę zasługują duże, humorystyczne, kolorowe ilustracje, które wypełniają całe strony. Ważnym elementem publikacji jest wyraźny druk, co pozwoli dzieciom zaczynającym przygodę z czytaniem samemu sięgać po książkę.

Porady napisane przez autorkę są proste, a zarazem skuteczne. Nam ta książka bardzo się spodobała.

Polecamy wszystkim!

Książka dla małych czytelników z serii: „Wielkie problemy małych ludzi", porusza temat znany każdemu. Strach nie jest jednak zależny od wieku i może dotykać zarówno młodszych jak i całkiem dorosłych…

Strach to zupełnie inne uczucie niż lęk, warto aby dzieci rozumiały tę różnicę i potrafiły reagować odpowiednio do sytuacji. Książka świetnie napisana, językiem prostym i...

Strach ma wielkie oczy?! Jak to jest u was i waszych pociech? Wasze dzieci boją się czegoś lub kogoś? Moja Helena okropnie boi się wszystkiego, co żyje i jest małe, począwszy od mrówki po pająki, owady itp. Ciemność nie ma przed nią tajemnic, bo nigdy nie była straszona czymkolwiek lub kimkolwiek, że tam coś jest itp. Potrafi przesiedzieć, jak i chodzić w ciemnościach. Owszem są sytuacje, kiedy w nocy boi się i prosi o lampkę włączoną (mamy taką specjalną do kontaktu). Czytając tę książeczkę przykro mi było, że wcześniej za mojego dzieciństwa ich nie było, bo to pomogłoby mi wiele zrozumieć.
Przed wami kolejna część serii „Wielkie problemy małych ludzi” pt. „Strach ma wielkie oczy” która składa się z kilku porad, jak rozmawiać z dzieckiem na temat własnych obaw przed kimś lub przed czymś. W fantastycznie opisane, jak i przedstawione na ilustracjach sytuacje, które pomogą zrozumieć to coś, co powoduje, że zaczynamy się trząść lub mamy wrażenie guli w gardle. Książeczka bogata w ilustracje. Czcionka idealna dla dzieci, które dopiero uczą się literek, zdań.
Warto mieć podobną literaturę w pokoju własnych dzieci, a może położyć gdzieś obok i niech samo dziecko sięgnie i przeczyta. Zdaje sobie sprawę, że każde dziecko jest inne, i to, co trafia do mojej córki nie sprawdzi się u innego chłopca czy dziewczynki. Jakie są wasze metody na pozbycie się stracha lub jakiejś obawy?
Za nasz egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Jedność dla dzieci.

Strach ma wielkie oczy?! Jak to jest u was i waszych pociech? Wasze dzieci boją się czegoś lub kogoś? Moja Helena okropnie boi się wszystkiego, co żyje i jest małe, począwszy od mrówki po pająki, owady itp. Ciemność nie ma przed nią tajemnic, bo nigdy nie była straszona czymkolwiek lub kimkolwiek, że tam coś jest itp. Potrafi przesiedzieć, jak i chodzić w ciemnościach....

Ta książka jest o tym że strach też jest potrzebny.

Ta książka jest o tym że strach też jest potrzebny.

Strach, to rzecz jak najbardziej ludzka, naturalna, jak i też w wielu przypadkach bardzo pożyteczna, gdy oto bojąc się czegoś nie podejmujemy nazbyt ryzykownych decyzji. Ważne jest jednak to, by nauczyć się żyć ze strachem i traktować go nie jako coś złego, ale absolutnie zwyczajnego i normalnego. I dobrze się dzieje, gdy ową naukę rozpoczynamy w jak najwcześniejszym wieku, gdyż to właśnie wtedy jest najłatwiej uporać się z naszymi lękami. Doskonałą platformą ku temu może być wspaniała książka Magdaleny Młodnickiej pt. "Strach ma wielkie oczy", która to ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Jedność!

Oto Franek - główny bohater i zarazem narrator tej piękne książeczki. Ten sześcioletni, niezwykle sympatyczny i wesoły chłopiec, ukazuje nam tutaj swoje lęki i sytuacje, których dotąd zawsze się bał. Jednocześnie w bardzo prosty i przekonujący sposób mówi o tym, jak pokonał swój strach i jak nauczył się uznawać go za coś jak najbardziej zwyczajnego w życiu każdego człowieka, a w szczególności dziecka. I tak oto m.in. jest tu mowa o lęku przed wizytą u lekarza, ciemnością w pokoju, wyjazdem na pierwszą kolonię, czy też wykonaniem ryzykownego zadania - np. przejścia po kładce nad rzeką. To zwyczajne, codzienne i życiowe sytuacje, które każde dziecko - podobnie jak i Franek, mogą spotkać na swojej drodze i co najważniejsze, pokonać towarzyszący im strach!

Tę wspaniałą książkę tworzą dwa główne motywy - pierwszy, czyli fabularna, ciekawa i często zabawna historia o perypetiach głównego bohatera i jego bliskich..., jak i druga, ukazująca fachowe porady i wskazówki - tak dla dzieci jak i ich rodziców, które to pomagają nazwać nasze lęki, oswoić je, jak i też wreszcie nauczyć się je pokonywać. I właśnie to niezwykle udane połączenie sprawia, że książeczka ta okazuje się nieocenionym wsparciem dla każdego dziecka, które może pomóc zrozumieć mu to, czy jest strach i jak nauczyć się z nim żyć..., a przy okazji lektura ta po prostu bawi i rozśmiesza dziecięcego czytelnika!

Na fabularną stronę tej pozycji składają się pomysłowe scenki z życia chłopca, które rozgrywają się w jego domu, szkole, czy też na podwórku. To sytuacje ukazujące z jednej strony obawy, lęki i strach Frania, zaś z drugiej okazywane mu wsparcie przez rodzinę, pomocne rozwiązania, czy też wreszcie skuteczne środki radzenia sobie ze strachem - np. za pomocą zabawnej piosenki lub też powtarzanej mądrej prawdy, która czyni strach czymś naprawdę mało istotnym. To w jakiejś mierze bajkowe i humorystyczne podejście, które wydaje się być idealnym do tego, by dziecko mogło nie tylko odnaleźć się bez trudu w tej relacji, ale też i wynieść z niej jak najwięcej korzyści!

Nie sposób nie docenić warto psychologiczno-edukacyjnej tej lektury, którą to tak pięknie oddała tu autorka tej pozycji - Magdalena Młodnicka. Otóż za pomocą wypowiedzi Franka i pięknych ilustracji, przekonuje ona dziecięcego czytelnika o tym, że strach nie jest żadnym wstydem, gdyż tak naprawdę czasami boi się każdy z nas - i dzieci i dorośli. Jednocześnie jednak uzmysławia ona dzieciom to, że strach sam w sobie nie może wyrządzić nam żadnej krzywdy, gdyż tak naprawdę bierze się on tylko i wyłącznie z naszej wyobraźni, a ta, jak wiadomo, nie może nas skrzywdzić. Ponadto czytelnik tej książki dowiaduje się tego, że bycie odważnym to naprawdę nic trudnego i że każde dziecko może pokonać swój strach - m.in. za pomocą dobrego humoru, uśmiechu i wiary w siebie!

Po fabularnej i edukacyjnej stronie..., czas na przyjrzenie się ilustracyjnej postaci tej książki. A ta przedstawia się naprawdę znakomicie, pięknie i niezwykle klimatycznie, gdy oto mamy przed sobą bardzo bajkowe, pociągnięte lekką kreską i zabawne w swojej formie, rysunki. Rysunki autorstwa Pani Beaty Pękalskiej, która to zadbała o ich ciepłą wymowę, bajkowy charakter oraz piękne i jakże bogate w swojej ofercie, kolory. To wszystko sprawia, że każdy czytelnik będzie oczarowany i urzeczony tymi obrazami, a i tym samym zawarte tu ważne treści i nauki będą dla niego bardziej przystępne w odbiorze. Tu warto zwrócić także uwagę na całościowe, efektowne wydanie tej pozycji, czyli m.in. twardą okładkę, doskonałej jakość papier, czy też bardzo przejrzysty układ treści.

To książka dla każdego dziecka, ale też i dla każdego rodzica! Dzieci, to wiadomo - wyniosą z tej lektury cenną lekcję i wsparcie w zakresie tego, jak nauczyć się żyć ze swoim strachem i jak można go łatwo pokonać. Rodzice zaś znajdą tu bardzo ważne wskazówki i porady względem tego, jak rozmawiać z dziećmi o strachu, jak pomagać go im przezwyciężyć oraz w jaki sposób przejść wspólnie tę drogę. Myślę, że to niezwykle ważny aspekt tej książeczki, który czyni ją jeszcze ważniejszą i bardzo potrzebną!

Słowem podsumowania - książka Magdaleny Młodnickiej pt. "Strach ma wielkie oczy", to znakomita, napisana w świetny sposób i do tego niosąca tak wiele dobrych emocji, poradnikowa propozycja dla dzieci i rodziców. Propozycja, która dzięki swojej bajkowej i zabawnej formie zaciekawi dziecko, jak i też przekona go do tego, że strachu nie trzeba się bać. Dlatego też ze swej strony gorąco zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł, który w mej ocenie zasługuje na jak największe słowa uznania. Polecam - naprawdę warto!

Strach, to rzecz jak najbardziej ludzka, naturalna, jak i też w wielu przypadkach bardzo pożyteczna, gdy oto bojąc się czegoś nie podejmujemy nazbyt ryzykownych decyzji. Ważne jest jednak to, by nauczyć się żyć ze strachem i traktować go nie jako coś złego, ale absolutnie zwyczajnego i normalnego. I dobrze się dzieje, gdy ową naukę rozpoczynamy w jak najwcześniejszym wieku,...