Liga Sprawiedliwości: Szósty wymiar
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Liga Sprawiedliwości DC Universe (tom 4)
- Seria:
- Uniwersum DC
- Tytuł oryginału:
- Justice League: The Sixth Dimension
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2020-09-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-09-16
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328158023
- Tagi:
- DC Uniwersum Liga Sprawiedliwości
Czwarty tom przygód nowej Ligi Sprawiedliwości. Daleko poza krainami, jakie jesteśmy w stanie objąć rozumem, leży szósty wymiar – sterownia multiwersum – gdzie dawno temu kosmiczne byty nadały bieg naszemu przeznaczeniu. Teraz, gdy multiwersum ma zostać osądzone i grozi mu zagłada, w szóstym wymiarze spoczywa jedyna nadzieja. Nie było tam dotąd żadnego śmiertelnika... ale członkowie Ligi nie są zwykłymi śmiertelnikami! Wkraczając do szóstego wymiaru, Liga Sprawiedliwości pozna wersję Ziemi z przyszłości, w której trudne wybory już podjęto, a multiwersum zostało ocalone. Teraz wystarczy tylko zaakceptować nową rzeczywistość, a walka dobiegnie końca. Jednak pozory mogą mylić.
Liga Sprawiedliwości pozna straszliwą tajemnicę tego rzekomego raju na ziemi, a Superman będzie musiał uwolnić się z niewiarygodnej pułapki – wszechświata stworzonego tylko po to, żeby go uwięzić. Gdy potężna istota i cały świat sprzysięgną się przeciwko naszym bohaterom, czy Liga Sprawiedliwości pozostanie zdana na łaskę Legionu Zagłady?
Prowadzący do wydarzenia „Rok łotrów” album stworzyli Scott Snyder, Jorge Jiménez, Javier Fernandez, James Tynion IV i Francis Manapul. Zabiorą oni największych superbohaterów świata poza granice wyobraźni, na nieznane dotąd terytorium!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 20
- 15
- 12
- 4
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Z tym komiksem mam spory problem. Z jednej strony naprawdę przyjemnie mi się go czytało i podobało mi się przedstawienie multiwersum oraz całej reszty. Z drugiej natomiast mam wrażenie, że wszystkiego jest tutaj za dużo, akcja pędzie na złamanie karku, a Batman... cóż, on jest sprytniejszy od samego Boga. Tak, "Szósty wymiar" jest ostro pogrzany, choć jego finał wydaje się być jeszcze mocniej przekombinowany niż cały wątek z Mrocznym Multiwersum.
Co mi się podobało
1. Ogólny zarys rasy "stworzycieli"
W tym albumie poznałem bliżej sporo postaci, o których niewiele wiedziałem, bo dotąd bardziej mi przemykały gdzieś tam w cieniu. W skrócie: Chodzi o osoby takie jak Kowal Światów, Monitor i Antymonitor oraz ich matkę, czyli niejako rasę spajającą i zarządzającą multiwersum, będącym jednym z elementów omniwersum. Tak, sam się czasem w tym gubię. Tak czy inaczej historia ich początku istnienia, roli w multiwersum, sporu z matką i dlaczego powstała Ściana Źródła oraz kto ją stworzył,cały ten wątek jest ciekawy. Mnie to wciągnęło i naprawdę rozbudziło wyobraźnię, choć widzę też, że daje możliwości scenarzystom na mieszanie DC z absolutnie każdym absurdem czy pomysłem. Cóż, ma to swoje dobre i złe strony.
2. Pierwsza połowa historii
Jest napisana najciekawiej i potrafiła mnie wciągnąć, przykuwając na długo do komiksu. Niestety potem trochę to wszystko traci na pomysłowości, a zamienia się w kalejdoskop ogranych schematów.
3. Rysunek i kolory
Dzięki tym elementom ścierpiałem komiks do końca, choć kocówka mocno mnie wynudziła, a sam finał... cóż, o nim potem.
Co budziło mieszane odczucia
1. Batman
Serio, nie wiem za bardzo co o nim myśleć. Z jednej strony ma fajną rolę, z drugiej zrobiono z niego tak genialnego detektywa, że potrafi przechytrzyć absolutnie każdego. Nawet bóstwo tworzące wszechświaty. Jakoś mi to średnio pasowało, zaś jego rola w całej historii czasami sięga granic absurdu.
Co mnie wkurzało
1. Drętwy finał
Jest głupi, przewidywalny i mało wyszukany. Serio, można to było skończyć na wiele innych, ciekawszych sposobów.
2. Zbytnie umniejszenie roli istot najwyższych
Kurde, mamy sytuację gdzie Kowal Światów daje się wystrychnąć na dudka przez człowieka. Bo... w zasadzie bo tak chciał scenarzysta. Mało to logiczne i wiarygodne, nawet jak na komiks superhero. Nie wiem, jakoś nie kupuję tego.
PODSUMOWANIE
Samo wytłumaczenie poszczególnych wymiarów, roli multiwersum i omniwersum oraz istot, które je stworzyły, jest dla mnie ciekawe. Jednak wyżej wspomniane istoty mimo swej wiedzy oraz mocy nieraz po prostu zachowują się głupio. Niby tyle potrafią, a potem i tak się okazuje, że człowiek potrafi je zrobić w balona lub wykorzystać do własnych celów. Nie wiem, jakoś to wszystko dla mnie jest zbyt mocno naciągane. Owszem, nawet nieźle się to czyta, poza wlokącym się finałem, ale mimo wszystko całości nie umiem gładko przyjąć. Trochę boję się teraz w co się to wszystko zamieni, mając we wspomnieniach ostatni kadr z tego komiksu.
Z tym komiksem mam spory problem. Z jednej strony naprawdę przyjemnie mi się go czytało i podobało mi się przedstawienie multiwersum oraz całej reszty. Z drugiej natomiast mam wrażenie, że wszystkiego jest tutaj za dużo, akcja pędzie na złamanie karku, a Batman... cóż, on jest sprytniejszy od samego Boga. Tak, "Szósty wymiar" jest ostro pogrzany, choć jego finał wydaje się...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPoczątek Ligi Sprawiedliwości w wykonaniu Snydera był szczerze mówiąc średni. Cieszę się jednak, że nie zrezygnowałem i poszedłem dalej z tą serią. Tom 3 był naprawdę świetny, a "Szósty wymiar" nie odstaje dużo poziomem. Komiks trzyma w napięciu, jest ciekawy, scenarzyści naprawdę dobrze tym razem tłumaczą to, co się właściwie dzieje przez co czytelnik nie czuje się zagubiony, a wręcz bardziej wkręca się w fabułę. Pozytywnie, jestem ciekaw jak zakończy się run Snydera w "Wojnie Totalnej, Rok Łotrów":)
Początek Ligi Sprawiedliwości w wykonaniu Snydera był szczerze mówiąc średni. Cieszę się jednak, że nie zrezygnowałem i poszedłem dalej z tą serią. Tom 3 był naprawdę świetny, a "Szósty wymiar" nie odstaje dużo poziomem. Komiks trzyma w napięciu, jest ciekawy, scenarzyści naprawdę dobrze tym razem tłumaczą to, co się właściwie dzieje przez co czytelnik nie czuje się...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toByło ciut lepiej niż poprzednio ale to wciąż nie moja bajka. Może kolejny tom, a właściwie tomiszcze, zmieni moje postrzeganie tej serii? Bardzo bym sobie tego życzył.
Było ciut lepiej niż poprzednio ale to wciąż nie moja bajka. Może kolejny tom, a właściwie tomiszcze, zmieni moje postrzeganie tej serii? Bardzo bym sobie tego życzył.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to