Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego. Tom 1

Okładka książki Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego. Tom 1 Edward Gibbon
Okładka książki Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego. Tom 1
Edward Gibbon Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Rodowody Cywilizacji historia
422 str. 7 godz. 2 min.
Kategoria:
historia
Seria:
Rodowody Cywilizacji
Tytuł oryginału:
The Decline and Fall of the Roman Empire
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1960-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1960-01-01
Liczba stron:
422
Czas czytania
7 godz. 2 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Stanisław Kryński
Tagi:
cesarstwo rzymskie starożytność
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1144
987

Na półkach:

Bardzo ciekawe doświadczenie czytelnicze, taka książka historyczna z XVIII wielu, bez żadnych dat, bez poprawności politycznej, za to z dużym zaangażowaniem autora.

Bardzo ciekawe doświadczenie czytelnicze, taka książka historyczna z XVIII wielu, bez żadnych dat, bez poprawności politycznej, za to z dużym zaangażowaniem autora.

Pokaż mimo to

avatar
312
98

Na półkach:

Pomimo upływu czasu trzyma poziom. Nie dziwię się, że jest to klasyka w historiografii. Autor kreśli upadek Rzymu, podaje przyczyny, to jednak nasuwa się myśl, jak to się mogło stać...

Pomimo upływu czasu trzyma poziom. Nie dziwię się, że jest to klasyka w historiografii. Autor kreśli upadek Rzymu, podaje przyczyny, to jednak nasuwa się myśl, jak to się mogło stać...

Pokaż mimo to

avatar
356
356

Na półkach:

Bardzo fajnie wszystko ukazane, jak dochodziło do nieuchronnego za sprawą cesarza Nerona tytułowego upadku cesarstwa rzymskiego. Ludzie głodni historii czytając tą książkę będą się czuli jak w siódmym niebie. Napisane na bardzo wysokim poziomie. Najważniejszy fakt jest taki, że Judea była kiedyś prowincją rzymską i takie izraelskie miejscowości jak Jerozolima (notabene jej stolica),Betlejem czy Cezarea były miastami partnerskimi dawnej Italii - obecnie Włochy. Można się też dowiedzieć dużo o Klaudiuszu, jednym z cesarzy niepodzielnie rządzących Rzymem, który był tak naprawdę lekko niekumaty i miał problem z jąkaniem. Skąd ja to wiem? Bo oglądałem wybitny serial o nim "Ja, Klaudiusz" z fantastyczną rolą Dereka Jacobiego w roli głównej.

Bardzo fajnie wszystko ukazane, jak dochodziło do nieuchronnego za sprawą cesarza Nerona tytułowego upadku cesarstwa rzymskiego. Ludzie głodni historii czytając tą książkę będą się czuli jak w siódmym niebie. Napisane na bardzo wysokim poziomie. Najważniejszy fakt jest taki, że Judea była kiedyś prowincją rzymską i takie izraelskie miejscowości jak Jerozolima (notabene jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
117

Na półkach:

Fundamentalna praca (w sumie 6 tomowa- w oryginale) na temat Cesarstwa, istnienia upadku, powodów Napisana w 18 wieku, a nadal aktualna i czyta się świetnie, bez jakiegokolwiek wysiłku i konieczności wspomagania się innymi źródłami. Oczywiście należy zachować pewien krytycyzm co do opinii i opisów, ale bez przesady. No i oczywiście należy brać poprawkę na to że autor (przypominam to 18 wiek) jest Brytyjczykiem. Mam niesłychany sentyment do tej księgi, czytałem ją pierwszy raz na jachcie, w wolnych chwilach postoju w porcie i czułem się niemal jak Horatio Hornblower, na pokładzie swojego okrętu liniowego :)

Fundamentalna praca (w sumie 6 tomowa- w oryginale) na temat Cesarstwa, istnienia upadku, powodów Napisana w 18 wieku, a nadal aktualna i czyta się świetnie, bez jakiegokolwiek wysiłku i konieczności wspomagania się innymi źródłami. Oczywiście należy zachować pewien krytycyzm co do opinii i opisów, ale bez przesady. No i oczywiście należy brać poprawkę na to że autor...

więcej Pokaż mimo to

avatar
898
159

Na półkach: , ,

Opasłość "Zmierzchu" (dwa tomy - wydanie z 2017) i jeszcze "Upadku cesarstwa rzymskiego" (jeden tom - też wydanie 2017) nieco osłabiły mój zapał, ale w mig czytanie tego wiekowego dzieła pochłonęło.

Ładunek historii opisywanej narracją i słownictwem wieku XVIII ujął mnie od pierwszych stron. Nie mniej ekscytująco przyjemny był ocean przypisów. I po raz któryś tam już okazało się, że historia przekazywana nam w szkole ma się nijak do historii jaka była, a co najwyżej jest nikłym cieniem, odbitym po wielokroć od ścian dziejów echem szeptu o zdarzeniach, ludziach i ich czynach, które dokonały się w antycznej przeszłości.

Manieryczny styl autora wykształconego w kulturze i wiedzy XVIII wieku nie jest dla każdego głodnego wiedzy. Nie jest to też wywód miły chrześcijaństwu. Postępując za Gibbonem od chwały przez zmierzchanie ku upadkowi Cesarstwa Rzymskiego na Zachodzie nie można się nijak obronić przez irytacją na ciasnotę umysłów, nieustające uleganie żądzy władzy i chciwej perwersji manipulowania ludźmi, których amplifikatorem była wiara w jedynego Mesjasza. Nie stało się to od razu, bo w I i II wieku nie było jeszcze dogmatów wiary, jedynych interpretacji Pisma i znanego nam dziś kościelnego gorsetu. W pierwszych dwóch wiekach pierwszy wśród biskupów nie był nieomylny. To wszystko przyszło w misternych intrygach, nikczemnie prowokowanych tumultach, z próżności i pychy książąt kościoła, ze słabości i chciwości władzy cesarskiej.

Nie jest to opracowanie naukowe wedle dzisiejszych standardów, ale mam je za świadectwo żywej, historii świata tak żałośnie utraconego.

Opasłość "Zmierzchu" (dwa tomy - wydanie z 2017) i jeszcze "Upadku cesarstwa rzymskiego" (jeden tom - też wydanie 2017) nieco osłabiły mój zapał, ale w mig czytanie tego wiekowego dzieła pochłonęło.

Ładunek historii opisywanej narracją i słownictwem wieku XVIII ujął mnie od pierwszych stron. Nie mniej ekscytująco przyjemny był ocean przypisów. I po raz któryś tam już...

więcej Pokaż mimo to

avatar
238
175

Na półkach:

Jako pozycja historyczna czy nawet popularnonaukowa z dziedziny historii nie do zaakceptowania. Najbanalniejsze stereotypy w wywodzie, np.: "[minister] był Frygiczykiem, a więc należał do nacji, której służalstwo i upór można poskromić jedynie biczem" (to naprawdę słowa Gibbona "na poważnie" a nie cytat!!),regularne bezkrytycznie przejmowanie opinii autorów starożytnych i podawanie ich czytelnikom bez jakiegokolwiek poparcia faktami (np. o wyjątkowo głupim Klaudiuszu - co to w ogóle za termin - "głupi"?). Zakładanie u czytelnika niejakiej wiedzy nt. starożytnego Rzymu, którą rzeczywiście posiadał ktoś, kto sięgał po "Zmierzch..." w XVIII, XIX czy nawet w początkach XX wieku, a której dzisiejszy czytelnik nie ma i niektóre sugestie do niego zwyczajnie nie trafiają. Wspomniałem już o stereotypach, ale warto ten zarzut powtórzyć. Korzystanie przy charakteryzowaniu postaci historycznych z określeń, których obecnie poza beletrystyką, słusznie, nie uświadczymy, choćby ze względu na zerową precyzję jak: "bohaterskiego serca", "podły", "najtchórzliwszy". W ogóle język autora bardziej przystoi powieści, niż literaturze naukowej - pełen metafor, okresów zdaniowych rodem z łaciny, metonimii i generalnie środków zaciemniających wywód, choć, przyznaję, dodających tekstowi wiele uroku. I, na końcu ale nie najmniejsze, nasza wiedza nt. omawianych czasów znacznie się rozwinęła w ciągu ostatnich 250 lat, np. za sprawą pojawienia się archeologii i badań eksperymentalnych ale chyba przede wszystkim dzięki dużo lepszej umiejętności interpretacji źródeł - są obecnie znacznie bardziej wartościowe pozycje z tej tematyki.

Warto jednak sięgnąć do tego wybitnego, jak na swoje czasy, dzieła, niekoniecznie czytając całość, po to, żeby zobaczyć, w jaki sposób pisano książki naukowe, po to, żeby napawać się wspomnianym językiem, czy po to, żeby kibicować autorowi (a razem z nim opisywanym postaciom) w nieskrywanych sympatiach i antypatiach do przedstawianych bohaterów. Bo, co niesamowite, Edward Gibbon rzeczywiście żyje przedstawianymi wydarzeniami, co stanowi niewątpliwy urok książki.

A swoją drogą - może nie dlaczego upadł, tylko jakim cudem tak długo się trzymał ;)

Wyjątkowo nie oceniam.

Jako pozycja historyczna czy nawet popularnonaukowa z dziedziny historii nie do zaakceptowania. Najbanalniejsze stereotypy w wywodzie, np.: "[minister] był Frygiczykiem, a więc należał do nacji, której służalstwo i upór można poskromić jedynie biczem" (to naprawdę słowa Gibbona "na poważnie" a nie cytat!!),regularne bezkrytycznie przejmowanie opinii autorów starożytnych i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
219
90

Na półkach:

Wyśmienita pozycja, która w sposób jasny i przejrzysty przedstawia etapy upadku cesarstwa rzymskiego. Jak to przeważnie jest w historii nic nie jest nagłe. W przypadku Wiecznego Miasta były drobne pęknięcia, które z czasem przyczyniły się do zawalenia wielkiego imperium.
Pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika historii, starożytności.

Wyśmienita pozycja, która w sposób jasny i przejrzysty przedstawia etapy upadku cesarstwa rzymskiego. Jak to przeważnie jest w historii nic nie jest nagłe. W przypadku Wiecznego Miasta były drobne pęknięcia, które z czasem przyczyniły się do zawalenia wielkiego imperium.
Pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika historii, starożytności.

Pokaż mimo to

avatar
1077
221

Na półkach:

KOCHAM KOCHAM KOCHAM

KOCHAM KOCHAM KOCHAM

Pokaż mimo to

avatar
295
295

Na półkach: ,

Kapitalna pozycja dla miłośników starożytności oraz świetnego pióra. Gibbon, jak przystało na reprezentanta szkoły Oświecenia, daje pierwszorzędny obraz czasów cesarstwa, aż do śmierci Juliana (przez wrogów religijnych opatrzonego mianem Apostaty, przydomku, który bardziej pasował do nich niż do niego). Kunszt pisarski i erudycja autora, a także jego wysokiej miary warsztat historyczny, dają pospołu efekt znakomity. Przenikliwe uwagi (szczególnie te, odnoszące się do powstania i rozwoju chrześcijaństwa),połączone u Gibbona z często sarkastycznym (aczkolwiek w granicach dobrego smaku) językiem, dają obraz żywy i niejednokrotnie, w swym przesłaniu, aktualny. Tom I, ze swą chronologią panowania cesarzy od schyłku II wieku aż po początki ery Konstantyna, ustępuje tomowi II pod względem zarówno literackim, jak i sposobem przedstawienia zawartych treści. Aczkolwiek i tam możemy spotkać się z jakże trafnymi uwagami, które, przykładowo, spokojnie można odnieść do polityków każdych czasów (zarówno tych w sutannie, jak i bez): "Z uśmiechem politowania i pobłażania patrząc na przeróżne błędy motłochu, pilnie dopełniali obrzędów ojców, nabożnie uczęszczali do świątyń bogów, a czasami nawet zniżali się do odgrywania czynnej roli w teatrze zabobonu, ukrywając poglądy ateisty pod szatami kapłańskimi. Trudno, żeby tak usposobieni rezonerzy skakali sobie do oczu o to, jak który z nich wierzy i jak się modli. Dla nich było sprawą obojętną, jaką postać zechce przybrać głupota pospólstwa; i z tą samą wewnętrzną pogardą, a zewnętrznym uszanowaniem zbliżali się do ołtarza Jowisza Libijskiego, Olimpijskiego czy też Kapitolińskiego" (t. I, s. 36); "August zdawał sobie sprawę z tego, że umysłami ludzkimi władają czcze nazwy, i nie zawiódł się w swoich oczekiwaniach, że zarówno senat, jak i lud pójdą pod jarzmo, byle tylko zapewnić ich z uszanowaniem, że nadal się cieszą swoją odwieczną wolnością" (t. I, s. 66). O tym, że należy do szkoły Woltera i Hume'a, autor dał w pełni znać w tomie II. Refleksje o genezie i rozwoju chrześcijaństwa należą do najciekawszych jego partii. I tak, dowiadujemy się, iż "Sceptycyzm i stan zawieszenia może stanowić rozrywkę dla nielicznych badawczych umysłów. (...) Gmin tak koniecznie musi w coś wierzyć, że jeśli jakikolwiek system mitologiczny upada, według wszelkiego prawdopodobieństwa miejsce jego zajmie inny zabobon" (t. II, s. 49); "od czasu, gdy chrześcijaństwo stało się religią panującą, rządcy Kościoła zajmują się przedstawianiem okrutnego postępowania swoich pogańskich przeciwników nie mniej pilnie niż ich naśladowaniem" (t. II, s. 61); "Wszyscy, którzy ciekawie przyglądają się przemianom, jakim ulega ludzkość, mogą zauważyć, że ogrody i cyrk Nerona na Watykanie, splamione krwią pierwszych chrześcijan, stały się jeszcze słynniejsze dzięki tryumfowi tej prześladowanej religii i jej nadużyciom. W tym samym miejscu stoi teraz świątynia, wspaniałością swoją znacznie przewyższająca chwałę Kapitolu - świątynia wzniesiona przez papieży chrześcijańskich, którzy, wywodząc roszczenie do panowania nad światem od pokornego rybaka z Galilei, zasiedli na tronie cezarów, nadali prawa barbarzyńskim zdobywcom Rzymu i rozciągnęli swoje rządy duchowe od Bałtyku po wybrzeża Oceanu Spokojnego" (t. II, s. 70/71); "Jest rzeczą dość zabawną porównać język przeciwnych stronnictw, gdy mówią o tych samych ludziach i rzeczach" (t. II, s. 270, przyp. 158 na s. 449). Do zmierzchu i upadku Cesarstwa Rzymskiego doprowadziło wiele czynników. Najlepiej sięgnąć po to fascynujące dzieło, aby się samemu przekonać który z nich był decydującym.

Kapitalna pozycja dla miłośników starożytności oraz świetnego pióra. Gibbon, jak przystało na reprezentanta szkoły Oświecenia, daje pierwszorzędny obraz czasów cesarstwa, aż do śmierci Juliana (przez wrogów religijnych opatrzonego mianem Apostaty, przydomku, który bardziej pasował do nich niż do niego). Kunszt pisarski i erudycja autora, a także jego wysokiej miary warsztat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
306
209

Na półkach: ,

Monumentalne dzieło zawierające wspaniałe analizy dokonane przez Gibbona w XVIII wieku! Praca nadal aktualna w niektórych kwestiach a przez wiele lat będąca niedoścignionym i najlepszym opracowanie tematu. Nadal przydatna dla historyków, zawsze przecież można zestawić starsze teorie Gibbona z aktualnymi i praca licencjacka lub magisterska gotowa! Obowiązkowa pozycja w bibliografii każdej pracy dotyczącej Rzymu obecna także i w mojej! Bo jak to? magisterka bez Gibbona?

Monumentalne dzieło zawierające wspaniałe analizy dokonane przez Gibbona w XVIII wieku! Praca nadal aktualna w niektórych kwestiach a przez wiele lat będąca niedoścignionym i najlepszym opracowanie tematu. Nadal przydatna dla historyków, zawsze przecież można zestawić starsze teorie Gibbona z aktualnymi i praca licencjacka lub magisterska gotowa! Obowiązkowa pozycja w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    531
  • Przeczytane
    189
  • Posiadam
    83
  • Historia
    30
  • Teraz czytam
    15
  • historia
    9
  • Historyczne
    5
  • Starożytność
    5
  • Ulubione
    5
  • Chcę w prezencie
    4

Cytaty

Więcej
Edward Gibbon Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego. Tom 1 Zobacz więcej
Edward Gibbon Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego. Tom 1 Zobacz więcej
Edward Gibbon Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego. Tom 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne