The Henna Wars

Okładka książki The Henna Wars Adiba Jaigirdar
Okładka książki The Henna Wars
Adiba Jaigirdar Wydawnictwo: Page Street Kids literatura młodzieżowa
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Page Street Kids
Data wydania:
2020-07-26
Data 1. wydania:
2020-07-26
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781624149689
Tagi:
LGBT
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1438
1437

Na półkach: , , , , , , ,

Książka byłaby 100 razy lepsza gdyby pojawiły się tutaj przypisy. Mamy tu bardzo dużo słów z kultury bohaterki, których nie znamy i przez to książka mocno traci. Szkoda, bo pozycja jest bardzo dobra. Choć momentami główna bohaterka mnie irytowała.

Książka byłaby 100 razy lepsza gdyby pojawiły się tutaj przypisy. Mamy tu bardzo dużo słów z kultury bohaterki, których nie znamy i przez to książka mocno traci. Szkoda, bo pozycja jest bardzo dobra. Choć momentami główna bohaterka mnie irytowała.

Pokaż mimo to

avatar
1343
977

Na półkach: , ,

„The Henna Wars. Miłość pisana henną” to powieść, która podejmuje trudne tematy związane z tożsamością, orientacją seksualną, rasizmem i kulturą, ukazane w kontekście życia młodej muzułmańskiej dziewczyny w Dublinie. Autorce udało się wpleść w tę historię różnorodne wątki, jednak nie do końca udało jej się odpowiednio je pogłębić i rozbudować.

Powieść skupia się na Nishat, młodej dziewczynie z bengalskimi korzeniami, która decyduje się wyjawić swoją orientację seksualną swoim tradycyjnym rodzicom. To wyznanie prowadzi do konfliktu, gdyż jej kultura oczekuje, że muzułmańskie dziewczyny będą wychodzić za mąż za mężczyzn wybranych przez rodzinę. Nishat jednak nie chce zaakceptować takiego losu, gdyż już od dawna wie, że jest lesbijką. Dziewczyna stawia czoła trudnym wyborom związanym z jej tożsamością seksualną w kontekście tradycyjnej muzułmańskiej kultury, w której się wychowała. Odważnie decyduje się wyznać prawdę swoim rodzicom, licząc na zrozumienie, bo przecież są inne czasy, a to stawia ją w konflikcie z ich oczekiwaniami dotyczącymi małżeństwa i tradycji.

W powieści poznajemy również Flávię, dziewczynę o brazylijskich korzeniach, która pojawia się w życiu Nishat. Flávia wkracza w życie Nishat z aurą pewności siebie i wyjątkowym urokiem. Jej obecność wywołuje burzę emocji w sercu Nishat, gdyż dziewczyna odczuwa silne zauroczenie Flávią, co stawia ją w trudnej sytuacji ze względu na konflikty z własną orientacją seksualną i społecznymi oczekiwaniami. W tej historii pojawiają się także inne postaci, takie jak młodsza siostra Nishat, Priti. Priti odgrywa istotną rolę w życiu Nishat, będąc jednocześnie wsparciem i źródłem nieporozumień. Jest to postać, która wzbogaca historię o elementy relacji rodzinnych i siostrzanej więzi. Chyna, kuzynka Flávii, również odgrywa ważną rolę jako antagonista w historii. Jej postać wprowadza element rywalizacji i konfliktów, które mają wpływ na rozwój fabuły. Podczas lektury można dostrzec ewolucję postaci, ich zmieniające się relacje i decyzje, które kształtują losy bohaterów. Czytelnik śledzi jak Nishat, Flávia i inne postaci radzą sobie z własnymi wyzwaniami, próbując znaleźć równowagę między oczekiwaniami społecznymi a pragnieniami i własną tożsamością.

Powieść porusza ważne tematy, takie jak homofobia, rasizm i dyskryminacja, jednak wydają się one być potraktowane zbyt powierzchownie. Być może jest to kwestia chęci poruszenia przez autorkę zbyt wielu problemów na niewielkiej przestrzeni, co sprawia, że każdy z nich jest ledwie liźnięty i traci na ważności. Więcej uwag nie mam, bo czyta się tę powieść dobrze. Autorka ma lekki styl i w przystępny sposób obrazuje bengalską kulturę. Plus również za świetne przedstawienie siostrzanej relacji, która jest wartością samą w sobie, mimo że czasem i w tej relacji pojawiają się problemy.

„The Henna Wars” to powieść, która podejmuje ważne tematy, jednak nie analizuje ich tak głęboko, jak się spodziewałam. Zaletą książki jest lekki styl autorki i jej zdolność do przybliżania czytelnikowi różnych kultur i relacji międzyludzkich. I emocje, jakie wywołuje. Mimo pewnych niedociągnięć, mogę tę powieść polecić, bo ze względu na istotne problemy, jakich dotyka, jest w stanie poruszyć niejedno serce, a być może kogoś nawet uświadomić.

„The Henna Wars. Miłość pisana henną” to powieść, która podejmuje trudne tematy związane z tożsamością, orientacją seksualną, rasizmem i kulturą, ukazane w kontekście życia młodej muzułmańskiej dziewczyny w Dublinie. Autorce udało się wpleść w tę historię różnorodne wątki, jednak nie do końca udało jej się odpowiednio je pogłębić i rozbudować.

Powieść skupia się na Nishat,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
853
663

Na półkach:

“𝑰'𝒗𝒆 𝒏𝒆𝒗𝒆𝒓 𝒓𝒆𝒂𝒍𝒍𝒚 𝒕𝒉𝒐𝒖𝒈𝒉𝒕 𝒂𝒃𝒐𝒖𝒕 𝒉𝒂𝒗𝒊𝒏𝒈 𝒂 𝒕𝒚𝒑𝒆. 𝑰 𝒈𝒖𝒆𝒔𝒔 𝒎𝒚 𝒕𝒚𝒑𝒆 𝒊𝒔....𝒃𝒆𝒂𝒖𝒕𝒊𝒇𝒖𝒍 𝒈𝒊𝒓𝒍. 𝑾𝒉𝒊𝒄𝒉 𝒊𝒔 𝒂 𝒍𝒐𝒕 𝒐𝒇 𝒕𝒉𝒆𝒎. 𝑴𝒐𝒔𝒕 𝒐𝒇 𝒕𝒉𝒆𝒎? 𝑷𝒓𝒆𝒕𝒕𝒚 𝒎𝒖𝒄𝒉 𝒂𝒍𝒍 𝒈𝒊𝒓𝒍𝒔.”

🧡 Nishat miała być zwyczajną nastolatką. Mieszkała w Dublinie, chodziła do szkoły i najbardziej na świecie kochała swoją rodzinę. Mierzyła się z podobnymi problemami, jakie miały inne ciemnoskóre muzułmańskie dziewczyny. Jednak już wtedy wiedziała, że jeden z nich jest poważniejszy - dziewczyna jest lesbijką, a jej rodzina tego nie akceptuje. Miłość do dziecka to za mało, aby pogodzić się ze wstydem...

🧡 Czytając tę młodzieżówkę czułam, że jestem na nią za stara🙈 Całość ma klimat takiego typowego/stereotypowego filmu młodzieżowego: jest najpopularniejsza dziewczyna w szkole wraz ze swoją bandą, szara myszka i TA nowa. Niektóre sceny przypominały mi 'Wredne dziewczyny'.

🧡 Poruszane są ważne tematy jak własna seksualność, rasizm czy homofobia, ale jest to zrobione bardzo po łebkach i grając na emocjach czytelnika. Wiadomo, że na tym polega tworzenie literatury, ale w przypadku 'The Henna Wars' jest to zbyt nachalnie. 'Tu masz współczuć Nishat, tam masz się wzruszyć, a jeszcze gdzie indziej podskakiwać z radości' - nie o to chodzi.

🧡 Spodziewałam się czegoś lepszego🤷🏻‍♀️ W końcu na okładce widnieje napis 'Jedna z najlepszych książek YA wszech czasów według magazynu TIME'. Dla mnie ta książka jest poniżej przeciętnej, niestety.

“𝑰'𝒗𝒆 𝒏𝒆𝒗𝒆𝒓 𝒓𝒆𝒂𝒍𝒍𝒚 𝒕𝒉𝒐𝒖𝒈𝒉𝒕 𝒂𝒃𝒐𝒖𝒕 𝒉𝒂𝒗𝒊𝒏𝒈 𝒂 𝒕𝒚𝒑𝒆. 𝑰 𝒈𝒖𝒆𝒔𝒔 𝒎𝒚 𝒕𝒚𝒑𝒆 𝒊𝒔....𝒃𝒆𝒂𝒖𝒕𝒊𝒇𝒖𝒍 𝒈𝒊𝒓𝒍. 𝑾𝒉𝒊𝒄𝒉 𝒊𝒔 𝒂 𝒍𝒐𝒕 𝒐𝒇 𝒕𝒉𝒆𝒎. 𝑴𝒐𝒔𝒕 𝒐𝒇 𝒕𝒉𝒆𝒎? 𝑷𝒓𝒆𝒕𝒕𝒚 𝒎𝒖𝒄𝒉 𝒂𝒍𝒍 𝒈𝒊𝒓𝒍𝒔.”

🧡 Nishat miała być zwyczajną nastolatką. Mieszkała w Dublinie, chodziła do szkoły i najbardziej na świecie kochała swoją rodzinę. Mierzyła się z podobnymi problemami, jakie miały inne ciemnoskóre muzułmańskie dziewczyny....

więcej Pokaż mimo to

avatar
666
290

Na półkach:

Obiektywnie może to być ocena nieco zawyżona, ale jest to zawyżenie jak najbardziej zasłużone – ostatnio czytałam całkiem sporo debiutów i na ich tle Jaigirdar wyróżnia się gracją, z jaką składa nie tylko zdania, ale również bohaterów i ich dynamiki.

Rzadko spotykam postać, która tak bardzo przypominałaby nastoletnią mnie, co Niszat. Jasne, dzieli nas cały wymiar kulturowy, ale w szerokiej galerii popkulturowych nastolatek spotkałam niewiele bohaterek, których życie towarzyskie czy potrzeby przypominały mi tak bardzo mnie samą sprzed dziesięciu lat. Autentyczność Niszat przekłada się na autentyczność innych bohaterów, których poznajemy poprzez jej ograniczoną percepcję, co nie czyni ich jednak ani trochę mniej ludzkimi. Postać ewidentnie negatywna pozostaje człowiekiem, postaci pozytywne mówią czasem rzeczy raniące i niewłaściwe. Polskie wydanie liczy sobie niecałe trzysta stron i na tej krótkiej przestrzeni autorka rzeczywiście sprzedała mi dynamiki występujące pomiędzy bohaterami – bo nie tylko o nich mówiła. Ona je też pokazała. Sprytne było też uczynić Niszat i Flávię swoimi pierwszymi zauroczeniami z podstawówki, dzięki czemu ten obustronny pociąg jest bardziej wiarygodny, bo któż nie miał słabości wobec swojego crusha z dzieciństwa, o ile nie wyrósł na palanta?

Bardzo podobał mi się wymiar kulturowy tej książki. Autorka nie tłumaczy wszystkiego, nie tworzy przypisów i choć wiele rzeczy można się domyślić z kontekstu, inne należy sprawdzić, a nawet wtedy biały czytelnik pozostaje osobą z zewnątrz, obserwującą to wszystko bez pewnego istotnego elementu układanki. Jaigirdar ukazuje też złożenie kwestii rasizmu i dyskryminacji, które często w książkach są przedstawione w sposób wręcz stereotypowy, jakby osoby piszące te powieści bały się wprawić białego czytelnika w dyskomfort (albo same były białe i znały to wszystko wyłącznie z opowieści z drugiej ręki). Podobało mi się, że zderzenia kulturowe wykraczały tu również poza kwestię koloru skóry, czego przykładem była Flávia, co imo było bardzo realistyczne. Przede wszystkim jednak podobało mi się, że Niszat aż do końca książki nie musi przepraszać za coś, w czym ma absolutną rację i to inne postaci są jej winne przeprosiny. Czytałam niestety zbyt wiele powieści, gdzie obstawanie przy słusznej sprawie traktowano jak podejście zbyt radykalne.

Dla mnie ta książka była idealnie słodko-gorzka. Cały fluff i naprawdę świetną relację sióstr równoważyły opisy różnego rodzaju dyskryminacji ukazanej tak, że nie wywracałam oczami, tylko faktycznie siedziałam nad książką zestresowana, ze ściśniętym gardłem chwilami. Podobało mi się też, że ostatecznie autorka zaserwowała pozytywne zakończenie, które nie wyglądało OOC, ponieważ od początku konsekwentnie budowała w swoich bohaterach wahania, które mogły ich doprowadzić do tego miejsca.

Zdecydowanie będę mieć oko w przyszłości na Jaigirdar.

Obiektywnie może to być ocena nieco zawyżona, ale jest to zawyżenie jak najbardziej zasłużone – ostatnio czytałam całkiem sporo debiutów i na ich tle Jaigirdar wyróżnia się gracją, z jaką składa nie tylko zdania, ale również bohaterów i ich dynamiki.

Rzadko spotykam postać, która tak bardzo przypominałaby nastoletnią mnie, co Niszat. Jasne, dzieli nas cały wymiar...

więcej Pokaż mimo to

avatar
433
148

Na półkach:

Bardzo dobra i ważna książka. Momentami urocza, a jednocześnie w dosadny sposób przedstawia ważne tematy.

Bardzo dobra i ważna książka. Momentami urocza, a jednocześnie w dosadny sposób przedstawia ważne tematy.

Pokaż mimo to

avatar
1451
1290

Na półkach:

Historia skupia się na muzułmańskiej nastolatce(Nishat) , która bardzo kocha swoją rodzinę i , która jest zwyczajną dziewczyną choć ma problemy jak inne nastolatki takie jak Ona np: konflikty lub dyskryminacja ze względu na kolor skóry. Jednak jest coś jeszcze , a konkretnie w Jej świecie muzułmańskie dziewczyny muszą wychodzić za mąż za mężczyzn wybranych przez rodzinę , ale Nishat nie chcę dla siebie takiego losu , bo już od dawna wie , że jest lesbijką i w końcu wyznaję prawdę rodzicom mając nadzieję , że Ją zaakceptują i pozwolą żyć tak jak Ona chcę , ale Ci tego nie robią i nadal chcą by ożeniła się z mężczyzną. I jedynie wspiera Ją młodsza siostra(Priti) A pewnego dnia w życiu Nishat pojawia się Flavia(Brazylijka o ciemnej skórze) , która sprawia , że serce Nishat przyśpiesza i jak się okazuję chodziły razem do szkoły i teraz znów są w jednej szkolę. Jednak bardzo szybko wychodzi na jaw , że Flavia jest kuzynką dziewczyny(Chyna) , która uprzykrza życie Nishat i kiedyś upokorzyła Ją na imprezie. Jednak mimo tego Nishat i Flavia się dogadują , a pierwszego dnia szkoły nauczycielka ogłasza konkurs na najlepszy biznes i kto wygra zdobędzie nagrodę pieniężną i Nishat postanawia zająć się robieniem tatuaży , które są popularne w Jej kulturze , ale już następnego ranka w szkolę okazuje się , że Flavia podłapała Jej pomysł i nawet skopiowała Jej pierwszy tatuaż , a Chyna pomaga kuzynce i za wszelką cenę chcę zniszczyć Nishat i dziewczyna jest rozczarowana zachowaniem Flavii i zaczynają rywalizować o wygraną , ale widać , że wciąż ich do siebie ciągnie i w końcu się godzą i prawie się całują , ale właśnie wtedy ktoś rozsyła w szkolę wiadomość w której mówi , że Nishat jest lesbijką i powinna zostać wyrzucona ze szkoły , bo każdemu szkodzi i wiele osób obgaduję bohaterkę , która czuję się opuszczona i podejrzewa , że za tą wiadomością stoją Chyna i Flavia i oskarża o to Flavię , ale ta kategorycznie zaprzecza by miała z tym coś wspólnego i Nishat Jej wierzy i bohaterki znów się do siebie zbliżają , a nawet całują , ale Flavia boi się wyjść z szafy. I wtedy też wychodzi na jaw , że to przyjaciółka Priti wysłała tą wiadomość i Prita Ją znienawidziła i zerwała przyjaźń , bo zrozumiała , że Jej przyjaciółka jest zarówno rasistką jak i homofobką. I w końcu nadchodzi dzień zakończenia konkursu i wygrywają przyjaciółki Nishat , a gdy wszyscy zbierają swoje rzeczy bohaterka nagle słyszy , że Chyna obgaduję Jej przyjaciółki i staje w ich obronie zarzucając Chynie , że ta zawsze musi być w centrum uwagi i zajęła się tatuażami , bo te są popularne. I obgaduję Ją , bo to również jest akurat popularne i Chyna stara się bronić przed Flavią , ale ta staję po stronie Nishat , bo zrozumiała , że Chyna robi wszystko by być w centrum uwagi i w końcu bohaterki odchodzą , a Flavia mówi Nishat , że ma zamiar wyjść z szafy i powie o nich Chynie i kilka godzin później Flavia przychodzi do Nishat i mówi , że Chyna już wie i stara się z tym pogodzić. I wtedy też rodzice Nishat zapraszają Flavię na obiad i okazuję się , że pogodzili się z orientacją córki. A pod koniec Chyna mówi bohaterce , że nie przeszkadza Jej , że ta spotyka się z Flavią i nawet próbuję Ją przeprosić , ale nie bardzo jej to wychodzi i po prostu odchodzi jak najszybciej. A na koniec Nishat jest w związku z Flavią i robi Jej tatuaż. I tak się kończy książka. Powiem szczerze , że historia nie jest zła , ale spodziewałem się czegoś jeszcze lepszego. Ogólnie mam wrażenie , że w tym romansie było za mało romansu. A więcej jakiś intryg i wątku tatuaży. I mam też wrażenie , że niektóre wątki zostały zakończone zbyt szybko np: wątek rodziców Nishat. Na początku nie chcą rozmawiać z Nią o Jej orientacji , a potem starają się Ją przekonać by nie przynosiła wstydu rodzinie(1-2 scenki) , a potem ni z gruszki ni z pietruszki wszystko zaakceptowali i zaprosili Flavię na obiad. Postacie też jakoś nie wzbudziły super sympatii. Jedynie naprawdę polubiłem Priti. Każda scena z Jej udziałem była świetna , a to jak troszczy się o Nishat mimo , że jest młodsza również było super. I dobrze , że zerwała przyjaźń z tą kretynką , która wystawiła Jej siostrę na pośmiewisko.

Historia skupia się na muzułmańskiej nastolatce(Nishat) , która bardzo kocha swoją rodzinę i , która jest zwyczajną dziewczyną choć ma problemy jak inne nastolatki takie jak Ona np: konflikty lub dyskryminacja ze względu na kolor skóry. Jednak jest coś jeszcze , a konkretnie w Jej świecie muzułmańskie dziewczyny muszą wychodzić za mąż za mężczyzn wybranych przez rodzinę ,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
162
157

Na półkach:

Po przeczytaniu „The henna wars” mam bardzo ambiwalentne odczucia. Książka jest promowana, jako ta, która porusza bardzo trudne i ważne tematy, oczywiście tak jest, jednakże mam odczucie, że zostało to zrobione w sposób powierzchowny. Z jednej strony bardzo ciekawym tematem jest miłość wśród muzułmańskiej społeczności i ich sztywność religijna, społeczna, a z drugiej mam wrażenie, że autorka chciała poruszyć za dużo ważnych tematów, przez co straciły one na ważności. W tej pozycji mamy poruszane problemy takie jak homofobia, rasizm, dyskryminacja, niestety każdy z tych problemów stracił na znaczeniu, ponieważ był zbyt powierzchownie omówiony. Bardzo trudno na niecałych 300 stronach skupić się na poruszeniu powyższych tematów, ponieważ brakuje miejsca, aby zrobić to dobrze. Dla mnie problemy poruszane w lekturze stały się sztuczne, wyrysowane na potrzeby historii. Brakuje im realizmu, dla mnie oczywistym jest, że jedyna muzułmańska uczennica w katolickiej szkole, będzie spotykać się z wykluczeniem, rasistowskimi zachowaniami czy dyskryminacją. Myślę, że dużo ciekawszym byłoby ukazanie tej samej kwestii w innym środowisku, bardziej zróżnicowanym. Sam wątek poruszanych problemów jest dla mnie na minus. Język i styl jest prosty, co sprawia, że książkę czyta się szybko, wręcz jest to taka jednodniowa lektura. Główna bohaterka jest bardzo irytująca, egoistyczna co sprawia, że nie do końca byłam do niej przekonana. Ponadto bohaterowie są prości, brakuje im złożoności. Plusem książki, jest fakt, że autorka w sposób realistyczny oddała zwyczaje i przekonania rodzin muzułmańskich. Dodatkowo ukazanie siostrzanej relacji w tak piękny sposób przemawia na plus dla tej pozycji. Podsumowując, lektura nie jest zła, można ją szybko przeczytać, rzeczywiście porusza ważne i trudne tematy, natomiast dla mnie było to zbyt słabo rozbudowane. Ogólnie polecam książkę, zwłaszcza grupie docelowej, ponieważ w pewnych aspektach mogą utożsamiać się z bohaterką.

Po przeczytaniu „The henna wars” mam bardzo ambiwalentne odczucia. Książka jest promowana, jako ta, która porusza bardzo trudne i ważne tematy, oczywiście tak jest, jednakże mam odczucie, że zostało to zrobione w sposób powierzchowny. Z jednej strony bardzo ciekawym tematem jest miłość wśród muzułmańskiej społeczności i ich sztywność religijna, społeczna, a z drugiej mam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
707
701

Na półkach:

Nishat to muzułmańska nastolatka mieszkająca w Dublinie. Nie może się pogodzić z tym, że według prawa muzułmańskiego ma któregoś dnia wyjść za mężczyznę, którego wybierze jej rodzina. Dodatkowo zauważa, że woli dziewczyny. Mówi o tym swojej rodzinie w nadziei, że ją zrozumieją. Przecież są inne czasy niż kiedyś... Niestety, tradycja dla rodziny jest ważniejsza niż miłość do dziecka. Jej koleżanka Flávia zdaje się patrzeć na nią inaczej niż na koleżankę. Nishat się zauroczyła. No ale przecież nie powinna...

✨✨✨

Co to była za historia. Tak mnie wciągnęła, że calutkie dwa wieczory odcięłam się od rzeczywistości. Historia trudna, prawdziwa a jednocześnie urzekająca. Dająca niesamowicie dużo do myślenia młodzieżówka.

Autorka poruszyła nie tylko temat LGBT czy tego, jak ważna jest czasem kultura narodowościowa dla rodziny. Są także tematy takie jak homofobia, rasizm, problemy w szkole i w rodzinie. No i najważniejsze dla młodych osób... Szukanie samego siebie.

Przyznam bez bicia, że czytając miałam czasami łzy w oczach. Chwilami ta historia jest tak okrutnie przykra, że miałam ochotę szarpnąć niektórymi bohaterami. Mam już prawie 30 lat i mimo, że sama nie przechodziłam przez jakieś przykre i trudne sytuacje będąc nastolatką to dopiero przy takich książkach widzę, jakie nastolatkowie mogą mieć problemy. Może akurat nie w naszej szkole ale w innych owszem, na całym świecie. Dyskryminacja jest na porządku dziennym w wielu miejscach. Tak samo rasizm i homofobia. Pomyślałoby się, że przecież mamy XXI wiek. No niektórzy wciąż są w XVIII 🤷

Co ważne jeszcze? To, że postacie stworzone w tej książce są nieidealne przez co bardziej autentyczne jak dla mnie. Niesamowite emocje towarzyszą podczas czytania. Nie ma zbędnych akcji, czy bohaterów. Wszystko ma swoje miejsce i tempo. No ja jestem zachwycona. No i wątek miłosny, który jest tak subtelny, że aż uroczy. Można też poznać bliżej kulturę z Bangladeszu. Lubię gdy w książki mimo wszystko można wynieść jakieś istotne informacje.

Nie pozostaje mi nic innego jak polecić wam tę książkę. A może już ją czytaliście?

Nishat to muzułmańska nastolatka mieszkająca w Dublinie. Nie może się pogodzić z tym, że według prawa muzułmańskiego ma któregoś dnia wyjść za mężczyznę, którego wybierze jej rodzina. Dodatkowo zauważa, że woli dziewczyny. Mówi o tym swojej rodzinie w nadziei, że ją zrozumieją. Przecież są inne czasy niż kiedyś... Niestety, tradycja dla rodziny jest ważniejsza niż miłość do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
136
30

Na półkach:

„The henna wars” oprócz bycia zwykłą młodzieżówką porusza tematykę związaną z mniejszościami narodowymi, dyskryminacją czy wykluczeniem przez otoczenie. Pokazuje jak różnorodność i inność jest nadal bardzo trudna do zaakceptowania przez społeczeństwo. Książka porusza ważne tematy jednak nie brakuje w niej humoru i zabawnych sytuacji. Bardzo podobała mi się relacja głównej bohaterki z siostrą, aczkolwiek wydaje mi się, że pozostałym relacjom czegoś brakowało.

Brakowało mi też zdecydowanie tłumaczeń tego, co bohaterowie mówili do siebie w innych językach, czy przypisów opisujących elementy kultury, które zostały wspomniane tylko z nazwy, a które miały istotne znaczenie dla fabuły. Książka nie przytłacza swoją długością i uważam, że jest warta przeczytania.

„The henna wars” oprócz bycia zwykłą młodzieżówką porusza tematykę związaną z mniejszościami narodowymi, dyskryminacją czy wykluczeniem przez otoczenie. Pokazuje jak różnorodność i inność jest nadal bardzo trudna do zaakceptowania przez społeczeństwo. Książka porusza ważne tematy jednak nie brakuje w niej humoru i zabawnych sytuacji. Bardzo podobała mi się relacja głównej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
8

Na półkach:

Książek WLW na polskim rynku jest coraz więcej (thank god),dlatego ciężko polecić tylko jedna! Dzis przybliżę Wam historie, która miałam ostatnio okazje poznać 💖 (o czym jest ta ksiazka dowiecie się, przesuwając w lewo)

Nie chce wypowiadać się zle o samej historii, bo mi się podobała. Ale nie jest to do końca moja historia:( Czegos mi zabrakło, początek był trochę wolny, druga połowa zdecydowanie lepsza. Chyba liczyłam po prostu na coś więcej. Wiecie jak to jest - nakręcicie się na książkę, macie ogromne oczekiwania, ale czasem nie są one spełnione. And thats okay🥺

Książka jest krótka, przyjemnie napisana i porusza ważne tematy. Serce mi się łamało na każdy przejaw dyskryminacji czy homofobii. Nishat zasługuje na wszystko co najlepsze 🥺

Generalnie marze żeby każda queerowa osoba robiąc coming out, miała tylko i wyłącznie wsparcie i akceptację od bliskich, niestety - tak nie było w tym przypadku. Jak muzułmanka może być lesbijka? Pewnie naoglądała się filmów i naczytała książek… A tak przynajmniej myślą jej rodzice.

O homofobicznej szkole dziewczyny to aż nie chce się wypowiadać. To, ile Nishat się tam nacierpiała… I to tylko dlatego, że jest osoba queerowa. To się w głowie nie mieści. I TAKIE RZECZY NADAL SIĘ DZIEJĄ.

Wątek romantyczny był świetnie poprowadzony. Uwielbiam Flávie, która troszeczkę bała się zrobić coming out, a ja się temu akurat absolutnie nie dziwie. Tez bym się bała widząc jak została potraktowana Nishat 🤷🏼‍♀️

Relacja sióstr to było coś wspaniałego. Sama jestem jedynaczka, wiec uwielbiam wszystkie relacje między rodzenstwami w książkach!

No i to zakończenie! Jak dla mnie było idealne i wzruszyłam się na kilka ostatnich rozdziałów.

Mimo, ze książka nie trafia do moich ulubieńców - polecam z całego serca! Jest super wartościowa, i takie z przyjemnością zawsze Wam polecam💖

Książek WLW na polskim rynku jest coraz więcej (thank god),dlatego ciężko polecić tylko jedna! Dzis przybliżę Wam historie, która miałam ostatnio okazje poznać 💖 (o czym jest ta ksiazka dowiecie się, przesuwając w lewo)

Nie chce wypowiadać się zle o samej historii, bo mi się podobała. Ale nie jest to do końca moja historia:( Czegos mi zabrakło, początek był trochę wolny,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    268
  • Przeczytane
    128
  • Posiadam
    30
  • 2023
    7
  • Chcę w prezencie
    5
  • Teraz czytam
    5
  • Audiobook
    4
  • Ulubione
    4
  • Queer
    4
  • 2024
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki The Henna Wars


Podobne książki

Przeczytaj także