rozwińzwiń

Impresje Wiktorii

Okładka książki Impresje Wiktorii Ewelina C. Lisowska
Okładka książki Impresje Wiktorii
Ewelina C. Lisowska Wydawnictwo: Do czytania... literatura obyczajowa, romans
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Do czytania...
Data wydania:
2020-06-15
Data 1. wyd. pol.:
2020-06-15
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395717666
Tagi:
romans depresja katolicyzm wiara obyczajowa ebook pdf
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
439
437

Na półkach: ,

Zapraszam na moją opinię
https://mojefikusnezycieblog.blogspot.com/2024/01/impresje-wiktorii.html

"Nie chcę ognia, co wszystko niszczy, ale kwiatu, co daje owoc."

Zapraszam na moją opinię
https://mojefikusnezycieblog.blogspot.com/2024/01/impresje-wiktorii.html

"Nie chcę ognia, co wszystko niszczy, ale kwiatu, co daje owoc."

Pokaż mimo to

avatar
439
437

Na półkach: ,

Zapraszam na moją opinię
"Nie chcę ognia, co wszystko niszczy, ale kwiatu, co daje owoc."

https://mojefikusnezycieblog.blogspot.com/2024/01/impresje-wiktorii.html

Zapraszam na moją opinię
"Nie chcę ognia, co wszystko niszczy, ale kwiatu, co daje owoc."

https://mojefikusnezycieblog.blogspot.com/2024/01/impresje-wiktorii.html

Pokaż mimo to

avatar
1080
1076

Na półkach:

Dwudziestoletnia panna Wiktoria Jankowska, zafascynowana malarstwem wielkich impresjonistów, jak Manet i Renoir, daje się uwieść miejscowemu dziedzicowi.
Robert Kwiatkowski wysyła jej liściki miłosne i zaprasza na romantyczne schadzki, lecz nie stara się oficjalnie o rękę panny.

Ta, naiwna i zaślepiona miłością, zachodzi w ciążę. Ojciec, Teodor Jankowski, wydziedzicza ją, wywozi na wieś i sprzedaje za krowę.

Tylko jeden chłop zechciał ją za żonę. Przypadkiem jest to ten, którym wzgardziła wcześniej, Benedykt Walczak. Mieli już okazję się spotkać gdy rodzinie Jankowskich popsuł się powóz. Już wtedy Wiktorii nie podobało się jak na nią patrzył.
Młoda, nieszczęśliwa dziewczyna trafia do rodziny Walczaków. Jej teściowa, Anna, inną chętniej by widziała w roli synowej. Od początku okazuje Wiktorii niechęć.

Ona wciąż nie potrafi pogodzić się ze swoim losem - z pańskiego dworu pod strzechę. Wychowana w cieplarnianych warunkach panna nie umie pracować.
Anna od razu wiedziała, że ta dziewczyna sprowadzi kłopoty na jej dom i nie pomyliła się. Oddany jej Benek przez tę miłość trafia do więzienia. Wtedy odwiedza ją ojciec z pewną propozycją.

Wiktoria ma szansę spełnić swoje wielkie marzenie, lecz musi coś poświęcić.

Wydaje się, że gdzie się nie ruszy dziewczyna i jakiej decyzji nie podejmie, los rzuca jej kłody pod nogi. Jej droga do miłości jest długa i wyboista. Nie tylko wóz z trudem wytrzymuje jej nierówności.

Z czasem okazuje się, że Wiktoria i Benedykt nieświadomie odtwarzają historię swoich przodków, co jest ciekawe w kontekście psychologicznym.

PODOBIEŃSTWA
Książka trochę kojarzy mi się z "Nowym Edenem". W obu przypadkach mamy związek wyniosłej kobiety z mężczyzną, którym pogardza. Zarówno Wiara, jak i Wiktoria zwracają się w chwilach zwątpienia do Boga. W obu przypadkach zachodzi też stopniowa zmiana w postrzeganiu mężczyzny. Z początku kobieta widzi tylko jego wady, z czasem zaczyna dostrzegać i zalety.

CZAS I TŁO OBYCZAJOWE
Romans "Impresje Wiktorii" rozgrywa się w XIX-wiecznej Polsce. Dobrze uwidocznione są różnice pomiędzy ziemiaństwem a wsią. W dworach wszechobecna jest etykieta i przestrzeganie reguł społecznych, podczas gdy chłopi pod tym względem mogą czuć się bardziej swobodnie, choć są pogardzani przez wyższą warstwę.

KREACJA BOHATERÓW
Autorka postawiła przede wszystkim na pokazanie emocji głównej bohaterki, która wciąż bije się z myślami. Wiktoria nie może pogodzić się z degradacją i odrzuceniem przez ojca. Wylewa swoją frustrację na jednego mężczyznę, który okazał jej bezinteresowną pomoc. Chodzą za sobą jak przysłowiowy żuraw z czaplą. Jak chce jedno to nie chce drugie. Benek jest bardzo wrażliwym mężczyzną, który długo chowa urazę a przy tym cechuje go gwałtowny charakter. Kocha Wiktorię, lecz postępuje nierozsądnie. Oboje wiele się muszą nauczyć. Ciekawa jest też postać ojca Wiktorii. Mężczyzna samotnie wychowywał trzy córki. Były dla niego ważne, lecz bez wahania wyrzekł się najmłodszej gdy ta popełniła błąd. Z czasem zaczyna żałować swojej decyzji a ostatecznie sam zostaje wzgardzony przez dzieci, które okrutnie traktował. Z nim samym czas nie obszedł się łagodnie. Wiktoria musi zdecydować czy jest w stanie mu wybaczyć.

Dwudziestoletnia panna Wiktoria Jankowska, zafascynowana malarstwem wielkich impresjonistów, jak Manet i Renoir, daje się uwieść miejscowemu dziedzicowi.
Robert Kwiatkowski wysyła jej liściki miłosne i zaprasza na romantyczne schadzki, lecz nie stara się oficjalnie o rękę panny.

Ta, naiwna i zaślepiona miłością, zachodzi w ciążę. Ojciec, Teodor Jankowski, wydziedzicza ją,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
258
254

Na półkach:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥

Wiktorię wraz z dwoma siostrami po śmierci ich matki wychowuję ojciec. Człowiek zamężny, posiadający imponujący majątek. Dziewczęta wychowywana są w wierze katolickiej i przestrzegają wszelkich przykazań. Wiltoria jako najmłodsza z nich nie toleruje osób biednych z niższych sfer. Dla niej są ludźmi gorszego sortu, nie zasługującymi na szacunek. Podczas spotkania zorganizowanego przez ojca Wiktorii, aby ułatwić starszej siostrze znalezienie kandydata na męża ona poznaje Roberta, który od początku zawrócił jej w głowie. Dziewczyna wiedząc że wkrótce ma się ożenić i mimo tego iż wie że nie powinna tak się zachowywać wdaje się z nim w romans, którego skutki okazują się dla niej tragiczne. Robert niestety nie zamierza zrezygnować ze ślubu z narzeczoną a dziecka Wiktorii nie uznaje. Niestety ojciec nie zamierza tolerować więcej obecności córki w domu więc wywozi ją na wieś i oddaje jednemu z chłopów w zamian za krowę. Benedykt od początku okazuje Wiktorii swoie uczucia i traktuje z szacunkiem.

Jaki los czeka Wiktorię? Czy będzie w stanie pokochać zwykłego wiejskiego chłopa?

Jest to książka, która wywołuje u czytelnika wiele emocji. Wiktoria za swój błąd poniosła najgorszą z możliwych kar. Poniżona oraz wyrzucona z domu przez własnego ojca musiała odnaleźć się w zupełnie innej rzeczywistości, którą do tej pory pogardzała. Jednak mimo zadanego bólu nie poddała się i starała się zmierzyć z losem jaki ją spotkał. Rodzące się uczucie między nią a Benedyktem spowodowało że zaczęła inaczej patrzeć na ludzi o niższym statusie społecznym. Postacią w książce, która powodowała u mnie rozstrój nerwowy był ojciec Wiktorii. Jak człowiek, który uważa się za wierzącego i dobrego człowieka może potraktować tak własną córkę? Niestety w dzisiejszych czasach również możemy zaobserwować takie zachowanie gdzie ważniejsza jest opinia otoczenia niż własna rodzina. Zachęcam Was do sięgnięcia po tą książkę i poznania losów Wiktorii oraz Benedykta😉😊
#recenzja #książka #impresjewiktorii
#współpraca

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥

Wiktorię wraz z dwoma siostrami po śmierci ich matki wychowuję ojciec. Człowiek zamężny, posiadający imponujący majątek. Dziewczęta wychowywana są w wierze katolickiej i przestrzegają wszelkich przykazań. Wiltoria jako najmłodsza z nich nie toleruje osób biednych z niższych sfer. Dla niej są ludźmi gorszego sortu, nie zasługującymi na szacunek. Podczas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
408
400

Na półkach:

RECENZJA 

"IMPRESJE WIKTORII"

AUTOR: Ewelina C. Lisowska

WYDAWNICTWO: ROMANSE 

"Impresje stały się dla mnie ulotnymi chwilami mojego życia, a umarły jako nurt odkrywczego i przełomowego nurtu w malarstwie. Obrazy Chełmińskiego przypomniały mi, że to, co najpiękniejsze i najcenniejsze, mamy blisko, na wyciągnięcie ręki, i często tego nie doceniamy, bo gonimy za jakimś bliżej nieokreślonym ideałem."

"Impresje Wiktorii" to romans osadzony w latach XIX wieku.
Autorka stworzyła ciekawą fabułę, w której mamy ogrom emocji i wydarzeń w życiu bohaterów. 
To opowieść o miłości, która rodzi się niepostrzeżenie, poszukiwaniu własnej drogi i miejsca w życiu, poniżeniu, porażkach, przystosowaniu się do nowej rzeczywistości, a przede wszystkim o przebaczeniu. Opowieść o zmianie statusu społeczeństwo i poradzeniu się z dużymi zmianami w życiu. 
Autorka pokazuje dylematy moralne,  egzystencjonalne i konsekwencje, z którymi będą musiały się zmierzyć bohaterowie tej historii. 

Historia przedstawiona jest z perspektywy głównej bohaterki Wiktorii, dzięki temu możemy poznać ją dokładniej, zobaczyć, z jakimi emocjami i uczucia­mi się zmaga, co myśli i przeżywa.
Bohaterowie ciekawie wykreowani, każda postać jest inna. Obydwoje pochodzą z różnych światów widać wielką przepaść między nimi, ale po pewnym czasie wszystkie różnice zacierają się, a oni próbują odnaleźć się w sytuacji, w której się znaleźli. 
Widać bardzo dużą przemianę głównej bohaterki Wiktorii, którą  przyznam, że od samego początku niezbyt polubiłam, była taka wyniosła i biedniejszych uważała za coś gorszego, z czasem zmieniłam o niej zdanie i było mi tak naprawdę żal jej i tego co przeżyła i z czym musiała się zmierzyć. 
Benedykt to postać, którą polubiłam za dobre serce.

"Każdy dzień wyrzeźbiony jest małymi upadkami. 
Co wzniesie mnie nadzieja płona, to zaraz upadam niczym rzucony kamień. 
Chwila blasku, później tylko czerń. 
Zbyt ciężki mój krok, aby do światła dosięgnąć. 
Zbyt krótkie moje oko, aby dojrzeć jasności. 
Właśnie spadła gwiazda, która ogonem zamiotła pół nieba… Nawet nie zdążyłam pomyśleć marzenia. 
Teraz już tylko ciemność widzę. 
Ostatni to dech starego życia."

Wiktoria Jankowska ma 20 lat, pochodzi z wyższych sfer i mieszka w dworze wraz z ojcem i dwiema siostrami. 
Pewnego dnia poznaje Roberta, który zawrócił jej w głowie i wdaje się z mim w gorący romans, który kończy się niechcianą ciąża. A konsekwencje jej czynów, będą bardzo dotkliwe. Ojciec wyrzuca dziewczynę z domu i oddaje pierwszemu lepszemu chłopu, który da za nią krowę. Jako jedyny Benedykt Walczak zechcę ją za żonę i zabiera do swojego domu. Wiktoria bardzo przeżywa zaistniałą sytuację i bardzo trudno jej odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Z pani musi zmienić się w nic nieznaczącą chłopkę. Mężczyzna wszystko robi, aby Wiktoria, czuła się dobrze i niczego jej nie brakowało. 
Z czasem między dziewczyną a Benedyktem rodzi się uczucie. 
Wiktorii i Benedykt będą musieli przejść długą i wyboistą drogę a przede wszystkim zawalczyć o uczucie, które narodziło się między nimi. 

-Czy chłop i panna z dobrego domu mają szansę na zbudowanie czegoś prawdziwego i pokochać z całego serca? 
-Ile jest w stanie znieść Wiktoria? 
-Czy Benedykt zawalczy o serce Wiktorii? 
-Co będą w stanie zrobić dla swojej miłości? 
-Czy odnajdą siebie pomimo kłód rzuconych im pod nogi? 
-Do czego posunie się Ojciec dziewczyny? 

Dziękuję autorce za możliwość przeczytania tej historii w formie e-booka. 

Polecam. 

RECENZJA 

"IMPRESJE WIKTORII"

AUTOR: Ewelina C. Lisowska

WYDAWNICTWO: ROMANSE 

"Impresje stały się dla mnie ulotnymi chwilami mojego życia, a umarły jako nurt odkrywczego i przełomowego nurtu w malarstwie. Obrazy Chełmińskiego przypomniały mi, że to, co najpiękniejsze i najcenniejsze, mamy blisko, na wyciągnięcie ręki, i często tego nie doceniamy, bo gonimy za jakimś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
49
35

Na półkach:

Historia jest ciekawa i z potencjałem, natomiast realizacja mogłaby być lepsza. Mimo niedociągnięć, polubiłam dialogi. Zabrakło mi trochę opisu świata przedstawionego. Rzeczywistość zdaje się odrobinę płaska i mało realistyczna. Fajnie jest, kiedy autor kreuje własny świat, ale robi się gorzej, kiedy buduje świat z pewnymi zasadami, a później się ich nie trzyma. Doceniam jednak chęci pisania z nastawieniem na emocje, świat widziany oczami płytkiej głównej bohaterki może i ma prawo być płytki. Trochę się to czyta jak prostą fantazję na temat przeszłości. Nie sięgnę po inne pozycje autorki, ale to nie znaczy, że jest bardzo źle. Jeśli jesteście tak stare jak ja, to z pewnością pamiętacie romanse dołączane do czasopism. Widzę tutaj podobny styl, podobny pomysł, tylko akcja osadzona jest w fikcyjnej przeszłości. Ta pozacja ma na pewno szanse, żeby zbudować sobie grono odbiorców, lektura nie jest szczególnie wymagająca. Ani kocham, ani nienawidzę.

Historia jest ciekawa i z potencjałem, natomiast realizacja mogłaby być lepsza. Mimo niedociągnięć, polubiłam dialogi. Zabrakło mi trochę opisu świata przedstawionego. Rzeczywistość zdaje się odrobinę płaska i mało realistyczna. Fajnie jest, kiedy autor kreuje własny świat, ale robi się gorzej, kiedy buduje świat z pewnymi zasadami, a później się ich nie trzyma. Doceniam...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
665
637

Na półkach:

Autor: Ewelina C. Lisowska Tytuł: Impresje Wiktorii Wydawnictwo:Do czytania… Premiera: 2020-06-15 Romans, Polska wiek XIX. Wiktoria to młoda, dojrzewająca kobietka z wyższych sfer, niepozbawiona właściwej dla swojej klasy dumy wynikającej z pochodzenia oraz artystycznego wykształcenia. Zamieszkuje dwór wraz z ojcem i dwiema siostrami. Pobożny ojciec dba o dobre wychowanie panien i wpaja im zasady moralne wynikające z doktryn religii katolickiej. Dlatego nic dziwnego, że gdy romans Wiktorii, wychodzi na jaw, surowy ojciec postanawia ukarać swoją grzeszną córkę w najbardziej upokarzający dla niej sposób. Jak potoczy się los Wiktorii? Do książki podeszłam z przekonaniem, że będzie to dla mnie dobra historia. Czytałam już wcześniej książki autorki, lecz nie wszystkie muszą być takie same. Książka osadzona jest w takim wieku, gdzie domyślamy się w jaki sposób będzie napisana. Ma trochę ciężkie pismo, lecz do przyswojenia i zrozumienia. Autorka wprowadza nas od razu trochę na głęboką wodę ze względu na początek książki. Mimo wszystko nie było to złe. Wiktoria wydaje się być pewna siebie i niczego się nie boi. Nie myśli o konsekwencjach, dopóki ich nie będzie miała. Bardzo było mi jej szkoda. Uważam, że jej ojciec nie powinien zachować się w taki sposób, jednak jest to jej kara. Śledziłam losy bohaterów i myślałam sobie jak to tak może być. Dziwnie czyta się o książkach osadzonych w takich czasach, ponieważ miałam wrażenie jakby to była jej wina, że doprowadziła do takiego czegoś, a czego to dowiecie się podczas czytania. Odczuwałam dużo emocji, między innymi smutek, który był cały czas przy głównej bohaterce. Książka jest krótka, ale historia w niej ciągnie się na wiele stron. Uważam, że mogłoby być więcej opisanych losów. Ocena 7/10

Autor: Ewelina C. Lisowska Tytuł: Impresje Wiktorii Wydawnictwo:Do czytania… Premiera: 2020-06-15 Romans, Polska wiek XIX. Wiktoria to młoda, dojrzewająca kobietka z wyższych sfer, niepozbawiona właściwej dla swojej klasy dumy wynikającej z pochodzenia oraz artystycznego wykształcenia. Zamieszkuje dwór wraz z ojcem i dwiema siostrami. Pobożny ojciec dba o dobre wychowanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
857
851

Na półkach: ,

Niesamowita historia młodej dziewczyny o imieniu Wiktoria. Zakochana szlachcianka, schańbiona przez pewnego młodzieńca, zachodzi w ciążę i zoststaje przez ojca sprzedana chłopu jako żona za ciemną krowę.

Nierealne w tych czasach, lecz w XIX wieku wszystkie chwyty były dozwolone.
Szkachta i biedota, dwa światy. Czy z związku bogatej dziewczyny i biednego chłopa może narodzić się wielkie uczucie, które jest w stanie wiele znieść?
Tak. Ale droga, którą kroczą jest wyboista i pełna wystających kamieni, raniących do krwi.

Książka ma zaledwie 210 stron. Czyta się ją bardzo fajnie i z wielkim zainteresowaniem jaki będzie finał tej jakże pięknej historii.

POLECAM !!!

Niesamowita historia młodej dziewczyny o imieniu Wiktoria. Zakochana szlachcianka, schańbiona przez pewnego młodzieńca, zachodzi w ciążę i zoststaje przez ojca sprzedana chłopu jako żona za ciemną krowę.

Nierealne w tych czasach, lecz w XIX wieku wszystkie chwyty były dozwolone.
Szkachta i biedota, dwa światy. Czy z związku bogatej dziewczyny i biednego chłopa może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
731
621

Na półkach: , , ,

W dzisiejszych czasach nikogo już nie dziwi nieślubne dziecko czy związek osób o różnych statusach materialnych, ale gdy takie rzeczy dzieją się w XIX wieku, wtedy jest to już olbrzymi problem, i niesie za sobą ogromne i nieprzyjemne konsekwencje. I tak właśnie stało się w powieści "Impresje Wiktorii"...
Jest to poruszającą opowieść o sile przebaczenia, niezwykłej miłości i wewnętrznej przemianie.
Narratorem tej historii jest Wiktoria, dzięki czemu możemy poznać jej emocje i uczucia, marzenia i wątpliwości.
Początkowo jej zachowanie strasznie mnie irytowało... nawet nie było mi jej żal, że poniosła tak dotkliwą karę. Na szczęście los okazał się dla niej łaskawy i trafiła na dobrego człowieka, którego niestety nie umiała docenić... Szara, biedna codzienność doprowadziła do jej zmiany i spojrzenia na swojego męża w innym świetle, kobieta dojrzała, wtedy i ja spojrzałam na nią pod zupełnie innym kątem.
Bohaterowie są ciekawi i całkiem sympatyczni. Moim ulubieńcem został oczywiście Benek, ale jego matka również skradła moje serce. Prości ludzie z sercem na dłoni...

Znakomity pomysł na fabułę, intryga goniąca intrygę, zakazana miłość, i tajemnice, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego.
Istne emocjonalne tsunami- powieść porywa od pierwszych stron. Autorka stworzyła nietuzinkową opowieść, którą czyta się jednym tchem.
Akcja dzieje się niezwykle szybko, zaskakuje i zmienia bieg w najmniej spodziewanym momencie. Kilkakrotnie tak mnie wzruszyła, że polały się łzy.
Jedyny zarzut, jaki będę wysuwać (przy poprzednich powieściach, również o tym pisałam) to używanie "haha" i "hehe" by podkreślić dobry humor bohatera. Jest to dość irytujące, ale nie rzutuje na odbiór całości.

Czy polecam?
Polecam. "Impresje Wiktorii" to książka, która rozpali emocje i zmusi do refleksji. Świetna lektura na długi wieczór.

POLECAM...

W dzisiejszych czasach nikogo już nie dziwi nieślubne dziecko czy związek osób o różnych statusach materialnych, ale gdy takie rzeczy dzieją się w XIX wieku, wtedy jest to już olbrzymi problem, i niesie za sobą ogromne i nieprzyjemne konsekwencje. I tak właśnie stało się w powieści "Impresje Wiktorii"...
Jest to poruszającą opowieść o sile przebaczenia, niezwykłej miłości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
110
11

Na półkach:

Pomijając, że powieść jest szmirą jakich mało – pozbawioną redakcji, korekty i researchu (co ostatnie wpływa na prawdopodobieństwo i logikę przedstawionych wydarzeń),strasznie rozczarowujące jest samo podejście autorki do merytorycznych wskazówek, które zostały jej przeze mnie podsunięte. Pozostawiłam na jej autorskim blogu komentarz pod postem dotyczącym terminu „fikcja literacka”, zauważając, że definicja tam wskazana jest niepełna, przez co można ją interpretować błędnie. Zauważyłam również, że poziom literacki warto doszlifować, współpracując z odpowiednią redakcją, w tym dbając o korektę tekstu – stronę techniczną. Bo obecnie okazuje się, że na stronie sklepu, w którym „Impresje…”, ale nie tylko, są dostępne, czytelnik musi zostawić sporo pieniążka, żeby otrzymać tekst, który nie reprezentuje żadnego poziomu: ani stroną techniczną, ani fabularną. Autorka nie wykazała się wiedzą o tym, jak wyglądają czasy, w których osadziła wątek fabularny, przez co atmosfera tego tekstu… nie istnieje. Jednak to nic złego; bardzo łatwo jest napisać słabą technicznie i fabularnie książkę, da się ją również naprawić, wykazując jakąkolwiek chęć pracy nad tekstem. Dopiero takie podejście godne jest pochwały, uwagi, szacunku. Tymczasem, autorko, serio? Ban? Ukrywanie/usuwanie niewygodnych, acz wcale nie hejterskich, a merytorycznych komentarzy? To jak przepychanka rodem z piaskownicy, tym bardziej że sama sobie wystawiłaś tu ocenę 10/10. No brawo. Ale wiesz, nawet jeśli usuniesz kilka recenzji o tym, że wydałaś słaby tekst – król nie przestanie być nagi.

Komu polecam książkę? Nie wiem, może czytelnikom, którzy wiedzą o tym, że lubią bardzo naiwne treści albo wyjątkowo chcą przeczytać coś zupełnie po nic, może komuś, kto chce się pośmiać i pobawić się w redakcję, wziąć do ręki czerwony kursor czy długopis… Albo dowiedzieć się, jak nie pisać. Bo najlepiej uczyć się przecież na błędach, co nie?

Pomijając, że powieść jest szmirą jakich mało – pozbawioną redakcji, korekty i researchu (co ostatnie wpływa na prawdopodobieństwo i logikę przedstawionych wydarzeń),strasznie rozczarowujące jest samo podejście autorki do merytorycznych wskazówek, które zostały jej przeze mnie podsunięte. Pozostawiłam na jej autorskim blogu komentarz pod postem dotyczącym terminu „fikcja...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    18
  • Chcę przeczytać
    6
  • Posiadam
    5
  • E-book
    1
  • Wyzwanie czytelnicze 2020
    1
  • Niedokończone
    1
  • Recenzencka
    1
  • Nie ma docer
    1
  • 2020
    1
  • Współpraca recenzencka
    1

Cytaty

Więcej
Ewelina C. Lisowska Impresje Wiktorii Zobacz więcej
Ewelina C. Lisowska Impresje Wiktorii Zobacz więcej
Ewelina C. Lisowska Impresje Wiktorii Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także