rozwińzwiń

Koniec polityki, czyli państwo bez przymusu

Okładka książki Koniec polityki, czyli państwo bez przymusu Chas Holloway
Okładka książki Koniec polityki, czyli państwo bez przymusu
Chas Holloway Wydawnictwo: Fijorr Publishing nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
283 str. 4 godz. 43 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Tytuł oryginału:
The End. The Fall of the Political Class
Wydawnictwo:
Fijorr Publishing
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-01
Liczba stron:
283
Czas czytania
4 godz. 43 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364599484
Tłumacz:
Michał Kresak
Tagi:
Libertarianizm demokracja interwencjonizm kapitalizm korupcja państwo państwo opiekuńcze podatki Przedsiębiorczość redystrybucja socjalizm wolność wolny rynek bank centralny
Średnia ocen

4,5 4,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
133
81

Na półkach:

Książkę kupiłem dawno, więc przynajmniej nie mam tak silnego poczucia źle wydanych pieniędzy.

''Koniec polityki'' jest miejscami zabawny, ma kilka dobrych momentów, ciekawych uwag - ale nic więcej. Autor wprowadza swoje definicje z zakresu filozofii polityki, które mają przysłużyć się funkcjonowaniu Open Source Government.

Niewiele jednak dowiadujemy się o tym, dlaczego akurat te wartości powinny być na pierwszym miejscu, ani dlaczego powinniśmy zastosować do tej konkretnej dziedziny akurat ten typ metodologii nauki.

Oczywiście, będąc fair wobec autora, pojawia się zdawkowa argumentacja, głównie odwołująca się do praktycznych kryteriów, czy możliwości praktycznej operacjonalizacji

Jednak cały ten mankament jest potraktowany po macoszemu, autor woli się zachwycać tym, jak to ''metoda naukowa'' i kryteria przez niego przedstawione wyjaśniają to, nad czym głowią się eksperci od nauk społecznych (charakter naukowości tychże jest w książce podważany)

Książka w niektórych rozdziałach jest sztucznie rozwadniana przez opisywanie nam historii wielkich umysłów tego świata, który zrewolucjonizowali podejście do nauki. Interesujące - ale wydaje się mijać z celem publikacji.

Holloway wydaje się niezwykle przekonany o swojej ''naukowości'', na tyle, że musi nagminnie przypominać o ''naukowym charakterze'' swoich odkryć. Wydaje się jednak, że brakuje mu badawczego profesjonalizmu - jego główny zarzut do Locke'owskiej definicji własności wydaje się opierać na kompletnym jej niezrozumieniu (co słusznie wytyka tłumacz książki).

Czy książkę dałoby się uratować poprzez dodanie do niej całej obudowy analizy normatywnej, która jest jej potrzebna? Prawdopodobnie nie. Czy książka wypada lepiej, jeżeli przeanalizuje się ją w odniesieniu do dwóch pozostałych z tej serii? Jeżeli ktoś ma na tyle odwagi - zachęcam do weryfikacji.

Mam jednak wrażenie, że popadam w pewne uprzedzenia względem autora. Może godnej uwagi treści jest tam więcej, niż byłem w stanie wynieść. Nie ukrywam, że mój proces czytania nie był tak skrupulatny, jak mógłby być, a tam gdzie był, nie mogłem nie przewracać oczami.

''Mięcho'' książki możnaby zawrzeć na max 30 stronach, nie wliczając w to dodatków, not od autora itd. To, co stanowiło rdzeń propozycji OSG, jak przypuszczam, mogłoby być potraktowane jako ciekawostka, pewna możliwość badawcza - w charakterze dodatku do typowej analizy libertariańskiej, jeżeli ktoś faktycznie by chciał tak usilnie zadbać o mariaż wolności naszego społeczeństwa i technologii.

Można dyskutować nad tym, czy ''Koniec polityki'' nie jest książką szkodliwą z perspektywy promowania idei wolności w duchu libertariańskim, ale nie chcę rzucać zbyt poważnymi oskarżeniami - ani tym bardziej dokładać mikrocegiełki do obniżenia dochodów wydawnictwa, które - co należy mieć na uwadze - w większości publikuje porządne treści.

Książkę kupiłem dawno, więc przynajmniej nie mam tak silnego poczucia źle wydanych pieniędzy.

''Koniec polityki'' jest miejscami zabawny, ma kilka dobrych momentów, ciekawych uwag - ale nic więcej. Autor wprowadza swoje definicje z zakresu filozofii polityki, które mają przysłużyć się funkcjonowaniu Open Source Government.

Niewiele jednak dowiadujemy się o tym, dlaczego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    8
  • Przeczytane
    2
  • Posiadam
    1
  • Naukowe / faktu
    1
  • Polityczne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Koniec polityki, czyli państwo bez przymusu


Podobne książki

Przeczytaj także