rozwińzwiń

Escape Quest. Poszukiwacze zaginionego skarbu

Okładka książki Escape Quest. Poszukiwacze zaginionego skarbu praca zbiorowa
Okładka książki Escape Quest. Poszukiwacze zaginionego skarbu
praca zbiorowa Wydawnictwo: Egmont Polska literatura młodzieżowa
96 str. 1 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2020-05-13
Data 1. wyd. pol.:
2020-05-13
Liczba stron:
96
Czas czytania
1 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328198760
Tagi:
powieść paragrafowy zagadki gra kryminał
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
379
149

Na półkach: ,

Bardzo przyjemna, ciekawa. Niekoniecznie trudna, aczkolwiek niektóre zagadki były... dziwne, intrygujące? Ostatecznie podobało mi się :)

Bardzo przyjemna, ciekawa. Niekoniecznie trudna, aczkolwiek niektóre zagadki były... dziwne, intrygujące? Ostatecznie podobało mi się :)

Pokaż mimo to

avatar
481
480

Na półkach: ,

A co jeśli połączyć czytanie książki + spotkanie z przyjaciółmi + przygodę jak w escape roomie?
Jako przedstawiciel środowiska nerdów uwielbiających gry planszowe ta książka wciągnęła nie tylko mnie, ale i wielu moich znajomych, z którymi to wspólnie graliśmy/czytaliśmy ten tytuł.

Od momentu, w którym zacząłem oglądać seriale, przestałem jakoś czytać książki, po prostu było łatwiej puścić w tle serial i nie skupić się też na czymś innym. W poszukiwaniach nowych gier planszowych do wspólnej gry z przyjaciółmi na działce natknąłem się na tytuł Poszukiwacze zaginionego skarbu. Jest to nowy rodzaj książkogry, w której to my jesteśmy głównym bohaterem. W tym konkretnym tytule wcielamy się w rolę pracownika Akademii, która zleca nam rozwiązanie zagadki zostawionej przez Sarah Edson-Taylor.

Rozwiązując kolejne zagadki, poznajemy drogę, jaką przeszła nasza poszukiwaczka przygód, jej historię oraz ludzi, których spotkała podczas licznych wypraw.

Więcej na: https://czasostrefa.pl/recenzja-ksiazki-escape-quest-poszukiwacze-zaginionego-skarbu/

A co jeśli połączyć czytanie książki + spotkanie z przyjaciółmi + przygodę jak w escape roomie?
Jako przedstawiciel środowiska nerdów uwielbiających gry planszowe ta książka wciągnęła nie tylko mnie, ale i wielu moich znajomych, z którymi to wspólnie graliśmy/czytaliśmy ten tytuł.

Od momentu, w którym zacząłem oglądać seriale, przestałem jakoś czytać książki, po prostu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
405
405

Na półkach:

Aby odczuć pełnię przyjemności z gry, należy bardzo uważnie przeczytać instrukcję i naprawdę szeroko otworzyć umysł, by wpaść na rozwiązania wybranych zagadek. Generalnie, osoby pedantyczne, dbające o trwałość przedmiotów najpierw musiałyby się przełamać, by oderwać ze skrzydełek dwie zakładki, a potem w miejscach tego wymagających, giąć bądź nawet przekłuwać wybrane strony. Z jednej strony fakt, że odpowiedzią jest za każdym razem konkretna liczba w duży sposób ogranicza atrakcyjność zagadek logicznych, ale aby książka pełniła rolę gry paragrafowej w połączeniu z escape roomem jest to po prostu optymalnym rozwiązaniem. O tej powtarzalności rozwiązań zapominamy o tyle, o ile dana zagadka okaże się na tyle trudna, by powodować u nas stan całkiem przyjemnej, pozytywnej frustracji.

Trochę inaczej wygląda kwestia fabuły, która jest tu zwyczajnie pretekstowa i przydałoby się jej podrasowanie, aby poczuć coś w rodzaju immersji. Z drugiej strony to raczej mało możliwe, ponieważ mamy tu przykład bardzo dziwnego, zakłócającego proces potencjalnej immersji rozszczepienia. Niby jesteśmy bohaterem tej gry, adeptem – ale w rzeczywistości wykonujemy inne czynności (zgadujemy liczby) niż ów książkowy adept, dla którego te rozwiązania w fabule są w niej zagnieżdżone. Co najdziwniejsze, wcale nie uważam tego za wadę, ale za wcześniej niespotykany rodzaj doświadczenia, które do zwyczajnej wydawałoby się roz(g)rywki wprowadza na poziomie naszej świadomości klimat rodem z prozy Philipa K. Dicka. Oto zatem gra zdolna rozszczepić rzeczywistość. Ciekawe, czy to doświadczenie pojawi się podczas gry w inne tytuły z serii Escape Quest, zwłaszcza że dwa z nich zapowiadają realia cyberpunkowe. Z pewnością sprawdzę.

Aby odczuć pełnię przyjemności z gry, należy bardzo uważnie przeczytać instrukcję i naprawdę szeroko otworzyć umysł, by wpaść na rozwiązania wybranych zagadek. Generalnie, osoby pedantyczne, dbające o trwałość przedmiotów najpierw musiałyby się przełamać, by oderwać ze skrzydełek dwie zakładki, a potem w miejscach tego wymagających, giąć bądź nawet przekłuwać wybrane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2190
2014

Na półkach:

Połączenie książki, gry przygodowej i założeń znanych z Escape Roomów. Brzmi intrygująco? Jeśli tak to zdecydowanie powinna was drodzy czytelnicy, zainteresować nowa seria Escape Quest od wydawnictwa Egmont. Pozycja mająca spory potencjał, aby zaciekawić liczne grono odbiorców.
Na samym wstępie należy jasno określić, czym tak naprawdę jest owa seria. Mamy tutaj do czynienia (tak jak zostało to wspomniane we wstępie) z pozycją łączącą w sobie elementy książki (z bogatą oprawą graficzną) i solowej gry przygodowej, gdzie na gracza/czytelnik, będzie czekać spora ilość wyzwań i zagadek, z którymi będzie musiał sobie poradzić, aby popchnąć fabułę do przodu. Założenia są proste: kolejne rozwiązane zagadki będą prowadzić do konkretnych stron (całości nie czyta się w klasyczny sposób),opisujących nowe lokacji, gdzie znajdują się kolejne „umysłowe wyzwania”, i tak dalej, aż do wielkiego finału.

Fabuła tytułu skupia się na postaci Sary Edson-Taylor, wielkiej poszukiwaczki przygód, która całe swoje życie poświęciła odkrywaniu kolejnych skarbów. Zadaniem gracza jest podążanie za wskazówkami z notesu odkrywczyni, przemierzanie kolejnych regionów świata i zebranie wszystkich artefaktów, zanim wpadną w niepowołane ręce. Koncept opowieści brzmi dość prosto i taki też jest. Nie mamy tutaj do czynienia z czymś wybitnym, jeśli chodzi o fabułę, całość trzyma jednak odpowiedni poziom i dostarcza odbiorcy solidnej porcji rozrywki (a to jest najważniejsze). Najprościej całość porównać do filmów pokroju „Indiana Jones” i „Bibliotekarz”. Czyli pozycji z dynamicznym scenariuszem, w którym pojawiają się pewne dosyć umowne elementy (odrobinę nawet infantylne),na które należy przymknąć oko.

Historia jest istotna, jednak najważniejszą rolę ogrywają tutaj przeróżnej maści zagadki, popychające całą przygodę do przodu. Wyzwania stawiane przed graczem/czytelnikiem są dosyć różnorodne, jedne z nich wymagają wielkiej spostrzegawczości, inne matematycznych zdolności, a jeszcze inne łamania szyfrów/szukania skojarzeń słownych czy ogólnego logicznego myślenia. Ogromnym plusem jest tutaj wykorzystanie w rozgrywce całej książki jako elementu pomocnego w rozwiązywaniu zagadek. Mowa tutaj zarówno o obracaniu tytułu, pisaniu na konkretnych stronach, składaniu ich czy nawet dziurawieniu – wszystko to aby pomóc w rozwiązaniu problem, przy jednoczesnym mocniejszemu zaangażowaniu gracza. Bardzo ważną rolę w rozgrywce i zagadkach odkrywają również elementy oprawy, które należy przed przystąpieniem do zabawy wyrwać, aby później wykorzystać w „podróży”. Całościowo poziom zagadek można określić jako średni. Większość z nich nie powinna przysporzyć problemów nawet nastoletniemu czytelnikowi (pozycja zalecana jest dla osób 12+). Nie oznacza to jednak, że nie znajdziemy tutaj kilku wyzwań, które naprawdę wymuszą rozruszanie szarych komórek i będą stanowić zagwozdkę nawet dla dorosłego odbiorcy. Na całe szczęście w przypadku „utknięcia”, można zawsze skorzystać z pewnych podpowiedzi i gotowych rozwiązań umieszczonych na końcu publikacji w formie „zapieczętowanych” dokumentów. Jedynym elementem warstwy „łamigłówkowej”, do którego można się przyczepić to pewne (na szczęście jednostkowe) problemy z precyzyjnym opisem danego zadania. Brak jasnych wytycznych może powodować u niektórych graczy nadmierne „kombinowanie” i doszukiwanie się wielkiej tajemnicy tam, gdzie jej nie ma (sam utknąłem w pewnej części dzieła, szukając mocno zagmatwanego wyjaśnienia, gdzie odpowiedź była banalnie prosta).

Cała recenzja na:

https://www.popkulturowykociolek.pl/2020/06/escape.html

Połączenie książki, gry przygodowej i założeń znanych z Escape Roomów. Brzmi intrygująco? Jeśli tak to zdecydowanie powinna was drodzy czytelnicy, zainteresować nowa seria Escape Quest od wydawnictwa Egmont. Pozycja mająca spory potencjał, aby zaciekawić liczne grono odbiorców.
Na samym wstępie należy jasno określić, czym tak naprawdę jest owa seria. Mamy tutaj do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3994
2028

Na półkach: ,

„Escape Quest” połączenie powieści paragrafowej z grą role-playing oraz łamigłówkami w stylu escape room. Przygody, tajemnice i ucieczki z zastawionych pułapek, a do tego wszystkiego solidny trening logicznego myślenia i wyciągania wniosków. Ciekawa fabuła zachęcająca do rozwiązywania kolejnych zagadek i innowacyjna mechanika, która wymaga spostrzegawczości i kreatywnego podejścia. to książki, które mają zmobilizować czytelnika do myślenia. Skonstruowane niczym gry, mają za zadanie zaangażować w różne rozgrywki i łamigłówki które pozwalają nam odkryć drogę, którą mamy podążać aby kontynuować naszą wędrówkę.
Książki te to połączenie gier paragrafowych z opowiadaniami różnych gatunków. Akcja jest ciekawa, zadania odpowiednio rozbudowane a poziom trudności całkiem wysoki. Widać to szczególnie w „Za garść neodolarów”, gdzie niektóre zagadki wymagają podpowiedzi.

Oczywiście gry te są całkiem interesująco zilustrowane. „Poszukiwacze zaginionego skarbu” to książka przygodowa, a zagadki lżejsze i łatwiejsze, natomiast „Za garść neodolarów” to rzecz znacznie cięższa i mroczniejsza, a zagadki w tym drugim tytule – jak już wspominałem – są o wiele trudniejsze.
Obie pozycje zawierają wiele elementów dodatkowych, takich jak zakładki, szyfry czy układanki potrzebne w trakcie rozgrywki.
Największa odkrywczyni stulecia, czy niedaleka przyszłość? Wybór zależy od czytelników. Warto jednak zaznajomić się z obiema publikacjami bo obie są ciekawe i wciągają naprawdę mocno.

„Escape Quest” połączenie powieści paragrafowej z grą role-playing oraz łamigłówkami w stylu escape room. Przygody, tajemnice i ucieczki z zastawionych pułapek, a do tego wszystkiego solidny trening logicznego myślenia i wyciągania wniosków. Ciekawa fabuła zachęcająca do rozwiązywania kolejnych zagadek i innowacyjna mechanika, która wymaga spostrzegawczości i kreatywnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7931
6786

Na półkach: , ,

ŚLADAMI POSZUKIWACZKI SKARBÓW

Escape roomy jakiś czas temu były głośnym tematem, kiedy zginęło w nich kilku uczestników. Gorąca kwestia przełożyła się na chwilową debatę o bezpieczeństwie takich miejsc i wszczęto jak zwykle spóźnione kontrole, itd., itd. Jeśli jednak Wy chcielibyście przeżyć escaperoomową zabawę, ale bez wychodzenia z domu i w absolutnie bezpiecznie sposób, wydawnictwo Egmont przygotowało dla Was nową serię pt. „Escape Quest”. Jej hasło reklamowe – „Książka - Gra - Escape Room” – mówi wszystko. To kolejna pozycja typu gra paragrafowa, których na polskim rynku nie brakuje, ale w tym wypadku ciekawsza i lepiej wykonana, niż większość z nich. Kto lubi tego typu rozrywkę, tym razem będzie zachwycony.

A teraz pozwólcie, że przyjrzę się pierwszemu tomowi.
Sarah Edson-Taylor, największa odkrywczyni stulecia, niedawno zmarła. Został jednak po niej pamiętnik – i to pamiętnik, który trafia teraz w Twój ręce. Nie jest to jednak zwykły dziennik, jego strony skrywają bowiem wiele sekretów i tajemnic. Pytanie jednak do czego one mają służyć? Proste: pokierowaniu godnej osoby do skarbu. Czy jesteś pewien, że się do tego nadajesz? A zatem wyrusz w podróż tropami legendarnej poszukiwaczki przygód i przekonaj się, czy Twoje umiejętności wystarczą do wykonania powierzonego Ci zadania…

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/05/fistaszki-zebrane-1993-1994-charles-m.html

ŚLADAMI POSZUKIWACZKI SKARBÓW

Escape roomy jakiś czas temu były głośnym tematem, kiedy zginęło w nich kilku uczestników. Gorąca kwestia przełożyła się na chwilową debatę o bezpieczeństwie takich miejsc i wszczęto jak zwykle spóźnione kontrole, itd., itd. Jeśli jednak Wy chcielibyście przeżyć escaperoomową zabawę, ale bez wychodzenia z domu i w absolutnie bezpiecznie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
769
162

Na półkach: , ,

https://itomigra.blogspot.com/2020/08/poszukiwacze-zaginionego-skarbu-czyli.html

https://itomigra.blogspot.com/2020/08/poszukiwacze-zaginionego-skarbu-czyli.html

Pokaż mimo to

avatar
16
16

Na półkach:

Co o niej myślę posłuchajcie w mojej recenzji.

Co o niej myślę posłuchajcie w mojej recenzji.

Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
123
11

Na półkach:

Bardzo dobra książka na mocne 8.

Bardzo dobra książka na mocne 8.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    30
  • Chcę przeczytać
    16
  • Posiadam
    12
  • 2021
    3
  • 2020
    2
  • Komiksy
    2
  • 2020
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2023
    2
  • Escape
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Escape Quest. Poszukiwacze zaginionego skarbu


Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także