Hideout

Okładka książki Hideout Masasumi Kakizaki
Okładka książki Hideout
Masasumi Kakizaki Wydawnictwo: Shogakukan komiksy
228 str. 3 godz. 48 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
Shogakukan
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wydania:
2010-01-01
Liczba stron:
228
Czas czytania
3 godz. 48 min.
Język:
angielski
Tagi:
manga horror seinen
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
211
18

Na półkach: ,

Dość krótkie, ale całkiem interesujące, świetnie narysowane oraz klimatyczne.

Dość krótkie, ale całkiem interesujące, świetnie narysowane oraz klimatyczne.

Pokaż mimo to

avatar
402
85

Na półkach:

Solidny komiks z gatunku horror.
Świetne realistyczne rysunki które nadają klimatu historii.
Niektóre wątki, szczególnie te dziejace się w jaskini, mogłyby być lepiej poprowadzone i bardziej rozwinięte jednak w założeniu była to jednotomówka i jak dla mnie w tym formacie taki sposób poprowadzenia fabuły się sprawdza.

Solidny komiks z gatunku horror.
Świetne realistyczne rysunki które nadają klimatu historii.
Niektóre wątki, szczególnie te dziejace się w jaskini, mogłyby być lepiej poprowadzone i bardziej rozwinięte jednak w założeniu była to jednotomówka i jak dla mnie w tym formacie taki sposób poprowadzenia fabuły się sprawdza.

Pokaż mimo to

avatar
1608
635

Na półkach: ,

Skłócona para, która chce siebie pozabijać i ich przeszłość była fajna. Jednak to co się dzieło w teraźniejszości w tej jaskini już w żadnym stopniu mi się nie podobało. Tyle rzeczy się nie zgadzało. Czemu ten potwór tylko go związał i zostawił na dłuższy czas. Czemu ignorował tą kobietę w celi. Ona wcale nie wyglądała jakby siedziała w niej jakoś długo. Główny bohater jakoś miał za dużo energii jak na kogoś kto dostał w głowę i na pewno nic nie jadł. I najgorsze ze wszystkiego to to, że gdy bohater się cofa do wyjścia to nagle tego wyjścia w tym miejscu nie ma.

Skłócona para, która chce siebie pozabijać i ich przeszłość była fajna. Jednak to co się dzieło w teraźniejszości w tej jaskini już w żadnym stopniu mi się nie podobało. Tyle rzeczy się nie zgadzało. Czemu ten potwór tylko go związał i zostawił na dłuższy czas. Czemu ignorował tą kobietę w celi. Ona wcale nie wyglądała jakby siedziała w niej jakoś długo. Główny bohater...

więcej Pokaż mimo to

avatar
171
82

Na półkach:

Skłócona para spędza wakacje na tropikalnej wyspie. Seiichi Kirishima, jako mocno uczuciowy mężczyzna, próbuje ratować swój związek i proponuje Miki wycieczkę nad wodospad. Romantyczna przejażdżka szybko zamienia się jednak w piekło, od momentu gdy para, szukając pomocy pośrodku dżungli, odnajduje tajemniczą jaskinię. Oprócz grozy czającej się w nieskończonych tunelach, będą czyhać na bohaterów ich własne demony, które mogą okazać się o wiele groźniejsze, nawet od pierwotnego mieszkańca podziemi.

Czy manga w klimacie horroru może przewyższać swoim poziomem typową grozę literacką? W tym przypadku, jak najbardziej tak właśnie jest.
„Hideout” przedstawia nam dość prostą historię, która z pozoru może wydawać się dobrze znaną i typową dla horrorów klasy D. Pamiętajmy jednak, że pozór banału, w rękach dobrego pisarza, może stać się prawdziwie zabójczą bronią.
Masasumi Kakizaki poprzez „Hideout” pokazał nam, jak łatwo można przedstawić ludzki tragizm, nie rozwlekając się przy tym na czterotomową powieść. Historia jest krótka, prosta, a przede wszystkim bardzo smutna. Możliwe, że każdy z nas zna kogoś takiego, a nawet nie jesteśmy świadomi, z czym ten człowiek boryka się każdego dnia. Nie zawsze życie jest kolorowe, a najczęściej wręcz widzimy je jako ponure odcienie szarości. Tak właśnie jest poprzez całą lekturę „Hideout”.
Grafiki, na które należy tu zwrócić uwagę z racji typu tego dzieła, idealnie wpasowują się w klimat zapisanej historii. Ciemno, zimno, pusto… Czerń tych stron może wywołać u czytelnika, bardzo charakterystyczne dla horrorów, poczucie zagrożenia. Jest to zabieg jak najbardziej udany.
Postaci w całej historii jest dosłownie garstka, lecz każda wykreowana została bardzo realistycznie. Każda posiada swoją charakterystyczną rolę, wyciągniętą z realnego świata. Doskonale to widać w momentach retrospekcji, które, swoją drogą, również jak najbardziej wpasowują się w wątek psychologiczny.
„Hideout” mogę z mojego czarnego, czystego serca polecić każdemu, kto ceni sobie wątek psychozy w horrorach i kto, tak jak ja, uważa, że prawdziwe horrory, to często historie z naszego prawdziwego, codziennego życia.

https://skoliotyk.pl/recenzje/39-hideout-masasumi-kakizaki.html

Skłócona para spędza wakacje na tropikalnej wyspie. Seiichi Kirishima, jako mocno uczuciowy mężczyzna, próbuje ratować swój związek i proponuje Miki wycieczkę nad wodospad. Romantyczna przejażdżka szybko zamienia się jednak w piekło, od momentu gdy para, szukając pomocy pośrodku dżungli, odnajduje tajemniczą jaskinię. Oprócz grozy czającej się w nieskończonych tunelach,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
502
462

Na półkach: ,

Kreska przepiękna, w fabule wykorzystano jeden z najczęstszych motywów horrorów (które de facto może zatoczyć błędne koło). Kto w taką pogodę wybiera się na takie podróże? Ogólnie manga przednia, na godzinkę czytania.

Kreska przepiękna, w fabule wykorzystano jeden z najczęstszych motywów horrorów (które de facto może zatoczyć błędne koło). Kto w taką pogodę wybiera się na takie podróże? Ogólnie manga przednia, na godzinkę czytania.

Pokaż mimo to

avatar
358
189

Na półkach:

O śmieszne to było

O śmieszne to było

Pokaż mimo to

avatar
105
84

Na półkach: , ,

Zawiodłem się troszkę. Moje oczekiwania były wysokie. Naczytałem się recenzji że jest to jeden z lepszych horrorów na japońskim rynku.
Może pod względem rysunków które są przepiękne. Autor dąży do realizmu nie tracąc przy tym mangowego stylu. Jego rysunki ociekają w szczegóły. Dla ich samych warto ją kupić.
NIestety, fabuła nie jest niczym zaskakującym. Para przechodząca kryzys udaje się na wspaniałe wakacje by pogodzić się z przeszłością. Po drodze coś idzie nie tak ....i zaczyna się Koszmar.
Klimatem przywołała mi na myśl "Alive" i myślę że jest to trafne porównanie. Obydwie mangi mają podobnego głównego bohatera, klaustrofobiczne miejsce i charakterystyczne rysunki. Obydwie są również warte przeczytania.

Zawiodłem się troszkę. Moje oczekiwania były wysokie. Naczytałem się recenzji że jest to jeden z lepszych horrorów na japońskim rynku.
Może pod względem rysunków które są przepiękne. Autor dąży do realizmu nie tracąc przy tym mangowego stylu. Jego rysunki ociekają w szczegóły. Dla ich samych warto ją kupić.
NIestety, fabuła nie jest niczym zaskakującym. Para przechodząca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2186
2010

Na półkach: ,

Pod względem fabuły manga nie ma zbyt wiele do zaoferowania, wręcz można napisać, że mamy tutaj do czynienia z bardzo prostą historią, której główne atutu leżą gdzie indziej niż w scenariuszu. Chwali się to, że autor komiksu nie postanowił sięgnąć po klasyczne i dość sztampowe środki epatowania strachem, którymi są wszelkiej maści „jumpscary”, bardziej skupiając się na niedopowiedzeniach, mrocznej stylistyce i klimacie niepokoju.

Mroczna, wilgotna jaskinia, gdzieś głęboko w nieprzebytym i niezbadanym terenie, na temat którego od lat krążą przerażające historie. Dwójka osób znalazła się tam z pozoru przez zupełny przypadek i postępująca degeneracja ludzkiego umysłu, która normalnych ludzi przeobraża w żądnych krwi socjopatów. Wspomnianą dwójką jest Seichi i Miki, małżeństwo przeżywające poważny kryzys wynikające z tragicznej śmierci ich dziecka. Mąż postanawia za wszelką cenę ratować ten związek, zabierając ukochaną na relaksujące wakacje pozwalające, chociaż na chwile zapomnieć o wszechogarniającym smutku. Krótka wyprawa do tajemniczego wodospadu, którego tajemnicza moc uratowała nie jeden związek, to początek szeregu przerażających wydarzeń. Dość szybko okazuje się, że wyprawa w głąb nieprzebytej dżungli dla mężczyzny to podstawa planu pozbycia się żony, która ciągle obwinia go o śmierć syna. Kochający partner i ojciec, którym kiedyś był, przestał już istnieć, a jego miejsce zajął oszalały ze smutku i wściekłości potwór w ludzkiej skórze. W swoim planie nie uwzględnił on jednak tajemniczej jaskini, w której natrafia on na prawdziwe zło, które tylko czeka, aby pochłonąć swoje nowe ofiary.

Warto zaznaczyć, że mandze nie mamy do czynienia z niczym nadprzyrodzony, co mogłoby stanowić zagrożenie dla zwykłych ludzi. Wręcz przeciwnie wszystkie okropności, które zostały tutaj przedstawione czytelnikowi to dzieło człowieka i to właśnie to najbardziej przeraża. Masasumi Kakizaki w dość dobitny sposób pokazuje, że tak naprawdę najbardziej krwawym i niebezpiecznym potworem w realnym świecie nie są jakieś nadprzyrodzone stwory, ale człowiek, który w każdym momencie może pokazać swoje prawdziwe mroczne ja, które drzemie gdzieś w naszym wnętrzu.

Jeśli chodzi o narrację dzieła, jest ona bardzo dynamiczna i nie pozwala odbiorcy na chwilę nudy, co chwilę zarzucając go nowymi obrazami, z których wylewa się mrok i inne typowo ludzkie emocje. Świetnym dodatkiem do historii są krótkie retrospektywy, pokazujące przeszłość bohaterów i pozwalające dokładniej poznać ich obecne motywacje. Nie mamy tutaj również do czynienia z typowym podziałem na dobro i zło. Prawie każda występująca tutaj postać jest w pewnym sensie szalona i niebezpieczna do tego stopnia, że trudno jednoznacznie komuś kibicować.

Cała recenzja na PopKulturowy Kociołek

https://popkulturowy-kociolek.blogspot.com/2020/01/recenzja-hideout.html

Pod względem fabuły manga nie ma zbyt wiele do zaoferowania, wręcz można napisać, że mamy tutaj do czynienia z bardzo prostą historią, której główne atutu leżą gdzie indziej niż w scenariuszu. Chwali się to, że autor komiksu nie postanowił sięgnąć po klasyczne i dość sztampowe środki epatowania strachem, którymi są wszelkiej maści „jumpscary”, bardziej skupiając się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
561
505

Na półkach:

Hideout to coś co powinno stać się encyklopedycznym przykładem pojęcia średniak. Fajny pomysł, który idealnie sprawdziłby się jako krótka historyjka zostaje rozciągnięty do granic możliwości. Może lubię narzekać i czepiać się bezpodstawnie pewnych rzeczy ale 200 stron to trochę za dużo jak na tą historię. Gdyby całość została przycięta to mogłaby się sprawdzać świetnie jako krótka opowiastka. Rozumiem próbę budowania nastroju i profilu psychologicznego głównego bohatera. Kwestie te jednak nie wypadają dostatecznie dobrze i zbyt wiele elementów potraktowanych jest po macoszemu. Na przykład przemiana głównego bohatera z kochającego męża i ojca w wariata biegającego z maczetą wydaje się być sztuczna. Po części jest to efekt różnic kulturowych pomiędzy Japonią a Polską. Pewne niewyobrażalna dla nas zachowania są czymś co jest tam normą. Efektem tego jest trochę wnerwiający bohater i nasuwające się pytania w stylu „ Po co mordować żonę jeśli można się z nią rozwieść’? Należy jednak zaakceptować inną mentalność ludzi z Kraju Kwitnącej Wiśni i wtedy całość będzie zdecydowanie lepsza.

Hideout to coś co powinno stać się encyklopedycznym przykładem pojęcia średniak. Fajny pomysł, który idealnie sprawdziłby się jako krótka historyjka zostaje rozciągnięty do granic możliwości. Może lubię narzekać i czepiać się bezpodstawnie pewnych rzeczy ale 200 stron to trochę za dużo jak na tą historię. Gdyby całość została przycięta to mogłaby się sprawdzać świetnie jako...

więcej Pokaż mimo to

avatar
253
234

Na półkach:

Krótkie ale bardzo dobrze zrobione.

Krótkie ale bardzo dobrze zrobione.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    302
  • Posiadam
    110
  • Manga
    58
  • Chcę przeczytać
    51
  • Mangi
    23
  • Ulubione
    14
  • Komiksy
    8
  • Horror
    5
  • Mangi
    5
  • Komiks
    3

Cytaty

Więcej
Masasumi Kakizaki Hideout Zobacz więcej
Masasumi Kakizaki Hideout Zobacz więcej
Masasumi Kakizaki Hideout Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,7
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna Niemczyk
Ocena 7,0
Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna...

Przeczytaj także