Czarny kot

Okładka książki Czarny kot Edgar Allan Poe
Okładka książki Czarny kot
Edgar Allan Poe Wydawnictwo: Fundacja Festina Lente kryminał, sensacja, thriller
19 str. 19 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The Black Cat
Wydawnictwo:
Fundacja Festina Lente
Data wydania:
2013-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-01
Liczba stron:
19
Czas czytania
19 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363867676
Tłumacz:
Bolesław Leśmian
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
189
64

Na półkach: ,

Chętnie czytywałam E.A. Poe w gimnazjum. Postanowiłam trochę odświeżyć sobie jego twórczość. Z perspektywy czasu uważam, że książki takie jak ta powinny zawierać obwarowania wiekowe i może niekoniecznie powinny być wypożyczane i czytane przez 13-latki :)

Chętnie czytywałam E.A. Poe w gimnazjum. Postanowiłam trochę odświeżyć sobie jego twórczość. Z perspektywy czasu uważam, że książki takie jak ta powinny zawierać obwarowania wiekowe i może niekoniecznie powinny być wypożyczane i czytane przez 13-latki :)

Pokaż mimo to

avatar
125
28

Na półkach:

Człowiek, który bestialskim się stał z strony na stronę. Dziw jeszcze zbierał, że jak świadomie zgrzeszy to los mu znaki będzie wysyłał, co by przezorny był i pokorny. Niby nowela ale nihil novi

Człowiek, który bestialskim się stał z strony na stronę. Dziw jeszcze zbierał, że jak świadomie zgrzeszy to los mu znaki będzie wysyłał, co by przezorny był i pokorny. Niby nowela ale nihil novi

Pokaż mimo to

avatar
471
239

Na półkach:

Nie ukrywam, że po seansie "Zagłady domu Usherów" byłam wielce zaintrygowana prozą Edgara Allana Poe. I tak jak serial jest w mym mniemaniu najsłabszym dziełem Flanagana, tak uważam, że bardzo fajnie wpleciono do niego motywy z najróżniejszych opowiadań pisarza. Sama "Zagłada domu Usherów" niby tak doceniona w literaturze jest po prostu przeokropnie nudnym utworem i naprawdę podziwiam reżysera, że po przeczytaniu tych kilku kartek, był w stanie wykreować w głowie o wiele bardziej pasjonujący scenariusz.

Chociaż większość opowiadań Poe dzisiaj mocno się zestarzała i czytając je ma się w głowie tylko myśl "chłopie, do brzegu, do brzegu!", to nie sposób nie docenić jego humoru ("Diabeł w dzwonnicy" mnie autentycznie rozbawił),makabreski (wyłupywanie oczu kotkowi w pierwszym opowiadaniu już mnie zmroziło!) i rozpoczęcia nurtu noweli kryminalnych, skupionych wokół analizy danych. Naprawdę szkoda, że pisarz dożył tylko 40 lat.

Jeśli chodzi o wydanie - w tym tomie kolekcji "Mistrzowie Horroru i Fantastyki" zabrakło jednego z najważniejszych utworów Poe - wiersza "Kruk", który stał się inspiracją komiksu Jamesa O'Barra i późniejszego filmu z Brandonem Lee.

Nie ukrywam, że po seansie "Zagłady domu Usherów" byłam wielce zaintrygowana prozą Edgara Allana Poe. I tak jak serial jest w mym mniemaniu najsłabszym dziełem Flanagana, tak uważam, że bardzo fajnie wpleciono do niego motywy z najróżniejszych opowiadań pisarza. Sama "Zagłada domu Usherów" niby tak doceniona w literaturze jest po prostu przeokropnie nudnym utworem i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
52
52

Na półkach:

Bardzo krótkie i treściwe opowiadanie. Na dosłownie kilku stronach autor przedstawił transformację bohatera, który z miłośnika zwierząt przeobraził się w bezwzględnego zbrodniarza.

Bardzo krótkie i treściwe opowiadanie. Na dosłownie kilku stronach autor przedstawił transformację bohatera, który z miłośnika zwierząt przeobraził się w bezwzględnego zbrodniarza.

Pokaż mimo to

avatar
766
354

Na półkach: , ,

Poe jest znakomitym pisarzem, jednak nieco nierównym, obok świetnych i prekursorskich, ironicznych opowiadań (jak chociażby tytułowa) zdarzają się także sztampy, nieciekawe lub kiczowate (typu Wahadło) Część opowiadań jest studnia, z której czerpią do dziś twórcy popkultury (List w butelce - Piraci z Karaibów)

Poe jest znakomitym pisarzem, jednak nieco nierównym, obok świetnych i prekursorskich, ironicznych opowiadań (jak chociażby tytułowa) zdarzają się także sztampy, nieciekawe lub kiczowate (typu Wahadło) Część opowiadań jest studnia, z której czerpią do dziś twórcy popkultury (List w butelce - Piraci z Karaibów)

Pokaż mimo to

avatar
1332
1110

Na półkach:

Niesamowity talent i kunszt literacki. Nie spodziewałam się, że twórczość tego prekursora noweli kryminalnej i twórcy pierwszego w historii literatury postaci detektywa (C. Auguste’a Dupina) może wywrzeć aż tak duże wrażenie. Wywarło. Nadal trwam w zachwycie wywołanym większością z przeczytanych opowiadań ze zbioru "Czarny kot" autorstwa wybitnego Edgara Allana Poego.

Jego działa pełne grozy, surrealizmu i głębokiej analizy psychologicznej człowieka noszą znamiona poezji. Poezja nie posiada daty ważności, jest zadziwiająco aktualna nawet po ponad 200 latach od momentu napisania i opublikowania. Właśnie tak odbieram opowiadania Poego - ponadczasowe, mimo specyficznego języka i stylu. Poe delektował się słowem pasanym, a czytelnik odnosi wrażenie, że każde zdanie, najmniejsze nawet słowo zostało wycyzelowane i dopieszczone. Osobliwe, pełne niepokoju opisy nie tylko wzbudzą autentyczny niepokój ale przede wszystkim zachwycają barwnością i autentycznością. Ale na największą uwagę zasługuje aura, klimat nasycony złem, nieokreślonym i wciąż narastającym napięciem oraz doskonała kreacja postaci z naciskiem na skomplikowana naturę ludzką.

Nakładem Wydawnictwa Hachett opublikowany został zbiór opowiadań "Czarny kot", w którym znalazły się znakomite (w większości) opowiadania. Czwarty tom kolekcji Mistrzowie horroru i fantastyki zdeklasował swoich poprzedników. Od opowiadań grozy, poprzez komiczne historie na opowiadaniach kryminalnych kończąc. Wszechstronność Poego zaskakuje. I chociaż, jak to bywa ze zbiorami opowiadań, trafiły się teksty wybitne, ale i dobre, to publikacje tę z czystym sumieniem polecam wszystkim tym, którzy z twórczością Poego wcześniej nie mieli do czynienia.

Pokuszę się o napisanie kilku słów refleksji na temat niektórych opowiadań.

Metzengerstein - opowieść o brutalnym, zapalczywym i pielęgnującym w sobie nienawiść baronie z rodu Metzengerstein oraz jego osobliwym koniu. Te historię odebrałam jako ostrzeżenie przed pielęgnowaniem w sobie złośliwości i gniewu. 7/10

Rękopis znaleziony w butelce - W wyniku katastrofy morskiej statek transportowy zostaje doszczętnie zniszczony. Narrator opowiadania jako jedyny dostaje się na pokład przepływającego galeona. Jednak załoga na statku wydaje się dziwnie niezainteresowana jego osobą. Sprawiają wrażenie śniętych, nieobecnych. Narrator nie traci nadziei na uratowanie, ale postanawia spisać swoje przeżycia i umieścić je w butelce. Creepy opowiadanie w stylu Piratów z Karaibów;) 8/10

Nieporównana przygoda niejakiego Hansa Pfaalla - to jedno z tych powiadań, które nie zachwyciły mnie swoją dynamika ani tematyką, chociaż nie można odmówić mu pomysłowości. Zebrany na rynku w Rotterdamie tłum dostrzega na niebie ogromny balon. Okazuje się, że na pokładzie balonu znajduje się mężczyzna przybywający z Kosmosu z misja przeczytania manuskryptu. 6/10

Król Mór - opowieść z alegorią - nieco rubasznie, nieco komicznie i z niesamowitym przesłaniem. Dwaj marynarze uciekają z tawerny, w której nijak nie mogą uiścić należnej zapłaty. Trafiają do miejsca odizolowanego przez miasto z powodu zarazy. Po godnej marynarskiej werwy bijatyce udaje im się wrócić na statek w towarzystwie dwóch kobiet. Nader specyficznych kobiet ;) Historia zabawna, z silnym alegorycznym wydźwiękiem. 8/10

Zagłada domu Usherów - najlepsze i bodaj najpopularniejsze opowiadanie zbioru. Gotycki, przyprawiający o ciarki klimat, wielkie gmaszysko i tajemnica skrywana za murami tego zamczyska. Fenomenalna kreacja bohaterów - trawiony chorobą ród, w którym z pokolenia na pokolenie ujawnia się słabość cielesna i umysłowa. 10/10

William Wilson - doskonała opowieść o poczuciu indywidualności. Główny bohater od szkolnych lat rywalizuje z chłopcem, który wygląda dokładnie tak jak on. Tylko od czytelnika zależy jak zinterpretuje ten utwór - czy Wiliam Wilson miał sobowtóra czy cierpiał na rozdwojenie jaźni? Fenomenalna podroż Poego w głąb ludzkiej psychiki. 8/10

Człowiek interesu - satyra pełna gębą, czyli o tym, jak to zarobić ale się nie narobić. 9/10

Zabójstwo przy rue Morgue - doskonałe! opowiadanie kryminalne. Majstersztyk 10/10

Groza, w opowiadaniach Poego, sięga głęboko do wnętrza ludzkiej natury. Symbolika ma tutaj ogromne znaczenie (wpadanie w bezdenną głębię, studnię czy posiadanie sobowtóra) i udowadnia, jak wielowymiarowymi i różnorodnymi tekstami są dzieła Poego.

Absolutne must read. Polecam bardzo, szczególnie właśnie to doskonałe, dopracowane, ilustrowane wydanie. Niby wygląd nie ma znaczenia a jednak w takiej szacie graficznej wybitne teksty Poego czyta się najlepiej.

Niesamowity talent i kunszt literacki. Nie spodziewałam się, że twórczość tego prekursora noweli kryminalnej i twórcy pierwszego w historii literatury postaci detektywa (C. Auguste’a Dupina) może wywrzeć aż tak duże wrażenie. Wywarło. Nadal trwam w zachwycie wywołanym większością z przeczytanych opowiadań ze zbioru "Czarny kot" autorstwa wybitnego Edgara Allana Poego.
...

więcej Pokaż mimo to

avatar
185
183

Na półkach: , ,

Postanowiłam sięgnąć po nieco klasyki z gatunku grozy. Edgar Allan Poe był pomijany przeze mnie, bo obawiałam się trochę niedopasowania językowego do obecnych czasów – wiadomo, że wiek XIX obfitował w zupełnie inne wyrażenia, a język Poe to już w ogóle.

Wysłuchałam audiobooka z opowiadaniami Poe na Legimi i jak na początek tej "przygody" był to dobry wybór, bo chyba na dłuższej formie niż opowiadanie nie skupiłabym się zbyt dobrze.
Najbardziej podobały mi się opowiadania "Czarny kot", „Skradziony list” i „Morderstwo w Rue Morgue”. Skupię się tu na pierwszym z nich.

"Czarny kot" to ponoć jedno z najbardziej znanych i wpływowych opowiadań Edgara Allana Poe. Po raz pierwszy opublikowano je w 1843 roku i jest typowym przykładem jego literatury grozy i psychologicznego horroru. Opowiadanie jest napisane z perspektywy pierwszej osoby i opowiada historię narratora, który zaczyna być obsesyjnie wrogo nastawiony do swojego czarnego kota.

Początkowo opisuje się jako kochający zwierzęta i przyjazny. Jednak z czasem zaczyna tracić nad sobą kontrolę i staje się coraz bardziej agresywny, zarówno wobec swojej żony, jak i swojego ukochanego kota, którego zabija w akcie szaleństwa. Pozbawia też życia żonę.

Przyznam, że wiele razy się uśmiechnęłam, bo ten język jakoś tak śmiesznie brzmiał w opisie samej zbrodni, a i później gdy odpowiednie służby poszukiwały zwłok. Oczywiście język jest bardzo bogaty w słownictwo, staranna budowa zdań i szczegółowe opisy. Więcej tu jednak było szaleństwa niż grozy, nie poczułam tego, ale doświadczyłam tej „inności”, czegoś niespotykanego.

Myślę, że taka odległa czasowo twórczość będzie gościć u mnie tylko czasami. Choć podobno to dzieło literackie jak i jego autor są „ważnym i wpływowym elementem w kanonie literatury grozy”.
Ogólnie mam dobre odczucia i nie był to stracony czas.

Postanowiłam sięgnąć po nieco klasyki z gatunku grozy. Edgar Allan Poe był pomijany przeze mnie, bo obawiałam się trochę niedopasowania językowego do obecnych czasów – wiadomo, że wiek XIX obfitował w zupełnie inne wyrażenia, a język Poe to już w ogóle.

Wysłuchałam audiobooka z opowiadaniami Poe na Legimi i jak na początek tej "przygody" był to dobry wybór, bo chyba na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
400
386

Na półkach:

Nowela o mężczyźnie i kocie. Cały świat i zbrodnia została pokazana oczami zabójcy. Na kilka chwil wcieliłam się w rolę zabójcy. Mogłam poczuć i zobaczyć, to jak łatwo jest coś wytłumaczyć, zwalić winę na inną osobę. Jak łatwo pozbyć się wyrzutów sumienia. Książka króciutka, ale skłania do przemyśleń na długo. Ja czytałam ją na smartfonie. Jak będziecie mieć okazję, to koniecznie przeczytajcie. POLECAM

Nowela o mężczyźnie i kocie. Cały świat i zbrodnia została pokazana oczami zabójcy. Na kilka chwil wcieliłam się w rolę zabójcy. Mogłam poczuć i zobaczyć, to jak łatwo jest coś wytłumaczyć, zwalić winę na inną osobę. Jak łatwo pozbyć się wyrzutów sumienia. Książka króciutka, ale skłania do przemyśleń na długo. Ja czytałam ją na smartfonie. Jak będziecie mieć okazję, to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
78

Na półkach:

Moja opinia tutaj:
https://www.instagram.com/p/CvOz0hhNXbJ/

Moja opinia tutaj:
https://www.instagram.com/p/CvOz0hhNXbJ/

Pokaż mimo to

avatar
3742
3684

Na półkach:

W stylu Poe, nieco absurdalnie, ze zdrową dawką grozy, ciekawie.

W stylu Poe, nieco absurdalnie, ze zdrową dawką grozy, ciekawie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    697
  • Chcę przeczytać
    135
  • Posiadam
    42
  • Audiobook
    22
  • 2022
    15
  • 2019
    14
  • Horror
    12
  • 2021
    12
  • 2020
    11
  • Audiobooki
    11

Cytaty

Więcej
Edgar Allan Poe Czarny kot Zobacz więcej
Edgar Allan Poe Czarny kot Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także