rozwińzwiń

Star Wars Komiks 2/2020 Poe Dameron: Iskra i płomień.

Okładka książki Star Wars Komiks 2/2020 Poe Dameron: Iskra i płomień. Chris Eliopoulos, Charles Soule, Angel Unzueta
Okładka książki Star Wars Komiks 2/2020 Poe Dameron: Iskra i płomień.
Chris EliopoulosCharles Soule Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Star Wars Komiks (tom 28) Seria: Kanon Star Wars komiksy
146 str. 2 godz. 26 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Star Wars Komiks (tom 28)
Seria:
Kanon Star Wars
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2020-05-08
Data 1. wyd. pol.:
2020-05-08
Liczba stron:
146
Czas czytania
2 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328198449
Tłumacz:
Katarzyna Nowakowska
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Amazing Spider-Man Vol 3 1 - Lucky To Be Alive David Baldeón, Giuseppe Camuncoli, Joe Caramagna, Peter David, Chris Eliopoulos, Chris Eliopoulos, Christos Gage, Ramón Pérez, Humberto Ramos, Javier Rodriguez, Will Sliney, Dan Slott, Christopher Yost
Ocena 6,3
Amazing Spider... David Baldeón, Gius...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Staruszek Logan: Dawne strachy Filipe Andrade, Jeff Lemire, Andrea Sorrentino
Ocena 6,4
Staruszek Loga... Filipe Andrade, Jef...
Okładka książki Star Wars: Łowcy Nagród. Najgroźniejsi w galaktyce Ethan Sacks, Paolo Villanelli
Ocena 5,8
Star Wars: Łow... Ethan Sacks, Paolo ...
Okładka książki Mighty Morphin Power Rangers. Rok pierwszy Daniel Bayliss, Kyle Higgins, Corin Howell, Jonathan Lam, Jonathan Lam, Hendry Prasetya, Mairghread Scott, Thony Silas
Ocena 7,4
Mighty Morphin... Daniel Bayliss, Kyl...
Okładka książki Star Wars Komiks 4/2017 - Darth Vader Koniec gry Max Fiumara, Kieron Gillen, Salvador Larroca
Ocena 7,3
Star Wars Komi... Max Fiumara, Kieron...
Okładka książki Star Wars Komiks 6/2019 Star Wars – Darth Vader – Płonące wody. Giuseppe Camuncoli, Charles Soule
Ocena 7,5
Star Wars Komi... Giuseppe Camuncoli,...
Okładka książki Star Wars. Tom 1: Ścieżka przeznaczenia Jesús Saíz, Charles Soule
Ocena 7,3
Star Wars. Tom... Jesús Saíz, Charles...
Okładka książki Inhumans kontra X-Men Javier Garrón, Jeff Lemire, Kenneth Rocafort, Charles Soule, Leinil Francis Yu
Ocena 7,1
Inhumans kontr... Javier Garrón, Jeff...

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
33 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1163
1136

Na półkach:

Powiedzmy to sobie uczciwie - Disney spieprzył Star Wars. Nie twierdzę, że wszystkim nie pasuje nowa wizja, ale patrząc na głosy fanów oraz ogromu społeczności, to co dostali w Epizodach VII-IX było ostrym rozczarowaniem. Powiększyło się ono jeszcze bardziej, gdy George Lucas zaprezentował swoją, pierwotną, wizję scenariusza trzeciej trylogii Star Wars. Dlatego Disney stara się połatać wszystkie luki i niedociągnięcia komiksami oraz książkami, co wychodzi... różnie. Najciekawsze postacie, moim zdaniem, nie pojawiły się w filmach lub miały wystąpienie epizodyczne. Tymczasem cała masa drętwoty, jak Poe Dameron, dostałą główne role. "Iskra i płomień" to typowy przykład komiksu mającego tłumaczyć wszelkie braki i dziury logiczne w Epizodach VII i VIII, ale robi to strasznie miałko.

Całość zaczyna się od momentu, gdy Poe, Finn i Rey, lecą Sokołem Milenium na spotkanie z Leią po bitwie o Crait. Zaczynają gadać i wspominać przeszłe wydarzenia uzupełniając tym samym luki w wiedzy czytelnika/widza. Mamy więc wyjaśnienie jak Poe uratował się z piasków Jakku albo jak jego eskadra dotarła na Takodan, gdzie Finn i Rey wpakowali się w kłopoty. Mamy też wątki zakulisowe, nie poruszone w filmach tylko w komiksach, łączące wszystko w całość. Teoretycznie ma to sens, ale finalnie wypada mocno naciąganie. Są to rzeczy zwyczajnie nudne lub niepotrzebnie rozwinięte.

Cała historia zmierza tylko ku jednemu. Aby za wszelką cenę udowodnić czytelnikowi, że świat Star Wars pod skrzydłami Disneya, jest tak samo ciekawy i interesujący co pod skrzydłami Lucasa. Niestety nie jest. Daleko mu do charyzmatycznych postaci pokroju Imperatora/senatora Palpatine, hrabiego Dooku albo mistrza Yody. Jedynie w tych komiksach, gdzie występują postacie z poprzednich dwóch trylogii, da się poczuć klimat prawdziwych Gwiezdnych Wojen. Obecnie tego nie ma. Dlatego z taką niecierpliwością czekam na sierpniowy album, gdzie znów wystąpi Darth Vader i swą mroczną aurą wprowadzi mnie na ścieżkę prawdziwej mocy.

Powiedzmy to sobie uczciwie - Disney spieprzył Star Wars. Nie twierdzę, że wszystkim nie pasuje nowa wizja, ale patrząc na głosy fanów oraz ogromu społeczności, to co dostali w Epizodach VII-IX było ostrym rozczarowaniem. Powiększyło się ono jeszcze bardziej, gdy George Lucas zaprezentował swoją, pierwotną, wizję scenariusza trzeciej trylogii Star Wars. Dlatego Disney stara...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2170
1994

Na półkach:

W bliżej nieokreślonych rejonach galaktyki, część niedobitków Ruchu Oporu, na pokładzie Sokoła Millenium, stara się odpocząć i zapomnieć niedawną bitwę na Crait. Jednym z nich jest tytułowy Poe Damerona, który za namową Rey, opowiada o swoim zadaniu zdobycia mapy prowadzącej do Luke'a Skywalkera. W jego historii nie mogło zabraknąć wspomnień o pojmaniu przez Najwyższy Porządek i pierwszym spotkaniu z Finnem, które nie skończyło się nazbyt szczęśliwie. Nadmiar wspomnień i chwilę relaksu przerywaj jednak wezwanie pomocy wysłane przez członków Eskadry Czarnych, który zostali wysłani na specjalną i mocno niebezpieczną misję.

Na samym wstępie kilka informacji dla osób niezbyt obeznanych w tematyce Nowego Kanonu. Recenzowany tytuł jest trzecim i ostatnim tomem serii przygód Poe Damerona, który zamyka zarówno jego historię, jak i opowieść o Eskadrze Czarnych (całość skonstruowana jest w taki sposób, że tytuł można czytać bez znajomości wcześniejszych części, chociaż pewne elementy będą wtedy dla czytelnika trudne do zrozumienia). Scenariuszem po raz kolejny zajął się nikt inny jak Charles Soule. Podzielił on swoje dzieło na trzy zasadniczo wyróżniające się części.

W pierwszej z nich tak jak zostało to już wspomniane, mamy do czynienia z obrazem doskonale znanych z filmów. Na całe szczęście twórca nie idzie najprostszą możliwą ścieżką i nie tworzy swojego dzieła metodą kopiuj - wklej. Owszem widzimy tutaj fragmenty znanej historii, jest jedna ona w pewien sposób uzupełniona. To, co można było widzieć na ekranie kina, jest pełne mniejszych lub większych luk fabularnych oraz całej masy niedopowiedzeń. Powstałe dziury łatają liczne książki i komiksy i tak też jest i w tym przypadku. Soule cofając się w przeszłość i pokazując poczynienia Damerona, stara się jednocześnie dodać tutaj pewne historie uzupełniające, które prezentują się naprawdę dobrze. Jedną z ciekawostek będzie np. możliwość zobaczenia jak plany Bazy Starkiller dostały się w ręce Ruchu Oporu, oraz zobaczenie części samej bitwy z troszkę innej strony.

Drugi poruszony tutaj wątek skupia się bezpośrednio na Eskadrze Czarnych, którzy wyruszyli w bezkres galaktyki z tajną misją otrzymaną od samej Lei Organy. Nie można tutaj zagłębiać się w szczegóły tak, aby nadmiernie „nie spoilerować”, więc wystarczy napisać, że ten fragment historii jest naprawdę udany pod względem konstrukcyjnym i dosyć dynamiczny.

Na sam koniec na czytelnika czeka trzecia krótka historia, dedykowana ewidentnie najmłodszemu czytelnikowi, w której to BB8 dzięki swojej interwencji łączy serca dwójki nieśmiałych członków Ruchu Oporu. Krótki i prosty 4 stronicowy dodatek do właściwej historii nic dodać, nic ująć.


Cała recenzja na:

https://www.popkulturowykociolek.pl/2020/05/star-wars-poe-dameron-iskra-i-pomien.html

W bliżej nieokreślonych rejonach galaktyki, część niedobitków Ruchu Oporu, na pokładzie Sokoła Millenium, stara się odpocząć i zapomnieć niedawną bitwę na Crait. Jednym z nich jest tytułowy Poe Damerona, który za namową Rey, opowiada o swoim zadaniu zdobycia mapy prowadzącej do Luke'a Skywalkera. W jego historii nie mogło zabraknąć wspomnień o pojmaniu przez Najwyższy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3994
2028

Na półkach: ,

Gwiezdne Wojny, mimo początkowego braku zainteresowania zyskały taką sławę, że praktycznie nie ma nikogo, kto chociażby nie słyszał o tej sadze. Upływem lat saga ta rozrosła się nie tylko o kolejne filmy, ale także seriale, książki, gadżety, a nawet kult religijny. Fenomen trwa nadal, a ja całkiem niedawno zaznajomiłem się z komiksem „Star Wars. Iskra i płomień”.

O komiksie możemy przeczytać, że:
Seria książek dla miłośników komiksu i fanów świata Star Wars. Co dwa miesiące aż do 148 stron z najnowszymi komiksami Star Wars, wydawanymi od 2015 roku przez wydawnictwo Marvel Comics. W każdym tomie prezentowane są zamknięte opowieści obrazkowe, tworzone przez najlepszych scenarzystów i rysowników. Wszystkie komiksy w magazynie należą do obowiązującego kanonu uniwersum Gwiezdnych Wojen i wzbogacają dzieje odległej galaktyki o nowe przygody bohaterów i czarnych charakterów, zarówno znanych z oryginalnej trylogii o zmaganiach Rebelii z Imperium, jak i z nowych filmów o walce Ruchu Oporu z Najwyższym Porządkiem.
Do tej drugiej kategorii zalicza się historia zawarta w tomie ośmym – ""Iskra i płomień"" z serii ""Poe Dameron"". Akcja opowieści rozgrywa się równolegle z filmami ""Przebudzenie Mocy"" oraz ""Ostatni Jedi"" i prezentuje niepokazane na ekranie wydarzenia z udziałem Damerona oraz innych pilotów Eskadry Czarnych.

Podsumowując. Całkiem ciekawie się to czytało. Rzecz jest prosta, nieźle narysowana i zawiera to wszystko, za co lubimy tą gwiezdną opowieść. Walka ze złem, niezmierzony kosmos, bitwy, codzienność odległej galaktyki. I O WIELE WIĘCEJ. Zachęcam do lektury.

Gwiezdne Wojny, mimo początkowego braku zainteresowania zyskały taką sławę, że praktycznie nie ma nikogo, kto chociażby nie słyszał o tej sadze. Upływem lat saga ta rozrosła się nie tylko o kolejne filmy, ale także seriale, książki, gadżety, a nawet kult religijny. Fenomen trwa nadal, a ja całkiem niedawno zaznajomiłem się z komiksem „Star Wars. Iskra i płomień”.

O...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7914
6771

Na półkach: , ,

W TRAKCIE NOWEJ SAGI

Nie jestem fanem „Star Warsów”. Filmy obejrzałem i tyle, komiksy i powieści, które wpadły mi w ręce przeczytałem albo i nie i w większości o nich zapomniałem (taka była ich wybitna jakość),ale jednak wciąż do nich wracam. Czasem nawet z ochotą. Szczególnie do nowych komiksów spod szyldu Marvela, wydawanych obecnie, po odzyskaniu przez wydawcę praw do tytułu, bo ich twórcom udała się rzecz niemal niemożliwa: stworzyli dzieła równie dobre (a czasem nawet lepsze),co pierwowzór. Pierwowzór mający swój urok, nie przeczę, ale przereklamowany. Oczywiście „Poe Dameron” to cykl słabszy od świetnych „Star Wars”, „Lord Vader” czy „Doktor Aphra”, ale nadal wart uwagi. Szczególnie jeśli lubicie najnowszą gwiezdnowojenną trylogię, bo to w jej realiach dzieje się akcja. W tym tomie zaś dostajemy porcję wydarzeń dziejących się równocześnie z pierwszymi dwoma jej odsłonami.

Lor San Tekka się odnalazł. Poe Dameron może w końcu odkryć, gdzie znajduje się Luke Skywalker, jednak wrogowie nie śpią i przypuszczają atak. To oczywiście nie wszystko. Reszta Eskadry Czarnych ma do wykonania własne zadania, a sytuacja jest trudna i śmiertelnie niebezpieczna. Co z tego wyniknie? I jakie jeszcze wydarzenia kryły się za tym, co działo się w „Przebudzeniu mocy”?

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/05/star-wars-komiks-poe-dameron-iskra-i.html

W TRAKCIE NOWEJ SAGI

Nie jestem fanem „Star Warsów”. Filmy obejrzałem i tyle, komiksy i powieści, które wpadły mi w ręce przeczytałem albo i nie i w większości o nich zapomniałem (taka była ich wybitna jakość),ale jednak wciąż do nich wracam. Czasem nawet z ochotą. Szczególnie do nowych komiksów spod szyldu Marvela, wydawanych obecnie, po odzyskaniu przez wydawcę praw do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
607
530

Na półkach: ,

https://www.facebook.com/KsiazkiIlubCzasopisma

Zaznaczę, że pomimo wielkiej sympatii do Poe Damerona unikałem komiksów z jego udziałem ze względu na ilustracje. W komiksie to one mają mieć wiodące miejsce, powinny przekazywać emocje, prowadzić akcję. Oczywiście w przypadku "Star Wars – Poe Dameron: Iskra i płomień" tak się dzieje, ale styl ilustratora daleki jest od tego co lubię. Niestety Angel Unzueta przedstawiania bohaterów, w sposób, który sprawia że mają twarze jak z gumy, często wykrzywione w jakiś dziwnych grymasach, nie specjalnie mi to odpowiada. Taka kreska sprawdza się przypadku przedstawiania postaci obcych czy momencie ukazywania potyczek statków kosmicznych. Przebolałem to tym razem, a niestety widzę, że jest to ogólny trend w komiksach "Star Wars", więc trzeba jakoś na to przymknąć oko.

Przygody bohaterów, które mogliśmy oglądać na kinowym ekranie pełne są luk proszących się o wypełnienie. Wielu rzeczy z samych filmów się nie dowiadujemy, pozostają polem do domysłów i spekulacji powodując, że opowieść może wydawać się niekompletna. Wtedy z pomocą przychodzą inne źródła takie jak komiksy. "Iskra i płomień" to kolejna cegiełka wypełniająca luki, odpowiadająca na pytania, które mogły nam się nasunąć po obejrzeniu filmów. W tym przypadku otrzymujemy garść wiadomości na temat tego co działo się z bohaterami m.in. po zniszczeniu Bazy Starkiller, ewakuacji bazy na D'Qar i bitwy na planecie Crait czyli wydarzeń znanych z filmów "Przebudzenie Mocy" oraz "Ostatni Jedi". Bohaterowie relacjonują to co ich spotkało poznając się przy tym, obserwujemy jak nawiązuje się więź między Poe, Finnem i Rey. Jesteśmy też świadkami poszukiwania przez Eskadrę Czarnych sojuszników Ruchu Oporu mogących stanąć do ostatecznej walki z Najwyższym Porządkiem. Ponownie okazuje się, że nie wszystko jest czarno-białe, a każdy z wplątanych w wojenną zawieruchę podmiotów chce ustawić się po właściwej z jego punktu widzenia stronie. Najważniejsze jest jednak przedstawienie Poe Damerona jako bohatera, który przechodzi przemianę. Z buntownika o nieokiełznanym temperamencie do wciąż gotowego do poświęceń i brawury dowódcy widzącego większy sens sprawy niż zwykłe jednostkowe bohaterstwo. Jestem pozytywnie zaskoczony.

https://ksiazkiilubczasopisma.blogspot.com/2020/05/odwiedz-mnie-na-lubimy-czytac-facebooku15.html

https://www.facebook.com/KsiazkiIlubCzasopisma

Zaznaczę, że pomimo wielkiej sympatii do Poe Damerona unikałem komiksów z jego udziałem ze względu na ilustracje. W komiksie to one mają mieć wiodące miejsce, powinny przekazywać emocje, prowadzić akcję. Oczywiście w przypadku "Star Wars – Poe Dameron: Iskra i płomień" tak się dzieje, ale styl ilustratora daleki jest od tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3315
332

Na półkach:

Zakończenie komiksowej serii Poe Damerona i niestety samego Poe jest tu zaskakująco mało. Szkoda, bo fragmenty z jego udziałem są najciekawsze, tom uzupełnia filmy z nowej trylogii, ale są też wątki, które wydają się typowymi zapychaczami.

Zakończenie komiksowej serii Poe Damerona i niestety samego Poe jest tu zaskakująco mało. Szkoda, bo fragmenty z jego udziałem są najciekawsze, tom uzupełnia filmy z nowej trylogii, ale są też wątki, które wydają się typowymi zapychaczami.

Pokaż mimo to

avatar
462
81

Na półkach: , , ,

Początek mnie nie kupił. Takie se o uzupełnianie historii ze średnimi dialogami. Ale o dziwo potem wszedł na naprawdę ponure klimaty, rzucając nowe światło na wydarzenia z filmów i ładnie spina się z atmosferą The Last Jedi, a to zawsze u mnie plus.

Początek mnie nie kupił. Takie se o uzupełnianie historii ze średnimi dialogami. Ale o dziwo potem wszedł na naprawdę ponure klimaty, rzucając nowe światło na wydarzenia z filmów i ładnie spina się z atmosferą The Last Jedi, a to zawsze u mnie plus.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    37
  • Chcę przeczytać
    17
  • Posiadam
    17
  • Komiksy
    7
  • Star Wars
    3
  • 2020
    3
  • Komiks
    2
  • Star Wars - Komiksy
    1
  • Ulubione
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Star Wars Komiks 2/2020 Poe Dameron: Iskra i płomień.


Podobne książki

Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 7,0
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Świat Akwilonu. Orki i gobliny: Griim. Tom 03 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 7,7
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Idefiks i Nieugięci: Nieugięci robią niezły cyrk. Cédric Bacconnier, Yves Coulon, David Etien, Philippe Fenech, Simon Lecocq
Ocena 8,0
Idefiks i Nieu... Cédric Bacconnier,&...
Okładka książki Walkirie kresu dziejów – Record of Ragnarok #11 Takumi Fukui, Shinya Umemura
Ocena 8,0
Walkirie kresu... Takumi Fukui, Shiny...

Przeczytaj także