W cieniu Śnieżki

Okładka książki W cieniu Śnieżki Weronika Cichoń
Okładka książki W cieniu Śnieżki
Weronika Cichoń Wydawnictwo: Wydawnictwo WasPos Cykl: Śnieżka (tom 2) Seria: Heartbeats literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Śnieżka (tom 2)
Seria:
Heartbeats
Wydawnictwo:
Wydawnictwo WasPos
Data wydania:
2020-10-23
Data 1. wyd. pol.:
2020-10-23
Język:
polski
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
56 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6
2

Na półkach:

Nie umiem w recenzje, więc napisze zwięźle. Świetna kontynuacja książki Śnieżka. Mimo całego spektrum emocji jakich dostarcza książka, czyta się ją przyjemnie łatwo i szybko. Dla mnie świetna pozycja, godna polecenia :)

Nie umiem w recenzje, więc napisze zwięźle. Świetna kontynuacja książki Śnieżka. Mimo całego spektrum emocji jakich dostarcza książka, czyta się ją przyjemnie łatwo i szybko. Dla mnie świetna pozycja, godna polecenia :)

Pokaż mimo to

avatar
255
191

Na półkach:

Cudowna książka z perspektywy Aleksa opowiadająca jak on sobie z tym radził po odejściu Wiktorii . Wiktorii nadal go mocno kocha i przed tym ucieka ale Aleks jej już na to nie pozwoli .Ja osobiście zakochałam się w aleksie jako postaci i chłopaku.polecam

Cudowna książka z perspektywy Aleksa opowiadająca jak on sobie z tym radził po odejściu Wiktorii . Wiktorii nadal go mocno kocha i przed tym ucieka ale Aleks jej już na to nie pozwoli .Ja osobiście zakochałam się w aleksie jako postaci i chłopaku.polecam

Pokaż mimo to

avatar
1071
1058

Na półkach:

Doczekałam się i mogłam przeczytac na legimi.
Wracamy do bohaterów po 6 latach,
Fajnie, że teraz poznajemy dalsze losy bohaterów z perspektywy Alexa, który mimo upływu tylu lat nadal nie może zapomnieć o Wiki.
Książke czyta się bardzo szybko, szkoda że tak długo zajeło im wyjaśnienie wszystkich tajemnic i niedomówień, po cichu liczyłam że może jednak pierwsza część nie skończyła się tak jak wszysycy myśleliśmy.
Troche rozczarował mnie epilog, miałam nadzieję że zobaczymy ich po paru latach współnego życia no ale trudno, ważne że w końcu sie dogadali :)

Doczekałam się i mogłam przeczytac na legimi.
Wracamy do bohaterów po 6 latach,
Fajnie, że teraz poznajemy dalsze losy bohaterów z perspektywy Alexa, który mimo upływu tylu lat nadal nie może zapomnieć o Wiki.
Książke czyta się bardzo szybko, szkoda że tak długo zajeło im wyjaśnienie wszystkich tajemnic i niedomówień, po cichu liczyłam że może jednak pierwsza część nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
290
256

Na półkach:

Pamiętam jak duże wrażenie zrobiła na mnie "Śnieżka". Burzliwa, trudna miłość i zakończenie tej historii, które stawiło, że niecierpliwie czekałam na kontynuację losów Wiki i Aleksa. "W cieniu Śnieżki" tempo nie jest już tak intensywne, ale za to cała historia jest bardziej dojrzała i skupiona na emocjach Aleksa.
Mija sześć lat od momentu, gdy Aleks został sam ze złamanym sercem. Wydawać by się mogło, że to wystarczająca ilość czasu, aby stanąć na nogi i ułożyć sobie życie na nowo. Pozornie Aleks prowadzi poukładane życie. Ma dobrą pracę, grono starych sprawdzonych przyjaciół, jest w związku i opiekuje się ukochaną młodszą siostrą. Ślub przyjaciół sprawia, że w jego życiu ponownie pojawia się Wiktoria. Mimo że oboje mają ułożone życie to spotkanie po latach zapoczątkuje kolejne rewolucje w ich sercach. Czy naprawdę o sobie zapomnieli, czy chemia, która była między nimi sześć lat temu straciła na sile?
Sekrety z przeszłości będą domagać się wyjaśnień. Wiki nie jest już tą samą wybuchową dziewczyną, a Aleks stał się konkretnym facetem. Niedopowiedzenia, tajemnice, zazdrość - z tym będą musieli zmierzyć się nasi bohaterowie.
To historia bardzo emocjonalna, dużo w  niej bólu, żalu, rozczarowania, łez, ale też momentami było zabawnie. Relacja Aleksa z dorastającą siostrą Laurą sprawiała, że momentami uśmiech nie schodził mi z twarzy :)
Książkę czyta się bardzo szybko, jest dużo dialogów, brak zbędnych opisów. Autorka ma lekkie pióro, więc polecam, gdy będziecie szukać historii, która Was porwie na dwa wieczory ;)

Pamiętam jak duże wrażenie zrobiła na mnie "Śnieżka". Burzliwa, trudna miłość i zakończenie tej historii, które stawiło, że niecierpliwie czekałam na kontynuację losów Wiki i Aleksa. "W cieniu Śnieżki" tempo nie jest już tak intensywne, ale za to cała historia jest bardziej dojrzała i skupiona na emocjach Aleksa.
Mija sześć lat od momentu, gdy Aleks został sam ze złamanym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
194
203

Na półkach:

Przyznaje bez bicia że nie pamiętałam krok po kroku co działo się w tomie pierwszym więc też i chwilę zajęło mi rozróżnienie bohaterów ale taki problem to nie problem. "W cieniu śnieżki" rolę narratora przejmuje Aleks i tym razem to on a nie Wiktoria skradł moją sympatię. Przesympatyczny chłopak z niego! Nie wiem po kim odziedziczył poczucie humoru i charakterek jest to w sumie nieistotne, najważniejsze że Weronika wiedziała co robi modelując jego osobę.
Mam również wrażenie że przeszedł on ogromną zmianę - co ta miłość robi z ludźmi.😉 Jednak jego zachowanie uważam za lekko przesadzone, choć chętnie łudzę się że tacy faceci istnieją.

Wiktoria swoim niezdecydowaniem i jakby brakiem poczucia własnej wartości straciła w moich oczach i jako bohaterka nie wywarła tym razem żadnego pozytywnego wrażenia.

Książkę czyta się szybko i płynnie tak jak i pierwszą część. Różnica polega głównie na osobie narracji i wątkach emocjonalnych. Poprzednio narkotyki i pierwsza poważna miłość, obecnie walka z od kochaniem.
Będę szczera książka zła nie była, była przeciętna, choć to okropne słowo idealnie mi tutaj pasuje. Natomiast najważniejsze jest to że ma w sobie "to coś", co sprawia że o niej nie zapomnę. Napisana fajnym językiem z przekazem ale to nie był efekt który pozwala powiedzieć - Wow genialna! Emocje na ustabilizowanej średniej pozycji utrzymały się do końca. Czytając "Śnieżkę" w tamtym roku nie miałam jeszcze aż tylu książek za sobą o podobnej miłosnej tematyce i dlatego uważam że ta wypada na ich tle słabiej. Będę ją polecać mimo wszystko bo autorka ma w sobie ogromny potencjał, lekkość pióra, co się po prostu czuję czytając i oczywiście kolejną książkę biorę w ciemno.

Przyznaje bez bicia że nie pamiętałam krok po kroku co działo się w tomie pierwszym więc też i chwilę zajęło mi rozróżnienie bohaterów ale taki problem to nie problem. "W cieniu śnieżki" rolę narratora przejmuje Aleks i tym razem to on a nie Wiktoria skradł moją sympatię. Przesympatyczny chłopak z niego! Nie wiem po kim odziedziczył poczucie humoru i charakterek jest to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
335
332

Na półkach:

Akcja książki „W cieniu Śnieżki” Weroniki Cichoń rozgrywa się sześć lat po wydarzeniach z pierwszego tomu zatytułowanego „Śnieżka”. Aleks ma nową pracę, nową dziewczynę i na pozór jakoś sobie życiowo radzi. Okazuje się, że do momentu, w którym spotyka swoją byłą dziewczynę Wiktorię. Wiki przez te sześć lat bardzo się zmieniła, ale na Aleksa działa tak samo. Wracają wspomnienia, kłamstwa, dziwne sytuacje i układy, a do tego okazuje się, że nie wszystkie sprawy zostały należycie wyjaśnione.

Styl Weroniki jest bezpośredni. Nie ma tutaj przesłodzenia, owijania w bawełnę. Kutas jest kutasem, rzucanie kurwami jest na porządku dziennym. Niektórym może to przeszkadzać, więc uprzedzam, ale jeśli ktoś w książce jest wkurwiony, to dlaczego ma mówić „do jasnej anielki” i „kurza stopa”? Ludzie są wybuchowi, ludzie się kłócą, nie mówią wtedy pięknymi zdaniami.

Autorka na trzystu stronach książki świetnie pokazała mnóstwo rodzajów relacji. Nie wiem czy Weronika to miała na celu, ale jest tutaj taka różnorodność zachowań, nikt nie działa schematycznie i każda postać się wyróżnia. Każda dziewczyna, z którą Aleks się spotyka, jest inna i Aleks na nią inaczej reaguje, inaczej spędza z nią czas. Zawsze go i tak ciągnie do Śnieżki, ale Weronika nie skupiła się tylko na tej relacji, nie pominęła innych. Momentami przez to panował chaos i zamęt, ale w tym przypadku to było na plus.

Nie podobała mi się surowość Aleksa względem siostry. Rozumiem, że nie ma ona nawet 13 lat, ale mówienie jej, że żadnego chłopaka do osiemnastki, czy nawet do trzydziestki, jest przegięciem. Tak nerwowe reagowanie na wieść o chłopaku, który jej się podoba, sprawi, że dziewczyna zamknie się w sobie. Będzie robiła, co będzie chciała, a do tego o niczym nie powie w obawie, że brat nic nie zrozumie. Tutaj szczera rozmowa by się przydała, wytłumaczenie co może pójść nie tak w relacji, a nie takie coś. To nie jest ochrona, to szkodzenie nastolatce.
Aleks wiele zrozumiał przez wydarzenia opisane w książce, więc brakowało mi takiej szczerej rozmowy z siostrą. To byłoby w porządku.

W książce pada zdanie „Dowiedziałem się tylu rzeczy, że nie wiem już, kim jestem”. I faktycznie. Od początku do końca jesteśmy atakowani emocjami. Nie wiem, czy całym życiu działo się u mnie tyle, co w tej książce. Z pewnością nudzić się przy niej nie można. Dodatkowo niesamowicie jest wrócić do historii Wiki i Aleksa. Pierwszy tom zakończył się tak, że nie dało się nie sięgnąć po drugi.

Relacja głównych bohaterów, dość toksyczna zresztą, zmienia się już w „Śnieżce”, a w drugim tomie wychodzą na jaw wszystkie tajemnice i w końcu może być spokojniej. Ale ten spokój trwa kilka stron. Na wcześniejsze polecam melisę, bo Weronika emocjonalnie rozwala na łopatki. Aleks i Wiktoria zupełnie nie radzą sobie z tą relacją i bywają chwile, że człowiek chce nimi potrząsnąć, posadzić przed sobą i kazać powiedzieć wszystko od początku do końca.

„W cieniu Śnieżki” to przyjemna lektura ze względu na pióro autorki, świetny powrót do historii Aleksa i Wiki, mnóstwo skrajnych emocji. Bardzo podobało mi się to, że wiele spraw z przeszłości zostało w końcu wyjaśnionych. Pierwszy tom czytałam pół roku temu i, mimo mojej sklerozy, nie miałam problemu z tym, żeby wrócić do opisywanego świata i do bohaterów, bo jak pisałam, są bardzo wyraziści i nie da się o nich zapomnieć.

Akcja książki „W cieniu Śnieżki” Weroniki Cichoń rozgrywa się sześć lat po wydarzeniach z pierwszego tomu zatytułowanego „Śnieżka”. Aleks ma nową pracę, nową dziewczynę i na pozór jakoś sobie życiowo radzi. Okazuje się, że do momentu, w którym spotyka swoją byłą dziewczynę Wiktorię. Wiki przez te sześć lat bardzo się zmieniła, ale na Aleksa działa tak samo. Wracają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
163
115

Na półkach:

Miłość, która nie miała prawa przetrwać.
Uczucie, które miało wygasnąć.
Kobieta, która go zraniła.
Kobieta, która zniszczyła wszystko, co zbudowali.
Kobieta, która złamała mu serce.
I w końcu kobieta, której nie może zapomnieć.
Minęło 6 lat. Sześć długich lat, podczas których miał całkowicie wymazać ją z pamięci. Sześć lat, które miały pomóc mu stanąć na nogi. Pogodzić się z tym, że jej już nie ma. Że nie ma już ICH.

Zatem... dlaczego wciąż ją kocha?
Dlaczego wciąż nie może o niej zapomnieć, a jedno spotkanie wystarcza do tego, by jego jego życiem wstrząsnęła elektryzująca, niszczycielska fala?
I najważniejsze: dlaczego on jej się poddaje? Dlaczego płynie z jej nurtem, skoro miał zacząć wszystko od nowa, bez niej?
Śnieżko, Śnieżynko...
Nie zapomniał.
Historia, którą czyta się niemal jednym tchem. Szybko, boleśnie, ale jednocześnie niesamowicie przyjemnie. Która wciąga bez reszty, powodując, że strony nie wiedząc jak, przekręcają się same. I gdyby nie to, że ostatnio z czasem u mnie krucho, zapewne pochłonęłabym w jeden wieczór, chcąc koniecznie poznać zakończenie. Chcąc dowiedzieć się, jaka decyzję podejmie Aleks. I co na to Wiktoria. Czy ona też nie zapomniała?

"W cieniu śnieżki" brałam do ręki z ogromną przyjemnością, chyba głównie ze względu na świetne wspomnienia po pierwszym tomie. Nie zawiodłam się - dalsze losy tej dwójki naprawdę mi się podobały I zdecydowanie polecam! Mnóstwo emocji!

Miłość, która nie miała prawa przetrwać.
Uczucie, które miało wygasnąć.
Kobieta, która go zraniła.
Kobieta, która zniszczyła wszystko, co zbudowali.
Kobieta, która złamała mu serce.
I w końcu kobieta, której nie może zapomnieć.
Minęło 6 lat. Sześć długich lat, podczas których miał całkowicie wymazać ją z pamięci. Sześć lat, które miały pomóc mu stanąć na nogi. Pogodzić się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1661
1391

Na półkach: ,

"W cieniu śnieżki" to drugi tom z cyklu Śnieżka. Pierwszy podobał mi się bardzo, a dodatkowo zakończył się w takim momencie, że nie mogłam doczekać się kontynuacji. Dostałam książkę, z której oceną mam pewien problem. Czytało mi się ją bardzo dobrze, bo autorka ma przyjemne pióro. Sama fabuła również była ciekawa, jednak momentami zachowanie bohaterów strasznie mnie drażniło. Wydawać by się mogło, że Aleks i Wiktoria ruszyli dalej i to co miało miejsce w przeszłości zostawili za sobą. Jednak nic bardziej mylnego, gdyż ta dwójka wciąż ma za sobą niezamknięte sprawy, które coraz bardziej ich przytłaczają. Nie do końca potrafiłam zrozumieć tę dwójkę. Ciągłe przyciąganie, odpychanie, ranienie się nawzajem. Wiele jestem w stanie zrozumieć, ale tutaj aż za dużo było takiej niepewności i niezdecydowania. Nie mówię, że wszystko w zachowaniu głównych bohaterów mnie drażniło, bo tak nie było. Jednak momentami miałam mocną ochotę nimi potrząsnąć i przemówić im do rozsądku. "W cieniu śnieżki" to dobra książka przepełniona wieloma skrajnymi emocjami. W większej mierze jest to jednak smutek, niechęć, rozpacz, a nawet złość czy nienawiść. Nie oznacza to jednak, że nie ma w niej również chwil radości, przyjemności czy nadziei. Historia, w której dwójka bohaterów wciąż mierzy się z konsekwencjami decyzji podjętych w przeszłości. Oboje są silni, uparci i nie można zaprzeczyć, że nie czuć między nimi przyciągania, bo gdzie tylko się pojawia ta druga osoba wszystko inne jakby przestało mieć znaczenie. Lektura o przyjaźni, rodzinie, miłości. O tym jak ciężko wybrać, kiedy każda z opcji niesie za sobą jakieś ryzyko. Jak trudno wybaczyć i ruszyć dalej. Jak ciężko zapomnieć o kimś, kto znaczył wszystko i był dla nas wyjątkowy. "W cieniu śnieżki" to książka, która mnie nie zachwyciła, ale z którą spędziłam przyjemnie czas. Lubię pióro autorki i to, że jest ono takie niewymuszone. Lektura była naprawdę dobra, jednak czegoś mi w niej zabrakło. Mimo minusów uważam, że warto po nią sięgnąć i poznać dalsze losy bohaterów. Polecam.

"W cieniu śnieżki" to drugi tom z cyklu Śnieżka. Pierwszy podobał mi się bardzo, a dodatkowo zakończył się w takim momencie, że nie mogłam doczekać się kontynuacji. Dostałam książkę, z której oceną mam pewien problem. Czytało mi się ją bardzo dobrze, bo autorka ma przyjemne pióro. Sama fabuła również była ciekawa, jednak momentami zachowanie bohaterów strasznie mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
143
125

Na półkach:

Nareszcie dalsze losy Wiktorii i Aleksa. Oczywiście nic się nie zmieniło, ciągłe tajemnice, kłótnie niedopowiedzenia. Ale i nie zmieniło się uczucie. Wiki z tym nie walczy, jednak Aleks tak bo był głęboko zraniony przez nią i boi się kolejnego odrzucenia. Ich historia jest ciągle burzliwa, już myślałam że ich drogi rozejdą się na zawsze. Po cichu liczyłam że będą razem. Autorka tak manipulowała wydarzeniami, iż myślałam że to koniec ich miłości. Jednak zakończenie książki pozwala mi odetchnąć z ulgą. Jest szczęśliwe

Nareszcie dalsze losy Wiktorii i Aleksa. Oczywiście nic się nie zmieniło, ciągłe tajemnice, kłótnie niedopowiedzenia. Ale i nie zmieniło się uczucie. Wiki z tym nie walczy, jednak Aleks tak bo był głęboko zraniony przez nią i boi się kolejnego odrzucenia. Ich historia jest ciągle burzliwa, już myślałam że ich drogi rozejdą się na zawsze. Po cichu liczyłam że będą razem....

więcej Pokaż mimo to

avatar
330
310

Na półkach:

Drugi tom i zarazem koniec historii trudnej, bolesnej miłości Aleksa i Viki przypadł mi do gustu.
Bardzo dużo się dzieje, znów jest "bo największy w tym ambaras..."
Mija 6 lat, a tych dwoje wcale nie ruszyło do przodu, mimo prób oboje nie potrafią o sobie zapomnieć. Jednak dawne urazy, tajemnice wyłażą jak trupy z szafy.
Do czego ich to doprowadzi....
Przeczytajcie sami.

Drugi tom i zarazem koniec historii trudnej, bolesnej miłości Aleksa i Viki przypadł mi do gustu.
Bardzo dużo się dzieje, znów jest "bo największy w tym ambaras..."
Mija 6 lat, a tych dwoje wcale nie ruszyło do przodu, mimo prób oboje nie potrafią o sobie zapomnieć. Jednak dawne urazy, tajemnice wyłażą jak trupy z szafy.
Do czego ich to doprowadzi....
Przeczytajcie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    92
  • Przeczytane
    61
  • Posiadam
    12
  • Legimi
    5
  • Ulubione
    4
  • Teraz czytam
    2
  • 2021
    2
  • 2023
    2
  • Rezygnacja
    1
  • ! zz SOLD
    1

Cytaty

Więcej
Weronika Cichoń W cieniu Śnieżki Zobacz więcej
Weronika Cichoń W cieniu Śnieżki Zobacz więcej
Weronika Cichoń W cieniu Śnieżki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także