Książka zdecydowanie mniej pikantna, niż mógłby wskazywać tytuł - jest to całkiem solidna pozycja opisująca nie tylko rolę i podejście do seksu na przestrzeni wieków i w różnych miejscach na Ziemii (od Chin, przez Indie, świat Arabski i Europę),ale również relacje między płciami i, chyba przede wszystkim, pozycję społeczną kobiet. Oparta na bogatej bibliografii, jednak napisana w przystępny i ciekawy sposób, czasami może lekko subiektywna, jednak nadzwyczaj aktualna, tym bardziej jak na fakt, że pierwsze wydanie zostało wydane w 1980 roku.

Książka zdecydowanie mniej pikantna, niż mógłby wskazywać tytuł - jest to całkiem solidna pozycja opisująca nie tylko rolę i podejście do seksu na przestrzeni wieków i w różnych miejscach na Ziemii (od Chin, przez Indie, świat Arabski i Europę),ale również relacje między płciami i, chyba przede wszystkim, pozycję społeczną kobiet. Oparta na bogatej bibliografii, jednak...

Książka Historia seksu autorstwa Reay Tannahill opowiada nam o tym jak bardzo seks zakorzeniony jest w ludzkiej kulturze, a także postępowanie wobec kobiet.

Jest to jedna z tych książek o której ciężko coś napisać. Książka jest po prostu... nie dynamiczna. Oczywiście dowiadujemy się w niej wielu wartościowych rzeczy ale brakuje jej takiego powiedzmy charakteru, czegoś co wzbudzi emocje u czytelnika.

Podsumowując, książka porusza ciekawy temat, ale brakuje jej tej iskry. 5/10 oddaje jej istotę.

Książka Historia seksu autorstwa Reay Tannahill opowiada nam o tym jak bardzo seks zakorzeniony jest w ludzkiej kulturze, a także postępowanie wobec kobiet.

Jest to jedna z tych książek o której ciężko coś napisać. Książka jest po prostu... nie dynamiczna. Oczywiście dowiadujemy się w niej wielu wartościowych rzeczy ale brakuje jej takiego powiedzmy charakteru, czegoś co...

Książka jest bogata w przypisy bibliograficzne jednak autorka bardzo dużo zjawisk interpretuje na własną rękę wedle własnego uznania uzupełniając to własnymi złośliwymi lub dziwnymi komentarzami. Dużo wątków poruszonych w "Historii seksu" to jej własne przypuszczenia i fantazje. Struktura jest dość infantylna, ubogie, uszczypliwe uwagi bardziej nadają się do powieści dla nastolatków, całość nie jest zachowana w formacie, który mógłby przetrawić dorosły czytelnik.

Książka jest bogata w przypisy bibliograficzne jednak autorka bardzo dużo zjawisk interpretuje na własną rękę wedle własnego uznania uzupełniając to własnymi złośliwymi lub dziwnymi komentarzami. Dużo wątków poruszonych w "Historii seksu" to jej własne przypuszczenia i fantazje. Struktura jest dość infantylna, ubogie, uszczypliwe uwagi bardziej nadają się do powieści dla...

Ciekawa. Niejednostronna, poparta uważnymi i drobiazgowymi badaniami. Z mocną i staranną bibliografią. Oprócz tytułowego seksu skupia się w równej mierze na prawach kobiet na przestrzeni wieków, sposobie do nich podejścia i traktowania przez mężczyzn i społeczeństwo. Podaje wiele faktów, sporo można się z niej nauczyć. Uporządkowana i świetnie napisana.

Ciekawa. Niejednostronna, poparta uważnymi i drobiazgowymi badaniami. Z mocną i staranną bibliografią. Oprócz tytułowego seksu skupia się w równej mierze na prawach kobiet na przestrzeni wieków, sposobie do nich podejścia i traktowania przez mężczyzn i społeczeństwo. Podaje wiele faktów, sporo można się z niej nauczyć. Uporządkowana i świetnie napisana.

Historia obyczajowości, stosunków międzyludzkich i statusu kobiety w społeczeństwie. Bardzo polecam.

Historia obyczajowości, stosunków międzyludzkich i statusu kobiety w społeczeństwie. Bardzo polecam.

Mam bardzo mieszane uczucia co do tego tytułu. Czyta się nieźle, ale brakuje tej książce systematyzacji. Początkowo autorka trzyma się jakiej takiej chronologii czasowej, potem następuje nieuzasadniony misz-masz epok. Kilka błędów, kilka naciągniętych interpretacji, kilka tematów wetkniętych na siłę. W sumie bardziej to niż historia seksu jako takiego, historia społecznych relacji damsko-męskich, a głównie roli kobiety na przestrzeni epok. "Historia seksu" w sumie porusza się po obrzeżach tematu, bardzo wiele rzeczy, które powinny się tu znaleźć pomija, a inne traktuje po macoszemu. A choć autorka odżegnuje się od feminizmu i zastrzega sobie obiektywizm, zupełnie nie udało jej się zachować naukowego dystansu.

Mam bardzo mieszane uczucia co do tego tytułu. Czyta się nieźle, ale brakuje tej książce systematyzacji. Początkowo autorka trzyma się jakiej takiej chronologii czasowej, potem następuje nieuzasadniony misz-masz epok. Kilka błędów, kilka naciągniętych interpretacji, kilka tematów wetkniętych na siłę. W sumie bardziej to niż historia seksu jako takiego, historia społecznych...

;)

;)