Życie bez nałogu. Uwolnij się od uzależnienia, wykorzystując techniki ACT
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Tytuł oryginału:
- Wisdom to know the difference. An acceptance & commitment therapy workbook for overcoming substance abuse
- Wydawnictwo:
- Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne (GWP)
- Data wydania:
- 2020-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-01-01
- Liczba stron:
- 232
- Czas czytania
- 3 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374898263
- Tłumacz:
- praca zbiorowa
- Tagi:
- psychoterapia act uzależnienia
Spoglądaj w przyszłość, działaj w teraźniejszości
Zapewne masz za sobą wiele prób rzucenia nałogu. Znasz więc poczucie bezsilności, zablokowania, tkwienia w miejscu. Wiesz, czym są rozpacz, zmaganie z samym sobą, próby wytrwania w postanowieniu i gorycz kolejnej porażki.
Książka Życie bez nałogu pomoże ci wyjść z zaklętego kręgu destrukcyjnych zachowań. Dowiesz się z niej, jak dzięki technikom terapii akceptacji i zaangażowania poradzić sobie z przytłaczającymi emocjami i bolesnymi myślami, które utrudniają wytrwanie bez używek. Poznasz sposoby na uporanie się z gniewem, wstydem, brakiem wiary w siebie, niepewnością czy lękiem – które są przyczyną ciągłych powrotów do nałogu. Nauczysz się także skupiać na byciu tu i teraz zamiast na niepowodzeniach z przeszłości czy obawach o przyszłość. Przestaniesz działać impulsywnie i polegać na automatycznych odruchach, odkryjesz swoje prawdziwe wartości i odnajdziesz motywację do trwałej zmiany swojego życia na lepsze.
Dzięki zamieszczonym w książce przykładom i praktycznym ćwiczeniom dowiesz się, jak:
• pozbyć się destrukcyjnych przekonań i szkodliwych nawyków,
• poradzić sobie z pokusami i natrętnymi myślami,
• rozwiązywać problemy w konstruktywny sposób,
• kształtować w sobie trwałą motywację,
• uzdrowić relacje z bliskimi.
Nie czekaj dłużej. Ta książka pomoże ci zwalczyć uzależnienie na dobre!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 114
- 27
- 10
- 6
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Życie bez nałogu. Uwolnij się od uzależnienia, wykorzystując techniki ACT
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Zaskoczył mnie bardzo początek tej książki. Nie tego oczekiwałem - jednak w miarę czytania w przekonywujący sposób zaprezentowano jak terapia akceptacji i zaangażowania może pomóc osobom uzależnionym. Książka jest naprawdę bardzo dobrze napisana. Polecam serdecznie:-)
Zaskoczył mnie bardzo początek tej książki. Nie tego oczekiwałem - jednak w miarę czytania w przekonywujący sposób zaprezentowano jak terapia akceptacji i zaangażowania może pomóc osobom uzależnionym. Książka jest naprawdę bardzo dobrze napisana. Polecam serdecznie:-)
Pokaż mimo toJako ludzkość wymyślimy wiele niesamowitych rzeczy, które na przestrzeni lat pozwalały nam na dogodniejsze, często radośniejsze i bardziej angażujące życie. Nie przewidzieliśmy długotrwałych skutków swoich pomysłów. Czas obecny pokazywał, że wszystko jest dobrze. Kolejne lata również. A jeszcze kolejne? Z całą mocą pozwalały zobaczyć, że pośród pozytywnych aspektów istnieją też te negatywne i to one mogą zaważyć na użyteczności całego pomysłu. Tylko mleko już się rozlało. W tej chwili mogłabym wymienić naprawdę wiele wynalazków, ale ograniczę się do tych, o których dzisiaj mowa, czyli do alkoholu i narkotyków. I jedno, i drugie ma pozytywne aspekty swojego istnienia, które przekonują nas, by sięgnąć po te substancje. One są prawie naturalne, kiedyś nawet były, a jak się postaramy, to możemy skorzystać z tych naturalnych. Nie byłoby nic złego w nich, gdyby nie nałóg i ostatecznie negatywne działanie często zabójczych połączeń.
Myślę, że z nałogiem prawie każdy z nas się spotkał. Jeśli miał szczęście w swoim życiu, to może tak jak ja ze śmiechem powiedzieć, że jest uzależniony od czekolady, herbaty i czytania książek. Jak każde uzależnienie ma swoje wady, ale nie niszczą one mojego życia na tyle istotnie, bym kiedykolwiek chciała z nich zrezygnować. Jednak jest to tylko prześmiewcza anegdotka, a uzależnienia są o wiele bardziej tragiczne, niszczące ludzkie życie i często odbierające je. Najczęściej mówi się o uzależnieniu od narkotyków i alkoholu i na tę chwilę wydaje mi się, że to właśnie te dwie substancje zbierają największe żniwo w dosłownym znaczeniu, ale również i znaczeniu problemów psychicznych. Sama nie miałam bezpośrednio związku z takimi nałogami ani u siebie, ani u bliskich, lecz coraz częściej zastanawiam się, czy w swojej przyszłej karierze psychologa nie skupić się na tych problemach. Czy wybiorę taką ścieżkę, jeszcze nie wiem, ale na pewno prędzej czy później będę musiała zmierzyć się z poważnymi i bardzo różnorodnymi nałogami.
Między innymi dlatego zdecydowałam się zapoznać z książką "Życie bez nałogu". Jest ona przeznaczone dla osób, które mierzą się z uzależnieniem i pragną z niego wyjść. Takie podejście wydawało mi się bardzo ciekawe i przede wszystkim przynoszące rozbudowaną wiedzę. Jak dotrzeć do osób, które żyją na innych zasadach niż osoby bez tak silnych nałogów? Jak pomóc takim osobom? I jak w ogóle wygląda takie życie? Liczyłam, że dzięki temu ujęciu będę lepiej rozumieć osoby w nałogach.
Choć przyznam się, że od początku zastanawia mnie, na ile ta książka jest w stanie pomóc osobom potrzebującym. Jest ona skierowana między innymi do osób, których obecne życie jest całkowitym i niesatysfakcjonującym chaosem, gdzie nie ma miejsca na codzienne czynności. Czy są oni w stanie wziąć książkę i zgodnie z treścią i ćwiczeniami przejść ją? Mam nadzieję, że desperacja, wytrwałość i pomoc bliskich pozwoli im na to. Dzięki niej pojawia się szansa, że tym razem może się uda. Nie ma żadnej gwarancji, ale zgadzam się z autorami, że to zawsze jakaś próba, jakaś szansa. Może akurat ta, która okaże się skuteczna. Ważną informacją jest fakt, że jeden z psychologów przeżył na własnej skórze takie uzależnienie. Przez kilkanaście lat był uzależniony od narkotyków i alkoholu. Przez ten czas patrzył, jak jego życie staje się ruiną, jak cierpią jego rodzice, a później żona i córeczka. Teraz po latach przychodzi do czytelnika ze swoim poskładanym życiem, pasją, powołaniem i wymarzoną rodziną, gdzie stara się być dobrym mężem i ojcem, człowiekiem, na którego można liczyć. Brzmi to pięknie i przynajmniej mnie samej wydaje się bardzo motywujące. Na studiach byłam ostrzegana, że własna historia może wcale nie być taką motywacją, ponieważ pacjent może czuć się gorsze, że on nadal siedzi w uzależnieniu, a jego psycholog jest już człowiekiem, który przeszedł to piekło i okazał się o wiele silniejszy od niego. Jednak Wilson przedstawia swoje życie w takim ujęciu, że nikogo nie ocenia i pokazuje, jak powoli i z iloma niepowodzeniami dążył do obecnego stanu.
Autorzy posługują się bardzo lekkim i przyjemnym stylem, co w przypadku takiej książki wyjątkowo cenię. To nie ma być książka, które w późniejszych latach będzie interpretowana przez wybitnych literoznawców, tylko książka, która dotrze do ludzi o różnym wykształceniu i o różnym stanie fizycznym i psychicznym. Powinna być łatwa w odbiorze i zrozumiała. Bez wątpienia tak właśnie jest. Nie zawiera specjalistycznego słownictwa poza pojedynczymi przypadkami, gdzie dane słowo jest bardzo dokładnie wyjaśnione. Za pomocą różnej czcionki i licznych ramek czytelnik nie pogubi się w odskoczniach i anegdotkach.
Treść książki skupia się na skrupulatnym wytłumaczeniu, na czym polegają techniki ACT i w jaki sposób można je stosować. Na końcu każdego rozdziału istnieje również ramka, która opisuje analogię lub różnice w nurcie AA, co uważam za doskonałe połączenie i pozwolenie czytelnikowi na wybór najlepszego sposobu dla siebie samego. Pisarze robią to w sposób klarowny i zrozumiały. Warto wspomnieć, że książka niczego nie narzuca, co bez wątpienia jest jej największą zaletą. W niej nie istnieje nic takiego, jak ocenianie czy narzucanie własnego zdania, że koniecznie trzeba zerwać z nałogiem. Autorzy krok po kroczku ukazują, że to jest nasza decyzja, a ich rolą jest wyłącznie pozwolenie nam na samodzielny i świadomy wybór, który nie jest ograniczony koniecznością nałogu. Jeśli chcemy stosować używki, róbmy to, jeśli nie, przestańmy. To nasza decyzja.
"Życie bez nałogu" to bardzo pouczająca i dająca nadzieję książka. Ze smutkiem muszę przyznać, że nie zgadzam się ze wszystkimi poruszonymi tam aspektami, ale na tym też polega część naukowa – by negować i szukać innych dróg. Liczne historie z życia oraz dopracowane ćwiczenia pozwalają zmierzyć się z demonem zwanym nałogiem i być może pokonać go, a przynajmniej zranić. Jeśli walczycie z jakimkolwiek uzależnieniem i pragniecie wygrać, jest to stanowczo książka dla Was.
Jako ludzkość wymyślimy wiele niesamowitych rzeczy, które na przestrzeni lat pozwalały nam na dogodniejsze, często radośniejsze i bardziej angażujące życie. Nie przewidzieliśmy długotrwałych skutków swoich pomysłów. Czas obecny pokazywał, że wszystko jest dobrze. Kolejne lata również. A jeszcze kolejne? Z całą mocą pozwalały zobaczyć, że pośród pozytywnych aspektów istnieją...
więcej Pokaż mimo to„A gdybyśmy tak mniej skupiali się na przyszłych rezultatach swoich obietnic i w zamian zajęli się tym, co można zrobić dzisiaj?”
Wraz z kolejną lekturą w ramach nurtu terapii akceptacji i zaangażowania, zakochuję się w tej metodzie coraz mocniej. Jak widzicie - tematyka niełatwa i zdawać by się mogło, że nie sposób mówić o uzależnieniach w sposób lekki (choć uwzględniający cierpienie i gorycz) i czuły. Kelly Wilson, który sam ma w swoim doświadczeniu uzależnienie od wielu substancji, doskonale to potrafi. To książka przeznaczona dla osób szukających drogi do uwolnienia się od uzależnień, lecz autorzy pozostają niezmiennie otwarci i akceptujący. Do niczego nie namawiają, chcą, by czytelnik/czytelniczka sam/a decydowała o tym, co działa, a co nie. „Ostatecznie jednak Tobie nie przydarzy się nic statystycznego” - przekonują. To lektura (jak i cała terapia ACT) o zaprzyjaźnianiu się z niepewnością, elastyczności i o tym, że nie jesteśmy zadaniami matematycznymi, które należy rozwiązać, lecz raczej zachodami słońca, którym można się przyglądać z zaciekawieniem i podziwem. Dla mnie najważniejszym rozdziałem był ten o zaangażowaniu. Mocno wybrzmiały dla mnie słowa, iż nie chodzi o to, by nie oddalać się od swych wartości i nie błądzić. Kluczowe są powroty. Zawsze o jeden raz więcej niż to ile razy od nich się oddaliliśmy.
„A co, jeśli niepewność i możliwość idą w parze?” pyta Kelly, i z tym pytaniem chcę Was zostawić. I z gorącym poleceniem tej książki - jeśli macie w doświadczeniu uzależnienie od substancji lub pracujecie z osobami z takim doświadczeniem. Lub jeśli po prostu chcecie poznać wspaniałego Kelly’ego. Warto. 💛
„A gdybyśmy tak mniej skupiali się na przyszłych rezultatach swoich obietnic i w zamian zajęli się tym, co można zrobić dzisiaj?”
więcej Pokaż mimo toWraz z kolejną lekturą w ramach nurtu terapii akceptacji i zaangażowania, zakochuję się w tej metodzie coraz mocniej. Jak widzicie - tematyka niełatwa i zdawać by się mogło, że nie sposób mówić o uzależnieniach w sposób lekki (choć uwzględniający...
Wyjście z nałogu.
Nałóg jest (lub może być) zmorą wielu z nas. Życie z nim nie jest łatwe, a próby wyjścia z niego mogą okazać się trudniejsze niż samo trwanie w jego szponach. Kelly G. Wilson może wiele na ten temat powiedzieć, sam bowiem był osobą uzależnioną. Niniejsza książka powstała w oparciu o jego przeżycia i doświadczenia, jednak publikacja ta jest czymś więcej niż tylko zapisem wspomnień osoby uzależnionej - to swoisty poradnik wyjścia krok po kroku z nałogu opracowany w oparciu o założenia terapii ACT, a także w oparciu o zasady programu dwunastu kroków, który stosowany jest przez wspólnoty Anonimowych Alkoholików i Anonimowych Narkomanów.
Na wstępie zaznaczyć wypada, że uzależnienie to nie tylko alkohol czy narkotyki. To niby oczywiste, jednak warto pamiętać, że uzależnić można się w zasadzie od wszystkiego. A każda z przyczyn uzależnienia może być jednakowo zgubna. Bezdyskusyjne jest z całą pewnością to, że z nałogami trzeba walczyć. Jak to skutecznie zrobić? Niniejsza książka podsuwa na to kilka pomysłów i sposobów.
Przedstawiona w kolejnych rozdziałach ogólna koncepcja bazuje - jak wspomniano - na założeniach terapii akceptacji i zaangażowania (ACT) oraz na programie dwunastu kroków. Każdy z tych programów terapeutycznych jest koncepcją oddzielną, a jednak - jeśli im się uważniej przyjrzeć - są one do siebie bardzo podobne. Dlaczego?
Krótko mówiąc dlatego, że terapia ACT zakłada, że należy zaakceptować siebie, swój sposób przeżywania, swoje emocje, a dzięki temu właściwie to wszystko przeżywać - przy pełnej akceptacji własnych wad i niedoskonałości. Efektem tego ma być wprowadzenie do swojej codzienności pewnego spokoju, a w konsekwencji uważności, dzięki której błędy i zachowania oraz reakcje których byśmy sobie nie życzyli da się do pewnego stopnia okiełznać. A następnie stopniowo poprawiać. Program dwunastu kroków - a w zasadzie, na potrzeby tej publikacji, przedstawiony w krokach sześciu - zakłada z kolei, że w tzw. "wyjściu na prostą" najważniejsze jest bycie tu i teraz, spojrzenie na całość problemu z odpowiedniej perspektywy, akceptacja, dyfuzja (pojmowana jako rozłączenie sztywnego wpływu myśli na inne myśli czy zachowanie),zdefiniowanie kluczowych dla nas wartości oraz stałe zaangażowanie w proces terapeutyczny, w którego centrum jesteśmy. Podobieństwa założeń są jak widać widoczne gołym okiem.
To teoria - a co z praktyką? Jest jej w książce sporo. Kolejne ćwiczenia odniesiono do konkretnych przykładów z życia osób uzależnionych, w tym przede wszystkim do przykładów z życia Kelly'ego G. Wilsona. Owe wspominki bywają smutne, czasem wstrząsające, ale przede wszystkim pokazują one skalę tego, co nałóg jest w stanie zrobić z człowiekiem. Sam Wilson przyznaje, że sięgnął swego czasu dna. To widać. Jednak szalenie budujące jest to, że potrafił on podźwignąć się z tego dna i wyjść w życiu na prostą. Odzyskać nad życiem kontrolę. Takie przykłady zdecydowanie są w stanie dać innym nadzieję.
Poza wartościami terapetycznymi lektura jest szalenie ważna z jeszcze jednego powodu. Otóż jako jedna z nielicznych publikacji porusza ona temat przeżyć osoby uzależnionej, pozwala czytelnikowi zagłębić się w jej świat wewnętrzny, który pełen jest bólu, wstydu, cierpienia, braku wiary w siebie, strachu i niepewności. Rzadko kiedy mówi się o tych aspektach nałogu. Jeśli taki temat jest w ogóle gdziekolwiek poruszany, to w jego centrum są głównie skutki uzależnienia z ewentualnymi przykrymi obrazkami wyniszczonych nałogiem ludzi, którzy niejednokrotnie stracili w życiu wszystko. Mało kto interesuje się tym, co tacy ludzie przeżywają - obrazy ludzkiego upadku są w takich razach zazwyczaj jedyną przesłanką do oceny i wyroku w oczach innych ludzi. To błąd, nic bowiem nie istnieje w oderwaniu od całokształtu, a na całokształt składa się nie tylko - często przykry - obraz fizycznego wyniszczenia, ale także sfera przeżyć psychicznych, tak często pomijanych. Niniejsza publikacja nie tylko owej sfery nie pomija, ale stawia ją w centrum całego problemu. Wielkie i zasłużone brawa dla autorów za takie podejście do tematu.
Książka jak najbardziej do polecenia. I to nie tylko osobom uzależnionym, ale także wszystkim tym, którzy mają problem z wiarą w siebie, z samooceną, czy też z własnymi wewnętrznymi lękami (przed czymkolwiek). Lektury takie jak ta pokazują, że wyjście zawsze istnieje - i to z każdego problemu, nie tylko tego związanego z jakimś nałogiem.
Polecam!
Dziękuję Gdańskiemu Wydawnictwu Psychologicznemu za egzemplarz recenzencki.
#życiebeznałogu #act #terapiaACT #program12kroków #KellyGWilson #TroyDuFrene #GWP
https://cosnapolce.blogspot.com/2020/05/zycie-bez-naogu-uwolnij-sie-od.html
Wyjście z nałogu.
więcej Pokaż mimo toNałóg jest (lub może być) zmorą wielu z nas. Życie z nim nie jest łatwe, a próby wyjścia z niego mogą okazać się trudniejsze niż samo trwanie w jego szponach. Kelly G. Wilson może wiele na ten temat powiedzieć, sam bowiem był osobą uzależnioną. Niniejsza książka powstała w oparciu o jego przeżycia i doświadczenia, jednak publikacja ta jest czymś więcej...