Przeczytany przeze mnie jakiś czas temu "Dziennik” Anne Frank na długi czas zawładnął moim sercem i myślami. Poszukiwałam dodatkowych informacji na temat Jej samej oraz Jej bliskich. Tak trafiłam na książkę Evy Schloss, przyrodniej (a właściwie „przyszywanej”) siostry Anne. Otto Frank, który jako jedyny z całej rodziny przeżył wojnę, związał się z matką Evy. Obie rodziny znały się dość pobieżnie jeszcze z czasów zamieszkiwania w Amsterdamie w czasie II wojny, gdzie szukali schronienia przed antyżydowską polityką III Rzeszy. Połączyły ich wspólne doświadczenia utraty najbliższych w koszmarze holokaustu. Stworzyli piękny, długoletni związek, czemu Eva poświęca dużo miejsca w swojej opowieści.

Obawiałam się, że te wspomnienia będą próbą medialnego zaistnienia autorki na kanwie pamięci o Annie Frank. Jakież to było z mojej strony krzywdzące…

Otrzymałam zatrważającą i rzetelną relację osoby ocalałej z piekła. I potężny ładunek emocjonalny w formie przejmującego obrazu losów dziewczynki, której udało się przeżyć Auschwitz. Ale też przepiękne świadectwo dobra i miłości, a także szacunku dla dziedzictwa Anne Frank.
Tę książkę powinni przeczytać WSZYSCY, których poruszył najsłynniejszy „Dziennik” na świecie. A także wszyscy, którzy chętnie sięgają po literaturę wojenną, czy obozową. Ta książka to czysta prawda.

Pani Eva Schloss ma w tej chwili (luty 2024 rok) 94 lata. Po raz pierwszy o swoich obozowych przeżyciach zaczęła mówić dopiero po 35 latach od zakończenia wojny.
Od drugiej wojny światowej coraz bardziej oddala nas czas i dlatego jestem zdania, że każdy współczesny człowiek, ma moralny obowiązek wsłuchiwać się we wspomnienia tych, którzy przeżyli coś tak niewyobrażalnego...

Przeczytany przeze mnie jakiś czas temu "Dziennik” Anne Frank na długi czas zawładnął moim sercem i myślami. Poszukiwałam dodatkowych informacji na temat Jej samej oraz Jej bliskich. Tak trafiłam na książkę Evy Schloss, przyrodniej (a właściwie „przyszywanej”) siostry Anne. Otto Frank, który jako jedyny z całej rodziny przeżył wojnę, związał się z matką Evy. Obie rodziny...

Muszę się do czegoś przyznać... Choć przeczytałam już mnóstwo pozycji z zakresu literatury obozowej, nigdy nie sięgnęłam po... "Dziennik Anne Frank". Nie mam pojęcia, jak do tego doszło... Nie przeszkodziło mi to wcale w przeczytaniu historii Evy Schloss, pasierbicy ojca Anne, a pośrednio jej siostry przyrodniej, jak można przeczytać na okładce książki. Myślałam, że to tani chwyt marketingowy, jednak Anne jest obecna w całej opowieści, towarzyszyła Evie przez lata powojenne, można także powiedzieć, że gdyby nie zbiorowa pamięć o Anne, Eva nigdy nie opowiedziałaby o swoich traumatycznych przeżyciach nawet własnym dzieciom.

"After Auschwitz" to przede wszystkim opowieść o życiu po opuszczeniu piekła, o układaniu własnego losu w cieniu niewyobrażalnej straty, o sklejaniu ran, a także poszukiwaniu nowej ojczyzny, ponieważ dawna zraniła aż za bardzo.

Eva pisze pięknie, wspomnienia są przemyślane, poukładane, a mimo to nie brak im emocji i głębi. Byłam bardzo zaskoczona tym, jak dobrze się je czyta (jakby to nie brzmiało przy tak ciężkiej tematyce).

Książek w tematyce obozowej na rynku wydawniczym znajdziecie mnóstwo, warto jednak wybierać mądrze, omijać wszelkie sensacyjne powiastki, a sięgać po mądre wspomnienia takie jak "After Auschwitz", bardzo polecam.

Muszę się do czegoś przyznać... Choć przeczytałam już mnóstwo pozycji z zakresu literatury obozowej, nigdy nie sięgnęłam po... "Dziennik Anne Frank". Nie mam pojęcia, jak do tego doszło... Nie przeszkodziło mi to wcale w przeczytaniu historii Evy Schloss, pasierbicy ojca Anne, a pośrednio jej siostry przyrodniej, jak można przeczytać na okładce książki. Myślałam, że to tani...

"After Auschwitz" to przejmujące świadectwo Evy Schloss, ocalałej z obozu zagłady. Ciężko oceniać takie pozycje że względu na ich charakter, jednak bezdyskusyjnie warte są uwagi jeśli chodzi o przesłanie i ważną lekcję historii jakie ze sobą niosą.
*
Evie Geiringer, nastolatka żydowskiego pochodzenia w dniu swoich piętnastych urodzin, po niespełna dwóch latach życia w ukryciu zostaje aresztowana przez nazistów. Wraz z rodziną trafia do Auschwitz, gdzie pozostaje aż do ostatniego dnia działania obozu. Jak wygląda powrót do normalności po tak traumatycznych przeżyciach?
*
"After Auschwitz" to nie tylko przejmująca historia o Holokauście jakich wiele. Dla mnie to wyjątkowa opowieść o przeżywaniu straty nie tylko tej po śmierci najbliższych, ale również związanej z utratą beztroski i spokoju ducha. Czy człowiek, który doświadczył tak gigantycznej nienawiści, poniżenia i bestialstwa jest w stanie odbudować życie na nowo? Co z wybaczeniem? Jak pozwolić sobie na szczęście, gdy tak wielu straciło życie? Bolesne i wstrząsające wspomnienia Autorki skłaniają do refleksji na temat złożoności ludzkiej natury.

Tłem dla całej opowieści jest wrzącą od przemian politycznych Europa XX wieku - opisy życia codziennego, trudności z jakimi musiano się zmierzyć w piekle okupacji, próby odnalezienia się w powojennej rzeczywistości. Bez wątpienia jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich osób pragnących poszerzyć wiedzę na temat Holokaustu.

"After Auschwitz" to przejmujące świadectwo Evy Schloss, ocalałej z obozu zagłady. Ciężko oceniać takie pozycje że względu na ich charakter, jednak bezdyskusyjnie warte są uwagi jeśli chodzi o przesłanie i ważną lekcję historii jakie ze sobą niosą.
*
Evie Geiringer, nastolatka żydowskiego pochodzenia w dniu swoich piętnastych urodzin, po niespełna dwóch latach życia w...

Eva Schloss, żydowska dziewczynka przeszła piekło na ziemi będąc umęczoną przez nazistów… Jednak nie znajdziecie tu dokładnych opisów tego, co działo się w Auschwitz - to niewielka część tej opowieści. Raczej poznacie odczucia i emocje bohaterki przed i po holocauście, jej strach, jej niepewność. Eva była Austriaczką, w czasie II wojny światowej w wieku nastoletnim przeniosła się z rodziną - z mamą, tatą i bratem - do Belgii i dalej do Holandii. Jednak i tak nie uchroniło to ich przed nazistami… Znajdziecie poruszające wyznania o tym, co ją spotkało, jak to wszystko znosiła - wszystkie są bardzo szczere i subiektywne.

Język, jakiego używa autorka jest piękny - zdecydowanie ma ona wielki talent do pisania. Treść jest wciągająca i bardzo ciekawa, mimo, że autorka nie zawsze trzyma się prawdy historycznej - nie mam o to pretensji, ponieważ to jest w tej pozycji najpiękniejsze! Poznajemy subiektywne spojrzenie na otaczający ją świat, jej emocje, jej próby odnalezienia się w nowej rzeczywistości. Przede wszystkim jednak jest to opowieść o tym, jak po takich przeżyciach zacząć normalnie żyć… Czy w ogóle jest to możliwe???

Pamietajmy, że historia dużo nas uczy, możemy z niej wyciągnąć wiele cennych lekcji. Od kilku tygodni wojna znowu jest blisko nas, a to, co obserwujemy, powinno być oceniane z perspektywy błędów przeszłości. Warto wyciągać z tego wnioski…

Bohaterka i jej mama okazały się niesamowicie dzielnymi i silnymi kobietami! Przeszły koszmar, ale się pozbierały i żyły dalej… Oczywiście nie obyło się bez stanów depresyjnych, czy zwykłego przygnębienia… Ale dały radę!

Eva Schloss, żydowska dziewczynka przeszła piekło na ziemi będąc umęczoną przez nazistów… Jednak nie znajdziecie tu dokładnych opisów tego, co działo się w Auschwitz - to niewielka część tej opowieści. Raczej poznacie odczucia i emocje bohaterki przed i po holocauście, jej strach, jej niepewność. Eva była Austriaczką, w czasie II wojny światowej w wieku nastoletnim...

„Zbyt głośna jest samotność i cierpienie ocalałych,
byśmy mogli pozostać obojętni.”
*
O historii Anne Frank słyszeliście na pewno, a czy znacie opowieść jej przyrodniej siostry?
*
Historia Evy Schools zaczyna się w momencie, w którym kończy się „Dziennik” Anne Frank. Jest pełna bólu i cierpienia, które trwa nieustannie, bo przecież piekło Holocaustu jest we wszystkich wspomnieniach ocalałych. Nie da się go zamknąć w przeszłości, demony wojny zawsze powracają choćby w snach.
***
Zastanawialiście się kiedyś w ogóle jak to jest z tym życiem po Auschwitz?
*
Świat literatury tuż po wojnie podjął nawet dyskusję czy i jak ma wyglądać poezja po piekle obozów zagłady, ale nikt nie zastawiał się wtedy jak ma wyglądać życie ocalonego? Czy może on powrócić do zwykłej codzienności?
*
Czy osoby, które kiedyś były więźniami obozów zagłady mogą jeszcze cieszyć się życiem, narzekać na drobiazgi, mieć zły nastrój lub odnaleźć w sobie radość i beztroskę małego dziecka? Czy do końca życia będzie im doskwierało piętno ocalałych?
*
Na te wszystkie pytania odpowiada przyrodnia siostra Anne Frank w swoim przejmującym świadectwie przetrwania.
*
Jej opowieść nie jest zapisem historycznym, który ściśle trzyma się zasad chronologii. To jest pełna emocji relacja o subiektywnych przeżyciach i doświadczeniach po długim okresie milczenia.
*
„Kiedy wnuki pytały mnie o tatuaż na przedramieniu – piętno, jakie pozostało po znakowaniu więźniów w Auschwitz – mówiłam im, że to mój numer telefonu. Nie, nigdy nie poruszałam tematu przeszłości” aż w końcu…
*
„After Auschwitz” to opowieść po sześćdziesięciu latach milczenia, która jest „w pewnym sensie kontynuacją „Dziennika” Anne Frank, swoistym „Post Scriptum” napisanym przez ocalałą z zagłady.”
*

„Zbyt głośna jest samotność i cierpienie ocalałych,
byśmy mogli pozostać obojętni.”
*
O historii Anne Frank słyszeliście na pewno, a czy znacie opowieść jej przyrodniej siostry?
*
Historia Evy Schools zaczyna się w momencie, w którym kończy się „Dziennik” Anne Frank. Jest pełna bólu i cierpienia, które trwa nieustannie, bo przecież piekło Holocaustu jest we wszystkich...

Wystarczył "jeden" który zasiał wśród ludzi swoje poglądy, jad i nienawiść. Wojna będzie zawsze złem, które odbije swoje piętno na ludzkiej psychice. Szczególnie w dziecięcej pozostaje ślad, którego nie da się uleczyć i odbija się na późniejszym życiu. Na końcu książki pada pytanie od dziecka, które słuchało opowieści Evy Schloss: "Czy Pani sądzi, że to się jeszcze kiedyś może zdarzyć?" Odpowiada: "Ja na to pytanie nie mam odpowiedzi, ale może ktoś z Was ją zna. To co - zdarzy się? Mam nadzieję, że nie".

Eva Schloss, Austriaczka żydowskiego pochodzenia, z bólem opowiada historię o życiu napiętnowanym wojną. Naród żyjący w zgodzie raptownie dzieli się na dobrych i złych. Z kart historii wyłania się ogrom poruszających wydarzeń. Od sielskiego dzieciństwa, które na wysokim poziomie mogła doświadczać wraz z matką, bratem i przedsiębiorczym ojcem po wydarzenia wojenne, a następnie trud powrotu do normalności powojennej.

W bardzo ciekawy sposób przedstawia ucieczkę przed nazistami, następnie morderczą deportację oraz koleje losu rozdzielenia z ukochanym bratem i ojcem. Obok tego wszystkiego wyłania się niesamowity obraz odczuć społecznych i reakcji ludzkich. W dosadny sposób dzieli się z nami subiektywnymi uczuciami jakie jej towarzyszą podczas tej trudnej drogi do przeżycia. Bestialstwo nazistów, nieludzkie warunki, głód, rozłąka czyta się to z ciężkim sercem. Dzięki temu rysuje się także obraz niesamowicie silnej i inteligentnej kobiety, której wola życia była ogromna.
Kolejnym poruszającym wątkiem jest opis ciężkiego powrotu do domu i wszystko to co się z tym wiązało. Mianowicie bardzo ciężko jej było się odnaleźć się na wolności, pojawiły się trudności w relacji z matką, niechęć do języka niemieckiego, próba odbudowania życia na nowo i ogromna tęsknota za bratem i ojcem. Autorka nie zapomina w swoich wspomnieniach o osobach, które pomimo tego, że przeżyły wojnę to straciły swoje zdrowie fizyczne, ale też i psychiczne.
Chcę dodać, że Eve w dzieciństwie przyjaźniła się z Anne Frank, która stała się jej siostrą przyrodnią po wojnie, ponieważ ocalały ojciec Anne ożenił się po wojnie z matką Evy. Dla mnie #dziennikannefrank są odrębną historią, z którą nie omieszkam się zapoznać.
Bardzo dziękuję wydawnictwu @obiektyw_literatura.faktu za tak wspaniałą książkę, którą bardzo polecam 🤍

Wystarczył "jeden" który zasiał wśród ludzi swoje poglądy, jad i nienawiść. Wojna będzie zawsze złem, które odbije swoje piętno na ludzkiej psychice. Szczególnie w dziecięcej pozostaje ślad, którego nie da się uleczyć i odbija się na późniejszym życiu. Na końcu książki pada pytanie od dziecka, które słuchało opowieści Evy Schloss: "Czy Pani sądzi, że to się jeszcze kiedyś...

📖 Kiedy rozpoczął się mój marsz ze stacji kolejowej Auschwitz, zostawiłam za sobą dziewczęce wcielenie Evi Geiringer, wraz z jej marzeniami. 📖
O Anne Frank słyszeli chyba wszyscy.
Nawet ci, którzy, tak jak ja, nigdy nie czytali jej "Dziennika".
Zaczęło się od tego, że pewnego dnia zobaczyłam w telewizji wywiad z kobietą, która przeżyła obóz w Auschwitz i znała Anne osobiście. Ich losy splotły się z sobą w zaskakujący sposób, by w końcu uczynić je przyrodnimi siostrami.
Eva dopiero po wielu latach zdecydowała się opowiedzieć o tym, co przeżyła.
I tak powstała ta niesamowita, świetnie napisana książka.
Uważam, że jak najwięcej osób powinno poznać tę historię.
Opowieść o wojnie, ale przede wszystkim o życiu po jej zakończeniu. O radzeniu sobie z traumą i budowaniu życia od nowa.
Książki tego typu nie należą do łatwych. Ale jeśli mielibyście wybrać tylko jedną, to niech to będzie właśnie ta.
Z pewnością na długo pozostanie ona w mojej pamięci i wrócę do niej jeszcze nie raz.
Z całego serca - polecam.

📖 Kiedy rozpoczął się mój marsz ze stacji kolejowej Auschwitz, zostawiłam za sobą dziewczęce wcielenie Evi Geiringer, wraz z jej marzeniami. 📖
O Anne Frank słyszeli chyba wszyscy.
Nawet ci, którzy, tak jak ja, nigdy nie czytali jej "Dziennika".
Zaczęło się od tego, że pewnego dnia zobaczyłam w telewizji wywiad z kobietą, która przeżyła obóz w Auschwitz i znała Anne...

Wątek pobytu w Auschwitz potraktowany pobieżnie.

Wątek pobytu w Auschwitz potraktowany pobieżnie.

"Czy Pani sądzi, że to się jeszcze kiedyś może zdarzyć?
Ja na to pytanie nie mam odpowiedzi, ale może ktoś z Was ją zna. To co - zdarzy się? Mam nadzieję, że nie."

To moje drugie podejście do tej książki i teraz czytając ją miałam zaupełnie inne spojrzenie na jej treść.
After Auschwitz to historia opowiadana przez Eve Schloss, przyrodnią siostrę Anny Frank ( znaną na całym świecie ze swego słynnego dziennika)
Pani Eva opowiada nam o swoim dzieciństwie i bliskich relacjach z tatą, mamą i bratem Heinzem, oraz o tym jak to wszystko zostało jej okrutnie odebrane w dniu 15 urodzin, kiedy to całą rodziną zostali wywiezieni do Auschwitz. Dowiadujemy się też jak razem z mamą dzielnie walczyły w obozie o przetrwanie i wzajemnie się wspierały. Po śmierci jej taty i brata, dużym wsparciem okazał się dla nich Otto Frank(ojciec Anny) który potem został drugim mężem jej mamy.
"Auschwitz był światem pełnym brudu, głodu i ludzkiego zdeprawowana, przenicowanym tu i ówdzie drobnymi gestami ludzkiej solidarności. Pamiętam, jak Tatko kiedyś ostrzegał mnie, żebym nigdy nie siadała na desce klozetowej, bo są na niej zarazki, a teraz musiałam kucać nad zafajdanym kanałem ściekowym dzielonym z trzydziestoma więźniarkami."
Przyznaje szczerze, że cała historia jest bardzo poruszająca, mimo, że czasami zachowanie i sposób myślenia Pani Evy mnie irytowały. Ale z drugiej strony, jeśli przeżyje się tyle okropności w życiu, to gdzieś w człowieku zostaje rana, która wywołuje ból i popycha do takiego, a nie innego zachowania.
Myślę, że warto znać historię Pani Evy. Ja osobiście mam jeszcze w planach przeczytać Dziennik Anny Frank, bo bardzo zaciekawiła mnie ta postać. Pani Eva w swej książce wspomina, że w Japonii rośnie nawet róża która nosi nazwę Anny Frank; "jej płatki są delikatne i różowe, lecz zanim pozwijają się i zwiędną, zdążą jeszcze zmienić swoją barwę na pomarańczową"- ot co taka fajna ciekawostka 😁

"Czy Pani sądzi, że to się jeszcze kiedyś może zdarzyć?
Ja na to pytanie nie mam odpowiedzi, ale może ktoś z Was ją zna. To co - zdarzy się? Mam nadzieję, że nie."

To moje drugie podejście do tej książki i teraz czytając ją miałam zaupełnie inne spojrzenie na jej treść.
After Auschwitz to historia opowiadana przez Eve Schloss, przyrodnią siostrę Anny Frank ( znaną na...

Książka jakoś mnie nie porwała. Znaczną część autorka poświęca oposowi organizacji muzeum. Liczyłam, że będą to wspomnienia obozowe

Książka jakoś mnie nie porwała. Znaczną część autorka poświęca oposowi organizacji muzeum. Liczyłam, że będą to wspomnienia obozowe