Historia Bałtyku

Okładka książki Historia Bałtyku Michael North
Okładka książki Historia Bałtyku
Michael North Wydawnictwo: Neriton historia
473 str. 7 godz. 53 min.
Kategoria:
historia
Tytuł oryginału:
Geschichte der Ostsee. Handel und Kulturen
Wydawnictwo:
Neriton
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-01
Liczba stron:
473
Czas czytania
7 godz. 53 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366018167
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
29
29

Na półkach:

Temat mi bliski, autor wybitny, o szerokich horyzontach. W historii regionu bałtyckiego przyznano wiele miejsca krajom i regionom poza Niemcami, co się chwali. Ogląd jest wszechstronny, co również stanowi zaletę książki. Jest jednak jeden skandaliczny brak - ani słowem nie wspomniał autor o Gdyni, która pod koniec lat 30. miała największe obroty spośród wszystkich portów nad Bałtykiem. I za to obniżam ocenę o jeden punkt.

Temat mi bliski, autor wybitny, o szerokich horyzontach. W historii regionu bałtyckiego przyznano wiele miejsca krajom i regionom poza Niemcami, co się chwali. Ogląd jest wszechstronny, co również stanowi zaletę książki. Jest jednak jeden skandaliczny brak - ani słowem nie wspomniał autor o Gdyni, która pod koniec lat 30. miała największe obroty spośród wszystkich portów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
60
60

Na półkach:

Temat niezwykle ciekawy, ale jak to czasem bywa z pozycjami naukowymi można go "położyć" formą w jakiej zostanie przedstawiony. Widać, że nie jest to książka popularno-naukowa, co może zrazić do czytania. Szkoda, bo zagadnienia jakie są tam opisane były bardzo ważne dla tej cześći Europy. Warto poznać dzieje nadmorskich państw, zarówno tych większych, ake i tych znacznie mniejszych. Szkoda jednak, że autor koncentruje się na pewnej ich grupie, pozostałym poświęcając zdecydowanie mniej uwagi. I nie chodzi tylko o patriotyzm i fakt, że Polska potraktowana została jednak nieco po macoszemu, ale również o to, że Niemcy, Szwecja czy np. Dania opisane są w sposób znacznie szerszy. Brak jest także jakichś szerszych analiz przeglądowych, które zostały "zastąpione" poteżną dawką informacji naprawdę mało istotnych dla regionu. Szkoda, bo z książki, która wydawała się interesująca zrobił się niestety podręcznik, gdzie daty i fakty przesłoniły całość zagadnienia

Temat niezwykle ciekawy, ale jak to czasem bywa z pozycjami naukowymi można go "położyć" formą w jakiej zostanie przedstawiony. Widać, że nie jest to książka popularno-naukowa, co może zrazić do czytania. Szkoda, bo zagadnienia jakie są tam opisane były bardzo ważne dla tej cześći Europy. Warto poznać dzieje nadmorskich państw, zarówno tych większych, ake i tych znacznie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
790
790

Na półkach: , ,

33/100/2020
Wyzwanie LC marzec 2020 - Książka historyczna
Książka nie jest łatwa. To typowa pozycja naukowa, przypis na przypisie, co zdanie to informacja i tak przez 400 stron. Autor omówił w jednej książce chyba wszystkie zagadnienia związane z basenem morza Bałtyckiego: trochę historii, trochę gospodarki i stosunków społecznych, trochę literatury, muzyki, architektury... I to wszystko od czasów plemiennych aż do współczesności (2017 r.). W książce zamieszczono też pojedyncze zdjęcia, niestety małe i czarno-białe (a szkoda, bo istniejące współcześnie budynki czy dzieła sztuki można by pooglądać w kolorze).
Region Bałtyku początkowo kształtował się poprzez handel, dopiero później do akcji wkroczyli politycy, a wraz z nimi tworzenie państw, wojny i podbijanie terenów. Rezydencje władców przyciągały kupców i rzemieślników, a ich zwiększająca się liczba była zaczątkiem miast. No i Hanza, do dziś obecna na tablicach rejestracyjnych niemieckich miast: nie tylko Lubeki, Hamburga czy Bremy, ale także tych mniejszych (i całkiem nam bliskich geograficznie): Stralsundu i Greifswaldu. Ja osobiście trochę znam Rugię, Stralsund i Greifswald, więc tym bardziej z uciechą odkrywałam, że były one (szczególnie te dwa miasta) potęgami. Teraz są raczej miasteczkami powiatowymi, ale w średniowieczu i może ze 200-300 lat później to były metropolie, głównie handlowe. W Greifswaldzie powstał w połowie XV wieku jeden z dwóch najstarszych w Europie Północnej uniwersytetów.
Nie bardzo się znam na historii, więc zdziwiłam się, że w połowie XVII wieku Szwecja otrzymała m. in. Szczecin, Rugię, Uznam i Wolin. I że Dania była potęgą, różnorodnością etniczną zbliżona tylko do Austro-Węgier. I ze Tallin przez lata nazywał się Rewel.
Kto z Was ma ochotę na przekopywanie się przez fachowy tekst, ten znajdzie wiele ciekawostek. Wiedzieliście, że na Pomorzu to Trzebiatów był ośrodkiem luteranizmu? A nie Rostock czy Lubeka. A że angielscy kupcy sukna mieli siedzibę w Elblągu i był taki okres, że to Elbląg (a nie Gdańsk) był najważniejszym portem w handlu z Anglią? Może stąd ten pomysł przekopu Mierzei Wiślanej... Pierwszymi ekologami byli chyba Prusacy, bo już w XVII wieku ograniczyli eksploatację lasów na rzecz ich ochrony. I to w czasach, w których wszystko budowało się z drewna, ze statkami na czele. Z kolei w Sztokholmie na przełomie XIX i XX wieku zbudowano pierwsze w Europie drapacze chmur. A co do współczesności, to obecnie po Bałtyku pływają wielkie ilości ropy (na szczęście w tankowcach, które stanowią 1/5 wszystkich statków pływających po tym morzu). Generalnie zresztą jest nasz Bałtyk jedną z najpopularniejszych dróg morskich na świecie: co miesiąc wypływa na niego od 3500 do 5000 statków.
Ale się rozpisałam :-) ale to nie koniec wiadomości, które możecie wyczytać w tej książce. Więc polecam :-)

33/100/2020
Wyzwanie LC marzec 2020 - Książka historyczna
Książka nie jest łatwa. To typowa pozycja naukowa, przypis na przypisie, co zdanie to informacja i tak przez 400 stron. Autor omówił w jednej książce chyba wszystkie zagadnienia związane z basenem morza Bałtyckiego: trochę historii, trochę gospodarki i stosunków społecznych, trochę literatury, muzyki, architektury......

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7
  • Chcę przeczytać
    5
  • Posiadam
    3
  • Historia
    2
  • Nowożytność
    1
  • EKO
    1
  • Moja biblioteka
    1
  • 2020
    1
  • Wyzwanie LC 2020
    1
  • Historia/Antopologia Kultury
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Historia Bałtyku


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne