Między Niemcami a Rosją. Wybór pism
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Seria:
- Biblioteka Myśli Politycznej - Ośrodek Myśli Politycznej
- Wydawnictwo:
- Ośrodek Myśli Politycznej
- Data wydania:
- 2020-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 530
- Czas czytania
- 8 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366112155
- Tagi:
- Historia Geopolityka II Rzeczpospolita
Nowe wydanie Między Niemcami a Rosją – arcydzieła polskiej refleksji o geopolityce i polityce zagranicznej, klasycznej lekcji realizmu politycznego i analizy stosunków międzynarodowych. W tomie znalazły się też artykuły, które Adolf Bocheński opublikował w okresie od ukazania się tego dzieła do wybuchu II wojny światowej. Pokazują one reakcję autora na dynamicznie zmieniającą się sytuację międzynarodową i próbę jej interpretacji w duchu uprzednich założeń.
„Jeżeli sięgniemy do głębi zagadnienia, to spostrzeżemy, że przed Polską stoją właściwie dwie wielkie drogi prowadzące do ochrony jej integralności terytorialnej. Jedna droga – to wyzyskane w maksymalnej mierze siły bezwładu europejskiego. Wszelkie zmiany na mapie Europy niewątpliwie prowadzą do naruszenia tego zbawczego bezwładu. To jest droga w polityce zagranicznej konserwatywna i właściwie najłatwiejsza. […] Niestety jednak historia stwierdza, że siła bezwładu była wprawdzie zawsze siłą ogromną, ale w końcu zawsze ulegała elementom bardziej aktywnym. Druga droga, to droga prowadząca do uzyskania przez Polskę stanowiska naprawdę mocarstwowego, nie przez nabytki terytorialne, ale przez stworzenie na naszych granicach maksymalnej ilości organizmów państwowych, nawzajem się neutralizujących”.
Adolf Bocheński (1909-1944),czołowy publicysta i myśliciel polityczny II RP, związany z konserwatywnymi pismami „Bunt Młodych” i „Polityka”. Pisał o polityce wewnętrznej i kwestiach ustrojowych, ale największą sławę przyniosły mu teksty o polityce zagranicznej, zwłaszcza uważana często za najwybitniejszy polski traktat geopolityczny książka Między Niemcami a Rosją (1937). Walczył w II wojnie światowej. Zginął, gdy rozbrajał – na ochotnika – minę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 279
- 74
- 22
- 7
- 7
- 6
- 5
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Tę książkę z 1937 wielu uznawało za bardzo ważną a sam Adolf Bocheński cieszył się dużym szacunkiem wśród kolegów w czasie wojny w Korpusie Andersa. Musiałem więc nadrobić ten brak w mojej wiedzy o końcówce lat trzydziestych, szczególnie że środowisko "Myśli Mocarstwowej" to był zbiór bardzo ciekawych osobowości a "Bunt Młodych" i "Polityka" miały niezwykle ważną kontynuację w paryskiej "Kulturze".
No i zaczęło się dobrze bo autor - niezwykle celnie - zdefiniował, że największym niebezpieczeństwem dla Polski było porozumienie się Niemiec i Rosji (ZSRR) nad głową (i ciałem) Polski. Słusznie uznawał, że nie można aktualnych (bardzo dobrych) stosunków z tymi sąsiadami oraz ich wzajemnych relacji uznawać za wieczne i niezmienne. No dobrze co do tego to było to bardzo celne przewidywanie. Ale później autor próbuje zaproponować jakąś doktrynę polityki zagranicznej dla Polski, która mogłaby jej zapewnić bezpieczeństwo.
I tu zaczęły się schody. I tu zaczęła się "mocarstwowość". Autor bez problemu rozdaje na prawo i lewo tereny, których nie posiada oraz przyznaje żółte i czerwone kartki różnym państwom.
A więc dowiadujemy się, że:
a) Najlepszą dla Polski sytuacją byłoby, gdyby pomiędzy Polską a ZSRR powstały niezależne państwa: Ukraińskie i Białoruskie. Ważna wskazówka: te państwa nie powinny powstać w żadnym wypadku na jakichkolwiek terenach należących do II RP ale na tych dalszych, które powinny wydrzeć od Rosji (ZSRR). Bo oczywiste było dla autora, że tereny II RP są absolutnie nienaruszalne. Jakaż hojność!
b) Na Francję nie ma co liczyć. Zawsze w historii Polacy patrzyli tęsknie w jej stronę ale ta zawsze nas porzucała dla lepszych sojuszy. No to jest celne, choć przykłady historycznie są tu zwykle "od czapy" bo główny zarzut, który na ich podstawie należałoby Francji postawić to taki, że prowadziła politykę w swoim interesie a nie w obronie Polski. No straszne.
c) Czesi to są oszuści, którzy zawsze nas oszukiwali współpracując z Niemcami (Chrobry, Przemyślidzi itp). Dobór przykładów historycznych strasznie dawnych i do tego mało obiektywny, bo jakoś pomija fakt, że w tym samym okresie często Polska współpracowała z Niemcami przeciw Czechom (Śląsk!). Ale to mniej ważne, ważne, że Bocheński podejrzewa Czechów o niecne zamiary polegające na tym, że gdyby wzrosło napięcie między Polską a Niemcami to od razu wykorzystaliby ten moment do polepszenia stosunków z Hitlerem i wystąpiliby przeciwko Polsce. Przewidywanie było bardzo dobre z tym, że zupełnie na odwrót: już rok później to Polska wykorzystała napięcie między Czechami a Hitlerem, żeby poprawić relacje z Niemcami i wystąpić przeciwko Czechom. To pokazuje, że ludzie, którzy oskarżają innych o coś złego może dokonują projekcji własnych niecnych zamiarów... Ale to to jeszcze nic, dalej autor gra już niezwykle antyczesko i stwierdza, że "Czesi o niczym innym nie marzą jak o zlani się w jedno z jakimś innym, silniejszym narodem (zwłaszcza z Rosjanami)". Nie to już nieco podłe oskarżenia, zwłaszcza, że ta wiwisekcja duszy czeskiej oparta jest na niezwykle wątłych podstawach (a chyba na żadnych);
c) Słowacy - no gdyby oni mieli swoje, niezależne państwo to Polska miałaby na południu niezwykle oddanego sojusznika. Ależ wizjonerem był Adolf Bocheński!
d) Rumuni są najlepszym naszym koalicjantem na wypadek wojny z ZSRR. A przy tym co to za kulturalny i miły naród o najbardziej łacińskich korzeniach w Europie!
Innymi słowy, o ile dobrze rozumiem Adolfa Bocheńskiego: wisi nad Polską wielkie niebezpieczeństwo ale praktycznie nie ma nikogo z kim można by się dogadać i nikogo z kim można współpracować, bo jesteśmy otoczeni przez antypolonizm zewsząd. Ale na szczęście jesteśmy mocarstwem i z pomocą Słowaków i Węgrów damy radę.
Jest to bardzo ciekawy obraz poglądów środowisk w jakiś sposób zbliżonych do Sanacji (choć w tym przypadku jednak coraz bardziej się z nią rozchodzących). Bardzo solidna znajomość historii z podłym i paternalistycznym traktowaniem innych krajów i narodów prowadząca do fantastycznych i bzdurnych wizji sytuacji międzynarodowej.
Tę książkę z 1937 wielu uznawało za bardzo ważną a sam Adolf Bocheński cieszył się dużym szacunkiem wśród kolegów w czasie wojny w Korpusie Andersa. Musiałem więc nadrobić ten brak w mojej wiedzy o końcówce lat trzydziestych, szczególnie że środowisko "Myśli Mocarstwowej" to był zbiór bardzo ciekawych osobowości a "Bunt Młodych" i "Polityka" miały niezwykle ważną...
więcej Pokaż mimo toPorażająco trafna analiza sytuacji W Europie Środkowej w przeddzień wybuchu II wojny światowej. Większość analiz przeprowadzona przez Adolfa Bocheńskiego później ujrzała światło dzienne. Kompleksowy opis wszelkich zależności pomiędzy poszczególnymi krajami otwiera oczy i pozwala zadać pytanie, dlaczego ówczesna ekipa rządząca II RP nie posiadała takich umiejętności analitycznych, co 28 letni wówczas Bocheński? Godna polecenia dla fanów geopolityki oraz historii.
Porażająco trafna analiza sytuacji W Europie Środkowej w przeddzień wybuchu II wojny światowej. Większość analiz przeprowadzona przez Adolfa Bocheńskiego później ujrzała światło dzienne. Kompleksowy opis wszelkich zależności pomiędzy poszczególnymi krajami otwiera oczy i pozwala zadać pytanie, dlaczego ówczesna ekipa rządząca II RP nie posiadała takich umiejętności...
więcej Pokaż mimo toPodobnie jak w dziele Studnickiego "Wobec nadchodzącej II wojny światowej".
Merytorycznie 10/10
Choć momentami dość ciężkostrawna w odbiorze.
Uderzający jest fakt, że Bocheński pisząc to niewątpliwe wybitne studium geopolityczne miał zaledwie 28 lat !
Podobnie jak w dziele Studnickiego "Wobec nadchodzącej II wojny światowej".
Pokaż mimo toMerytorycznie 10/10
Choć momentami dość ciężkostrawna w odbiorze.
Uderzający jest fakt, że Bocheński pisząc to niewątpliwe wybitne studium geopolityczne miał zaledwie 28 lat !
"Stałym fenomenem dziejowym była zależność dobrego lub złego położenia Polski od mniejszego lub większego antagonizmu niemiecko-rosyjskiego. Dopóki trwać będzie ten antagonizm sytuacja Polski będzie bezpieczna.
Największym niebezpieczeństwem dla Polski jest koalicja dzisiejszej Rosji i dzisiejszych Niemiec (jest to idea przewodnia książki)"
"W każdym kraju pod powłoką pozornie neutralnych bezmyślnych polityków, płyną nurty sprzecznych ze sobą politycznych prądów." pisał w 1937 roku Adolf Bocheński
"Stałym fenomenem dziejowym była zależność dobrego lub złego położenia Polski od mniejszego lub większego antagonizmu niemiecko-rosyjskiego. Dopóki trwać będzie ten antagonizm sytuacja Polski będzie bezpieczna.
więcej Pokaż mimo toNajwiększym niebezpieczeństwem dla Polski jest koalicja dzisiejszej Rosji i dzisiejszych Niemiec (jest to idea przewodnia książki)"
"W każdym kraju pod powłoką...
Wybitna analiza polskiej racji stanu od strony geopolitycznej wpisana w ramy Europy po I wojnie światowej. Mimo, że wydana w dwudziestoleciu międzywojennym to większość analiz i wniosków jest uniwersalna i ponad czasowa. Lektura wymaga jednak znajomości wydarzeń na scenie politycznej w powojennej Europie, aczkolwiek i bez tego można z książki dużo "wyciągnąć. Dla nas, czytających książkę z już po latach, znających rozwój dalszych wydarzeń, najbardziej zaskakujące jest to, jak dużo z prognoz i analiz Bocheńskiego było trafnych jeszcze przed wybuchem najważniejszego konfliktu w Europie.
Wybitna analiza polskiej racji stanu od strony geopolitycznej wpisana w ramy Europy po I wojnie światowej. Mimo, że wydana w dwudziestoleciu międzywojennym to większość analiz i wniosków jest uniwersalna i ponad czasowa. Lektura wymaga jednak znajomości wydarzeń na scenie politycznej w powojennej Europie, aczkolwiek i bez tego można z książki dużo "wyciągnąć. Dla nas,...
więcej Pokaż mimo toTo jest pozycja, którą obowiązkowo powinien przeczytać każdy polityk. Oznacza to, że mamy naprawdę mądrych ludzi, ale jak to napisał kiedyś Cat-Mackiewicz, nie chcemy ich słuchać. Tu jest czarno na białym - jak można przeanalizować sytuację kraju, otoczenie i politykę międzynarodową. A ponieważ pisane to było w roku 1938, wiemy z historii czy się sprawdziło czy nie. Świetny materiał.
To jest pozycja, którą obowiązkowo powinien przeczytać każdy polityk. Oznacza to, że mamy naprawdę mądrych ludzi, ale jak to napisał kiedyś Cat-Mackiewicz, nie chcemy ich słuchać. Tu jest czarno na białym - jak można przeanalizować sytuację kraju, otoczenie i politykę międzynarodową. A ponieważ pisane to było w roku 1938, wiemy z historii czy się sprawdziło czy nie. Świetny...
więcej Pokaż mimo toNa wstępie książki zawarte jest stwierdzenie, z którym po zapoznaniu się z ową pozycją winniśmy się zgodzić. Brzmi ono: „żaden polityk polski nie będzie mógł pominąć tej książki”. Adolf Bocheński na łamach „Między Niemcami a Rosją” w dogłębny sposób ukazał cele polskiej racji stanu na arenie międzynarodowej. Dość szczegółowo objaśnił obustronne stosunki między Polską, a jej sąsiadami w czasach II RP, nasze wspólne interesy czy wizję przyszłych stosunków. Antycypował, że kardynalnym zagrożeniem dla polskiej państwowości, jest konstelacja polityczno-militarna na linii Niemcy-Rosja. Naszym głównym celem w polityce zagranicznej ma być podtrzymywanie antagonizmu niemiecko-rosyjskiego oraz dążenie do utrzymania wokół naszych granic jak największej ilości neutralizujących się organizmów państwowych. Toteż obecna sytuacja terytorialna wokół Polski byłaby dla autora niewątpliwie nad wyraz korzystna. Więcej kart nie odkryję, by nie osłabiać czyjegoś zainteresowania. Po raz kolejny muszę polecić przeczytaną już przeze mnie pozycję.
Na wstępie książki zawarte jest stwierdzenie, z którym po zapoznaniu się z ową pozycją winniśmy się zgodzić. Brzmi ono: „żaden polityk polski nie będzie mógł pominąć tej książki”. Adolf Bocheński na łamach „Między Niemcami a Rosją” w dogłębny sposób ukazał cele polskiej racji stanu na arenie międzynarodowej. Dość szczegółowo objaśnił obustronne stosunki między Polską, a jej...
więcej Pokaż mimo toNauczyciele, wykładowcy, profesorowie i wszyscy inni, którzy przekazują wiedzę... Pozycja obowiązkowa! Niesamowitym jest jak trafnie autor tejże książki przewidział, co się stanie z Polską, gdy wybuchnie wojna! Tylko jedno ale.... napisał to w 1937r. Polecam każdemu. Pozycja wybitna.
Nauczyciele, wykładowcy, profesorowie i wszyscy inni, którzy przekazują wiedzę... Pozycja obowiązkowa! Niesamowitym jest jak trafnie autor tejże książki przewidział, co się stanie z Polską, gdy wybuchnie wojna! Tylko jedno ale.... napisał to w 1937r. Polecam każdemu. Pozycja wybitna.
Pokaż mimo to