rozwińzwiń

Elektra

Okładka książki Elektra Sofokles
Okładka książki Elektra
Sofokles Wydawnictwo: Elan utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
72 str. 1 godz. 12 min.
Kategoria:
utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
Wydawnictwo:
Elan
Data wydania:
2002-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2002-01-01
Liczba stron:
72
Czas czytania
1 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
8385857583
Tagi:
sofokles klasyka tragedia elektra lektura
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
863
863

Na półkach:

Elektra. Biedna kobieta.
Matka zabiła jej ojca. Wcześniej ojciec zabił jej siostrę.
No to namówiła brata, żeby wspólnie zabić matkę - mężobójczynię. Ot i cała historia.
Ale w treści tragedii Sofoklesa między tymi czynami są trudne wybory, pragnienie zemsty, spełnienie, niepewność, nienawiść, rozpacz i studium psychiki zranionej, niespełnionej, nieszczęśliwej kobiety, której fanką nie zostałam, ale doceniam sztukę Sofoklesa - tragika starożytnej Grecji sprzed ponad dwóch tysięcy lat.
I tym mocnym dla mnie, klasycznym akcentem zakończyłam rok 2023.

Elektra. Biedna kobieta.
Matka zabiła jej ojca. Wcześniej ojciec zabił jej siostrę.
No to namówiła brata, żeby wspólnie zabić matkę - mężobójczynię. Ot i cała historia.
Ale w treści tragedii Sofoklesa między tymi czynami są trudne wybory, pragnienie zemsty, spełnienie, niepewność, nienawiść, rozpacz i studium psychiki zranionej, niespełnionej, nieszczęśliwej kobiety,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3129
803

Na półkach: , , ,

„Elektra” to festiwal nienawiści, poczucia krzywdy i chęci zemsty uwieńczony krwawym spełnieniem. Sofokles nie jest moim ulubionym antycznym dramaturgiem, ale muszę przyznać, że ten jego utwór czyta się niezwykle lekko. Historia bowiem jest prosta i podana wprost. Nie ma niuansów, a konfliktu tragicznego na siłę trzeba szukać. Matka do spółki z gachem wykończyła ojca dzieciom, a cudem ocalony najmłodszy syn, przy nieustannym dolewaniu oliwy do ognia przez starszą siostrę, pomści pamięć rodziciela. I pomści tak, żeby wszystkich zainteresowanych mocno zabolało.

Elektra jest boginią ocalenia i zemsty w jednym, wiecznym płomieniem na ołtarzu pamięci ojca, ostatnią sprawiedliwą, która nie ugnie się pod pręgieżem ucisku przestępców. A jednak nie umiem postawić jej na równi z Antygoną.

W Antygonie, w jej buncie i byciu wierną swym przekonaniom, widzę szlachetność, której moim zdaniem brak Elektrze. Myślę, ze na taki odbiór tych postaci ma duży wpływ historia ich ojców. Edyp był ofiarą fatum, Agamemnon – no cóż, to nie była kryształowa osobowość. I szczerze mówiąc, uważam, że Klitajmestra miała wiele powodów, by się pozbyć małżonka. Niestety, przy okazji wyrzekła się dzieci.

Irytuje mnie rozpaczająca Elektra – dlaczego własnoręczne nie pozbędzie się matki i jej kochanka, tylko czeka na Orestesa? Rozpacza po ojcu, o losie Infigenii nie pamięta. A przede wszystkim nie ma żadnych skrupułów wobec matki, jaka by ona nie była, ale myślę, że biorąc Freuda za wzór, można by do tego dorobić przyczynę w postaci odrzucenia przez Klitajmestrę córki, jako dziecka z gwałtu, którego dopuścił się Agamemnon.

Przy czytaniu „Elektry” miałam takie dziwne uczucie déjà vu, którego początkowo uchwycić nie umiałam, a które pod koniec skrystalizowało się w przekonaniu, że utwór ten zawiera w sobie miks wątków wykorzystanych w „Hamlecie” i „Makbecie” (nic nie poradzę, Elektra w swej rządzy mordu kojarzy mi się z lady Makbet, przy czym ta pierwsza dużo silniejszą psychikę miała i poniekąd szlachetniejsze pobudki). Takie jest moje postrzeganie tego antycznego dramatu. Zachęcam do sięgnięcia po „Elektrę” – króciutki utwór i jak na swój gatunek bardzo łatwy w odbiorze.

„Elektra” to festiwal nienawiści, poczucia krzywdy i chęci zemsty uwieńczony krwawym spełnieniem. Sofokles nie jest moim ulubionym antycznym dramaturgiem, ale muszę przyznać, że ten jego utwór czyta się niezwykle lekko. Historia bowiem jest prosta i podana wprost. Nie ma niuansów, a konfliktu tragicznego na siłę trzeba szukać. Matka do spółki z gachem wykończyła ojca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
714
529

Na półkach: , ,

Jest piąty wiek przed Chrystusem. Sofokles, którego potok stuleci nie zdążył jeszcze zamienić w popiersie z marmuru, siedzi na przydrożnym kamieniu i patrzy w niebo. A na niebie, wysoko nad jego głową, czarne ptaki splatają fata i omeny w skomplikowane wzory ornitomancji. Patrzy i myśli - o ślepym losie, tajemnych zamiarach bogów, miłości kpiącej sobie ze śmierci. Myśli te wkrótce ułożą się w zdania i opiszą losy Elektry, które to dziś, po dwóch i pół tysiącleciach trafiają w moje ręce.

Dwa tysiące pięćset lat to żywioł straszny! Zamienia żywych ludzi w kamienne popiersia, ich wiarę i życia obraca w przeróżne mitologie a twarz każdego z nich przyozdabia taką samą, wykutą w marmurze brodą. Dwa tysiące pięćset lat to rzecz straszna! O, jakże łatwo można ulec ZŁUDZENIU, że to tak daleko, że wszystko to już nieaktualne i przestarzałe! Że w naszym świecie w XXI wieku, to, co stamtąd pochodzi, stać może już tylko w muzeach i kruszeć z wolna i się rozpadać!
Tymczasem, Sofokles siedzi na kamieniu i patrzy w niebo, jest piąty wiek przed Chrystusem, a ptaki na niebie... są TAKIE SAME jak te nad naszymi głowami! Jest zatem TUŻ! Wraz z Elektrą, Antygoną, Edypem, Orestesem, Kreonem... a wszyscy oni wciąż aktualni, i nie zmienia się nic, mimo wszystkich tych stuleci, bo i sam człowiek się nie zmienia. Trwa ten sam, ze swoimi żądzami, tragediami i losem, wobec którego niezmiennie jest bezsilny.


A sama Elektra? Ot studium rozpaczy, które najlepiej podsumują jej rozdzierające zdania, po śmierci krewnego wypowiedziane:
Więc przyjm mnie teraz w twe ciemne ukrycie,
Nic do niczego, bym z tobą złączona,
Mieszkała nadal; wszak w życiu ja tobie
Wszystko dzieliłam po równi; w tej chwili
Umrzeć więc pragnę i lec z tobą w grobie,
Bo ból nie sięga tych, co tam zstąpili.

Jest piąty wiek przed Chrystusem. Sofokles, którego potok stuleci nie zdążył jeszcze zamienić w popiersie z marmuru, siedzi na przydrożnym kamieniu i patrzy w niebo. A na niebie, wysoko nad jego głową, czarne ptaki splatają fata i omeny w skomplikowane wzory ornitomancji. Patrzy i myśli - o ślepym losie, tajemnych zamiarach bogów, miłości kpiącej sobie ze śmierci. Myśli te...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    460
  • Chcę przeczytać
    274
  • Posiadam
    41
  • Klasyka
    12
  • Dramat
    7
  • Dramaty
    6
  • Lektury
    5
  • 2013
    5
  • Chcę w prezencie
    5
  • 2018
    4

Cytaty

Więcej
Sofokles Elektra Zobacz więcej
Sofokles Elektra Zobacz więcej
Sofokles Elektra Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także