The old republic oszukani

Okładka książki The old republic oszukani Paul S. Kemp
Okładka książki The old republic oszukani
Paul S. Kemp Wydawnictwo: Amber Cykl: Star Wars: The Old Republic (tom 2) Seria: Star Wars: Gwiezdne wojny fantasy, science fiction
318 str. 5 godz. 18 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Star Wars: The Old Republic (tom 2)
Seria:
Star Wars: Gwiezdne wojny
Tytuł oryginału:
The old republic deceived
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
318
Czas czytania
5 godz. 18 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324149803
Tłumacz:
Anna Hikiert-Bereza, Błażej Niedziński, Małgorzata Stefaniuk
Średnia ocen

9,0 9,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
490
186

Na półkach: ,

To była bardzo dobra książka. Kropka. W porównaniu z innymi powieściami świata Star Wars, ośmielę się nawet powiedzieć, że była wybitna.
Powieść, którą serwuje nam Kemp jest kompetentna, spójna, nie wymagająca zewnętrznej wiedzy (jak chociażby niedawno opisywany przeze mnie Revan),wciągająca i zasadniczo dobrze napisana.
Historia przedstawia się dość prosto. Mamy trzech głównych bohaterów, którzy zostali jakoś oszukani. Malgusa, sitha, który przybył zniszczyć Republikę, ale dostaje rozkaz zatrzymania ataku i podjęcia okupacji. Aryn, jedi, która traci mistrza i zaczyna wątpić, czy ścieżka, którą podążała, jest słuszna oraz czy negocjacje z wrogiem, który zabił najbliższą jej osobę, są w ogóle wykonalne. I Zereed, przemytnik, który w wyniku zasadzki traci ładunek i musi podjąć się sprzecznego z własnym sumieniem zlecenia, by wyrwać się z łap kartelu, dla którego pracuje i zapewnić godne życie córce.
Każdy z tych bohaterów jest bardzo dobrze zrozumiany przez autora, jego historia i zachowania są spójne, drogi, które przechodzą mają sens. Autor pokazał, że rozumie wiele aspektów gwiezdnowojennego świata, a nie tylko jeden (jak Kapryshyn, któremu wychodzi tylko pisanie sithów). I choć tutaj wszyscy krążą niebezpiecznie blisko granic, które stawiają im ramy postaci, to czyni to ich dynamikę jeszcze ciekawszą.
Pozostali bohaterowie też są całkiem ciekawi, choć często zlewają się z tłem. Xizor i Eleena są ładnie napisani, całkiem ciekawi, ich historia, choć krótka, dobrze pasuje do powieści. Jest tu kilku jedi, którzy po prostu są, nie na nich skupia się powieść, więc nie dostają ani charakteru, ani czasu, stają się bardziej bohaterem zbiorowym, pozbawionym twarzy.
Do czego mam problem, to zdecydowanie pozostali sithowie. Angral i ten drugi, którego imię brzmi prawie tak samo, są zupełnie nierozróżnialni, mimo że powinni być. Ta dwójka różni się pozycją, jeden jest podwładnym drugiego. Ale Malgus nienawidzi obu (choć jednego bardziej),więc w jego przemyśleniach praktycznie stają się jednym złem. A zbieżność imion absolutnie tu nie pomaga (Marudziłem już na to przy okazji Elfów Londynu, nie można mieć dwóch bohaterów, których imiona brzmią podobnie i którzy pełnią podobną funkcję. To jest przepis na zagmatwanie sytuacji).
Językowo książka jest dobra, choć ma słabsze momenty, szczególnie gdy próbuje być zbyt opisowa w trakcie walk. Dynamika języka i akcji powinna być zbieżna, natomiast tutaj autor stosuje równie rozwlekłe opisy do wszystkiego. Poza tym jest dobrze.
Polecam. Jest to dobry start w świat gwiezdnych wojen i bardzo dobra rozrywka dla tych, którzy w świecie są już zanurzeni.

To była bardzo dobra książka. Kropka. W porównaniu z innymi powieściami świata Star Wars, ośmielę się nawet powiedzieć, że była wybitna.
Powieść, którą serwuje nam Kemp jest kompetentna, spójna, nie wymagająca zewnętrznej wiedzy (jak chociażby niedawno opisywany przeze mnie Revan),wciągająca i zasadniczo dobrze napisana.
Historia przedstawia się dość prosto. Mamy trzech...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
29

Na półkach:

5,5
Czytam kanon Legend w porządku chronologicznym i książka Paula Kempa jest czwartą w tej serii. Stąd też będę się w tej recenzji odnosił do poprzednich.
Książka przedstawia opowieść z perspektywy głównie trzech bohaterów (Jedi, przemytnika oraz Sitha),których losy początkowo są niezależne, ale z czasem dochodzi do ich splątania i wzajemnych interakcji.
Pierwsza część książki, w której bohaterowie przebywają osobno, czyta się bardzo dobrze. Historia jest wciągająca, postacie interesujące i wzajemnie zróżnicowane, a ich decyzje logiczne. Niby, to podstawowe kwestie, ale w poprzednich książkach był często z tym problem.
Książka zalicza zjazd w momencie kiedy bohaterowie natrafiają na siebie. To, co było mocną kwestią pierwszej części książki, tutaj się rozmywa. Z ciekawej historii, robi się sztampowata, postacie gubią gdzieś swoją ikrę, a decyzje, które podejmują są nielogiczne i mają tylko na celu popchnięcie fabuły w wybranym przez autora kierunku. Dodatkowo, sama jakość narracji spada. Nie wiem czy to kwestia oryginału, czy tłumaczenia, ale czytanie o żołnierzach "będących supermanami" (sic!) wprawia w zaskoczenie.
Jeśli czytelnik oczekuje dużej ilości pojedynków i wykorzystania Mocy, to się nie zawiedzie. Mnie nie przekonały, ze względu na to, że na porządku dziennym są skoki na kilkadziesiąt metrów, rozbijanie kamiennych kolumn ciałem i upadki z wielu kilometrów, bez specjalnych konsekwencji. Przechodząc przez te opisy miałem wrażenie, jakbym oglądał jakieś anime, albo film o superbohaterach. Niemniej, dla niektórych może to być atut.
Dodatkowo akcja książki rozgrywa się, tak naprawdę, w okresie dwóch dni. Sprawia to, że postacie po okresie ogromnego wysiłku czy walki funkcjonują tak jak wcześniej bez potrzeby jakiegokolwiek odpoczynku. Najbardziej skrajnym tego przykładem, było to, że po poważnym postrzale, można wrócić do formy już następnego dnia. To jeszcze bardziej podbija komiksowość historii.
No, i zakończenie rozczarowuje, ponieważ odwołuje się do mało istotnego wątku, a resztę zostawia zawieszoną, jako solidny fundament kontynuacji, której nie ma.
Aczkolwiek, jeśli ktoś jest w stanie przymknąć oko na wspomniane niedociągnięcia (lub są dla niego plusem),to łatwo pochłonie książkę.

5,5
Czytam kanon Legend w porządku chronologicznym i książka Paula Kempa jest czwartą w tej serii. Stąd też będę się w tej recenzji odnosił do poprzednich.
Książka przedstawia opowieść z perspektywy głównie trzech bohaterów (Jedi, przemytnika oraz Sitha),których losy początkowo są niezależne, ale z czasem dochodzi do ich splątania i wzajemnych interakcji.
Pierwsza część...

więcej Pokaż mimo to

avatar
340
180

Na półkach:

Pozostając w okresie Starej Republiki sięgnąłem po Oszukanych, pióra Paula S. Kempa, jednego z najkreatywniej podchodzących do pisania książek spod znaku Star Wars autora, a przynajmniej tak podpowiadały mi moje dotychczasowe doświadczenia z jego prozą. Dotychczasowe, bowiem z czterech książek w jego gwiezdnowojennym dorobku zdążyłem już trzy przeczytać: Rozdroża czasu jako dzieciak, Odpływ jako nieco starszy dzieciak, a obecnych w Nowym Kanonie Lordów Sithów dwa lata temu. Jednak to co przeczytałem w Oszukanych (oraz wprowadzającym w fabułę opowiadaniu „Third lesson”) nijak ma się do jego poprzednich popisach kreatywności. Gdybym zaczął czytać od tej książki, to zapewne nie miałbym aż tak wysokich oczekiwań po autorze – w końcu Oszukani to całkiem okej książka, choć nie umywa się niestety do Revana z tej samej serii, czy jakiejkolwiek innej książki napisanej przez Kempa. Skoro tak, to jak spisali się Oszukani i kto został tu najbardziej oszukany?

Więcej na: https://jakubbrudny.wordpress.com/2021/11/04/star-wars-the-old-republic/

Pozostając w okresie Starej Republiki sięgnąłem po Oszukanych, pióra Paula S. Kempa, jednego z najkreatywniej podchodzących do pisania książek spod znaku Star Wars autora, a przynajmniej tak podpowiadały mi moje dotychczasowe doświadczenia z jego prozą. Dotychczasowe, bowiem z czterech książek w jego gwiezdnowojennym dorobku zdążyłem już trzy przeczytać: Rozdroża czasu jako...

więcej Pokaż mimo to

avatar
466
345

Na półkach:

Przyznam, że książka mi się podobała chociaż nie jestem wielkim zwolennikiem Gwiezdnych Wojen. Nietuzinkowi bohaterowie oraz ich zwichrowana psychika. Jedi na granicy emocjonalnej. Naprawdę dobra literatura.

Przyznam, że książka mi się podobała chociaż nie jestem wielkim zwolennikiem Gwiezdnych Wojen. Nietuzinkowi bohaterowie oraz ich zwichrowana psychika. Jedi na granicy emocjonalnej. Naprawdę dobra literatura.

Pokaż mimo to

avatar
163
132

Na półkach: , , ,

Bardzo dobra książka z dobrze poprowadzoną narracją. Nadal jestem ogromnym zwolennikiem Revan'a, jednak Kemp pokazał, że potrafi o Sithah pisać równie dobrze jak Karpyshyn.

Bardzo dobra książka z dobrze poprowadzoną narracją. Nadal jestem ogromnym zwolennikiem Revan'a, jednak Kemp pokazał, że potrafi o Sithah pisać równie dobrze jak Karpyshyn.

Pokaż mimo to

avatar
54
2

Na półkach: ,

Po prostu Darth Malgus kozak!!!

Po prostu Darth Malgus kozak!!!

Pokaż mimo to

avatar
80
8

Na półkach: , , ,

Oszukani to drugi tom książkowego cyklu The Old Republic, będącego wstępem do gry MMO od BioWare i LucasArts.

Akcja tej powieści toczy się dziesięć lat przed właściwą rozgrywką gry, przedstawiając moment splądrowania Coruscant przez siły Imperium Sithów. I, o ile na fabułę składają się głównie wątki trzech bohaterów: Aryn Leneer - uczennicy Mistrza Vena Zallowa, Zeerida Korra - przemytnika i byłego członka legendarnej Eskadry Zagłada oraz Dartha Malgusa, to właśnie ten ostatni, w moim odczuciu, kradnie całą powieść. W trailerach gry został przedstawiony jako wojownik bezwzględny, wręcz fanatycznie oddany sprawie Imperium, i grający główne skrzypce w najważniejszych potyczkach przeciwko siłom Republiki. Paul S. Kemp, w tej niespecjalnie obszernej powieści, pogłębił jego charakter, kładąc jednocześnie podwaliny pod późniejsze, znane z gry, dokonania Sitha. I zrobił to po mistrzowsku. W porównaniu do Malgusa pozostali bohaterowie wypadają dość blado i, szczerze powiedziawszy, niespecjalnie mnie do siebie przekonują.

Jako gracz TORa, w przypadku tej konkretnej powieści, nie jestem pewna na ile mogłaby ona zainteresować kogoś, kto samej gry nie zna. Ja tę książkę przeczytałam już po zaznajomieniu się z większością zawartości MMO i być może dlatego moja ocena jest tak wysoka. To jest chyba jedyny tom w tym cyklu, który w pełni odczytać i docenić można dopiero w kontekście samej gry i wydarzeń, które ona prezentuje. Trailer "Decieved" jednoznacznie mówi nam, że to Republika i Jedi zostali oszukani, książka natomiast stwierdzenie to zmienia raczej w pytanie o to kto kogo, tak naprawdę, oszukał. A na to pytanie odpowiada dopiero sama gra.

Oszukani to drugi tom książkowego cyklu The Old Republic, będącego wstępem do gry MMO od BioWare i LucasArts.

Akcja tej powieści toczy się dziesięć lat przed właściwą rozgrywką gry, przedstawiając moment splądrowania Coruscant przez siły Imperium Sithów. I, o ile na fabułę składają się głównie wątki trzech bohaterów: Aryn Leneer - uczennicy Mistrza Vena Zallowa, Zeerida...

więcej Pokaż mimo to

avatar
50
14

Na półkach: ,

Z początku wydawało się dość nudne, lecz wciągnęła mnie chyba bardziej niż książki Karpyshyna. Widać tu zupełnie inne podejście do fabuły niż to, które już poznałam z książek GW, ale również przypadło mi do gustu. Nie powinnam tak porównywać, ale trudno mi tego nie robić. Po przeczytaniu czuje się ciepło w serduszku zamiast szoku, jaki wywołują części Karpyshyna, aczkolwiek nie mogłabym stwierdzić, że Kemp pisze lepiej lub gorzej. Po prostu inaczej.

Z początku wydawało się dość nudne, lecz wciągnęła mnie chyba bardziej niż książki Karpyshyna. Widać tu zupełnie inne podejście do fabuły niż to, które już poznałam z książek GW, ale również przypadło mi do gustu. Nie powinnam tak porównywać, ale trudno mi tego nie robić. Po przeczytaniu czuje się ciepło w serduszku zamiast szoku, jaki wywołują części Karpyshyna, aczkolwiek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
191
189

Na półkach:

Nie grałem w The Old Republic, ale jeśli ta książka miała mnie zachęcić - to jestem zainteresowany. Historia całkiem ciekawa, choć może nie zaskakująca - no ale nie zawsze musi być zawiła intryga, by było przyjemnie.

Nie grałem w The Old Republic, ale jeśli ta książka miała mnie zachęcić - to jestem zainteresowany. Historia całkiem ciekawa, choć może nie zaskakująca - no ale nie zawsze musi być zawiła intryga, by było przyjemnie.

Pokaż mimo to

avatar
444
138

Na półkach:

Troszkę słabsza od poprzedniego tomu. Jednak doskonale buduje napięcie, bardzo dobrze się czyta.

Troszkę słabsza od poprzedniego tomu. Jednak doskonale buduje napięcie, bardzo dobrze się czyta.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    595
  • Posiadam
    216
  • Chcę przeczytać
    190
  • Star Wars
    63
  • Ulubione
    19
  • Star Wars
    19
  • Teraz czytam
    9
  • Fantastyka
    8
  • Gwiezdne Wojny
    8
  • Chcę w prezencie
    7

Cytaty

Więcej
Paul S. Kemp The Old Republic: Oszukani Zobacz więcej
Paul S. Kemp The Old Republic: Oszukani Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także