Betelgeza, wydanie II (twarda oprawa)
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Światy Aldebarana (tom 2)
- Seria:
- Science Fiction (Egmont)
- Tytuł oryginału:
- Bételgeuse: L'intégrale
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2020-04-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-11-01
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328197893
- Tłumacz:
- Wojciech Birek
- Tagi:
- przygodowe inne planety LEO tajemnica
Zbiorcze wydanie wszystkich pięciu tomów przygodowo-fantastycznego cyklu „Betelgeza”, kontynuacji cyklu „Aldebaran”. Pod koniec XXII wieku ludzkość osiedliła się już na dwóch nowych planetach - Aldebaranie 4 i Betelgezie 6. O ile na Aldebaranie w końcu udało się stworzyć potężną, dobrze prosperującą kolonię, to na Betelgezie sytuacja wygląda znacznie gorzej. Katastrofie uległ statek pełen osiedleńców i nie wiadomo, czy chociażby części kolonistów udało się przedostać na planetę.
Aby wyjaśnić tę sprawę, z Aldebarana zostaje wysłana misja rozpoznawcza. W jej składzie znajduje się Kim Keller, młoda bohaterka znana z serii „Aldebaran”. Dlaczego właśnie ją powołano do tej misji?
Seria „Betelgeza” jest dziełem stworzonym przez brazylijskiego artystę o pseudonimie Leo, który znany jest polskiemu czytelnikowi z cykli „Aldebaran”, „Antares”, „Kenia” i „Namibia”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 107
- 34
- 30
- 22
- 5
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Duzo lepszy tom niz poprzedni.
Przede wszystkim spodobal mi sie wykreowany swiat. Ta planeta ma ciekwa faune i flore. Z wielka przyjemnoscia ja poznawalam.
Fabularnie jest bardzo przyjemnie. Moim zdaniem wszyscy zbyt podziwiaja glowna bohaterke.
Graficznie jest bardzo ladnie i przyjemnie.
Polecam cala serie milosnikom sci-fi, zwlaszcza osobom lubiacym pozanawac nowe swiaty.
Duzo lepszy tom niz poprzedni.
więcej Pokaż mimo toPrzede wszystkim spodobal mi sie wykreowany swiat. Ta planeta ma ciekwa faune i flore. Z wielka przyjemnoscia ja poznawalam.
Fabularnie jest bardzo przyjemnie. Moim zdaniem wszyscy zbyt podziwiaja glowna bohaterke.
Graficznie jest bardzo ladnie i przyjemnie.
Polecam cala serie milosnikom sci-fi, zwlaszcza osobom lubiacym pozanawac nowe swiaty.
Zdolność autora do tworzenia niesamowitych zwierząt i fantastycznych krajobrazów odległych planet jest imponująca. Sam komiks zyskałby znacznie gdyby pozbyć się wszystkich wątków matrymonialnych, które w moim odczuciu są dość infantylne. Możnaby powiedzieć, że relacje bohaterów są na poziomie takich niewyżytych nastolatków, ale mówiąc szczerze nawet nastolatki nie rozmawiają ze sobą w taki sposób. Autor popłynął mocno w uwikłanie głównej bohaterki w najróżniejsze romanse. Mimo wszystko bawiłam się przednio, bo sama intryga i tajemnica niezwykłej planety sprawia, że ma się ochotę czytać dalej. Betelgeza ze swoimi pustyniami i głębokimi kanionami porośniętymi bujną roślinnością, siecią podziemnych rzek, oraz z tajemniczymi yumami spodobała mi się nawet bardziej niż Aldebaran. Można w tym wypadku przymrużyć oko na ten nadmiar romansów.
Zdolność autora do tworzenia niesamowitych zwierząt i fantastycznych krajobrazów odległych planet jest imponująca. Sam komiks zyskałby znacznie gdyby pozbyć się wszystkich wątków matrymonialnych, które w moim odczuciu są dość infantylne. Możnaby powiedzieć, że relacje bohaterów są na poziomie takich niewyżytych nastolatków, ale mówiąc szczerze nawet nastolatki nie...
więcej Pokaż mimo toLepsza od Aldebarana, nie ma tu już tylu boxów z opisami tego co się dzieje, a historia jest bardziej złożona.
Nie ma tu już prawie denerwującego Marka (pojawia się tylko drugoplanowo, ale wystarczy, żeby podnieść poziom żenady),a Kim solo wypada lepiej.
Za to znowu tu mamy tu infantylne bzdurki wokół miłostek i seksów - wszyscy się w bohaterce kochają i nie mogą się jej oprzeć. Eskaluje to do naprawdę kosmicznej skali, cały ten motyw można by spokojnie wyrzucić, albo ograniczyć tylko do jednej zakochanej postaci, a nie 3 zabujanych po uszy plus 2 niemogących się oprzeć (w tym były chłopak),nie wspominając o innych postaciach, które podziwiają jaka ona jest świetna i piękna.
Lepsza od Aldebarana, nie ma tu już tylu boxów z opisami tego co się dzieje, a historia jest bardziej złożona.
więcej Pokaż mimo toNie ma tu już prawie denerwującego Marka (pojawia się tylko drugoplanowo, ale wystarczy, żeby podnieść poziom żenady),a Kim solo wypada lepiej.
Za to znowu tu mamy tu infantylne bzdurki wokół miłostek i seksów - wszyscy się w bohaterce kochają i nie mogą się jej...
Wizje i rysunki podobne do Aldebarana, zwierzęta, widoki. Niestety również trochę głupawa fabuła i miejscami naprawdę infantylne zaloty i dialogi i ciągłe gadania o zakochaniu w głównej bohaterce. A pod koniec to już korki wypierdoliło od pomysłów niektórych.
Ale przecież wiadomo, że w kolekcji to koniecznie trzeba mieć.
Przydałoby się coś w stylu takim - poznawania planet nieznanych i ich ekosystemów, bez s***rdoliny jak dla nastolatków.
Czekam na Antares, żeby mieć komplet.
Wizje i rysunki podobne do Aldebarana, zwierzęta, widoki. Niestety również trochę głupawa fabuła i miejscami naprawdę infantylne zaloty i dialogi i ciągłe gadania o zakochaniu w głównej bohaterce. A pod koniec to już korki wypierdoliło od pomysłów niektórych.
więcej Pokaż mimo toAle przecież wiadomo, że w kolekcji to koniecznie trzeba mieć.
Przydałoby się coś w stylu takim - poznawania...
Druga część serii "Światy Aldebarana". Śledzimy dalsze losy bohaterów "Aldebarana", którzy tym razem wyruszają na misję rozpoznawczą na planetę Betelgeza. To drugie po Aldebaranie ciało niebieskie, które planują skolonizować ludzie. Tym razem jednak coś poszło nie tak, bowiem Ziemia straciła kontakt z pierwszą misją kolonizacyjną. Ponownie mamy tutaj tajemnicę związaną ze stworzeniem, które znamy z "Aldebarana", ponownie mamy tu dobrą fabułę, ponownie mamy tu rewelacyjnie zilustrowaną faunę i florę. Jest sporo ciekawych twistów, czyta się to wszystko z wielkim zainteresowaniem. Po raz kolejny LEO udowodnił, że jego wizja fantastyki, wolna od laserów, robotów i mutantów broni się doskonale. Kawał dobrego komiksu!
Druga część serii "Światy Aldebarana". Śledzimy dalsze losy bohaterów "Aldebarana", którzy tym razem wyruszają na misję rozpoznawczą na planetę Betelgeza. To drugie po Aldebaranie ciało niebieskie, które planują skolonizować ludzie. Tym razem jednak coś poszło nie tak, bowiem Ziemia straciła kontakt z pierwszą misją kolonizacyjną. Ponownie mamy tutaj tajemnicę związaną ze...
więcej Pokaż mimo toCykl Betelgeza został stworzony 7 lat po Aldebaranie. I to czuć. Rysunek zmienił się nieznacznie ale dostrzegalnie. Postacie jakby nieco okrzepły, twarze lepiej wyrażają emocje. Wciąż są ostre a usta są jakoś tak dziwnie (jak na mój gust zaznaczone) ale to kwestia przyzwyczajenia. Fabuła i przestawiony świat całkowicie odwracają od tych rzeczy uwagę. A przedstawienie obcego świata jest doprawdy fantastyczne. Kiedy oglądałem film dokumentalny w którym eksperci NASA mieli sobie wyobrazić ksenobionty. Przedstawili kilka gatunków, jednak LEO wzbił się na wyżyny. Puszcza wodze fantazji (bo czemu by nie) i tworzy całe ekosystemy. Przemiłe Yumy jak i groźne stwory. Krok po kroku odkrywa się przed nami tajemnica Mantriss. Pojawia się tez całkiem nieoczekiwany wątek... który będzie miał zaskakujące a ważne konotacje. Jak Aldebarana czytałem z zainteresowaniem to już Betelgezę "połykałem". Niesamowicie mnie wciągnęła. A! I wyjaśniło sie skąd w fabule ta niechęć do rządów i wojskowych. Autor za młodu działał w studenckiej organizacji lewicowej w Brazylii. Podpadł prawicowemu rządowi i musiał salwować się ucieczką. Pewnie nie jedno widział lub słyszał. Swoje doświadczenia zawarł w komiksie. W sumie to daje bardzo ciekawe spojrzenie na ludzką naturę i proces kolonizacji planet pozasłonecznych. czlowiek zawsze będzie "najsłabszym ogniwem".
Cykl Betelgeza został stworzony 7 lat po Aldebaranie. I to czuć. Rysunek zmienił się nieznacznie ale dostrzegalnie. Postacie jakby nieco okrzepły, twarze lepiej wyrażają emocje. Wciąż są ostre a usta są jakoś tak dziwnie (jak na mój gust zaznaczone) ale to kwestia przyzwyczajenia. Fabuła i przestawiony świat całkowicie odwracają od tych rzeczy uwagę. A przedstawienie obcego...
więcej Pokaż mimo toBetelgeza, druga część po Aldebaranie, to opowiadanie o ludziach, próbujących znaleźć swoje miejsce w obcym, dzikim lecz pięknym świecie. Bujność flory i fauny, jej złożoność i tajemnice, pokazuje jak jesteśmy mali wobec jej ogromu. To my jesteśmy gośćmi na tej planecie i to my powinniśmy respektować jej warunki. Komiks równie piękny co część pierwsza.
Betelgeza, druga część po Aldebaranie, to opowiadanie o ludziach, próbujących znaleźć swoje miejsce w obcym, dzikim lecz pięknym świecie. Bujność flory i fauny, jej złożoność i tajemnice, pokazuje jak jesteśmy mali wobec jej ogromu. To my jesteśmy gośćmi na tej planecie i to my powinniśmy respektować jej warunki. Komiks równie piękny co część pierwsza.
Pokaż mimo toJak w przypadku mojej wcześniejszej opinii dotyczącej Aldebaranu jest to jeden z lepszych komiksów, które nie należą do opowieści o superbohaterach. Mantrissa ukazuje swą twarz i jestem na prawdę szczęśliwa mimo dziwnego zakończenia. Plusuje zmiana głównego bohatera i dodanie nowych ciekawych postaci. Brawo za pomysł i oby więcej tego typu dzieł - polecam
Jak w przypadku mojej wcześniejszej opinii dotyczącej Aldebaranu jest to jeden z lepszych komiksów, które nie należą do opowieści o superbohaterach. Mantrissa ukazuje swą twarz i jestem na prawdę szczęśliwa mimo dziwnego zakończenia. Plusuje zmiana głównego bohatera i dodanie nowych ciekawych postaci. Brawo za pomysł i oby więcej tego typu dzieł - polecam
Pokaż mimo toPo poprzedniej bardzo dobrej części jest to ogromne obniżenie lotów. Rysunki dobre, zwłaszcza mimika twarzy, ale cała reszta kręci się wokół nagich biustów i tego kto się w kim kocha. Na plus jeszcze fauna planety.
Po poprzedniej bardzo dobrej części jest to ogromne obniżenie lotów. Rysunki dobre, zwłaszcza mimika twarzy, ale cała reszta kręci się wokół nagich biustów i tego kto się w kim kocha. Na plus jeszcze fauna planety.
Pokaż mimo to