osobliwie napisany zbiór opowiadań, jakim jest „ktoś, kto będzie cię kochał w całej twej nędznej glorii” bierze na warsztat przede wszystkim temat miłości. nie oznacza to jednak, że zatrzymuje się jedynie na jej romantycznym wymiarze - omawia także przywiązanie psa do swojego właściciela czy więź między rodzeństwem. autor odważnie eksperymentuje z formą poszczególnych tekstów i te jednolite, dłuższe przeplata historiami opartymi na wyliczeniach czy notatkowych zapiskach. ślizga się przy tym po lustrach absurdu, które odbijając od siebie nawzajem kolejne zdania piętrzą surrealizm konkretnych około-związkowych sytuacji i postaci. to w połączeniu ze stosunkowo luźną i nieco nonszalancką narracją tworzy prawdziwie niespotykaną mieszankę, a czytelnika wprawia w ciągły stan niepewności - puenta może czyhać na końcu każdego zdania.

doceniam trafne spostrzeżenia dotyczące miłości i tworzenia relacji, oddanie ich początkowej niezręczności, często skrywanego żalu czy pretensji i zmartwień, które mieli się w sobie, nosi w sercu, a jednak trudno otwarcie się do nich przyznać. te doskonale nam znane emocje autor traktuje z rodzicielskim ciepłem obserwatora, który od czasu do czasu lubi wbić nam przyjacielską szpilę. osobiście znacznie bardziej trafiały do mnie te krótsze formą opowiadania, ale klimat całego zbioru jest na tyle charakterystyczny i nieuchwytny, że aż chce się go porównać do miłości właśnie.

osobliwie napisany zbiór opowiadań, jakim jest „ktoś, kto będzie cię kochał w całej twej nędznej glorii” bierze na warsztat przede wszystkim temat miłości. nie oznacza to jednak, że zatrzymuje się jedynie na jej romantycznym wymiarze - omawia także przywiązanie psa do swojego właściciela czy więź między rodzeństwem. autor odważnie eksperymentuje z formą poszczególnych...

Świetne opowiadania, chociaż nierówne: o miłości, o nas, o uczuciach. Polecam w papierze, bo ja słuchałam audiobooka i czasami gubiłam wątek, a nie warto

Świetne opowiadania, chociaż nierówne: o miłości, o nas, o uczuciach. Polecam w papierze, bo ja słuchałam audiobooka i czasami gubiłam wątek, a nie warto

Zbiór opowiadań o miłości, wiernie oddający słodko-gorzką naturę owego uczucia. Autor nie ogranicza się wyłącznie do przedstawienia miłości romantycznej, w książce znajdziemy choćby rozczulającą historię o bezwarunkowej miłości psa do człowieka, czy opowieść o rodzeństwie, próbującym odbudować utraconą więź. Całość charakteryzuje błyskotliwe poczucie humoru, które można było brać za pewnik, znając nazwisko autora, oraz często występujące elementy fantastyczne. Mimo tego są to opowieści do bólu prawdziwe, myślę że każdy odnajdzie w tej książce coś, z czym może się utożsamić. To raczej proste historie, skonstruowane tak, aby grać na emocjach, ale w każdej z nich znalazłem coś, co mnie ujęło.

Zbiór opowiadań o miłości, wiernie oddający słodko-gorzką naturę owego uczucia. Autor nie ogranicza się wyłącznie do przedstawienia miłości romantycznej, w książce znajdziemy choćby rozczulającą historię o bezwarunkowej miłości psa do człowieka, czy opowieść o rodzeństwie, próbującym odbudować utraconą więź. Całość charakteryzuje błyskotliwe poczucie humoru, które można...

Trudna książka, bo i miłość bywa trudna.

Książkę wiele razy odkładałam "na później" trochę się bojąc co otrzymam. Autor jest mi zupełnie obcy, serialu Netfliksa nie znam, nie wiedziałam, czego mogłam się spodziewać.
Z pewnością nie tego, że książka mnie zachwyci.

A zachwyciła.

Jest to książka o miłości pod każdą postacią, miłości dwojga ludzi, miłości psa do człowieka (to opowiadanie rozsypało mnie jak puzzle),miłości między rodzeństwem, miłości niespełnionej, miłości o której nikt nie chce głośno mówić.
Wszystko podane w sposób momentami groteskowy, absurdalny. Z dużą dawką ironii, czarnego humoru. I na tym przede wszystkim polega trudność tej książki - styl może nie przypaść do gustu, jest bardzo specyficzny.

Ja zostałam wchłonięta bezlitośnie i wypluta, a teraz nie wiem, co ze sobą zrobić. Chyba jedynie przekartkować jeszcze raz ten zbiór opowiadań...

Trudna książka, bo i miłość bywa trudna.

Książkę wiele razy odkładałam "na później" trochę się bojąc co otrzymam. Autor jest mi zupełnie obcy, serialu Netfliksa nie znam, nie wiedziałam, czego mogłam się spodziewać.
Z pewnością nie tego, że książka mnie zachwyci.

A zachwyciła.

Jest to książka o miłości pod każdą postacią, miłości dwojga ludzi, miłości psa do...

Czekały na mnie prawie rok.
18 nietuzinkowych, i - żeby być w pełni szczerym - dość nierównych opowiadań autorstwa twórcy BoJacka. Bob-Waksberg w ciągu kilkunastu lat stworzył opowieści łamiące serca, wyciskające łzy i pozostawiające w bezruchu. Ale też zupełnie dla mnie niezrozumiałe i chyba jednak zbyt abstrakcyjne, wnoszące nic poza krótkie "hmm" pomiędzy rozdziałami.
To nic. To nic, ponieważ pomimo nierówności, trafiłam tam na fragmenty, na które powinnam trafić właśnie teraz.
"A ja sobie pomyślałam, że właściwie jeśli ktoś chciał, to to samo mógłby powiedzieć o życiu. Że życie jest przerażające i przytłaczające, i może zdarzyć się w każdej chwili. A kiedy stajesz z życiem twarzą w twarz, możesz albo być tchórzem, albo zdobyć się na odwagę, ale tak czy siak będziesz żył.
Więc równie dobrze możesz zdobyć się na odwagę."

Czekały na mnie prawie rok.
18 nietuzinkowych, i - żeby być w pełni szczerym - dość nierównych opowiadań autorstwa twórcy BoJacka. Bob-Waksberg w ciągu kilkunastu lat stworzył opowieści łamiące serca, wyciskające łzy i pozostawiające w bezruchu. Ale też zupełnie dla mnie niezrozumiałe i chyba jednak zbyt abstrakcyjne, wnoszące nic poza krótkie "hmm" pomiędzy rozdziałami....

Mocno nierówna książka, są opowiadania naprawdę wzruszające i relatable, i są takie w które ciężko się wkręcić i po prostu nudzą. Overall nie mam poczucia straconego czasu

Mocno nierówna książka, są opowiadania naprawdę wzruszające i relatable, i są takie w które ciężko się wkręcić i po prostu nudzą. Overall nie mam poczucia straconego czasu

nie mój styl
w większości przypadków przez połowę opowiadania nie wiedziałam co się dzieje, a gdy w końcu udawało mi się wkręcić to już się kończyło 🫠

nie mój styl
w większości przypadków przez połowę opowiadania nie wiedziałam co się dzieje, a gdy w końcu udawało mi się wkręcić to już się kończyło 🫠

Liczyłem na coś, a jakże, bojackowego, ale się zawiodłem. Może to wyłącznie moja ułomność, lecz kompletnie nie byłem w stanie wczuć się właściwie w żaden z tekstów. Niektóre z nich zawierają ciekawe pomysły, które nie zostały satysfakcjonująco rozwinięte, tym samym ich potencjał pozostał niewykorzystany. Może w przyszłości rezultaty okażą się bardziej udane; może autor pokusi się na napisanie powieści?

Liczyłem na coś, a jakże, bojackowego, ale się zawiodłem. Może to wyłącznie moja ułomność, lecz kompletnie nie byłem w stanie wczuć się właściwie w żaden z tekstów. Niektóre z nich zawierają ciekawe pomysły, które nie zostały satysfakcjonująco rozwinięte, tym samym ich potencjał pozostał niewykorzystany. Może w przyszłości rezultaty okażą się bardziej udane; może autor...

Czyta się szybko, przez pochłanianie, RUFUS na zawsze skradł moje serce, jednak całość ma parę słabszych momentów, dlatego tylko 6.

Czyta się szybko, przez pochłanianie, RUFUS na zawsze skradł moje serce, jednak całość ma parę słabszych momentów, dlatego tylko 6.

Jest takie Bojackowe momentami, jedne opowiadania lepsze inne gorsze, ogólnie fajne.

Jest takie Bojackowe momentami, jedne opowiadania lepsze inne gorsze, ogólnie fajne.